Jestem w zwiazku z duzo mlodszym facetem...wszyscy przeciw:(

ile masz lat ??

Enfant Terrible nie dziw się,bo wiadomo,ze kobieta jak i facet,lubi się popisac przed znajomymi swoją mlodszą zdobyczą. Męzczyzna dojrzały obrasta w piórka gdy ma młodszą kobietę,to i kobieta dojrzała swoje ego podwyższa gdy ma młodszego partnera.Można nawet rzec,że kobieta silniej to odczuwa niż mężczyzna.

aldonnka Ależ ja to wszystko rozumiem:) Nie rozumiem natomiast dojrzałej kobiety ktora JEST W ZWIAZKU z kims niewiele młodszym od swojego syna :P ALe jesli tak sie leczy kompleksy to cóz..

czego szukam w takim zwiazku?tego czego nie dal mi moj czterdziestoparoletni znudzony zyciem byly maz..siedzacy przed tv nie majacy ochoty na nic...tak:)wole mlodszego kreatywnego,majacecgo chec do zycia:)

moj facet jest starszy 10 lat od mojego syna to po pierwsze:)po drugie drogie panie dobrze jest nam razem bo jak pisalam mamy wspolne pasje a co najwazniejsze jest miedzy nami cos takiego co nazywa sie MILOSC. slyszalyscie to okreslenie kiedys??

czyli jednak kryzys wieku średniego. Zapomniała jeszcze dodać, że różnicy wieku prawie wcale nie widać.

sluchaj chlopcze..to ze ty nie jestes w stanie nikogo soba zainteresowac to juz twoj problem...a roznice wieku widac z tym ze nie jest to najwazniejsze

zeeaugen mysle , ze to prowo, albo Ty, rycząca czterdziecho, masz mnóstwo kompleksów lub mentalnie zatrzymałas sie gdzies w okolicach swojego "mężczyzny":O Zadna normalna, zadowolona z siebie , swojego związku i życia kobieta nie pisałaby na forum takich pierdół jak Ty . Miałaby w nosie to co myslą inni na temat jej i tego z kim i jak żyje. A dosłownośc jest cechą umysłów miernych ( to a propos wieku ) :P

zeeaugen a ty za ileś tam czasu nawet jak będziesz chciała posiedziec przed telewizorem i miec świety spokój,po prostu będziesz musiała robić wszystko tak aby twoj mlodszy mężczyzna nie pomyślał tak jak ty teraz napisałas o swoim poprzednim partnerze. Może i jestes w tej chwili pełna werwy,ale każdego dopada coś takeigo jak twojego byłego . Ludzie mający młodszych partnerów czesto sami nie zdają sobie sprawy,że żyja w ciągłym stresie mimo wspaniałego zycia jakie mogą wieść. No chyba,że ten mlodszy partner jest emocjonalnie starszy.

Nie przejmuj się smarkaczami,też kiedys dorosną i wtedy wszystko odwróci im się w drugą stronę.W moim srodowisku jest kilka małzeństw z duża różnicą wieku i dobrze się mają:D.Rób jak uważasz,lepiej korzystać z życia i później załować,niż załować kiedyś,ze się nie skorzystało.Pozdrawiam

zeeaugen znowu uzyłas modnego wyrazenia,które jest naduzywane. Zamiast słowa pasja użyłabym słowo zainteresowania.

do zeeaugen wróżką jestes czy wróżbitą,ze wiesz,ze piszący tutaj to smarkacze?

mysle ze poprzedni wpis jest esencja tego co tu sie pisze od 2 dni...dziekuje za mile slowa:)tak,zyje jak chce i jest mi tak dobrze:)pozdrawiam:)

nie sluchaj "madrych rad",jak wam jest dobrze to korzystaj...nie wazne co bedzie ..wazne co jest

masz racje nie pisałam i nie będę pisała na forum nic co dotyczy moich uczuć do młodszego faceta, a już na pewno nie będę szukała tu żadnych rad, różnicę będzie widać, ale wcale nie o to tylko chodzi

zeeaugen a czym ty niby zainteresowałas swojego młodszego męzczyznę?Przeceiz nie intelektem,tylko seksem.Po prostu chłopak zobaczył dojrzałą kobietę,chętną na seks i zaczeła sie wasza znajomość.Chłopak z toba jest,bo w łzoku sie dogadujecie.No i dobrze,tylko módl sie obyś zawsze była zdrowa i do seksu skora,bo jak posucha łóżkowa u was zagosci,tgo wątpie czy zatrzymasz przy sobie młodego.

