Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no tak jest u mnie

Doszlam do wniosku ze bardziej kocham męża niz dzieci

Polecane posty

Gość do antymatek
stąd autorko i reszto durnowatych bab niedaleko do udawania że się nie widzi że tatuś molestuje dziecko, w końcu jest panem i mu wolno,taki macie system wartosci .Wszystkich "paniom" wolacym swego samca od dziecka z krwi i kości waszego ,życzę zawirowania w tych waszych dziwnych zwiazkach i tego aby dzieci na starosc oddały was do domu starców ,no bo za co niby maja być wdzieczne???? ,ze je łaskawie urodziłyście i właściwie po co,zeby na starośc mieć opieke???Nie zasłużyłyście nazywac sie matkami ,bo matki z was jak z koziej d--y trąba.Dziecko kazda normalnie rozwinieta umysowo kobieta kocha na pierwszym miejscu ,dopiero potem męza i chyba tez nie na zawsze ,bo nie moge sobie wyobrazić ,że jak kiedys bede babcią to mąz bedzie przed wnukami .One beda zapewne przed nim ,bo to moje pokolenie ,czesc mnie samej.Nerkę w pierwszej kolejności oddałabym dziecku ,potem wnukom a na końcu męzowi i nie wyobrazam sobie aby mogło być inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakies rozbitej rodziny? moja matka do teraz jest z moim ojcem i go kocha, moj ojciec nie zdradzal, nie bil, zawsze szanowal bardzo matke, malo jest takich mezczyzn na swiecie jak on. moja matka popelnila kilka bledow wychowawczych ale zawsze kochala mnie ponad swoje zycie, a te jej bledy nie maja nic wspolnego z tematem. zreszta teraz mamy bardzo dobry kontakt, a ja mysle, ze nauczylam sie tez na jej bledach, oczekiwala ode mnie oddania i bezwglednego posluszenstwa nawet jak juz doroslam, a a bylam zawsze bardzo niezalezna wiec i zbuntowana. wasze dzieci beda sie uczyc na waszych bledach. nawet to ze byla nadopiekuncza nadal nie wyobrazam sobie zeby moja matka miala mnie zepchnac na dalszy plan - wspolczucia dla waszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
mamusię w swoich dzieciach i zamiast zająć sie swoim mężem to żyje życiem dzieci :O Na obiadach zawsze dostaję lepszy kawałek niż jej mąż.Chyba szlag by mnie trafił na miejscu męża mojej mamy. Wiec tak...mam nadzieję, że Ci mnie kochani mężowie odejdą od Was a dzieci dorosną i zajmą sie swoim życiem a Wy będziecie siedziały w domu same i żyły miłością do dzieci:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
a Ty Zdesperowana żona to pracujesz czy w domu siedzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty traktuj swojego mezczyzne jako najwazniejszego w rodzinie i dawaj mu wszystko co najlepsze i zobaczysz jak cie zalatwi - pewnie jak skoczy w bok to tez mu wybaczysz w koncu twoj facet to twoj pan i jemu zostanie przebaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
:) Nie wiem skąd Ty zakłądasz, ze facect musi zdradzić. Wspólczuję:) Mój mąz to fajny i porzadny facet i jestem pewna jego miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
a moze nie pracuje dużo tylko Cie zdradza w tym czasie? Może masz obawy, że nie jest Ci wierny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
acha i wiem, że jak moge dziecku wybaczyć coś to i męzowi również. Na tym polega miłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam ochoty wybaczac zdrad i roznych innych przekretow, nie mam takiego charakteru, juz wolalabym byc sama. w pracy mnie na pewno nie zdradza, jestem przekonana ze mnie nie zdradza, ale nie dam sobie reki obciac ze nigdy mu to nawet do glowy nie przyjdzie. a moze to ja zdradze? a moze wogole sie rozstaniemy bo sie przestaniemy kochac.. wlasnie, to jest milosc ale pod pewnymi warunkami, nie potrafie kochac mezczyny bezwarunkowo nie otrzymujac nic wzamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miala podejrzenia, ze mnie obecnie zdradza to wierz mi, ze nie mowilabym o tym tak spokojnie, poki co nic sie nie dzieje, zyjemy sobie szczesliwie.. ale co bedzie za 5, 10 lat... potrafisz mi obiecac ze mnie nigdy nie zdradzi? nie. ani ty, ani ja tego nie wiemy, mozemy tylko ufac, ale co jak juz sie to stanie? bo przeciez moze sie stac. i tu sie nie rozchodzi tylko o mojego meza, ale tez o twojego, o kazdego meza wypowiadajacej sie tutaj zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaak ja mam taką zakochana
