Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hot mama B

Ciąża po 30stce :-) wejdź!

Polecane posty

witam -ja po raz pierwszy zostałam mamą w wieku 35 lat.długo czekałam na moja córcię bo prawie 10 lat.moje szczęście ma 10 miesięcy i jest oczkiem w głowie całej rodziny,jest najpiękniejsza i najmądrzejsza wg tatusia i dziadka zostanie co najmniej miss universum,laureatka Nobla i Oskara tez na pewno dotanie bo tak ślicznie robi dyniu-dyniu:):)a tak powaznie myślę że po 30 macierzyństwo ma zupełnie inny wymiar.jestem cierpliwa,spokojna i doceniam każdą chwilę z dzieckiem,oboje z mężem odmłodnieliśmy:):)jest dla kogo żyć.może nie jestem jakąś doświadczoną super nianią ale chetnie podzielę się moim króciutkim doświadczeniem macierzyńskim.pozdrawiam 30-letnie obecne i przyszłe mmusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jeszcze od siebie witaj!:) pewnie,kazda rada sie nada ;) zwlaszcza,ze takie osoby jak ja na ten przyklad sa zieloniutkie w kwestii macierzynstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hot mama:) wiem żartowałam moja koleżanka pół roku temu urodziła to miałam okazje widzieć jak mała stupki chciała wystawić na zewnatrz...pewnie jej ciasno tam było:) ale jak nacisła na pecherz to ojjj :P no cóz są uroki bycia w ciąży:) i fajne i mniej fajne:) a Pani poniżej gratuluje córci i nie trzeba być super nianią by być super mamą:)każda z nas napewno na swój sposób jest lub będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hot mama-chyba kazda z nas tak ma i to niezależnie od wieku że wydaje się ze nic nie wie.ja też myślałam że zielona jestem i nawet nie będe miałą kogo zapytać co robić.Ale z tymi hormonami macierzyństwa coś na rzeczy jest.Bałam się np.że będę tak mocno spała że nie usłyszę jej płaczu i mała umrze z głodu.tymczasem w szpitalu z wrażenia nie spałam 5 dni,a po powrocie do domu słyszałam najmniejszy szelest,do dziś słyszę nawet jak mała bąka puści.i jak był jakiś problem to jakoś wiedziałam co robić,szukałam informacji w necie albo zamęczałam pediatrę pytaniami z cyklu -a co jeśli.....tak na zapas:) najważniejsze chyba to żeby nie słuchać rad teściowych,babć,i kobiet które uważają że o dzieciach wiedzą wszystko i najlepiej.ich metody wychowawcze odeszły do lamusa i straciły na aktualności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 35lipec
witajjcie Witam wszystkie nowe dziewczyny na forum . Ja bylam na usg i bedzie synek .Oby tak bylo na 100% bo maz jest w siodmym niebie. Pozdrawiam w ten mrozny dzien:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie To ja jeszcze od siebie i Ciężarówka :) Ciężarówka gratuluje;) i trzymam kciuki by spe łniły sie Wasze marzenia:) Zycze miłego dnia wszystkim:) i dużo ciepełka bo u mnie zimno brrrrrrrrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 35lipec
aguchan dziekuje dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewwczyny! Ciężarówka - gratuluję synka, nie dziwię się, że mąż zachwycony, faceci chyba z reguły marzą o synu, ale jak się urodzi dziewczynka to zazwyczaj jest ukochana "córunia tatunia" :D Ja dziś cały dzień śledzę wiadomości w sprawie małej Madzi, okropna sprawa... i jeszcze to zimno, mam nadzieję, że mróz odpuści trochę, bo wszystkiego się odechciewa przy takich temperaturach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) oj tak męzczyźni chca syna ale jak maja córeczki to ich czka w głowie:) a Madzi szkoda biedne dziecko niczemu winne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 35lipec
