Mój facet nie ma niczego... zastanawiam się czy nie zakończyc związku

Jesli zaczniesz sama zarabiać to dopiero wtedy oczekuj czegoś od faceta. Mówi się , że człowiek jest dorosły wtedy kiedy jest w stanie całkowicie sam się utrzymać. Jak widac Ty nie.

autorka ma rację, ona z racji tego, że jest kobietą nie musi nawet myśleć o pracy, kobiety są tylko po to by im dogadzać i podziwiać je, zarabianie to działka faceta i tyle w temacie.

' posluchajcie mnie kurwy wszyst ciezko jest sie samemu utrzymac i zapracowac legalnie na te wszystkie rzeczy typu mieszkanie, urzadzenie mieszkania, samochod.. a do tego co miesiac opłaty, benzyna, jedzenie, ubrania itp... prawda jest taka, ze jesli nie ma sie dobrego startu (bogatych rodzicow) albo jakiegos talentu dzieki ktoremu ma sie wielkie pieniedze czyli sportowcy, aktorzy itp TO JEST NIE REALNE ABY NA TO WSZYSTKO SAMEMU ZAPRACOWAC wiec dlaczego wy szmaty j**ane oczekujecie od kazdego faceta mieszkania, samochodu, pieniedzy, wycieczek do k**wa j**anej brudnej turcji itp??? jestescie pustymi idiotkami, ktore chyba nie wiedza jak wyglada zycie.... " Dokładnie,sam nie mam nic i pracę za 1300.

i się odezwali nieudacznicy, bez ambicji, bez chęci zmian na lepsze, z pretensjami o bogatych rodziców, o materilizm kobiet etc :O uderz w stół a nożyce sie odezwą :O

po pedagogice nie masz co liczyć na godne życie - zmuszał ciebie ktoś do tak irracjonalnego kierunku???? Nie ma się co dziwić że dziewczyny po pedagogice albo żyją na średnio - niskim poziomie albo szukają sobie bogatych facetów, co niektóre definitywnie zmieniają zawód. Niestety ;) bez dobrze prosperującego męża chcąc pracować z dzieciakami albo pogodzisz się ze swoim losem albo zmienisz zawód - uczelnie co roku wypuszczają tłumy pedagogów - ciekawi mnie po co.... :P a swoją drogą to jakoś mało ambitnie podchodzisz do życia :P

hi hi hi wiecie kto zazwyczaj posadza drugiego o materializm? Ten kto ich nie ma tłumacząc swoją życiowa nieudolność... Jeśli jesteś taki mądry oskarżycielu żyj bez pieniędzy - dasz radę? :P

przeciez to PROWO jak nic, a wy sie podniecacie

ja taki jestem niepozbierany może nie aż tak i pomimo, że rozwojówkę (co za pseudo!) czuć pewną interesownością no romantyczką to nie jesteś jednak masz dużo racji skoro sama myślisz o przyszłości rodzinie i tak dalej z nim będziesz miała przerąbane nawet jeśli do czegoś się zmobilizuje to zapewne wyłącznie pod presją więc na chwilę i mało skutecznie nie należy mu wyrzucać jest jaki jest tacy ludzie często mają pewne problemy emocjonalne uciekają od życia nie podejmują wyzwań bo trzymają ich w miejscu ich lęki, zahamowania, kompleksy po prostu wyłóż mu co i jak a sama dobrze się zastanów czy chce ci się to ciągnąć

szkoda mi takich chlopakow mowie szczerze z jednej strony to rozumiem bo moj np niechce lazic na dyskoteki;P ale to tylko jeden taki problem a twoj chlopak jestes super facetem znajdz sobie moze takiego z kasa co ci wszystko zafunduje a bedzie skurwielem ...to szybko do obecnego wrocisz niema prawka niema auta moze nielubi??niepotrzebuje poznawajac go wiedzialas jaki jest wiec teraz nienarzekaj sama sie w to wpakowalas to sama sie wypakuj a mieszkac moze razem nawet na jakies kawalerce co ty pracy niemasz??

