Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuchaww

17 tydzień ciąży - kto chce dołączyć:)

Polecane posty

ja na swoje piersi nie mogę sie patrzeć sa tak wielkie. zawsze miałam duże ale teraz pierwsze co rzuca sie u mnie w oczy to piersi. sa ogromne a pewnie będą jeszcze większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO mamuska1984
świetny jest ten sweterek więc chciałabym dopytać o niego;) ile masz wzrostu i ile teraz ważysz? piszesz, że powinien posłużyć nawet do 9 miesiąca tylko na jaką mniej więcej ciężarną? ja mam 170 cm wzrostu i jestem na tym etapie ciąży co Wy, bo też mam termin na marzec i teraz ważę 59 kg czy byłby na mnie dobry? sweterek jest śliczny i bardzo w moim stylu więc byłabym zainteresowana kupnem zwłaszcza, że jestem z Wrocławia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 165 cm wzrostu, i teraz ważę 62 kg, ale sweterek jest szeroki, więc nawet przy bardzo dużym brzuchu się rozciąga, nawet po ciąży będzie ok, jest bardzo uniwersalny. Klara ja też tak mam, ale mam nadzieję że już nie urosną do końca ciąży;), ale po karmieniu powinny wrócić do swojej poprzedniej wielkości, musimy w nie wcierać tylko intensywnie kremy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to mam dziś jakiś kiepski dzień. od rana złe wieści. W nocy prawie nic nie spałam bo albo latałam siku albo koszmary mi się śniły. Śniło mi sie że urodziłam synka wcześniaka i nie byłam kompletnie przygotowana i do tego dziecko było takie marudne i płaczące że nie dawałam sobie rady. Mam nadzieję że się sen nie sprawdzi. A jak Wasze samopoczucie? Mamuska byłaś w tym Pepco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam chyba gorszy dzień Klara od Twojego. Od godzikiny ryczę, bo koleś ma nas w dupie z autem, dał mi telefon do prawnika swojego, który kazał nam wystosować pismo z oczekiwaniami, zaczyna mnei straszyć że przebite liczniki i takie tam to nie są wady prawne!!! Teraz muszę szukać prawnika i wysłać pismo do kolesia, dwa tygodnie czekam na odpowiedź, pewnie się nie zgodzi oddać kasy a ja nie chce auta z cofniętymi licznikami bo kto mi je kiedyś kupi, i pewnie skończy się w sądzie, mam tylko nadzieję że wygramy. Mam taki ludziowstręt o niechęć do wszystkiego że głowa mała, od wczoraj się nie odzywam z M, ogólnie jest ch...owo!!!!!!!!!!!!!!! Ktoś mądry powiedział: biednemu to i wiatr w oczy1!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jaki sprytny koleś. Widać że kogoś sie poradził i teraz Was chce straszyć prawnikiem. Sprawy w sądzie długo trwają a prawnicy dużo biorą ale nie możecie się poddawać. My to przy kupnie samochodu braliśmy ze sobą mechanika i czujnik lakieru żeby nas za mocno nie oszukali. Bo wiadomo my młodzi nie znamy się. ładnie wygląda fajny kolor i tyle co ja mogę sie więcej znać. Ja mam nie miłą sprawę z uczelnią męża. Skreslili go z listy studentów bo promotorka nie dotrztmała terminu sprawdzenia pracy. Kazali nam zapłacić za kolejny sem. studiów w ramach reaktywacji i wyniosło nas to 3.000 zł. W tym czasie mężowi zmienili promotora i z tym promotorem nie można było uzyskać kontaktu, uczelnia nie chciała podać komórki, na e-mail nie odpowiadał. I teraz znowu uczelnia przesłała pismo o skreśleniu z listy studentów. A przecież to nie z winy męża. Bo próbował się kontaktować pisał e-mail, wysyłał prace i dupa z tego. I chyba teraz napiszę do rzecznika praw studenta albo wynajmę prawnika bo nie odpuszczę tak tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to też masz niezłą sprawę, i na Twoim miejscu nie popuściłabym tego!!! Trzeba