Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

małami ja na wizytę pójdę chyba 11 grudnia, albo 17 w sumie nie wiem bo ja większość wizyt staram się załatwiać w BB. nie wiem tabletki skończą mi sie 18. 12. a wiecie ile trwa ten długi protokół? eh e grudniu jest najgorszy okres w handlu i juz sie martwię jak to wszystko pogodzę z pracą.... :( rozwiązaniem byłoby zwolnienie lekarskie ale w pracy na pewno się wściekną, a poza tym to nie wiem czy mi lekarz takie zwolnienie da na czas stymulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już się umówiłam na 10.12 na wizytę do dr M...bo jeśli @ przyjdzie w terminie to tabletki mi się skończą 13.12-a z tego co mi Iza napisała ten gonopeptyl bierze się ostatniego dnia od brania tabletki anty...przez 14 dni a potem leki jak w krótkim protokole...więc liczę,że w połowie stycznia będę miała punkcję... hmm niewiem jak ze zwolnieniem....nigdy nie brałam...ale jak poprosisz to myślę,że lekarz powinien wypisać...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ale o co chodzi? że zastanawiam się nad histero itd bo zdaje sobie sprawe, że może nie wyjść? może nie będę już mówiła publicznie o moich obawach... wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ja wiem ze mi sie tabletki skończą 18.12 bo jestem juz na antkach od września, no to pewnie pójdziemy podobnym, rytmem. Dobrze ze będę mieć w tobie towarzyszkę. bije sie z myślami z tym zwolnieniem z drugiej strony wiem ze leki trzeba aplikować reguralnie a ja godziny pracy mam wariackie, raz wstaję o 4 rano a raz wracam o 23,30 więc w tym szaleństwie naprawdę trudno o regularność. a dziecko jest dla mnie teraz priorytetem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm catarina a jakbys pogadała z internistą o zwolnieniu? wiem, trudno to wszystko zgrać czasowo... ;/ wiem wiem, że moze sie pogorszyć, ale acet w wieku moejgo powinien miec testo ok 500 jednostek moj m polowe mniej, czyli z wiekiem bedzie gorzej, jaksie za to nie wezmiemy... to juz nawet nie o poprawe nasienia chodzi, choć oczywiście 3 mce po zabiegu zbadamy nasienie z ciekawości :) dr mowil, ze do roku moze sie nasienie poprawiac po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia o co mi chodzi o to żebyś obawy zostawiła na póżniej bo ja mam nadzieje że się nie spełnią nie możesz zawsze stawiać na to że stanie się najgorsze. Teraz odpoczywaj i myśl pozytywnie a w razie czego za tydzień co wierze sie nie zdarzy dopuścisz swoje obawy i lęki do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia no oczywiście ja tylko informacyjnie żebyś miała świadomość bo lekarze czasem takie rzeczy mówią juz po fakcie. :) nie wiem co zrobię, wiem jak wyglądała ostatnia stymulacja w okresie urlopowym i ile mnie to nerwów i stresów kosztowało,nie chcę powtarzać tego scenariusza a wiem ze równowaga psychiczna ma mega znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina jak ja Ciebie dobrze rozumie jeśli chodzi o pracę:( przy pierwszej stymulacji coś naściemniałam...przy drugiej na szczęście miałam urlop....teraz szefowa już mniej więcej wie...tzn nie wie o in vitro ale wie,że mam problem....dlatego teraz od razu po punkcji biorę l4 tylko mam nadzieję,że od razu będę mogła mieć transfer...że ten nieszczęsny progesteron mi nie wzrośnie jak ostatnio...:( ehhh już się obawiam tego wszystkiego....no ale z jednej strony coś się dzieję z drugiej się boję:( ciężkie to wszystko... Sylwia Kochana wiem ,że masz takie myśli jak każda z Nas:( ale takim myśleniem się jeszcze bardziej zdołujesz:( pomyśl o tych dwóch szkrabach które masz w brzuszku:** a takie myślenie im nie pomaga...:(( xxx Sil a TY kiedy kończysz antyki? kiedy idziesz na wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOO właśnie... teraz jest mega luz i można spokojnie wybierac godziny wizyt ale jak rusza procedury to bedzie mlyn... fajnie byloby jakbys miala wolne... bo znow zamieniac sie z kolezanka non stop czy urywac z pracy wiecznie tez si nie da...ehh mała a ty myslalas jak teraz to rozegrasz? staram sie myslec pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia7707