oj tak faceci chca synka!!! A jezeli chodzi Madzie to matka niezle kreci ,albo jest w takim szoku ,ale trzeba ja podac leczniu psychiatrycznemy. Szkoda dzieciatka:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) a mojemu marzą się bliźniaki:);) szkoda tylko ,że znowu jedna kreska:( ehhhh ale to było pewne ....teraz musze wrócić do formy przez to choróbsko mi hormony powariowały:/ miłej soboty Wam życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laseczki:) Aguchna, spokojnie, uda się, tylko bez stresów. A bliźniaki to niezły pomysł - za jednym "zamachem" masz dwójeczkę, nie trzeba się męczyć przy porodzie dwa razy:) Jak Wam mija sobota? Mnie zeszło sporo czasu na zakupach i w kuchni przy obiedzie (ale mam cały gar gołąbków, ha!), poza tym znów włączają mi się zachcianki - straszne mam parcie na lody ostatnio, po prostu epoka lodowcowa. Słucham cały czas wiadomości i boję się, że ten wypadek z Madzią to jednak nie był wypadek...Aż skóra cierpnie jak się o tym pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale patologia:) jestem spokojna gdyby nie moja choroba to byloby oki ale troche mnie osłabila...ale kiedys sie uda:) ehhehe i może nawet bliźniaki bo wsumie ja też bym chiala od razu parke i z głowy:) jeden ból a podwójna radość:) no ale sie rozmarzyłam:) ehhhhhhhhhh ale pomarzyć mozna:) oj ja tez chetnie bym zjadla jakies lody hehhehe musze uciekac bo mam goscia później bede milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra ma malutkiego synka i jak karmi piersią to jej z drugiej samo mleko cieknie - śmiała się, że dwójka to najlepsze rozwiązanie, bo się mleko nie marnuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!gratuluje synusia!ja też marzyłam o chłopcu al ejak mi lekarz powiedział że babeczka to piszczałam z radości.tylko bliźniaków to się bałam!jezuu widziałm babeczkę na ostatnich nogach z bliźniakami i nosiła brzuch w rękach taki był wielgachny.chociaż mój niewiele mniejszy był:) trochę wam zazdroszcze miłe panie tego odmiennego stanu,jak sobie wspomnę to miałabym ochotę na powtórkę choć już dla mnie to niemożliwe. aguchna-moja rada to wyluzować,pewnie słyszałaś to ze 100 tazy ale w tym coś jest,ja tak bardzo chciałam że też dłuuuugo nic,az się tym pogodziłam,stwierdziłąm że dobrze nam we dwoję i widocznie tak już musi być.mieliśmy korzystac z życia i zaplanowaliśmy wakacje w Egipcie i co?i nie pojechaliśmy bo w ciązy trochę się bałam i podróży i komplikacji i ewentualnego dostępu do marnej służby zdrowia. u mnie sobota leniwie płynie,byłam na spacerku zrobiłam zakupy ,pobawiłam się z córcia a że przysnęła zamęcxzona to korzystam z chwili dla siebie i klikam do was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jeszcze do siebie:) dziekuje wiem że trzeba sie wyluzowac ale nie zawsze sie da jesli sie choruje a w pracy sie denerwuja o to:( ale coż zdrowie wazniejsze i starm sie nie przejmowac ale nie zawsze sie da:/ a co do bliźniakow to nie wyobrazam sie z takim mega brzuchem bo ja jestem drobna hehe cale 45 kg w porywach do 47 hhehhe taka wypasiona ges wiec ciezko by mi było ten brzuch udźwignąc heheheh ale byloby fajnie;) potem jakby mi takie dwa łobuziaki dokuczaly;):P ale dziekuje Ci za rade :) postaram sie o tym nie myslec:):) życ i cieszyć sie życiem:) i miło że z nami klikasz:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka 35lipec
NO ja to sobie nie wyobrazma miec blizniakow ,ale pewnie jak bym mial to byl sobie jakos poradzila. aguchna mysle ze trzba dac sobie troche czasu niech organizm pozbiera sie i zregeneruje.Wszystko wroci do normy i beda dwie reski czy plusik:) No lody to i ja bym zjadla chtnie takie czekoladowe mniam mmmmmmm milego wieczorku:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezarówka :) dziekuje:* wiem wiem :) oj a ja tam bym chciala bliźniaku mimo wszystko mimo tego trudu :) ja tez bym zjadla lody ale waniliowe ale narazie to sobie moge pomarzyc:/ miłego wieczorku życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguchna!daj sobie troszke czasu jeżeli faktycznie chorujesz to organizm potrzebuje czasu żeby się pozbierać,poza tym jesli będziesz mocna i zdrowa łatwiej zniesiesz ciąże która było nie było jest obciazeniem dla organizmu. a teraz jeśli wierzysz w cuda to coś ci napiszę.ja tam nie jestem za bardzo wierząca ale to daje mi do myślenia.długo i bezskutecznie staraliśmy się o dziecko,kiedyś mój tato wyjechał do sanatorium i tam w ramach rozrywki zorganizowano wycieczkę do klasztoru w Górce Chełmskiej,to gdzieś niedaleko Darłowa.Była tam skrzynka do której można