Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Gość malamii89
Po ovitralle juz nic wiecej nie wkuwasz:)a ovit..sie bierze 36h przed punkcja:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przepraszam, że tak późno się do was odzywam. Oczywiście nie ma już pieniędzy, klinika stoi i nie stymluje już w ramach programu rządowego. Tak mnie potraktował dr M. Ale od początku. Na wizycie zjawiliśmy się przed czasem, w recepcji był akurat dr M i jak tylko mnie zobaczył, to poinformował, że niestety nie ma dla nas dobrych wieści. Mój mąż zapytał, czy w takim razie jest w ogóle sens, byśmy wchodzili do gabinetu. On powiedział, że oczywiście i że zaraz wszystko omówimy. Wziął naszą teczkę i wprowadził do gabonetu, a przed nim, powiem wam, masakra. Ludzie stali, bo miejsc siedzących nie było. No w środku oczywiście potwierdził, to co powiedział w recepcji. Kasa im się skończyła, klinika z punktu widzenia stymulacji w programie rządowym - stoi. Tak jak wszystkie lub większość klinik w Polsce. Powiedział, że dr Cz z szefem kliniki pojechała dziś do Warszawy rozmawiać z panią premier. W zeszłym roku byli w komfortowej sytuacji, pieniądze skończyły się im wcześniej, udali się do Warszawy i centrala przesunęła środki z klinik, w których pacjentów chętnych nie było, do klinik, w których pacjenci stali w kolejkach. Niestety - w tym roku nie ma szans na takie rozwiązanie, bo pieniądze skończyły się wszędzie. Nie wykluczył, że uda się im wywalczyć wcześniejszą transze środków, ale raczej się na to nie należy nastawiać. Zalecił nam zażywanie antyków do grudnia, i takie ich przesówanie (skacanie czasu między kolejnymi opakowaniami), by @ wypadł pod koniec grudnia. Plan jest taki, że stymulacja cała będzie miała miejsce w ostatich dniach grudnia, a w pierwszych dniach stycznia - punkcja i transfer. Antyki mam zażywać cały czas po to, by w macicy nie pojawiły się żadne niespodzianki, które w grudniu spowodują, że nie będziemy mogli ze względów medycznych się stymulować. Badań żadnych powtarzać nie musimy, co najwyżej w grudniu u mnie badania krwi, ale z tego co zrozumiałam, to w ramach programu. Za wizytę nie płaciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Premier obiecuje przedluzenie programu... byle by p..i..s nie wygral jesienia bo jeszcze calkiem zakaza i bedzie trzeba za granice jezdzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Sil to czarny scenariusz się potwierdził niestety.. :-( ale jakoś zleci ten czas grudzień tuz tuz ani sie obejrzysz! Ale współczuje troche dr M pewnie ten tekst musi kilkanaście razy dziennie mówic pacjentom a to w sumie nie jego wina.. trzeba dziewczyny jakoś przetrzymac ten czas i tak macie tylko niecałe 3 miesiące czekania a mnie czeka rok :-( ale damy rade! Bo jak nie my to kto?:-) Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam czas, by się z tą wiedzą oswoić. Teraz czekają mnie 3 kolejne cykle czytania i na koniec grudnia udaję się po dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedzialek o 18:00 mialam estradiol 750 pg/ml w 6 ds, dzis jest 9 ds( prawdopodobnie ostatni, jesli punkcja bedzie w sobote tak jak dr przewiduje) i z dzis estradiol 1381 pg/ml. Mialam ok 10 pecherzykow, zobaczymy jak dzis. Chyba nie jest najtragniczniej? Pewnie po ovitrelle jeszcze wzrosnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec punkcja w poniedzialek na 9:00 :) prcherzykow chyba jest wiecej bo z 10 to w jednym naliczylam jajniku. Na jutro jeszcze gonal 150 i cetrotide a w piatek cetrotide i ovitrelle. Dzis pecherzyki mialy po ok 18 mm endo przeszlo 9mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sylwia to fajnie:))a pon masz punkcje a w piatek juz ovitralle?? Masz w sobote jeszcze jakis podglad?