teraz jestes taka cwana, bo od kogos wymagasz. zobaczymy co ty po tych twoich marnych studiach zarobisz. bardzo mozliwe, ze bedziesz az sie prosila o prace za 1300zł. ja jeszcze zrozumialabym jak bys stawiala takie wymagania, ale sama zarabiala kilka tysiecy, miala mieszkanie, samochod itp. a ty konczysz byle jakie studiach i myslisz, ze swiat padnie do twoich stóp?

do jmuhy tak działa presja otoczenia - skoro wszystkie sroczki ogonki zadarły to i ona musi ale jaka przyszłość z takim facetem? jaka?!

Jak możecie nazywać kobietę materialistką, tylko dlatego, że chciałaby wieść jakieś ciekawsze życie niż praca-dom? Zresztą można, nawet zarabiając te 1300 coś odkładać, oszczędzać i wyjechać raz w roku na wakacje! Kolesia opisanego przez autorkę bronią tylko podobni do niego śmierdzący lenie, co do śmierci siedzieliby na wikcie i opierunku mamusi...

Ciesz się, że w ogóle pracuje, większość ludzi młodych nie ma pracy !!! A ty w dodatku narzekasz na jego zarobki, że tylko 1300 zł. Oczy ci się otworzą jak sama tyle dostaniesz jako przedszkolanka. A jak tak bardzo ci źle to idź i zarób sobie na prawko, a nie tylko narzekać potrafisz. Ja na jego miejscu dawno taką materialistkę dawno bym zostawił.

przyszłość i tak przeminie

do d303 taaaa..., bardzo głęboka myśl.......... :D:D:D

Rozwojówka a nie jest to tak że związałaś się ze swoim obecnym facetem jako z tzw. "zapchajdziurą" po wcześniejszym nieszczęśliwym związku gdy cały świat nagle był dla Ciebie szary, smutny i bez sensu? ;) On Ciebie podniósł na duchu w trudnych chwilach, a gdy się pozbierałaś to zobaczyłaś że to jednak żaba a nie królewicz? Jak mówią - na bezrybiu i rak ryba :P:P:P:P:P Co ty na to?

// i się odezwali nieudacznicy, bez ambicji, bez chęci zmian na lepsze, z pretensjami o bogatych rodziców, o materilizm kobiet etc uderz w stół a nożyce sie odezwą // ale czemu nieudacznicy? w/g ciebie jezeli facet nie jest milionerem to jest nieudacznikiem? jesli komus dobrze 'tak jak jest' ale dla ciebie on jest nieudacznikiem bo ma malo kasy.. ? ZAL MI CIE JEBANA KURWO..

nie chodzi o zarobki tylko usprawiedliwianie swojego lenistwa, na wakacje nei bo za ciepło, prawko -po co? 2 lata z dziewczyna a nie mysli by razem zamieszkac bo wygodnei mu z rodzicami. Tak, dla mnie to nieudacznik.

co za marazm... z kimś, kto ma takie podejście do życia nie da się żyć...

oczywiście to bohater bo 3 lata wytrzymał w pracy ;)

tak, myślę głęboko o prostu nie pasujecie do siebie i jak wyzej napisano on jest zamiast kogos bardziej odpowidniego

problem nie lezy w samym zapierdalaniu ale w tym ile za to placa

praca w magazynie byłaby marnotrawstwem mojego potencjału :) mimo wszystko szanuję każdą pracę, ale gdy młody zdrowy chłopak zachowuje się tak stagnacyjnie, rutynowo, zachowawczo to smutne to, bo mógłby żyć lepiej i pełniej :)

wielka afera.... po prostu oni są bardzo niedopasowani

Nikt się nie urodził z dyplomem i fachem w rekach na to trzeba zapracować :) Można tego nie chcieć i poszukać lepiej płatnej pracy fizycznej czy np jako kierowca, operator koparki i zarabiać przyzwoicie. Można tez nic nie robić i wegetować, nigdzie nie wyjeżżać, życ od pierwszego do ostatniego.

