Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ifdoifhoidfh

Moja 7 miesięczna córka mnie nie toleruje

Polecane posty

Gość Niektórzy tu bawią
się w psychologa (do autorrki) a tak naprawdę dziewczyna potrzebuje pocieszenia. Ja też kiedy wychowywałam swoje pierwsze dziecko (byłam niedoświadczona) obserowałam wyrazy uwielbienia w kierunku taty malucha i też czułam lekki żal . Bardzo mądrze wypowiedziała się tu "ale to slodkie jak" pisząc że nigdy nie wolno obniżać własnej samooceny z powodu zachowania dziecka i to jest glównym problemem autorki. Autorka jest zapewne jeszcze niedoświadczoną mamą i zaobserowała jak córka ją odpycha , szczypie czy robi "obcą minę" i jako wrażliwa kochająca mama wpadła w kompleks niższości wobec taty dziecka i uznała że mała zwyczajnie musi jej nielubieć skoro patrzy "z pod byka" i ucieka w stronę taty. Takie zachowanie może człowieka zmylić ale najważniejsze że kiedy jesteś autorko sama z małą dogadujecie się, mała potrafi się ładnie przy tobie bawić i śmiać się , sytuacja zmiania się kiedy pojawia się tata bo zwyczajnie nagle zjawia się "pupil" córki i z dumy że może być u niego na rękach robi zimną minę czyli mówi "patrz, teraz jestem taty córcią i koniec kropka i nie próbuj mnie zabrać z jego ramion" :D ale ty autorko się z tego śmiej i patrz na to pobłażliwie bo dzieciaki już tak okazują pewne emocje i nic ani nikt na to nie poradzi:). Powodzenia autorko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwrqw
Autorko tematu, jesteś bardziej dziecinna od córki. Wyluzuj. Małej będą się zmieniać upodobania jeszcze kilkakrotnie w kolejnych latach, zanim emocje jej się ustabilizują. Akurat teraz woli tatę, bo jest atrakcyjniejszy (widzi go rzadziej). Potem będzie wolała ciebie, gd przyjdzie okres lęków i trzymania się spódnicy. Przerabiałam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×