do aldonka Znam takie małzeństwa i widzę reakcje osób w róznym wieku na ich zwiazki. Najbardziej niechętnie odnoszą się panowie po 40stce i młode dziewczyny,inni jakoś nie mają nic przeciwko,ale oczywiscie to tylko moje spostrzeżenia.

eqoqe a kto tutaj jakies porady udziela? Po prostu piszemy sobie co myslimy. To autorka emocjonalnie niedojrzała jest,bo będąc w takim zwiazku przejmuje się co ludzie mówiąi jeszcze prosi na kafe aby jej opisywac jak to jest w innych zwiazkach z dużą rożnicą wieku.

aldonko A czym fascynuje sie młody chłopak podrywajacy równie młodą dziewczynę,na pewno nie intelektem,napierw ciało i hormony,później pojawia się uczucie lub nie.

a czy ja chociaz raz napisalam cos o sexie?nie sex jest najwazniejszy w naszym zwiazku.ani dla niego ani dla mnie...a czes pokaze czy warto bylo..choc w duchu i tak o tym wiem:):)

zeeaugen nie musiałas pisac o seksie,ale wiadomo ,ze on był 1 i najwazniejszym motywem waszej znajomosci. Atak zapytam,ty w jakich kregach znajomuych sie obracasz?Jeg9o czy twoich czy mieszanych?A jak mieszanych,to którzy znaomi przewazaja,jego czy twoi?

zeeaugen seks,a nie sex.

jak ty lubisz pouczac co?w jakich kregach?przewaznie w mieszanych..czasami w jego a czasami w moich..to chyba normalne?

zeeaugen i myśle,ze jakby twoj syn był już dorosły,to miałabyś przechlapane.Twoje dziecko ma 14 lat,wiec juz nastolatek,ale jednak jeszcze nie dorosły,wiec inaczej odbiera wasz zwiazek.Gdyby miał 20 lat,to po prostu przezywałby katusze,ze jego mozna by tak rzec ojczym tylko 4 lata starszy.

czym go zainteresowalam?sercem i intelektem..zanim spotkalismy sie po raz 1 rozmawialismy pare miesiecy nie widzac sie nawet...rozjasnia sie?

zeeaugen ja pouczac:-) a ty akurat sie tym przejmujesz:-) a ja mysle,ze u was przewazają znajomi twoi.Młodzi ludzie maja z was polewę,szczegolnie z niego i nawet jakbys byłapieknościa,to i tak nabijaja sie z 24 latkja,ktory od 2 lat jest w ziwakzu z 16 lat starsza kobietą. Gdyby on miał już jakies 30 lat,to jeszcze,ale wybacz,22 latek ,który zadaje sie z 36 latką jest wysmiewany przez kolegów i kolezanki.Oczywiscie jak posiada normalnych kolegow.

phyyyyy , on znajdzie młodszą po czasie ,nie łudz sie...

phyyyyy , on znajdzie młodszą po czasie ,nie łudz sie...

a ja mysle ze jakbym miala 20-sto letniego syna to nie mialby nic przeciwko jakby go poznal...wszystko zalezy jak sie wychowyje dzieci,ja nie ucze dziecka oceniania ludzi przez wyglad tylko przez to co soba reprezentuja.i mysle ze jezeli moj syn widzialby ze jestem szczesliwa razem ze mna by sie cieszyl..milo jest patrzec na skwaszona i wiecznie niezadowolona matke?czy lepiej na taka co tryska energia i jest zawsze usmiechnieta?

nie ludze sie tylko pisze jasno i wyraznie..kochamy sie aaa ile to bedzie trwac to sie okaze...czy jakby moj facet mial 40 lat to jest jakas gwarancja ze nie odszedlby do innej???