Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wariatka_grudzien

Czy to sie oplaca??

Polecane posty

Gość Wariatka_grudzien

wczoraj wrocilam od kucharki ktora przygotowala menu dla mnie : obiad: - rosólz makaronem - ziemniaki - kotletschabowy/ kotlet mielony / udko pieczone / devolay /piers z kurczaka z pieczarkami - bukiet surówek : czerwona kapusta , biala kapusta , mizeria, surowka z kapusty kiszonej zimne przekaski : - salatka gyros - salatka jarzynowa - salatka z wedzonym kurczakiem - ryba po grecku - jaja faszerowane - jaja w majonezie - pomidorki w sosie czosnkowym - piwoszki - nugetsy -sledzik na 3 warianty -patera serow - patera wedlin dania ciepłe - bigos - barszcz z krokietem - flaczki/zurek - szszlyki z kluseczkami - gulasz miesno warzywny -nalesniki meksykanskie cena 100 zł osoba bez sali za sale placimy osobno 1300 zl czy to sie oplaca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka będzie mieć wtedy
a na ile osób i ilu dniowe? ja płacę 160zł za 2dni, tylko kupić alkohol i to jest dom weselny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatka_grudzien
2 dni 70 osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja to ja nie no to ja
no to się opłaca, ja też myślałam nad kucharką, ale zrezygnowałam bo wszystkiego trzeba dopilnować, ogólnie bardzo duo pracy jest a my wolimy na gotowe, też będziemy mieć wesele na 70-80osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wartiatwariatwariat
wlasnie nic mnie nie obchodzi place od osoby i one wszystkim sie zajmuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shhbsjkcsa
My mamy dwu-dniowe i płacimy 230zł/os i interesuje nas tylko alkohol, jedzenia mnóstwo, tak przynajmniej jest w menu, wesele ok 70 osób. Mam nadzieje, że nas nie oszukają i faktycznie będzie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę żałosne menu
Ot typowe z remizy. Chodzi mi szczególnie o obiad, bo to jest najważniejszy posiłek i na podstawie obiadu wszyscy sobie wyrabiają zdanie o weselu. Podawanie KOTLETA MIELONEGO to już zupełny żart. Przynajmniej mięsa na obiad powinny być w jakiś ciekawy sposób przyrządzone. No i oprócz surówek u nas schodziła pysznie przyprawiona ciepła kapusta i warzywa gotowane na parze. Cena nie jest zła, ale nad menu, to warto by się trochę zastanowić. Przede wszystkim nad sposobem podania mięs, to nie może być typowy niedzielny obiad, tu trzeba trochę finezji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shhbsjkcsa
zgadzam sie, kotlet mielony na wesele jest passe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimmel londyn
Cena przy takim zestawie jest ok. Ale... Ale ja bym zmieniła ten obiad. Dorzuć jeszcze może jakąś zupę krem do wyboru bo od tych weselnych rosołów to już głowa boli. Dorzuciłabym jeszcze jakąś alternatywę dla ziemniaków, jakieś frytki albo ryż. Nie każdy jest pro ziemniaczany ;) Ogólnie ten obiad to jakiś mało "ciekawy", w zasadzie takie menu to każdy w tygodniu wcina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
Menu niezbyt ciekawe,zamiast schabowych wolałabym pieczeń ze schabu,kotlety mieliny to niezbyt interesujące na wesele,lepsze by były może roladki nadziewane mięsem mielonym,zimne przekąski to tez nic specjalnego,brakuje pasztetów,pieczeni np.ze śliwkami,kurczak faszerowany,czegoś w galarecie,boczki faszerowane,jeszcze do obiadu zamiast mizerii wolałąbym buraczki i dołozyłabym surówkę z pora i jabłka.Niezbyt interesujące to menu.Na Twoim miejscu zmieniłabym kucharkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez urazy aleee
ten obiad na wesele to jakaś porażka. Mizeria / mielony?? takie coś jak ci podała to na ci dzień ludzie mają w domu , przydałyby się jakieś ciekawsze te zestawienia, ze zwykłych mięs można zrobić całkiem fajne potrawy no ale bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać że cięcie kosztów
nas reż nie stać na wielkie wesele, ale na jedzeniu się nie oszczędza, ja już wolę opłacić ten dom weselny i mieć święty spokój, przyjść na gotowe a nie urobić się jak wół i na weselu być podniętym, przecież to twój dzień a nie tyranie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara kuchara.