Dlaczego niby są niedopasowani? Sa wlasnie dopasowani idealnie. Oboje nie maja nic i są w zasadzie bez perspektyw na lepszą przyszłosc. Facet autorki meska cipa bez zadnych ambicji, autorka - bezrobotna studentka gownianego kierunku, ktora nie ma szans na zarobienie wiecej niz te wysmiane przez nią 1300zł. Twierdzisz autorko ze rzekomo twoj "mezczyzna" nie ma niczego. Pewnie tak jest tylko takie zarzuty ma prawo stawiac Kobieta z dobrą pracą, samochodem i mieszkaniem. A ty jestem takim samym gołodupcem jak on. Zaradni mezczyzni tez chcą za partnerki zaradne i ambitne kobiety, ktorych horyzonty myslowe siegają dalej niz uwieszenie sie na bogatym facecie. A co niby ty mogłabys takiemu mezczyznie zaoferowac? Umycie mu jego nowego samochodu czy swoją pochwe?:)

" Dlaczego niby są niedopasowani? Sa wlasnie dopasowani idealnie. Oboje nie maja nic i są w zasadzie bez perspektyw na lepszą przyszłosc. Facet autorki meska c*pa bez zadnych ambicji, autorka - bezrobotna studentka gownianego kierunku, ktora nie ma szans na zarobienie wiecej niz te wysmiane przez nią 1300zł." Dokładnie , pasują do siebie idealnie z tą różnicą , że on pogodził się ze swoim losem a ona by chciała lodówek , pralek , aut i wycieczek :D

Jak jest ładna i zgrabna to te lodowki i pralki nie są jeszcze taką zupelną mrzonką. Może jeszcze usidlic jakiegos naiwnego bogatego jelenia, ktory bedzie sponsorował panią przedszkolanke. Aspekt moralny pomijam ale ktoz by sie tym przejmował majac faceta ktory podwiezie do kina wlasnym autem i pozwoli wrzucic swoje osrane gacie do nowej pralki. Masz juz autorko 25 lat, czas juz cie powoli posuwa wiec zakladaj spodniczki, wypinaj piers do przodu i do dziela

"Masz juz autorko 25 lat, czas juz cie powoli posuwa wiec zakladaj spodniczki, wypinaj piers do przodu i do dziela" Może też od razu dać anons w necie pt. oferuję "seks za pralkę" , "seks za lodówę" itp. :P

Hmm a ja mam podobny przypadek w rodzinie meża. Otóż siostra męża wyszła za mąz walśnie za takiego co to jemu nic nie potrzeba w życiu. Nie ma prawa jazdy, samochodu i co? Urodziło się dwoje dzieci, nagle zrobił się problem, bo jej mąż ciągle siedzi sobie za granicą, przyjeżdża 2-3 razy do roku na pare dni, dla dzieci nie daje nic, dla żony to samo, jak jakies uroczystości rodzinne to ZAWSZE moj mąż musi po nich jechać, ich odwieżć, a jej mąz nic sobie z tego nie robi, żeby np. nie ciagac kogoś cały czas tylko wziąść taxi (w koncu zarazbia i raz na rok można) i takie to ma życie szwagierka. Dodam, ze jeszcze wiele miesza w tym moja teściowa a szwagierka też jest straszną zazdrośnią o wszystko i podejrzewam, że u nich bylo tak, ze już wyszła za tego swojego męża, bo raz że byla w ciąży, a dwa ze spotykala się z nim to już miala 30 na karku. Więc autorko i cala reszta: to nie jest moim zdaniem żaden materializm, że chcialoby się coś mieć w życiu argumenty takiego narzeczonego troszkę są moim zdaniem głupie.