Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Małami to skoro masz dalej brać leki i beta jednak coś urosła (ważne że nie spadla) to jest jakiś cień szansy... nie chce Ci dawac jakieś nadziei ale może jakimś cudem jutro urosnie... Bardzo trzymam kciuki:-***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, trudno powiedzieć czy czuję się lepiej, ale na pewno nie gorzej, więc to już jest jakiś sukces.Dziś miałam spokojniejszą noc, choć rano dalej lekki stan podgorączkowy ok 36,8-37. No i nadal mam katar, ale na szczęście jeszcze nie zatokowy. Siedzę w domu bo mam L4, choć muszę dziś podjechac do Galerii odebrać komórkę z reklamacji, ale jadę autem. A tak w ogóle jest 6dpt i ja dalej nie mam żadnych objawów, ani plamienia, ani bólów, totalne null... Nawet cycki jakby już mnie nie bolą, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja bym jeszcze jednak powtórzyła tą betę za 2 dni. Czytałam wpis jednej dziewczyny, której beta w 9dpt wyszła 0, a po następnym badaniu ruszyła. Może być tak że zarodek się pózno zaimplantował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Sylwia przytulam:((:** powtorz bete w poniedzialek:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niee nic nie powtarzam. To sie czuje. Nawet mi przykro nie jest... przyzwyczailam sie i nie robi to juz na mnie wrazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takei smutne te wiadomosci na forum. Bardzo mi przykro dziewczyny. Jednak zadzieramy kiece i walczymy dalej, byleby do celu!!! Całuje Was obie mocno i tule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Sylwia :( Wiem, co czujesz, jednakże za pierwszym razem rzadko komu się udaje, a Ty masz jeszcze kilka super mrozaczków i następnym razem na bank Ci się uda! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małamii więc nie wszystko stracone. Trzymam kciuki mega mocno! nikita, taka temp jest normalna u kobiet w drugiej połowie cyklu i w ciąży. Stosowałam wiele lat NPR więc wiem co mówię. Jak nie jest gorzej to jest dobrze no alee bądź czujna. U mnie tak samo i jak do poniedziałku nie będzie znacznej poprawy to idę do dr. Taki stan grypopodobny też może sugerować ciążę. Gdzieś czytałam, że obniżenie odporności czasem może pomóc przy implantacji. Nie martw się brakiem objawów. U mnie też niewiele było i się udało. <> Sylwia okropnie mi przykro :( Przytulam Cię. Nie poddawaj się. Możesz zaraz startować na crio. <>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Izuś! :) NPR, a co to? Też słszałam że osłabienie i stan grypopodobny możę sugerować ciążę, ja się jednak nei łudzę, bo mam katar i to z zarazków od mojego męża, wiec pewnie i z tego gorączka niestety. Życzę Tobie rychłego powrotu do zdrówka! Allessa aż boję się gratulować Ci, ale wygląda na to że jesteś w ciąży kochana! :) A który to był dzień po transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7dpt, podane dwie blastocysty. Ja też się boję cieszyć - w poniedziałek mam powtórzyć. Nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alessa SUPER!!! Gratulacje! Trzymam kciuki za wspaniały przyrost. Relaksuj się teraz i dbaj o Was ;* nikita Naturalne Planowanie Rodziny. Mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, szyjki i to wszystko nanosi się na wykres i ustala się owulację i w ogóle dużo mówi o hormonach. Dzięki temu zawsze co do dnia wiedziałam kiedy będzie okres i rano już wiedziałam, że on faktycznie przyjdzie. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Dzięki nikita, też życzę szybkiego powrotu do zdrowia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Alessa gratuluje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sywia glowka do gory i walczcie dalej. Po naszych trzech insminacjach maz chciał odpuscic bo tez byl zly na caly świat ale wtedy na szybko znalazlam info o refundacji in vitro i ruszyliśmy z kopyta. Po pierwszym transwerze z kolei ja podupadlam i maz mnie pchnal do przodu no i sie udalo. Wierze ze u Was i u Was Malami tym razem sie uda. Wiem ze Cie nie pociesze ale mnie polozna przez tel też ochrzanila ze za szybko poszlam na bete ale nie liczy sie az tak wysokosc bety jak jej przyrost, musi byc min przyrost 66% co 48h:( kolezance gratuluje ciąży i zycze rosnącej bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allessa, będzie dobrze, uwiesz w to! :) Iza to ja tego nigdy nie robiłam :) Moje cykle zresztą nigdy nie były idealnie długie co do dnia. W ogóle to wywołałam sobie objawy, bo zaczął mnie boleć dół pleców i brzuch trochę, jak na okres, teraz Bóg raczy wiedzieć czy na ciążę czy na okres... Iwcia, Ty weteranko :) Jesteś dla nas wszystkich pozytywnym przykładem :) Sylwia nie poddawaj się skarbie! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita weteranka tutaj to jest i bedzie Bimbalka:) teraz juz mniej tutaj wchodzi ale dla nowych dziewczyn informacja, ze Bimbalka miala jakies 10 transwerow i ostatni z redundacji sie udał:) termin ma na grudzien takze lada moment będzie kolejny bonasek:) ile zdrowie i finanse pozwolą to proszę się nie poddawać bo nie ma nic bardziej kochanego od dziecka. Moje wlasnie lezy wgapione w karuzele i sobie gaworzy a mamcia wgapiona w krasnala i nic dookoła innego nie widzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bimbałka jest idealnym przykladem walki z nagroda :-) Weteranka nasza:-D A moj przypadek to sytuacja beznadziejna-pojedyncze plemniki w polu widzenia, a sa bliźnieta. Dodatkowo beta rowna 7,34 przy pierwszym wyniku. Na pierwszym usg jeden pusty pecherzyk, przy drugim dwa serduszka :-) POźniej zle wyniki pierwszych prenatalnych i test Harmony. A w 18 tc zalozony szew na miekka i rozwierajaca sie szyjke. Teraz pozycja horyzontalna.Ale warto! Dziewczyny, warto, niedlugo bedziemy mieli tutaj sporo dzieciaczkow forumowych i co chwila pojawia sie nowa cieżaróweczka-takze walczymy dalej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alessa udalo sie! Teraz oby tylko pieknie beta rosla :) ktore to Twoje podejscie? Dziekuje dzieeczyny :* ja sie nawet tym nie ptzejelam bo wczoraj oswoilam sie z ta mysla. Ja juz mam plan- bede brala do poniedzialku lutinus po jednej tabletce liczac ze przedluze o pare dni @, we wtorek 27.10 mam wizyte u dr M bede chciala zeby dal mi leki na listopadowe crio, ktore wypadaloby w polowie listopada- najwyzej jak dalej nie beda mieli akredytacji to ten cykl bede brala leki na marne. Ale latwiej bedzie mi czekac... ;) Czekamy teraz na kolejne bety :) Swoja droga jak mi dzis polozna w gyn wbila igle w reke zeby pobrac krew to myslalam ze w kosmos wylece do teraz mnie reka boli... 0 wyczucia... Wow... 10 podejsc? Nie rozumiem... zazwyczaj dobre zarodki i sie nie udaje... :( Bimbalka miala jakis konkretny problem niepowodzen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicky83
Malami , Sylwia strasznie mi przykro dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicky83
Alessa trzymam kciuki za przyrost!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to rzeczywiscie Bimbałka to prawdziwa wytrwała weteranka :) Nie wiem czy by mi starczyło sił na tyle razy... Fif, Ty też nie masz lekko, ale za to będziesz miała 2 śliczne bobaski, super! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia chyba mieli nieplodnosc idiopatyczna tak jak my. Ostatni transwer byla na lurinusie, miala ten zel i nacinanie oslonki i cos pomoglo bo sie udalo w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita- no to ja leżałam po drugiej stronie juz po punkcji :) Jestem pełna obaw bo dziś w pracy znów miałam mały sajgon i się nachodziłam, nazginałam i ponaciągałam... ahh... niestety mam taką pracę i (szefową) że nie mogłam pozwolić sobie na l4. Jeśli (odpukac) się nie uda to przy następnej próbie w przyszłym już roku na 100% siedzę w domu. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Gratuluję wysokich bet! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula ja przy pierwszym transwerze chodzilam do pracy i do dzis sie zastanawiam czy to mi nie zaszkodzilo bo cale 8h praktycznie stoję i tez trochę dzwigam, za drugim razem bralam urlop i od srody do niedzieli siedzialam w domu. Po udanym transwerze mialam tak jak Ty, chodzilam do pracy i strasznie sie balam ze cos sie stanie dlatego tylko jak zobaczyłam na usg serduszko poinformowalam szefa o ciazy. Moglam siedziec i mialam nic nie dzwigac takze reakcja byla ok z ich.strony.Zmykaj na L4 jak tylko zobaczysz serduszko bo nie ma nic ważniejszego, praca rzecz nabyta a o dzidzie trzeba czasem bardzo walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×