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobote rano cetritide a wieczorem ovitrelle. Do poniedzialku beda mialy po ok 21-22mm... mam nadziejr ze dotrwaja. Nie mam juz podgladania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. czy brałyście może dodatkowo kroplówkę lipidową przed transferem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! :) Dawno mnie tu już na forum nie było, po nieudanym 1 podejściu pod koniec maja jakoś nie miałam siły tu zaglądać... Starsze forumowiczki może jeszcze mnie kojarzą, np Fifaszek, który 2 dni przede mną miał transfer :) Reszcie się przedstawiam - mam 33 lata i jestem w trakcie stymulacji do 2go podejścia IMSI. Dziś mam 6ty dzień zastrzyków (Gonal 225ml) i wizytę u dr M. - USG. Następna wizyta w sobotę. Podczytuję Was już od kilku tygodni i jak poszłam 24go września pod koniec antyków do dr M. to byłam przerażona, że się nie załapię na stymulację, po tym co przeczytałam od Was... Szłam z duszą na ramieniu i dr M. sam mi strzelił prosto z mostu, że jakbym przyszła tydzień później to by pieniedzy już nie było... Także spodziewałam się, ze taką odpowiedz Sil dostanie dziś :( To jest straszne że każą nam czekać, szczególnie, że mozemy nie zdążyć do 30 czerwca. Współczuję Wam....Mam nadzieje, ze dziś nic złego od dr M. nie usłyszę i że jajca się mnożą, bo przy 1 podejściu miałam tylko 3 pęcherzyki, w tym jeden niedojrzały :( JAkoś słabo mnie wystymulował Gonal 75 ml i Menipur 75 ml. Cieszę się, że są tu osoby które też lada chwila będą miały punkcję i transfer, jak np. Sylwia :) Która jeszcze się załapała? W kupie siła, oby teraz nam się udało! :) Pozdrawiam Was wszystkie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita witaj :) im wiecej nas tym lepiej, tym bardziej ze humory u nas na forum ostatnio nieciekawe.. :( Ja podchodze komercyjnie wiec omija mnie chociaz stres czy sie na cos zalapie czy nie... ja jestem 3 dni po tobie bo dzis mam 9 ds :) ja po gonalu 150 mam sporo pecherzykow tylko poki co estradiol troche niski ale dr jest zadowolona wiec ty po takiej dawce bedziesz tez pewnie miala ich sporo :) odezwij sie po wizycie :) Zastanawiam sie dlaczego w GynC raz podaja zarodki 2 raz 3 a raz 5 dniowe. Jak to bylo u was? Bo myslalam ze w tej klinice podaja raczej 3 dniowe a kolezanka teraz mi mowi ze jej wszystkie hodowac chcieli do blastki tylko ona chciala 3 dniowe i takie jej podali a reszte mrozili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 3 dniowe, ale bardzo dużo dziewczyn ma podawane 2 dniowe zarodki. Sylwia super masz wynik powiem. Nikita ja cię pamiętam. Fajnie, że ty się jeszcze załapałaś. Ja się spodziewałam, że nic z tego nei wyjdzie, więc nie ma płaczu i rwania włosów z głowy. Mam nadzieję, że wyniki wyborów będą dla nas jednak korzystne, a jeśli nie, to że będa dla nas choć odrobinę sprawiedliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam, wróciłam. Dziś było szybko i malutko ludzi, pewnie dlatego że wstrzymali większości stymulację. W sobotę mam przyjść na kolejne USG i dalej mam brać Gonal 225. A Ty Sylwia po raz pierwszy podchodzisz do in vitro? Będziesz miała IMSI? Bierzesz tylko Gonal 150? To w sumie tyle co ja brałam za pierwszym razem, tylko wtedy Gonal i Menopur po 75. Ale miałam jakieś 4 pęcherzyki wtedy tylko, 3 pobrali a 2 dotrwały, więc teraz liczę na dużo więcej. Na razie tylko słyszałam że cos sie tam tworzy, ale nie wiem ile,to dopiero 6 ds. Ja miałam podane 2dniowe zarodki, te 5 dniowe blasty chyba łatwiej się przyjmują, ale nie kazdy zarodek dotrwa do 5 dni, więc pewnie lekarze nie chcą ryzykować, ale nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że mnie Sil pamiętasz :D Przykro mi że się nie załapałaś :( Ale do początku stycznia już z górki, święta jedne, drugie i ani się obejrzysz i będziesz tez podchodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Nikita:) Ja CIę też pamiętam:) fajnie,że się załapałaś:) teraz pewnie pobiorą więcej silnych komórek:) W sobotę u kogo masz wizytę u dr M?? Sylwia fajne masz te wyniki:) wieć będzie dobrze...3mam kciuki za poniedziałek:) Sil to czekanie będzie Ci wynagrodzone...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to moje pierwsze podejscie :) w 6ds u mnie juz widac bylo sporo pecherzykow sama widzialam ale dzis jeden to byl jak dr P powiedziala "plaster miodu" :) ale wiadomo nie ilosc sie liczy a jakosc. I z dnia na dzien zmienia sie sytuacja tych pecherzykow. Bylo w 6 dniu po rowno a dzis 3 dni pozniej bylo kilka w lewym i dwa razy wiecej w drugim. Widze ze wiele dziewczyn ma 20 pecherzykow a zarodkow koncem np 5 bo polowa byla niedojrzala. Moj estradiol nie jest zbyt wysoki wiec pewnie polowa tez nie bedzie dojrzala ale bede sie cieszyc jak ym miala chociaz 5 zarodeczkow :) Tak biore na stymulacje tylko gonal 150 bo mam wysoka rezerwe 6,5 i gin bala sie hiperstymulacji. Jak widac ta dawka wystarczyla :) no i na niepekanie pecherzykow mam cetrotide. Jutro ostatnia- 10 dawka gonalu. Sil- rozwazasz