Dziewczynki pytanko:-) troche tych lekow bierzecie, nie macie problemow z zoladkiem lub watroba?? Mnie ostatnio tak czesto zoladek boli, zastanawiam sie czy to nie od tych tabletek wszystkich. Bierzecie cos oslonowo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja nic nie brałam ale mój żołądek to chyba już jest tak zepsuty tymi lekami że nawet się mu boleć nie chce. Jedynie miałam globulki z kwasem hiauronowym żeby nie dostać żadnej infekcji przy lutinusie ale to stosowalam co 2-3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ja też nic nie brałam...jedynie dopochwowe bo ten lutinus to wrrr strasznie mnie podrażnił;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam iliadan...a teraz miałam coś na h ... już nie pamiętam dokładnie ale też z kwasem mlekowym i brałam je raz na 2-3 dni..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iladian to s**t... nie ma w ogóle dobrych bakterii... kwas hialuronowy nie ochroni przed infekscja... w tej cenie polecam lactovaginal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami muszę się właśnie na wizytę umowić. Antyki będę kończyła mniej więcej tak jak Catarina. Choć ja wciąż się zastanawiam jak to sobie poukładać. Miałam juz teraz brać 3 opakowania bez przerwy. W poprzedniej przerwie nie dostałam @, teraz już się nie czułam rewelacyjnie i jak opakowanie się skończyło to zrobiłam przerwę, w 3 dobie dostałam @. I wróciłam do antyków. Teraz mogłabym pojechać z 2 opakowaniami pod rząd, albo mogę zrobić zaś 3 dniową przerwę żeby @ się pojawiła. Choć tym razem zaś jak poprzednio może się nie pojawić, wtedy to stracone dni. Do dr M umówię się jakoś w 2 tygodniu grudnia chyba... W zależności od tego po ilu dniach przyjdzie w grudniu po ostatnim opakowaniu antyków @ powinnam zaczać stymulację w okolicach świąt BN, a punkcja powinna być zaraz po nowym roku. Chyba żadna ze mną takim trybem nie pójdzie? Już zaczynam tym żyć, nie mogę się doczegoć grudnia... A z drugiej strony bardzo się boję. Nie, że nie zajdę w ciążę. Tylko że znów nic nie zamrożę i zaś będę musiała tyle czasu czekać na kolejne podejście. A przecież pieniądze mogą się skończyć i wówczas 3 podejścia już mi rząd nie sfinansuje. :( Sylwia ty się trzymaj myśli, że jesteś w ciąży teraz. Ale jakby nie wyszło, to już teraz musiałabyś w GynC rozmawiać o rządowym pakiecie. Mi dr M w październiku powiedział, że oni już nie reejstrują nowych pacjentów do dofinansowania i że przez ostatnie pół roku programu będą stymulowani ci co są zarejestrowani i zakwalifikowani. Ale może tylko tak pwoiedział.. albo zmienią zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do tematu pracy, ja mam masakrę nie mam opcji urlopu w grudniu, okres przed świętami w handlu gorący jeszcze jak pomyśle o dojazdach do Katowic na wizyty mam 75 km na mega zatłoczonej drodze, wiem ze wszystkie tak mamy i wiem ze ja nie będę ryzykować zdrowia moich maluszków dla pracy która jest ważna ale nie najważniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sil ja też kombinuję, mój M już się na mnie złości że niepotrzebnie się nakręcam ale ja też już czekam na ten grudzień. Jestem rozdarta i nie wiem jak to wszystko ułożyć, jak z pracą i świętami w dodatku będę robiła wigilię u mnie cała rodzina u mnie. juz teraz umyłam swoje 17 okien w domu żeby potem sie nie zajechać z robotą ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIl ja mam te same obawy...że nie będę od razu mogła mieć transferu przez ten progesteron ile będzie komórek,ile się zapłodni....ile zamrożą??:( i ostatnie podejście to już w ogóle:( Jak jak dobrze pójdzie to punkcję powinnam mieć ok 10-15 stycznia..więc zobaczymy.... Jednak trochę nas jest więc razem raźniej:) Co do dojazdach to masakra...wczoraj staliśmy prawie godzinę w korku bo na A4 był wypadek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuula2525