było wrzucac intencje.Mój tato napisał tylko jedna-żebym miała dziecko.Był tam w czerwcu a ja w połowie lipca zaszłam w ciąze.Nie wiem co o tym myśleć ale jak bedziesz planowała wakacje to może do Darłowa?:) żartuje sobie z mojej siory która się ociąga z powiększaniem rodziny że jak się nie wezmą do roboty to pojadę do Górki Chełmskiej i o trojaczki poproszę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jeszcze od siebie:) heheheh dobre to jak bedziesz prosic o trojaczki dla siostry to poproś o blźniaki dla mnie hehe;) wiem wiem dlatego w pon ide porobic badania po chorobie bo juz czuje sie lepiej i biore sie za siebie:) a na bobasa przyjdzie pora:) aczkolwiek widzialam mine mojego jak znowu sie nie udało :( miał łezke w oku ;( az mi go szkoda i jest mi przykro że nie moge go uszczesliwic on by tak bardzo chciał :) ehhh... ale w sumie nad wakacjami jeszcze sie nie zastanawialismy chociaz nie wiem czy po moim L4 to urlop w pracy dostane heheheh:P:) dziekuje za wsparcie:) czasem dobrze tak z kims porozmawiac ...nie chce zamartwiac mojego miska bo on juz chodzi jak z truty :/ i sie o mnie martwi:( a czasem potrzeba wyrzucic z siebie to co nam lez na duszy:) Dziekuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie:) Jak Wam mija wolny (mam nadzieję) dzień? Do nas wpadła moja mama, wsunęliśmy obiadek (gołąbki!) i dzień zleciał...Aż mi szkoda, bo nic konkretnego nie robiłam, a tu już wieczór. to ja jeszcze od siebie---> z tymi intencjami to ciekawa sprawa, myślę że nawet dla niewierzących to metoda godna wypróbowania, bo zmienia nasze nastawienie psychiczne do ważnych dla nas spraw. aguchna----> pewnie, że dobrze się czasem wygadać, od razu lżej:) Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie, a szczególnie naszą Matkę-Założycielkę - hot mamę BB :D Posiedziałam chwilę spokojnie i córcia zaczęła strasznie fikać i trenować ciosy bokserskie na moim brzuchu :D Muszę chyba zjeść kolejną porcję lodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) ja tak tylko na chwilke miłego dnia chiałam życzyc:) i uciekam ;)papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka :)
Cześć babeczki :) Mam 32 lata i chcę zajść w ciążę. Jakie badania robiłyście przed zajściem w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna staruszka
Ja mam 42 lata,jestem w 32 tygodniu ciąży.usg pokazało,że będzie syn.mam cukrzycę ciężarnych,a dziecko ułożyło się w poprzek.Ojciec dziecka tylko mnie krytykuje a pomocy zero w czymkolwiek.Zaszłam w ciążę mając wkładkę i cały czas słyszę jak to go okłamałam.Nieważne.Postanowiłam urodzić to dziecko,bo uważam,że nowe życie to dar i wszystko dzieje się w jakimś celu.Z pracy też nici,po macierzyńskim nie mam powrotu.Mam nadzieję,że dobrzy ludzie nie dadzą mi zginąć.Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy .Mam dwie córki z pierwszego małżeństwa-17 i 10 lat,które mnie wspierają bardzo i wspólnie czekamy na Oresta.Wszystkie moje dzieci mają nietypowe imiona i są dla mnie wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo dziewuchy:) u mnie bez sensacji,nic nowego,dziekuje za pozdrowienia jako matka tego ula :D aguchna:) spokojnie, to nie wyscigi,kazdy ma swoj czas:) ja sobie nie wyobrazam miec blizniakow, boje sie,ze z jednym dzieckiem nie dam rady a tu dwojeczka:D to dopiero zamieszanie:) ale tez zarazem podwojne szczescie:) ...no i narobilyscie mi apetytu na lody! ale ja juz malo co moge jesc, malo co sie miesci;) przyszla mamusko :) ja sie przyznam,ze nie robilam zadnych badan....nie wiem jak dziewczyny :) staruszko samotna zmien nicka! za wczesnie na takie nazewnictwo! jestes 40cha ktora nosi w sobie nowe zycie:) ciesz sie tym stanem:) masz corki ktore cie wspieraja i super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamuśka :)
Głowa do góry :) Wszystko się jakoś ułoży. Masz już 2 córeczki i teraz synek, suuuper. Tylko pozazdrościć :) Ach Ci nasi faceci... Nie przejmuj się tylko dbaj o siebie i dziecko bo ono jest teraz najważniejsze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×