komercyjne podejscie, dobrze pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dniu punkcji pewnie dowiem sie ile bylo pecherzykow. A kiedy dowiem sie ile bylo dojrzalych? Beda dzwonic z lab? Jak to wygladalo u was z transferem? Dzwonili np za dwa dni ze tyle i tyle macie zarodkow ze tak i tak sie dziela i umawiali was na transfer czy jak? Dzieki dzjewczyny, mam nadzieje, ze cos im sie uda wyhodowac :) nie moge tylko znalezc sobie zajecia by czas lecial szybciej... Aha- z innego forum dziewczyna miala kupione leki do 2 stymulacji... a wczoraj test pozytuwny- zaszla naturalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia MZ mi odpowiedziało. Jeśli zdecyduję się podejść komercyjnie to automatycznie wypadam z programu... Równocześnie zapewnili mnie, że w styczniu do klinik trafia kolejne środki, więc czekam. Stymulację zacznę w grudniu, w sumie wychodzi że ok Świąt. Przyznam wam się do czegoś - zawsze mi się wrześniowe dziecko marzyło. U mnie w rodzinie wrzesień to jedyny miesiąc bez urodzin, więc... może akurat grudzień będzie szczęśliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rańca! :) Cześć Małamii! Tak, na szczęście w sb jest dr Mercik :) Fajnie by było jakbym zawsze na niego trafiała i on mi robił punkcję i transfer. Tym razem wspomniałam mu o kleju i odpowiedział że pomyślimy... Mam nadzieję, bo ciężko będzie nam znowu przełknąć porażkę... Sylwia, mnie też wczoraj powiedział,że w prawym więcej niż w lewym, ostatnio zresztą też miałam nierówno. Teraz rozumiem, czemu miałam tak mało jajeczek po pierwszej stymulacji. Bo ja mam niestety niskie AMH- 1,9. Niby powiedział że w normie, ale nie jestem pewna (33 lata). A ile Ty Sylwia masz lat? Sylwia to wygląda tak,że w dniu punkcji dowiesz się ile Ci komórek pobiorą, a ile będzie z nich dojrzałych i ile się zapłodni dowiesz się dzień później (jak dobrze pamiętam), laborant do Ciebie zadzwoni i powie Ci też o której godzinie masz się stawić na transfer. Potem znowu czekasz do następnego dnia kiedy masz transfer. Ja tak miałam za 1 razem i wspominam te 48 h od punkcji jako koszmar bo strasznie bałam się, że nic się nie zapłodni, ze względu na bardzo słabe nasienie męża. Jeszcze wtedy przedtem brał 2 antybiotyki i przesuwaliśmy wszystko o miesiąc,żeby się choć trochę zregenerowało. Teraz też mi na nieszczęście trochę choruje :( Na razie nie jest bardzo poważnie, ale kaszle i smarka, dawałam mu Scorbolamid przez 3 dni żeby się nie rozwinęło, ale teraz już nie bierze, bo boję się że ten lek przeciwzapalny też szkodzi na spermę... Generalnie do transferu to ja chodziłam po ścianach ze stresu :( A potem już oczywiście 12 dni huśtawki nastroju czy się udało.... Pamiętaj że na transfer trzeba być na czczo, w tym także bez picia, więc najlepiej jak jest rano :) Sil, tak widocznie musi być, a wrześniowe dzieci są super! Sama jestem takowym, jestem Wagą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Cześć dziewczyny:) ja Was czytam zawsze wieczorem ale juz sie tak nie udzielam bo yeraz macie raczej swoje tematy;) Caly czas Wam kibicuje aby jak najszybciej spelnilo sie Wasze marzenie tak jak spelnilo sie moje. Nikita witam ponownie i pamietam Cię również:) Powodzenia kobitki na kazdym etapie. Usciski od mojego bobaska...za 3 dni ma juz dwa miesiace, jak ten czas leci a niedawno czekalam tak jak Wy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Iwcia! :) Fajnie, że się odezwałaś! Gratuluję dzidziusia i cieszę się, że się dobrze chowa! Przypomnij mi jeszcze jedno, bo coś mi się kojarzy, ale może źle pamiętam - Ty po transferze brałaś tylko Luteinę czy Lutinus też? Ja mam ciągle dylemat, wydaje mi się, że Gyn nas na ten Lutinus naciąga. Za pierwszym razem go kupowałam, dopiero pod koniec tylko wieczorami brałam Luteinę, ale teraz chciałabym brać tylko Luteinę i ciągle się zastanawiam czy dobrze robię, czy też jednak w jakiś sposób ten Lutinus jest lepszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość AnciaaS
Witam, Nikita ja zaraz po transferze nawet w tym samym dniu poprosiłam dr M o przypisanie luteiny zamiast Lutinusa. Powiedziałam że lutinus się bardzo ze mnie wylewa a po drugie mnie po nim swędzi i tak zaoszczedzilam KUPĘ pieniążków a co do skuteczności to taka sama, rozwiązanie juz na dniach; -) i było to pierwsze podejście do in vitro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×