Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

O ananasie też czytałam, chyba latamy i czytamy po tych samych stronkach ;)kurcze tez już chcę być po..

pewnie tak z tymi wspólnymi forami ;) Iwciaaaa już niedługo...jeszcze tylko chwila i będziemy czytać o Twoim samopoczuciu i wspólnie czekać na dobre wieści...zleci Ci kochana :)

A dostałaś juz odpowiedź odnośnie tych płatnych wizyt ? Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale wydaje mi się, że chodzi o wizyty po transwerze, gdy podchodzisz do następnego po jakims czasie i chcesz chodzić do nich na wizyty. Mi na początku jakoś tak to tłumaczyła dziewczyna na recepcji, ale wtedy jeszcze nawet o tym nie myślałam. Ostatnio po wizycie tylko mi powiedziała, że dzis nie płacę bo to jest pierwsza wizyta po transwerze. W poniedziałek się dowiem, ale raczej nie powinni mnie skasowac bo jestem juz w trakcie 2 podejscia. Mykam się popluskac :) dobrej nocy

Cześć dziewczyny, to czekanie do poniedziałku mnie wykończy nerwowo.... nie cierpię czekać :) podjechałam dzisiaj do kliniki czy już wiedzą o której będę miała ten zabieg ale dopiero w sobotę będą dzwonić, jestem cierpliwa co do ludzi ale do takich rzeczy już mniej :(. Chciałabym mieć już to za sobą i robić jakiś krok na przód. Jeszcze 3 dni mam nadzieję, że zleci. A za was trzymam kciuki że za niedługo będą pozytywne wiadomości.

Hej Hope :)pewnie będziesz miała zabieg z rana bo nie wolno pic i jeść także do poludnia raczej nie będą Cię trzymać bez picia. Jak bedziesz juz wiedziała o ktorej to daj znać:) ja będę w gyn przed 10, nie zgodzę się na przeniesienie mnie na popoludnie bo nie mam możliwości wzięcia urlopu, zresztą mówiłam już o tym rejestrujac się pani na recepcji. Najwyżej będę czekać az mnie dr przyjmie między zabiegami. Ja po histeroskopi zaczynalam od razu w następnym cyklu stymulacje także trzymam kciuki oby jak najszybciej :)

Dzięki wielkie Ivcia za info. Też tak właśnie myślę, że będzie rano. Pani Dr prosiła abym po tym zbiegu przyszła do niej i wypisze mi leki na stymulację. Tylko nie wiem czy ona w sumie w ten poniedziałek nie zaczyna pracy od 14:00. Pytałam dzisiaj dziewczyn o to. Mam się nie przejmować bo jak coś to inny lekarz mi przepisze te leki. Mam nadzieję, że nie będę musiała przyjeżdżać w kolejnym dniu.

Tasia, nie wiem jakie masz porobić badania, ale jak wejdziesz na fb gyncentrum, to do konca listopada mają darmowe badania na poziom hormonów i bezpłatne spotkania z ich specjalistami.

Do poludnia jest dr Mercik bo ja właśnie poluje na niego ;) a wiem ze po poludniu dr Czerwinska.

No to do kogoś trafię :))

https://paradozycia.wordpress.com/ Fajny blog, dziewczyna jest na początku ciąży in vitro.

Cześć dziewczyny :) zbliżają się dni podatkowe więc w pracy mam szaleństwo :( Dzięki Iwcia za badania, ale te już robiłam przed pierwszą wizytą, bo na ich stronie nawet pisze żeby zrobić przed konsultacją. Hope nie musisz mi mówić o czekaniu, Wy chociaż jesteście już w trakcie a mnie to czekanie i ciągła niewiadoma doprowadza mnie do szału, im bliżej tym bardziej się niecierpliwie i denerwuje. Miłego dnia do usłyszenia:)

Kurcze... się dziś zdenerwowałam ;/ miałam umówioną wizytę na jutro na 10, a tu tel że mam być na 14. A jakbym nie mogła? No nie ważne, wkurzyła mnie tak naprawdę pani recepcjonistka, z nerwami oświadczyła że nie ma i tak innego terminu dla mnie gdy poprosiłam by chwilkę poczekała bo muszę zapytać męża czy da rade ze mną dojechać. Wrrr... Mówicie kobitki że herbatka z kopru dobra na wzdęcia? Właśnie coś się czuję ostatnio nadmuchana, ale myślałam że to zbieg okoliczności.

