Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może nie jestem normalny

Zakochałem się w młodszej o 30 lat kobiecie. Rozterka życia

Polecane posty

Gość nie pierdol o zadnej miłosci
czy zauroczeniu, poprostu chcesz zaruchac młode ladne atrakcyjne ciało w gruncie rzeczy mam to w dupie jak laska jest głupia to da staremu dziadowi zreszta nie od dzis wiadomo ze miłosc mezczyzn konczy sie wraz z uroda kobiety :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisssabbecia*
Coś mi się wydaje że nie kochasz nikogo, ani żony ani dzieci ani sam siebie. Ty po prostu nie wiesz co znaczy miłość. To dla ciebie puste słowo. Nic nie znaczące. Obowiązki i przywiązanie z jednej strony zabawa z drugiej. Przykro mi ale nie poznałeś w życiu prawdziwego smaku miłości. Wszystko to było przedstawienie z maskami na twarzy. Udawałeś męża, ojca a teraz jeszcze ci się nudzi. Jednak nie jesteś sam. dużo ludzi tak ma, śpią przez całe życie, żyją w kłamstwie i pozerstwie. "Żona jest fajna" co to w ogóle znaczy? Gdybyś ją kiedykolwiek kochał to wysiliłbyś się bardziej. A teraz jeszcze młode cycki latają ci przed oczami. Nie łudź się ,to dla ciebie zabawka, tak samo instrumentalnie ją traktujesz jak żonę, jak fajny gadżet który daje ci przyjemność. A przyjemność to płytkie uczucie i jest tylko namiastką radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prowadzę ustabilizowane życie rodzinne, typu starsza już żona," haha starsza juz zona :D a ty niby caly czas taaaki mlody jestes i nie zaslugujesz na te starsza juz zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już pisałem wcześniej, szanuję żonę, w ten sposób, że oddawałem jej wypłatę zawsze, w weekendy byłem w domu (praca wymaga, że nocuję na miejscu) mimo, że Ona zostawała. Żona zawsze może na mnie liczyć, bez wyjątku. To brak szacunku? Kocham dzieci i wnuki, mają we mnie oparcie. A że na stare lata przydarzyło mi się tak silne 'zauroczenie' to cóż mogę zrobić? strzelić sobie w łeb? staram się uporządkować nieco chaos w myślach i zacząć myśleć zdroworozsądkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfd
to nie możliwe jest,bo można zginąć na ulicy, kiedy zaczniesz całować daj namiary to się tobą zaopiekujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie ejstem sk**wysynem, jak niektózy mnie tu podsumowali, po prostu błądzę" padlam :D to bladzenie chyba ci sie bardzo podoba :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfd
i co lepsza jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbkkkk
Rozumiem Cie... Każdy może sie zakochać, w każdym momencie życia, niezależnie od tego czy jest wolny czy zajęty i ile ma lat. To może dopaść każdego z nas, w najmniej oczekiwanym miejscu i czasie, nie mamy czasem na to wpływu. Nikt kto nie poznał bólu jaki przeżywa człowiek kiedy kocha kogoś innego, a wraca do domu do małżonka, nie może tego oceniać. Do małżonka, którego szanuje i kocha na swój sposób, z którym łączy go tak wiele, ze nie nie można tego przekreślić. A żar jaki budzi się w środku, kiedy ktoś kogo uwielbiamy dotknie nas czule jest zawsze taki sam, niezaleznie od tego ile ma się lat i jaka jest różnica wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy jest lepsza nie ma nic do rzeczy. Ogółem mam kłopoty z dojściem do pełnego wzwodu, ale nie o to chodzi. Może to stare lata, ale zastępniki były cudowne. Zresztą nie chodzi tu o sam seks, tylko sam fakt, że chwile te były magiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padles ofiara typowego silnego
zauroczenia, znam to jak zly szeląg i wiem ze ma ono sile wrecz narkotyczna, staje sie obsesja, rzuca sie na glowe. Ale to nie oznacza ze nie da sie z tym walczyc, bymajmniej da sie i to z powidzeniem trzeba wykazac sie jedynie sila charakteru, gdyby bylo inaczej nie znalazlaby sie ani jedna osoba ktora po 20 latach malzenstwa mogla powiedziec: nigdy nie zdradzilem/ am, bo smiem twierdzic ze kazdemu przydarzaja sie takie przejsciowe stany zakochania w osobie niewlasciwej badz z jakichs wzgledow niedostepnej. Ja na przyklad do szalenstwa zakochalam sie w starszym, żonatym koledze z pracy. Nie umialam sobie z tym poradzic zwlaszcza