Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Tak sil jeszcze sie zalapalam ;) aa bo dr wpadl wypisana recepte juz mial a ja bylam tak zaaferowana ze stwierdzilam niech juz bedzie najwyzej za 2 tyg jak sie skonczy a bedzie powod to poprosze o lutke. 125 zł płaciłam tam na olimpijskiej :) matko, jak ja mam nadzieje ze ten bol przy chodzeniu do jutra choc w polowie minie... tak sie boje odroczenia transferu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia mnie nic nie bolało ale ja już chyba tak mam, po laparoskopii i histeroskopii też praktycznie nic mnie nie bolało ani brzuch ani barki. A po narkozie też nie miałam nieprzyjemności. Ale z tego co zauważyłam, to chyba większość dziewczyn ma dolegliwości po punkcji, które szybko mijają. Miałaś dużo komóreczek, to pewnie to też ma znaczenie. Wysoki progesteron przed punkcją źle wpływa na endometrium, po punkcji już nie przeszkadza, wręcz przeciwnie a endometrium na pewno już się nie skurczy. Ja brałam relanium przed transferem bo ono rozluźnia macicę. Potem jeszcze przez 3 noce. Uspokajająco jakoś na mnie nie działało nawet. A kosztuje niedużo. Lutinus miałam tak samo jak Ty. Dr zmienił mi sam na luteinę chyba po 7 czy 8 opakowaniu. Teraz płacę grosze ale po tygodniu dostałam podrażnienia od luteiny i musiałam ją leczyć. Tam w Bytomiu jest mega tanio Lutinus. W Gync kosztuje 180 zł a tak normalnie to 220 zł!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza wlasnie dr P mi mowila ze po luteinie czesciej sa podraznienia niz przy lutinusie zwlaszcza przy zmianie z lutinusa na luteine... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! :) Ja mam nadzieję, że juz stymulację mam za sobą, wcale że ostatnie 2 dni dr tak podzielił mi Gonal że trzeba było jedną dawkę podawać z 2 różnych opakowań, do tego Cetrotide, więc w sumie 3 kłucia. Brzuch mam już jak bela :/ Wczoraj ten Cetrotide tak mnie podrażnił że przez godzinę mnie piekło, dziś z kolei było prawie bezboleśnie. A przy okazji, stosowałyście się do ulotki z Cetrotide w kwestii że należy wbić igłę do brzucha, cofnąc tłoczek i zobaczyć czy jest krew? Jak jest to wywalić i wziąc nowy.... Myśmy tego nie robili ani za 1 razem, ani teraz, bo leku mamy na styk, a krew łatwo może polecieć. Także my normalnie wbijaliśmy i wpuszczaliśmy. Jak się dzis czujesz Sylwia? To ciekawe że jedne z nas przeżywają to bez problemu, jak Iza i ja a inne cierpią. Myślę, że jak najbardziej ilość pobranych pęcherzyków ma znaczenie, a do tego odporność organizmu na tą narkozę. Dziewczyny Was też tak bolą węzły pachowe? (albo jak to sie nazywa) Nie tyle same cycki co właśnie między pachą a cyckami. Gorzej niż na okres ;) Do tego brzuch mnie też boli i czuję się jak na bombie ;) Mam nadzieję, że jeszcze będzie ten Lutinus tańszy w Bytomiu, bo chyba też na parę dni go wezmę. Choć nie pamiętam żebym miała jakieś podrażnienia przy Luteinie, choć możliwe że coś mnie tam swędziało ;) Pozdrawiam znad kubka zielonej herbatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnoe tez dziwil ten zapis na cetrotide ale nie stosowalismy sie do tego i bylo do rze. Dzis troche mniej boli mnie podbrzusze. Czekam na telefon z kliniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem jakie to uczucie czekać na ten telefon...Zresztą już niedługo też będę czekać. Daj znać jak już będziesz wiedziała ile się zapłodniło :) coś czuję że dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonil embriolog. Z 14 komorek 12 bylo dojrzalych i 12 sie zaplodnilo. Pozniej maja dzwonic by umowic mnie na ewentualny transfer, jesli konsultacja przed nie wykarze nieprawidlowosci i mam ustalic z lekarzem, czy mrozimy 3 czy 5 dniowe zarodki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sylwia bedzie wszystko ok:))3mam kciuki:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Sylwia na pewno będzie wszystko ok. Dzisiaj się nie stresuj odpręż się a jutro wielki dzień. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam wziac jitro relanium, ale czytam ze nie mozna prowadzic po nim pojazdow wiec odpada bo jutro musze jechac sama...pod wieczor mam sie dowiedziec kto zrobi ewentualny transfer jutro..mam nadzieje ze nie dr Cz bo przesune go na po jutrze. Muslicie ze moge wziac cos przeciwbolowego jutro? Nie chce isc tam zgaebiona po tej puncji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia buuu no to oby mi się nie powtórzyło a Ciebie nie dopadło jak będziesz zmieniać. WOW to pełen sukces z zarodeczkami. Już trzymam kciuki za jutro. Mam jutro wizytę po 8 to może się gdzieś tam miniemy na korytarzu. Na pewno będę o Tobie myśleć. nikita, polecam przykładanie lodu przed wkłuciem. Podczas stymulacji miałam codziennie 3 wkłucia i teraz robię jeden dziennie, brzuch mnie nie boli, siniaki czy krwiaki mam rzadko najczęściej, jak nie mogę akurat przyłożyć lodu bo jestem poza domem. Nawet raczej nie mam śladów po wkłuciu. A kłuję się już ponad 2 miesiące. Ale masz nieprzyjemności :( Życzę aby było tylko lepiej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, dr Cz nie robi transferów :* myślę, że mogłabyś coś skoro tak bardzo Cię boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia piękne zapłodnienie :) O ile się orientuje, to dr Cz nie robi punkcji i transferów, ale oczywiście mogę się mylić. nikita2809, co do cetrotide, to ja stosowałam się do ulotki, krew się nie pojawiała. Też miałam na styk leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam. ile godzin przed transwerem brałyście relanium i jak długo po transwerze? dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia gratuluję doskonałego wyniku! Nie ma jak mieć 22 lata ;) U mnie nie ma szans na tyle dojrzalych komórek. Oby bylo choć kilka dojrzałych. Ja właśnie jestem po Otriville i w czwartek o 8:30 mam punkcję. Dzięki Iza za pomysł z lodem, przy Fragminie będę stosować :) Jak to się kłujesz już 2 m-ce?? Ja mam dość po tych 10 czy ileś dniach.. ;) Transfer będę miała w sobotę i też przez dr Mercika :) Gość, ja nie brałam nigdy Relanium i nie zamierzam :) Aż tak się nie denerwuje ;) Raczej w domu jak czekam na wyniki heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia super, musi być też dla Ciebie taki szczęśliwy jak dla mnie. Gość brałam 2 h przed transferem i po transferze 3 noce. nikita już trzymam kciuki za wiele dojrzałych komórek. Miałam długi protokół od 5.08 no i w ciąży nadal biorę Clexane (zamiast Fragminu). To nie chodzi o nerwy tylko o rozluźnienie macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedzie dobrze :) nie ilosc komorek a ich jakos sie liczy przeciez :) Iza a czemu nie fragmin? No sie okaze jak to wyjdzie... :) najgorsze potem przynajmniej 9 dni czekania. :( jak na wyrok smierci. I czemu jeszcze po transferze bralas relanium? Tez na uspokojenie? Bo na rozluznienie macicy to bardziej no spa... Apropo brac normalnie jitro lutinusa? Ta wydzielina nie bedzie przeszkadzac w transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwiuś 3mam kciuki za