Koszty surowców w przyjęciach weselnych są naprawdę niewielkie. Ot babie się nie chce robić, może nie umie i stąd takie a nie inne menu. Albo po prostu wyliczyła sobie, że mielone z supermarketu i śmierdzący, poprzerastany schab kupi taniej, a was po prostu maksymalnie oskubie. Na weselu powinny być np. roladki wołowe, można rozbić schab i w środku, w takich kopertkach wrzucić coś ciekawego. Można to samo zrobić z filetem z kurczaka, tylko trzeba chcieć, bo opanierować i usmażyć, to byle kto potrafi w chwilę. A dorzucając 100 złotych do surowców mamy sklarowane masło do smażenia (to dopiero pachnie), czy właśnie różne fikuśności do nadziania czy ozdobienia mięs. Czasem się nie da, bo sala jest niby na 300 osób, ale w kuchni uda się ugotować najwyżej na 30. Trzeba poszukać, może gdzieś uda się pożyczyć sprzętu i wstawić, choćby na korytarz jakieś dodatkowe piekarniki. Dobry jest gazowy grill, można na nim też odgrzewać. I jednak rosół. Można wrzucić kawałek świeżej natki, gwiazdki z gotowanej marchwi i całość wygląda bardzo ładnie. Oczywiście rosołu troszkę, b nie jest to główne danie. Kremy nie są zbyt dobrą "podkładką" pod wódkę. Jeśli rodzina przez dwa tygodnie po weselu wcina resztki, które zostały to znaczy, że kucharka nie umiała nagotować tyle, żeby wszystko ze smakiem goście zjedli. O tym mało kto pamięta, że odgrzewany kotlet z wesela został niepotrzebnie zapłacony. Aha - i najwyżej cztery dania ciepłe, oprócz obiadu, ale dania z prawdziwego zdarzenia. Może być np. bogracz, strogonow, mile widziane są grillowane szaszłyki z różnych mięs, flaki smakują, ale trudno o ich świeżość. Generalnie danie ciepłe, to musi być danie, a nie byle co. Na koniec barszczyk biały z jajkiem i kiełbasą, tak koło 2.30, bo później to i tak nikt apetytu nie ma, a jak głodny, to niech zjada to, co jest na zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inamorata
manu jest daremne,wejdź na jakąś stronkę sali weselnej i poczytaj jakie menu robi się na wesele,wesele to nie obiad u cioci Zosi,po drugie to lepiej jak kucharka nie robi zakupów,niech powie cenę i da listę swoich specjałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kucharka raczej sama nie robi zakupów, zawsze daje liste PM i oni kupują, co trzeba.. kucharka ma się martwić jeszcze, czym to wszystko na salę przywieźć?? z reguły jak się zamawia kucharkę, to ona bierze coś w granicach 25-30zł/os, a produkty samemu się kupuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie menu to ja se
na co dzień mogę zrobić ale na wesele to totalna wiocha na maksa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inamorata
Do Edyciak,ale w tym przypadku jak pisze autorka to kucharka życzy sobie 100zł od osoby,ja zrozumiałam że w tej cenie znajdują się też produkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaassssssss
hmmm ogolnie to sie srednio oplaca ja bede placic 130 zl od os, w tym jest cena produktow oczywiscie a menu mam bardziej bogate, ty masz troche malo przystawek, watpie ze te salatki beda sie podobac zamiast tego jakies klopsiki w occie, roznego rodzaju ryby, schab na zimno, galant, jakies mieso faszerowane na zimno lub cieplo, z obiadem tez szalu nie ma, jakby to powiedziec- l bogatsza stypa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiernik
Osoba która się tak podpisała to jakaś walnięta szuja chora na głowę. Czy się opłaca to nie kwestia menu tylko nakładu , nazwy to tylko nazwy , zwróć uwag ę Ze na weselach , mielony ok. słaby pomysł , ale w niektórych regionach przechodzi , Ja pracuję w Karczmie na piwnej i zobacz na naszej stronie ile to kosztuje u nas. Produkty SA drogie , a taka kucharka raczej nie zrobi z resztek , menu nie jest nowoczesne ale to nie znaczy że złe . Ciepłych masz dużo , są triki na które łapie się ludzi zapytaj ile np. będzie półmisków danego tematu i ile porcji na półmisku , na sto osób wystarczy 60 kawałków jednego tematu , zimnego masz mało , to się przelicza w ten sposób że na 100 osób robi się 11 półmisków na każdym po 6 kawałków i ok. nie ma takich rzeczy jak nóżki czy indyk w maladze a to powinno być . Niektóre pozycje są na siłe nowoczesne a to z reguły nie ma sęsu , Warzna jest aranżacja a takie stare kuchary z regóły gotują smacznie a to ważne. Jak dla mnie :pracuje w gastronomi 11 lat w tym przy weselach 6 , wcześniej jako kucharz OPŁACA SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasda
na sali której moi rodzice są włascicielami przy cenie 130/140 zł za osobe menu jest duzo atrakcyjniejsze. Podaje przykladowe w tej cenie które podałam: I danie gorące: rosół/flaczki / ew. zupa krem/ rosoł II. dewolaj, opiekane ziemniaki , 2 rodz surówek/ ew zamiast ziemniaków ryż III. karkówka z pieczarkami, kluski śląskie, surówka z czerwoenju kapusty/ ew. udko kurczaka z ryżem z brzoskwiniami+ surówka IV.barszcz czerwony z pasztecikami lub uszkami Przystawki: sałatka jarzynowa, gyros, sałatka egzotyczna, sałatka finezja(brokuł, jajko, pomidor i coś tam jescze polane sosem czosnkowym, półmisek wędlin, jajka nadziewane pastą z tuńczyka lub jak ktoś woli jajka z majonezem, pieczarki w panierce,skrzydełka pieczone w miodzie i posytpane sezamem, palce lizać (kawalki piersi kurczaka usmażone na patelni z sosem, łosoś, ryba na słodko i po grecku, 2 rodzaje śledzi 6 rodzajów ciast napoje owoce na życzenie stół wiejski (za dopłatą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cukiernika
jestem starą kucharą, pracującą ponad 30 lat w tej samej restauracji. Nie jest to żadna "Karczma Piwna", ale restauracja, w której na przyjęcie weselne termin trzeba rezerwować cztery lata wcześniej, mimo że ostatnio cena za talerzyk na jeden dzień, to 220 złotych od osoby. Mamy po prostu doskonałą kuchnię. Ponieważ rządzę kuchnią, wiem ile co kosztuje i znam wszystkie triki chyba lepiej, niż jakiś cukiernik z karczmy. Po pierwsze - mam swoich dostawców i menadżer nie ma prawa nawet cukru zamówić w innym miejscu, niż to, jakie ja mu wskażę. Bo najważniejszy jest surowiec, można śmierdzący schab uratować, tylko po co? Nie lepiej kupić taki prosto spod noża rzeźnika i to jeszcze z masarni, która odłoży odpowiednie kawałki dla stałych odbiorców? Za co - ano właściciel masarni ma pierwszeństwo np. w organizacji u nas chrzcin, a dzieci już ma kilka. Właśnie dlatego, jak przeczytałam o mielonych, to mnie aż zatrzęsło. Widać, że baba uczyła się gotować, czytając przepisy z Pani Domu, w czasie kiedy krowy pasała. I jeszcze ci młody powiem, że dobra firma, to jest taka firma, gdzie zarabia się ustaloną z góry kwotę, czasem nawet mniej, a nie próbuje naciągać ludzi na wszystkim. Ja wiem, jeśli ja dobrze coś zrobię, to gościowi smakuje, zostawi kelnerowi napiwek i w firmie atmosfera jest super. Bo wesele, to ma być coś nadzwyczajnego, a nie tylko okazja, by co niektórzy napchali swoje żołądki, żeby później wszystko zwrócić, jak podleją wszystko dobrze wódką. Właśnie dlatego, u nas jest umowa, że to kelnerzy nalewają alkohol i oczywiście za wiedzą młodej pary mają takie tempo, żeby nikomu na weselu nie zaszkodzić. Są też małe kieliszki - 40 gram. Może właśnie dlatego goście te 220 złotych od pary chcą płacić? Nie wiem. Ja tylko wiem, że na surowcach się nie zaoszczędzi wiele. Szkoda, że weselne kucharki o tym nie wiedzą i jeszcze mięso potrafią na weselu ukraść, albo podmienić na swoje, śmierdzące, a dobre sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie mi jeszcze jakiś dom weselny wskazać, podbijam, bo nie widze wątków innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×