ze w momencie w ktorym obiekt mych westchnien sie zorientowal zaczal mnie adorowac wiec zwolnilam sie i wyjechalam. Po jakichs dwoch latach zupelnie mi przeszlo nie wpatruje sie juz w jego zdjecie nie marze o nim po nocach. Wszystko zniknęlo jak sen zloty, mezczyzna ten jest mi zupelnie obojetny a ja jestem niezwykle dumna z podjetej wtedy decyzji, gdybym postapila inaczej to w najlepszym razie niesmak by pozostal w najgorszm bylabym miotajaca sie, sfrustrowana kochanka. Zauroczenie ma to do siebie ze chociaz uderza w nas niczym piorun mija nie trwa wiecznie, nie znikaja tylko konsekwencje naszych czynow dokonanych w narkotycznym upojeniu ktoremu mozna sie przeciwstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak i tak
a myslisz, ze jakbys zostala jego kochanka to byloby to takie straszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padles ofiara typowego silnego
Poczytaj sobie topiki zakladane przez kochanki autentycznie zakochane w zonatych panach to zobaczysz czy taki zwiazek daje im radosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padles ofiara typowego silnego
Zreszta zauroczenie to tylko reakcja chemiczna, fenyloetylamina robiaca z nas idiotow a nie zadna magia milosci wiec nie moze rzadzic naszym zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipannnnna
Łap i nie wypuszczaj. Życie jest za krótkie na wahania. Żebyś nigdy nie żałował, że się tak łatwo poddałes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padles ofiara typowego silnego
chyba nie za bardzo chce ci sie z tym walczyc, raczej szukasz wymowek, zachowujesz sie jak gowniarz ktory nie potrafi panowac nad soba, nie rozumie co sie z nim dzieje, opowiada o wielkich uniesieniach jakby nie zdawal sobie sprawy z tego ze jest to bardzo prozaiczne i naturalne ze niekiedy pewne osoby wywoluja w nas silne emocje ktore nalezy przezyc i zaakceptowac ale nie wolno dac im wyrazu, dozyc do spelnienia, one mina niezaleznie od tego co z mini zrobisz tak czy siak poniewaz nie mozna calego zycia spedzic na narkotycznym haju ale mina szybciej gdy odstawisz narkotyk (kobiete ktora"jest twoja heroina")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipannnnna
Bierz ją i nad niczym się nie zastanawiaj. Będziesz za 5 lat rozważał nocami, co by było gdyby? A mając 70 lat będziesz rozpaczał, że wszystko już za Tobą. Ciesz się tym, co Cię spotkało. Szanuj ją, że zdecydowała się na coś takiego, bo to wymaga odwagi. I najważniejsze: Takie rzeczy nie trafiaja się codzień. Znam to z autopsji, z przeszłości. I niczego nie żałuję. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dla was korzystanie z zycia konczy sie na ruchaniu panienek gnoje???? A MOZE BY TAK RODZINE NA WYCIECZKE ZABRAC??? PRZEZYC COS WSPOLNE??? glupie pustaki, mam nadzieje ze bedziecie zalowas puste chamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieprzylabym rozrywki majac takiego pseudo meza, ty nawet nie wiesz co cie czeka facet. moze jestem jeszcze mloda, ale widze mistyczna mam. i nawet nie wiesz jak bardzo zaplaczesz. bo kurva nie jestes niesmiertelny i bezkarny. jestes zwyklym gnojem, ktory zamiast fascynowac sie zona puka durne malolaty. dla mnie jestes zerem totalnym i niech mnie los chroni przed takim bydlem jak ty. a teraz zegnam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na twoim przykladzie akurat mozna stwierdzic, ze z wiekiem sie glupieje. wiesz, moze obracam sie w innym towarzystwie, ale patrzac na swoja rodzine za cholere nie rozumiem jak mozna tak skrzywdzic osobe z ktore spedza sie zycie. to brudne, obrzydliwe, okropne jak mozna tak zyc... jak mozna czerpac z tego radosc... ale jeszcze bedziesz zalowal, jak zyles tak umrzesz. i to nie sa mzonki o czym sam sie smieciu przekonasz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ignorowac sukinsyna
Ludzie, nie warto rozwijać tego wątku. Patologia z tego faceta 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeiiiii
unikaj ludzi którzy nie lubią seksu jak Nox Anielica. Laska jest sztywna jak drewno a jak mąż chciałby anal to by się zgodziła bo to przecież mąż, jeden do smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×