nie mogę Ci obiecać ale nie mogę też CI obiecać, że dziecko nie kopnie Cie w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam,
Dla mnie pierwszeństwo w miłosci jest oczywiste--DZIECKO,bo: -życie oddałabym tylko za dziecko -dziecko jest na zawsze moim dzieckiem ,cokolwiek by zrobiło,z mezem choćbym nie wiem jak dobrym małzeństwem była nigdy nie ma pewności ,czy któres z nas kogoś innego nie pokocha - jakby trzeba było wybierac komu oddać nerkę ,to wybrałabym dziecko ,nawet gdyba szanse były mniejsze -śmierć męza można (z trudem) ale jednak zaakceptowac ,pogodić się z nią ,śmierci dziecka chyba nawet nie powinno sie wyobrazac ,bo serce peka na samą mysl.Myslę ,że autorka głupotę napisała po prostu bez zastanowienia ,albo jest po prostu jeszcze za młodea,aby podejmowac takie tematy.Jesli zas chodzi o podawanie np. obiadu to w pierwszej kolejności podaje córce ,potem nakładam sobie ,na koncu męzowi ,z przyczyn oczywistych ,ze najpierw przepuszcza sie w drzwiach kobiety ,podaje obiad (nawet w restauracji) kobiecie ,kto nie wyniósł tych" czysto gentelmańskich " zasad z domu jest zwyczajnie xle wychowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaalicjakakaka
Ja mam do tego troche inne podejscie. Kocham swoich rodzicow, dzieci i meza tak samo silnie ale kazda z tych milosci jest poprostu inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajetan od urodzenia
Najpierw facetowi ciasto???haha ,to musicie byc chyba bardzo starusienkie ,jesli takimi zasadami zyjecie.Ewentualnie wasi mężowie to jakieś buraki za wsi zabitej dechami ,którzy nie sa w ogóle dobrze wychowani .Ja nie wyobrazam sobie aby zona mi najpierw nałozyła obiad ,to ona jest kobietą i to ona ma najpierw dostac swoja porcję.Zwłaszcza przy dzieciach trzeba to wyraźnie zaznaczać ,aby nauczone były dobrych manier.Skoro macie takie przedpotopowe zasady ,że najpierw liczy sie samczyk to pewnie dzieci tez preferujecie płci męskiej ,a co za tym idzie same tez czujecie sie gorsze bedac jedynie posłużnymi samicami,bo przeciez wy także nie mogłyscie szczycić swego ojca samca przetrwaniem rodu .Jakbym od zony usłyszał ,że kocha bardziej mnie niż moje(nasze) dzieci to bym się powaznie zastanawiał nad jej psychika .I wierzcie mi ,my naprawde nie oczekujemy takiej ślepej miłości,która zniewala.Wazniejsze jest dla nas ,jaka matką jest nasza kobieta i jak się zajmuje naszym potomstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Wawa
hahaha zdesperowana jest najlepsza pisze ze to forum to wielka kpina--- ale kazdy wie, ze jesat od tego forum uzalezniona, caly czas argumentuje tym, ze dziecko powinno sie bardziej kochac, bo maz moze zdradzic, kopnac w dupe (wspolczuje Ci doswiadczen):P poza tym nien wiem ile macie lat pewnei kolo 30......jeszcze cale zycie przed Wami, kocham rowno meza i dzieci, ale on jest na 1szym miejscu, wykluczajac wiare, ktora mowi ze tak ma byc(ale nie wszyscy sa wierzacy) poczytajcie sobie troche ksiazek psychologicznych o zdrowej milsoci do dzieci z tego co pamietam pisal amerykanski psycholog McWhirter nie pamietam tytulu tej ksiazki jak znajde to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajetan od urodzenia
To dobrze ,że kochasz ,ale kogo uratowałabyś ,tak szczerze np. z pożaru mając do wyboru tylko jedna osobę???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wea ,,,,,
Anno ----jestes wybitnie głupia kobietą i nawet nie bede sie wysilać aby to argumentować.Ewentualnie jestes bardzo stara i wychowana staroświecko .Tak się teraz nie żyje ,podobnie jak nie zadaje się kar cielesnych ( które pewnie tez w swym zacofaniu popierasz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaalicjakakaka
Pieprzy..cie bez sensu. jak mozna porownywac te dwie milosci. Przeciez dziecka nie kocha sie w ten sam sposob co faceta. Z tym wybieraniem komu oddac nerke. To ciekawa jestem co jesli dwojce dzieci potrzebna jest nerka to komu byscie oddaly, przeciez to bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaalicjakakaka
rezta wiecej osob by oddalo nerke dziecko z prostego powodu. Dziecko ma wiecej zycia przed soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warta musi kikac
Nikt tu nie pisze o niezdrowej miłości do dzieci ,tylko o tym ,że w życiu kobiety i mężczyzny równiez po prostu są najwazniejsze ,zapewniam ,że nawet mysląc tokiem rozumowania Anny (czyli z czasów Piasta) męzczyzna preferuje dziecko z jego krwi i kości ,a nie nałożnicę ,która je powiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FREDERRYK
dziecku oddałbym nerke czy inny narzad nawet gdyby jego szanse były duzo mniejsze niż żonhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARmaGEdo Nka
Ja napiszę tak : dziecko kocham nad własne życie ,męza bardzo ,ale życia za mężczyznę bym nie oddała.Dziecku sie zwierzam (mam prawie dorosłą córke),męzowi nie wszystko mówię ,bo nie o wszystkim z nimi da się pogadać .Bez corki nie wytrzymałabym tygodnia ,bo uschnęłabym z tesknoty ,bez męza spokojnie ,jak wyjezdza wytrzymuje bez problemu ,nawet miesiec.Dziecko to ktos wyjatkowy ,męzczyzn w życiu można miec kilku.Znzm takie kobiety ,które stawiały męzów na piedestale i zarzekały sie że kochaja najbardziej ,a po ich śmierci szybko znajdowały pocieszenie u innego .Taka to sucza miłosc była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARmaGEdo Nka
kakakaalicjakakaka-----i jeszce pytanie do ciebie ,tylko szczerze przeżyłabyś śmierc dziecka czy męża ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja słyszę
Ktoś napisał:stąd autorko i reszto durnowatych bab niedaleko do udawania że się nie widzi że tatuś molestuje dziecko, w końcu jest panem i mu wolno,taki macie system wartosci .Wszystkich "paniom" wolacym swego samca od dziecka z krwi i kości waszego ,życzę zawirowania w tych waszych dziwnych zwiazkach i tego aby dzieci na starosc oddały was do domu starców ,no bo za co niby maja być wdzieczne???? ,ze je łaskawie urodziłyście i właściwie po co,zeby na starośc mieć opieke???Nie zasłużyłyście nazywac sie matkami ,bo matki z was jak z koziej d--y trąba.Dziecko kazda normalnie rozwinieta umysowo kobieta kocha na pierwszym miejscu ,dopiero potem męza i chyba tez nie na zawsze ,bo nie moge sobie wyobrazić ,że jak kiedys bede babcią to mąz bedzie przed wnukami .One beda zapewne przed nim ,bo to moje pokolenie ,czesc mnie samej.Nerkę w pierwszej kolejności oddałabym dziecku ,potem wnukom a na końcu męzowi i nie wyobrazam sobie aby mogło być inaczej----Popieram i to nie dlatego ,że dzieci czy wnuki sa młodsze i maja więcej życia przed sobą ,tylko dlatego że to naturalne ,instynktowne .A wy gorsze jestescie od zwierzat ,bo nawet suka najpierw nakarmi potomsto ,najpierw ochroni młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotowa na nie wszystko:)
Bez corki nie wytrzymałabym tygodnia ,bo uschnęłabym z tesknoty ,bez męza spokojnie ,jak wyjezdza wytrzymuje bez problemu ,nawet miesiec--- dziwne podejcie.....ja bez meza wytrzymalabym wiecej niz miesiac gdby byla taka koniecznosc, moje dziecko jezdzi na obozy, kolonie na wiecej niz tydzien i wytrzymuje spokojnie, zdaje sobie sprawe z twego ze kiedys odejdzie zdomu i nie uschne z tego powodu;/ co za ciemnogrod, patologiczna milosc do dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARIATKI z tych bab
TEMAT ZŁYCH KOBIET KTÓRYM POWINNO ODEBRAĆ SIĘ PRAWA RODZICIELSKIE DLATEGO: ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamyzamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy ZAMYKAMY zamykamy zamykamy zamykamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do antymatek
Gotowa------ a ja wyjeżdżam z córka i dobrze sie bawimy ,mąż zostaje w domu i pracuje potem wyjezdżamy wszyscy razem ,zięć córka ,wnuki i my .Czyli da sie i patologii tu żadnej nie ma ,po prostu jestesmy z córka najlepszymi przyjaciółkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×