Hej kobitki...doskonale wiem jak sie doczekać nie możecie bo też tak zaczynałam. Teraz znowu nie moge się doczekać, mimo iz liczę się z kolejnym niepowodzeniem. Mnie również wkurza to dzwonienie i przekladanie wizyt, jutro najlepiej nie będę odbierac jak zadzwonia i tyle ;) malinka, Ty jako "prowadząca "teraz nasz peleton..opowiadaj jak Ci tam? :)

z tym dzwonieniem to nie za fajnie ale z drugiej strony my kiedyś pojechaliśmy na umówioną wizytę i czekaliśmy chyba z 2 godz, wiec chyba lepiej jak dzwonią

Hello:) widzę, że nasze zguby się znalazły, oj jak dobrze :) odpowiedzi jeszcze nie dostałam w sprawie tych wizyt, jeszcze poczekam a jak nie będzie to napiszę ponownie. Fajnie, że każda z nas jest po innym etapie bo dzięki temu możemy zawsze o coś zapytać. Ja np powiem Wam że w chwili obecnej nie mam żadnych dolegliwości a dzisiaj jest 6dpt. Dalej się oszczędzam, bo skoro mogę sobie na to pozwolić to wykorzystuję sytuację. Prowadząca "peleton" ha ha ha dobre :) mam nadzieję, że szybko do mnie dołączycie i na mecie spotka nas MALEŃKA nagroda:) Co do zmiany wizyt, to mnie tylko raz to spotkało, przesunięcie godziny, ale powiem Wam że wolałabym czekać w klinice 2 godz. do dr M niż wchodzić od razu do dr Cz.

Hope dzięki za linka, rzeczywiście zapowiada się fajnie :) czytam starsze wpisy.

Brak dolegliwości to czasem dobry znak. Ja wiecznie spałam, jadlam śledzie o 23 w nocy i co ? Lipa! Trzymam kciuki :) mam nadzieję, że w poniedziałek juz mi poda przyblizony dzien transweru. Jutro wyznacza catarinie zabieg na poniedziałek i pewnie do mnie będą dzwonić mnie przekładać; ( niii ma mowy;) nic nie zmieniam;)

Sorki...o Hope mi chodziło :) daj jutro znac o której bedziesz w poniedzialek.

Malinka przeczytałam go całego od początku. Nie będę zdradzała i odbierała ci przyjemności czytania. Warto! Oczywiście w niektórych momentach się poryczałam, Mój się dziwnie na mnie patrzył ;) ale co tam. Ivcia jasne, że dam znać! Dziewczyny a po Histeroskopii wypuszczają od razu do domu, czy się leży i czeka aż pozwolą jechać do domu?

Ja leżałam okolo 40 minut a potem chwiejnym krokiem w asyście męża jechalam do domku ;) muszę też tego linka w koncu sprawdzić, ale to na spokojnie jutro :)

Dzień dobry. Niestety zabieg mam przesunięty na wtorek. W poniedziałek dopiero od godziny 10 jest doktor M, a dr Cz od 14:00. Więc musiałabym czekać... lub przyjechać drugi raz do kliniki. We wtorek od rana jest dr Cz. więc dziewczyny załatwią tak, że po zabiegu podejdziemy do niej :) Więc niestety nie będziemy się widziały no chyba, że któraś z was będzie też 18.11 :)

Hej :) no to się miniemy bo ja mam właśnie na rano do dr. M , ale pewnie znowu będę tam na usg w środę lub czwartek. A dziś u kogo byłaś ?

Dzisiaj tylko do mnie dzwoniła Pani z Gyn w sprawie zabiegu i ustaliłam, że jednak wtorek.

Hej, hej :) Jak się macie? Przeczytałam całego bloga od początku...różne emocje przy tym były, ale dobrze Hope że wrzuciłaś link, wszystko tak bliskie dla nas. Fajnie Hope, że już ruszasz od wtorku. Czyli zabieg a potem stymulacja tak? Iwcia Tobie też już przyspieszy po wizycie. Super dziewczyny:) Trzeba być dobrej myśli. A dziś na TLC o 17.00 In vitro 9 m-cy później (chyba pierwszy odcinek).

Fiu fiu jakie słodkie malinki ja tu widzę ;) ogladam tlc i się ubeczalam jak dziecko ;)

Kurcze... przegapiłam! ;/ Powiedzcie mi kobitki ile miałyście pęcherzyków po stymulacji przy obu sprawnych jajnikach? Ja już po wizycie...

a co? Trzeba poszaleć i "podkolorować" nasze forum :) Ja też beczałam...cudne te dzieciaczki, w ogóle fantastyczni ludzie, prawda? Jeju, oby nam wszystkim się udało kiedyś tulić takie maleństwa :) Catarina ja miałam pobranych 13 komórek, ale ile było pęcherzyków to nie wiem, mogło być więcej bo zdarzają się puste.

Catarina a jak było na wizycie?

Ja również nie wiem ile miałam pęcherzyków, komórek miałam pobranych 12.

na pewnym blogu dziewczyna wstawiła taką piosenkę...bardzo wymowna, posłuchajcie. http://www.youtube.com/watch?v=gudBgor1mfI