jutro:):) a potem dołączysz do mnie do odliczania do bety hihi:P Nikita za Twoje komóreczki również 3mam kciuki aby ładnie się zapłodniły:) A ja dzisiaj mam 3dpt i hmmm już wariuję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm rozluznienie macicy? A to konieczne? Bo mnie chyba za 1 razem proponowali cos na uspokojenie, ale o rozluznieniu macicy nie mowili. Bralam tylko antybiotyk po transferze. Ja w ogole mialam taki schiz po transferze ze odstawilam wszelkie tabletki poza kwasem foliowym, jedynie pod koniec jak łeb nie chciał mnie przestac boleć to wziełam Paracetamol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala dzieki za info :) Co do dolaczenia do oczekiwania na bete :P ty to juz niedlugo mozesz testowac bo mialas blastke podana a ja dwudniowy i to dopiero jutro to wiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia miałam 2 opakowania Clexane w domu a na innym forum właśnie wiele dziewczyn, to bierze po transferze, więc spytałam dr czy mogę i mi zmienił. Właśnie na rozluźnienie macicy brałam relanium i przed transferem i po transferze. Nie pytałam dr dokładnie, jak to działa ale tak mi powiedział więc nie wnikałam. Widocznie inaczej działa niż nospa a relanium w ciąży nie wolno brać to by nie ryzykował dr. Bierz lutinusa tak jak dr zalecił, nic to nie przeszkadza. Jaki wyrok śmierci? Będę tu zwalczać takie myślenie. Czekamy wszystkie razem z Tobą na super wysoką betę i basta. Będzie dobrze. Małami nie dziwię Ci się. Musisz spokojnie czekać nie ma innej rady :( Mów do brzuszka. nikita, jak nie chcesz to nie musisz. Mnie dr pytał czy chcę ale spytałam po co to czy na uspokojenie, no i mi wyjaśnił z tą macicą i dlatego chciałam. Z resztą nie zauważyłam aby mnie uspokoiło... może przez 10 minut czułam się dziwnie potem normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam spać, bo jutro po 8 wizyta a ja teraz jakoś długo śpię :) Dam znać co po wizycie. Mam nadzieję, że już maluszek będzie miał ponad 1,5 cm i będzie bardziej dokładnie widać szczegóły. Sylwia też idź już spać, żebyś miała jutro wypoczęty domek dla niuńka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sylwia powodzenia:))3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po transferze. Dr M byl bardzo mily, delikatny, a bardzo sie balam transferu ze wzgledu na ten bolacy brzuch. Podano mi mojego groszka <3 dr sie zdziwil, ze az 12 komorek poki co dobrze sie dzieli i powiedzial ze najlepiej czesc zamrozic w 2 dobie czyli dzis czesc jutro i czesc zaczekac do blastki czyli w 5 dobie. Mowi ze nie chce czekac z wszystkimi do blastki bo czasem zarodek mimo ze jest silny to przeszkadzaja mu warunki lab i w macicy by przetrwal a w lab nie. Az sie boje ile zaplace za mrozenie :P z 12 jeden mi podano, dwa jutro zamroza podwojnie i dwie blastki(jak przetrwaja ) podwojnie a reszte pojedynczo- tak ustalilismy zeby bylo taniej. Nie wiem jakiej klasy mi podano zarodek, ale widzialam na tej kartce 8A jedno reszty nie widzialam wiec pewnie to mi podano- ten najbardziej rozwiniety- ale pewnosci nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia to super. Teraz odpoczywaj i dbaj o Was :) Masz w sobie Wasze maleństwo! To samo słyszałam, że w macicy są najnajlepsze warunki i te które by przeżyły w macicy, to w labo mogą niestety nie. 8a to najlepszy jaki mogłaś mieć podany :) Na pewno podali najlepszy bo w pierwszej kolejności się takie właśnie podaje :) Trzymam kciuki baaaardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×