Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no tak jest u mnie

Doszlam do wniosku ze bardziej kocham męża niz dzieci

Polecane posty

Gość 655656
a wtej kpinie czyli na tym forum Zdesperowana dzien w dzien tutaj przesiadujesz , jestes masochista czy jak?jesli ciebie tu tak ciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
Ja meza kocham nad zycie a jego corke toleruje ,nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
jego dziecko jest tak samo mi obce jak mąż bo nie ma zadnych wiezow krwi a mimo tego go pokochalam a jego cory nie Moja mam zawsze kochala bardziej ojca ode mnie i nie ukrywala tego, za kazdym razem to okazywala, zawsze to mowila ze pierw jest mąz a reszta daleko za nim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty jesteś jakaś nienormalna !!! Zobaczysz, że jak cie facet kiedys kopnie w dupe to i dzieci polecą, a wtedy zostaniesz sama... pamietaj, że miłość do dziecka bierze się z natury. Nie wiesz, że miłość do dziecka różni się od miłości do partnera? Coś Ty taka tępa? Weź poczytaj troche o tym, a nie pierdziel głupot. Ciekawe jak byś miała wybierać... dziecko bez nerki i mąż... komu oddasz, staremu złamasowi, ktory i tak pewnie za twoimi plecami przeleciał nie jedną? czy dziecku, które w matce posiada największą nadzieje, poparcie, bezpieczeństwo... a jeśli chodzi o bezpieczenstwo... popierdzielilo ci sie tez niezle. To dziecko ma sie przy Tobie czuć bezpiecznie, a nie facet. Za to ty u boku faceta masz sie czuc bezpiecznie a nie facet przy Tobie. Dziecko ma byc otoczone najwiekszą milością rodziców jak i matki tak i ojca, a nie pierdzielic o czymś o czym sie nie ma zielonego pojęcia. Nie czujesz ze milosc do faceta jest nieco inna niz do dziecka? Ile ty masz lat... zeby jeszcze takie rzeczy tu wypisywac. Wstyd !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty autorko nie pomyliły Ci się dzieci z mężem? Bo skoro po mężu sprzatasz czy cokolwiek po nim robisz, cackasz sie z nim, to tak piszesz jak by to był 2 letni chlopczyk... nie powinnas miec dzieci, bo dzieci są najwazniejsze, bo są malutkie i bezbronne, a dluga droga ich do samodzielnosci. Twoje dzieci szczesliwe nie beda, bo to co robisz z mezem jest ponadziemskie, a nigdy tego nie dasz dzieciom, bo jak sama piszesz.... mąż najwazniejszy... ojć żałosne jak cholera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
mam duzy zal bo wten czas nie byla sprawiedliwa ani obiektywna i co by niezrobil to zawsze mial racje nawet jak mnie dotkliwie potrafił bic za pierdole typu plame na bluzce to i tak on to byl krolem Zreszta maka mnie nigdy nie przytulila ,nie pocieszyla itd tylko przepedzala jak zapchlongo kundla a jemu to non stop na szyje sie wieszala i jak ostatnia lafirynda i byla do uslug na kazde pstrykniecie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
W MiareNormalna " ja czytalam ten caly topik i nigdzie nie wyczytalam aby autorka sprzątala po mezu.Pisala ze kocha dzieci rowniez opisywala jak je traktuje ,jak podchodzi do nich ,nigdy nie uderzyla, nie krzyczy na nie,dawala przyklady,(to w srodku topiku) uwazam ze jest bardzo dobra matka, ale jak sama pisala ze ma silneijsze uczucia do męża.I akurat ja rozumiem, lecz skolei nie rozumiem matek ktore pisza ze kochają meza a wlasne dziecko juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdgfdd
Znim wlasne dziecko co nie? no to bym bardzo pragnela tralktowac oby dwie strony po rowno tak samo, a nie ze do jednego silniejsze wiezi a do drugiego slabsze, tego bym bardzo chciala uniknąc, i staralabym sie identycznie do meza jak i dziecka z taką sama miloscia podchodzic, bez zadnego wyrozniania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie rozumiem jak mozna darzyć uczuciem tym samym jak i dziecko tak i męża... tego nie rozumiem. Dziecko darzy się innym uczuciem, rownie silnym jak i męża, ale milosc do męża powinna byc inna niz do dzieci :) Sorry nie czytalam tego co piszecie, przeczytalam to, co autorka napisala na samym poczatku. WIem, ze kocha dzieci itp, ale co by zrobila gdyby miala wybierac miedzy mezem a dziecmi. Niech pamieta, ze kutfa dzieci na świat się nigdy nie proszą a czasem taka świnia facet sam sie prosi o cokolwiek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprostuję - podoba mi się już sama chęć utrzymania równowagi, choć, jak pisałam wcześniej, to praktycznie niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla przyszłych czytających - oby te uwieszone na swych mężusiach żonusie puknęły się w końcu w czółko, co mogłoby bardziej pomóc, niż pukanko przez mężulków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfffrfrtrr
zobaczcie i Dekalogowata i zdesperowana sa w jakiejsc czesci z rozbitych, dysfunkcjonaolnych rodzin i obydwie nie mgoa sobie wyobrazic jak mozna kochac najbardziej meza.......to o czyms swiadczy...potem patologia rodzi patologie, zamkniety krag, takie kobiety nie potrafia zazwyczaj racjonalnie kochac swoich dzieci, bo brak milosci, jak rowniez zbyt mocnca, slepa milosc jest krzywdzaca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polllllla
DLA MNIE TO DEBILIZM .Maż dzis jest ,jutro może go nie być ,może odejśc .Tylko nie pisz autorko ,że nie ,bo znałam takie pary ,które się zarzekały ,że beda razem po grób i już są po rozwodzie.A dzieci zawsze będą twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie robi to,
Autorka myśli piczą ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalunka
Miłośc do dziecka jest bezwarunkowa i nie da sie jej porównać z miłościa do męża.Mysle ,że w autorce po prostu nie rozwinął się instynkt macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juki psotny
TO PROWOKACJA,dajcie spokój ,żadna normalna matka by tak nie napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie robi to,
to k***a nie matka ,mam nadzieje ,że dzieci dadza jej w zyciu nieźle popalić ,tego ci szczerze autorko życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warta musi kikac
NIe no znowu bellaforma z pożółkłymi piętami sie odzywa .Nie piszcie z tym szmotruchem zaniedbanym .Poczytajcie co pisze ta łajza o higienie.Watpie zatem że w tym topiku prawde pisze ,bo raczej maż zdradza takiego szmotrucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warta musi kikac
W MiareNormalna napisała "Ty jesteś jakaś nienormalna !!! Zobaczysz, że jak cie facet kiedys kopnie w d**e to i dzieci polecą, a wtedy zostaniesz sama... pamietaj, że miłość do dziecka bierze się z natury. Nie wiesz, że miłość do dziecka różni się od miłości do partnera? Coś Ty taka tępa? Weź poczytaj troche o tym, a nie pierdziel głupot. Ciekawe jak byś miała wybierać... dziecko bez nerki i mąż... komu oddasz, staremu złamasowi, ktory i tak pewnie za twoimi plecami przeleciał nie jedną? czy dziecku, które w matce posiada największą nadzieje, poparcie, bezpieczeństwo... a jeśli chodzi o bezpieczenstwo... popierdzielilo ci sie tez niezle. To dziecko ma sie przy Tobie czuć bezpiecznie, a nie facet. Za to ty u boku faceta masz sie czuc bezpiecznie a nie facet przy Tobie. Dziecko ma byc otoczone najwiekszą milością rodziców jak i matki tak i ojca, a nie pierdzielic o czymś o czym sie nie ma zielonego pojęcia. Nie czujesz ze milosc do faceta jest nieco inna niz do dziecka? Ile ty masz lat... zeby jeszcze takie rzeczy tu wypisywac. Wstyd !!!" --POPIERAM W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI,oby jak najmniej takich matek ,które sie do tej roli zdecydowanie nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×