Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vodka

NO I...

Polecane posty

Skoro facet akceptuje wybryki, tzn. miłość jest:), ja nie mam wprawy, ale taka jedna powiedziała: ja zaakceptowałam jego wady, a no moje i dlatego się kochamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vodka miłość to wzajemne uzależnienie od siebie dwojga ludzi, a niekoniecznie chore:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to wlasnie na tym polega G.jezeli nawet jest ta milosc ale osoby nawzajem nie akceptuja swoich wad to milosc wygasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dziwne, potrafimy się zwyzywać od najgorszych, udręczać się nawzajem, wygarnąć sobie wszystko, a nawet pobic, a jestesmy i tak cholernie ze sobą związani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w tym przypadku jest chore, bez wątpienia. obydwoje jestesmy toksyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh wiem o czym piszesz sama to przechodzilam ale nagle zobaczylam lepszy swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość nie istnieje
bajki dla dzieci i dorosłych, jest tylko pociąg fizyczny i przyzwyczajenie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakto wytłumaczyć ten pociąg dwojga ludzi? Magnetyzm, wzajemną grawitacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kraweidzi dnia, na krawędzi snu... nie ma nikogo nie ma, wiem.. nikt juz nie zostal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladal ktos Transylwanie ? nie moge nigdzie znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie tez zaczynam sie zastanawiac czy ta milosc naprawde istnieje tak dwustronna naprawde zadko sie to zdarza zeby ludzie byli ze soba na dobre i na zle po latach sie rozchodza a przeciez tak bardzo kochali...vodka na chomiku zobacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sillent hil ogladalas?ja to ogolnie horrory ogladalam albo komedie polskie i czasem zagraniczne .najbardziej ze wszystkich po ktorym sie balam to klatwa jedynka dwujka to juz nie miala tego klimatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga bez powrotu tez mi sie podobala potem pile wszystkie czesci widzialam oszukac przeznaczenie,dziennik cwaniaczka,wzgorza maja oczy tez dobry film wedlog mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche sie tych horrorow naogladalam ale nie wszystkie tytuly pamietam juz dawno nic nie ogladalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy lubi ja akurat nie lubie filmow wojennych czy akcji ostatnio to komedie romantyczne ogladam w tv dos czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millutka znam praktycznie wszystkie, ktore wymienilas. komedii romantycznyc nie znosze,w ogole zadnych komedii nie lubię, jedyną komedią jaką przetrawiłam było las vegas parano. no i wlasnie jestem pow filmie wojennym. piękne i straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy gofrów nie robilam, nawet gofrownicy w chałupie nie mam. zawsze do mojego na gofry chodzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio znajoma dostala gofrownice i zaprawala nas na gofry ale jej nie wyszly ja tez kiedys probowalam 3 razy i tez mi nie wyszly i mama tez probowala i nic z tego ale bylam zla wtedy bo szukalam ponad rok we wloszech gofrownicy i zalesc nie moglam i wkoncu z pl do mnie przyjechala a nic z tego nie bylo juz zapomnialam jak gofry smakuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×