Catarina ja tez mam daleko do katowic- 90 km. Do Bielska mam blizej ale tam dr M nie przyjmuje a i tak godziny przyjęc tam są takie a nie inne ze nikak zgrac to z pracą. Tez w pracy musialam mega sciemniac. A to sie zamienic a to byc pozniej lub wyjsc wczesniej. Masakra,wiem o czym mowisz. Szef tez wie ze mam ''cos tam'' ze zdrowiem bo musialam miec powody do tych mioch spoznien lub wczesniejszych wyjsc. Tez pracuje w handlu jeszcze w tak beznadziejnych godzinach bo od 9-18 i zgrac to wszystko, usg, punkcje i transfery graniczyło z cudem. To dodatkowy stres. Ja na nastepny raz biore l4 i zastanawiam sie nad 2-3 tyg. zwolnieniem ale sprobuje zalatwic od internisty a jak nie to wezme z gyn a w pracy cos nasciemniam (pieczatka na l4). Ja bardzo stresuje sie w pracy i mam zapieprz i nie mam zamiaru sie denerwowac ani przemęczac. Wiem ze bedzie teraz szał w grudniu ale pomysl powaznie nad tym abys na spokojnie na zwolnieniu mogła jezdzic na wizyty i odpoczywac juz po transferze. nikita- koniecznie daj znac jak po wizycie. Co do kariotypow to w Diagnostyce 380. Mam u nas laboratorium. Dziekuje dziewczyny za cynk o invimedzie :-* ale jak policze paliwo to wyjdzie to prawie na tyle samo bo mam ponad godzine drogi do k-wic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio na 5 min wizytę jechałam 1,5 godz a droga powrotna zajeła już 2 godz. prawie 4 godz w aucie żeby się dowiedzieć ze nic z tego... wiec do mnie dodatkowo dowala i też mam takie obawy że zarodki nie dotrwają do mrożenia i ze juz bedzie po wszystkim po program sie skończy. czasami widzę siebie jak gonię własny ogon....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chociaż z dojazdami i z pracą nie mam problemów. DO GynC mam 7-10 min drogi. Przy korkach 15-20 min. Szef wie o wszystkim, i wie że jak nie teraz to wieczorem zrobię to, co do mnie należy. Mogę więc wychodzić dowolnie. W grudniu u nas też kocioł będzie, koniec miesiąca, koniec roku, święta, inwentura, święta, wypłaty. Ale już zapowiedziałam, że będę po transferze leżeć. Przy czym u mnie nie ma w ogóle problemu z pracą zdalną, więc mogę pracować z domu. Poprzednio po 2 dniach leżenia wróciłam do pracy bo do głowy dostawałam... teraz sobie wyrzucam, że wróciłam za szybko. A wiedziałam, że to był tylko jeden zarodek, że reszta nawet do transferu nie dotrwała... ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My 2 razy jechalismy 2 godziny. Juz raz myslałam ze mnie szlag trafi bo wiedzialam ze bede spozniona do pracy to raz a dwa to to ze jechalam na kontrolne usg ktore trwało 30 sekund i ogolnie z 5 minut w gabinecie. Do tego specjalnie zapisalam sie zeby wejsc jako pierwsza to ktos sie wpycha przede mnie bo to ''tylko z wynikami''. Nie raz opadałam z sił, z nerwów ale musimy pamietac ze walczymy o spełnienie marzenia. Uda sie! tez sie boje tej ostatniej próby. Tym bardziej ze u nas zawsze tylko 2 zarodki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula ja do gyn w BB mam 7 min wiec super ale nie wszystkie wizyty mogę zrobić na miejscu. czekam na dzień wizyty w grudniu i wszystko mi sie wyjaśni. Wierzę w to ze wszystkim nam startującym w grudniu/styczniu się uda. Sil, małami,agula, kto jeszcze w zaczyna z nami? agula jesli mogę zapytać skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę :-) miło. Kiedys leczyłam się w Bielsku w esculapie u dr B. On sie pierwszy powaznie zainteresowal moim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×