walczyć o swoje, może jestem naiwna ale mam nadzieję że sprawiedliwość wygra, ja to już bym tam niezłą rozróbę robiła, jak tak można, czasami trzeba się wydrzeć i zrobić awanturę żeby coś do kogoś dotarło. Co za chory kraj. Teraz to wszędzie trzeba uważać bo każdy tylko patrzy żeby Cie oszukać, a Polak zawsze kombinuje, jakby wszyscy pracowali tak jak trzeba i wypełniali swoje obowiązki to nie byłoby takich sytuacji jak u mnie czy u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chore jest to co się dzieje w naszym kraju. A żeby coś wywalczyć to można sie nerwicy nabawić i stracić jeszcze kupę kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Właśnie wróciłam dziś od rodziny. Troche odpoczęłam ale dzisiaj w nocy prawie nie spałam bo kręgosłup mnie bardzo boli. Mam pytanko: Mozliwe jest ze boli mnie dlatego ze miałam krzywy kręgosłup a teraz nie wytrzymuje juz tego ciężaru? A co do PEPCO bardzo lubie ten sklep. Pogoda dziś u mnie ładna tylko strasznie wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufinka ja też miałam wcześniej problemy z kręgosłupem, ale teraz ich nie odczuwam,ale duże prawdopodobieństwo że to z cieżaru, mnie boli bardzo w oklicach kości ogonowej jak dłużej pochodzę, ale nie do tego stopnia, żeby nie spać w nocy:/. Może powiedz o tym lekarzowi, kiedy masz następną wizytę?? Ja się zastanawiam nad kupieniem takiego pasa żeby się nie garbić, bo teraz ciągle siedzę i już nie panuję nad tym, a mam bardzo skrzywiony kregosłup, może coś trochę pomoże. U mnie pada, okropna jesienna pogoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ze nie tylko ja mam problemy z kręgosłupem. ja tez sie garbię ale jeszcze nie odczuwam bóli w krzyżu za to podobnie jak mamuśka boli mnie kość ogonowa. jejku mój brzuch z dnia na dzień nabiera gigantycznych rozmiarów a to dopiero połowa. boję sie co będzie potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jakie ja mam wyrzuty sumienia, że się dzisiaj tak zdenerwowała, boli mnie dziwnie brzuch, mała kopie, ale niezłą dawkę emocji jej zafundowałam. Jak opadły emocję uświadomiłam sobie, że nie czasu to nie cofnie, a pieniądze nie są najważniejsze w życiu, ważne żeby było zdrowie. Liczę tylko na to, że sprawiedliwość zwycięży. Ach to dorosłe życie, fajnie było chodzić do LO i nie mieć tych problemów :(. Mufinka ja też z chęcią wyjechałabym do rodziny, ale perspektywa 11 h w pociągu mnie przeraża:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska1984 a nie mówiłam zebyś się tak nie denerwowała. Ja wczoraj też chodziłam wkurzona na tą uczelnie. Ale mąż mnie uspokajał i nie kazał sie denerwować żeby nie szkodzić dziecku. Na pocieszenie kupiliśmy sobie żyrandol do salonu z kryształkami :) U mnie dziś piękna pogoda. A jak u Was dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara mnie też mąż uspokajał, ale niestety jestem nerwusem strasznym, muszę coś z tym zrobić :(. U mnie pogoda ładna, i bardzo ciepło jak na koniec października. Klara ja tak jak Ty lubię sobie coś na poprawe nastroju kupić;). Chcielismy kupić obraz w ikeii na ścianę bo nam czegoś brakuje w salonie, ale przez to auto nie mieliśmy głowy wczoraj, z resztą autem strach jeżdzić. Pogadałam sobie wczoraj z M, wyjaśnilismy wszystko i mam nadzieję, że przynajmniej między nami nie będzie zgrzytów, a czas pokaże jak się sprawa z autem potoczy. Teraz na pocieszenie biegnę po płaszcz;), miałam do wczoraj odłozony i chyba w końcu go kupię, bo w tym moim króciutkim zamarzam,a tamtem ma kaptur i jest długi, oby jeszcze był. Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis ładna pogoda, moze na spacer w psem wybiore sie. Wczoraj jak trzymałam reke na brzusiu to chyba poczułam na rece jak dzidzia kopnęła, ale moze zdawalo mi sie. Mój M został jeszcze u mojej rodziny i brakuje mi go a musze czekac do weekendu az wróci. Zapisałam sie dzis na usg połówkowe na 4 listopada ( tego samgo dnia co wizyta u gin) i mam nadzieje ze dowiemy się juz czy w brzusiu jest dziewczynka czy chłopczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis ładna pogoda, moze na spacer w psem wybiore sie. Wczoraj jak trzymałam reke na brzusiu to chyba poczułam na rece jak dzidzia kopnęła, ale moze zdawalo mi sie. Mój M został jeszcze u mojej rodziny i brakuje mi go a musze czekac do weekendu az wróci. Zapisałam sie dzis na usg połówkowe na 4 listopada ( tego samgo dnia co wizyta u gin) i mam nadzieje ze dowiemy się juz czy w brzusiu jest dziewczynka czy chłopczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska1984 płaszczyk na poprawę humoru też jest fajny. Ja to niedługo na popraweę humor zacznę kupować zamiast coś sobie to dziecku. Tylko dokładnie nie wiem jaki kolr bo jeden lekarz twierdzi że na 90% chłopak a inny że jeszcze nie jest w stanie określić. Tak więc z mojego Mikołaja może zrobić się jeszcze Ala :) Ja kolejną wizytę mam dopiero koło 22 listopada tak więc jeszcze kawał czasu. Muszę cierpliwie czekać. mufinka22 u Ciebie to już blisko USG więc jak dziecko dobrze się ułoży to na pewno poznasz płeć. A spacer z psem to świetny pomysł, trzeba lapać ostatnie promienie słońca i taką pogodę bo niedługo może nas śnieg zasypać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam i kupiłam:), tylko czarny bo nie było już rozmiarów w jasnych kolorach:(, ale nie chce mi się już łazić za jednym płaszczem. Mufinka ja też nie lubię siedzieć sama w mieszkaniu. Zazdroszczę Ci psa, mocno się zastanawialiśmy czy nie wziąć jakiegoś, ale jak sobie pomyśleliśmy, że deszcze czy śnieg, zawsze rano trzeba z nim wyjść, no i mamy jasną sofę i jasną wykładzinę w sypialni-to jakoś mi się odechciało:D, pewnie dziecko nam porządnie wszystko ochrzci, ale to już dziecko. A może kiedyś, jak jakimś cudem bedzie nas stać na dom to wtedy pomyslimy o zwierzaku. Mufinka dalej boli Cię ten kręgosłup? Klara jak lekarz powiedział, że na 90% chłopczyk to będzie chłopczyk:), ja też nic nie kupuje bo ostatnio tez mi powiedziała pani doktor że jeszcze nie widzi, gdzie 1,5 m-ca wcześniej inny lekarz powiedział, że będzie dziewczynka:), zobaczymy. Ja się umówiłam na wizytę z usg na 10, ale lekarz nie mówił mi że to będzie to połówkowe, zastanawiam się czy mi zrobi takie czy normalne, czy muszę się oddzielnie umówić...do 10 muszę zrobić ten test na glukozę..bleeee. A Wy kiedy to macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska1984 czyli zakupy udane. czarny fajny zawsze do wszystkiego pasuje, tylko dodatki dodać kolorowe. my mamy w domu psa kundelka ale to raczej pies rodziców, spi u nich na dole na fotelu, nie trzeba go wypogadzać na spacer bo mamy podwórko. ale marzy mi sie piesek rasy beagle. ja właśnie nie wiem na czym polega to usg połówkowe. bo ja na tej wizycie miałam mierzone wszystkie parametry dziecka, np. główka, kość udowa, żołądek itp. ja na wizytę 22 listopada tez muszę zrobić test na glukozę. tak wiec mamuska Ty będziesz 1 to opowiesz jak to jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska już mnie tak nie boli kregoslup. Moze jak tam byłam to było niezbyt wygodne łóżko i moze dlatego tak bolalo. Mi jeszcze nic gin nie mówila o tym badaniu z glukoza. teraz na wizycie pewnie mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A robicie co miesiąc badanie krwii i moczu? Bo ja tylko raz miałam badanie krwii a tak to tylko moczu, jutro właśnie jade na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara ja też chciałam beagla, ale poczytałam o nim i to są bardzo narwane psy:), wg literatury, są psami gończymi i potrzebują bardzo duzo ruchu, ale i tak wiem że to co piszą nie idzie w parze z rzeczywistością, a psy sa piękne. U rodziców tez mam kundla, którego sama przyniosłam, bo jakiś bezduszny człowiek wyrzucił, no i ja po dwóch tygodniach wyjechałam a piesek został, a najlepsze jest w tym wszystkim to, że jak przyjeżdzam do rodziców to ona to czuje i czeka przed drzwiami. Kiedyś wysłałam coś pocztą rodzicom, i rodzice postawili pudełko w korytarzu, ona myślała że to mój bagaż i zaraz wejdę i czekała cała noc na mnie, takie kundelki są kochane i bardzo mądre. Mufinka pewnie teraz otrzymasz skierowanie na tą glukozę. Zazdrosze Ci Mufinka że masz wizytę już 4, ja dzisiaj miałam taki głupi sen, że z dzieckiem jest coś nie tak i od rana się zamartwiam :(, rusza się maleńka, ale wiecie jak to jest, a do 10 jeszcze dwa tygodnie. Zaczynają mi się obsesyjne lęki. Dzisiaj wstałam o 11.30, w nocy przekręcałam się z boku na bok. Codziennie mam takie dziwne , nie wiem skąd one się biorą, Wy też tak macie odkąd jesteście w ciąży??? Klara płaszczyk praktyczny i tak jak mówisz do wszystkiego będzie pasować, muszę kupić jakiś jasny szal i rękawiczki i rozjaśni. Oczywiście mój M powiedział że wyglądam jak worek w nim;), ale jak byłam z nim ostatnio to ubrałby mnie w kurtkę sportowa;),tłumaczyłam Mu,że z brzuchem będzie trudno dobrać sportowe ciuchy;), nie będę wyglądać w 8-9 m-cu ciąży tak jak przed:), a płaszcz jest ciepły i dość długi więc... Dziewczyny ja mam taką fazę na mandarynki od soboty, że jem je kilogramami:) Dobrze, że tanieją;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do badania krwi i moczu mufinka, to robiłam co miesiąc, teraz mam dłuższą przerwę ponieważ zmieniłam lekarza, ale na 10 już też mam zrobić, z tego co wiem to co m-c się powinno robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ostatnio miałm jakieś dziwne sny. To niewiem czemu lekarka daje mi skierowanie tylko na badanie moczu. Mamuska wrzucisz zdjecie płaszczyka? Mam ochote na sałatke gyros Mniam mniam. Ale nie mam w domciu piersi z kurczaka a nie chce mi sie juz do sklepu isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufinka zapytaj następnym razem co z badaniem krwi, zobaczymy co Ci odpowie. Nie chce mi się wyciągać aparatu, ale na allegro jest taki sam tylko jasny, a mój jest czarny: http://allegro.pl/hm-plaszczyk-melanz-34-xs-sklep-199-zl-i1891792900.html Ale mi podsunęłaś pomysł Mufinka:), na weekend zrobię sałatkę z gyrosem, też bardzo lubię, a ja dzisiaj kupiłam babeczkę z malinami z jakąś masą i polane pyszną czekoladą, niebo w ustach, pani mi poleciła, ale nie sądziłam że będzie tak dobra:), a zaraz biorę się za rosołek. Macie jakieś zachcianki dziewczyny? Ja mam wrażenie, że w ciąży mam mniejszy apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja ja już w końcu pop racy Na jutro wzięłam sobie urlop, bo nadają ładną pogodę i może zrobię coś w domu, umyję z jedno okno a resztę mąż i mam zaplanowane dokładnie łazienkę wyczyścić, bo w sobotę mam ze znajomymi imprezę halloweenową. mamuska1984 ja podobnie jak Ty coraz gorzej śpię, bo mam przedziwne koszmary. Znowu mi się śnił mój synek, który był strasznie marudny i niegrzeczny. Mam nadzieję, że to tylko sen i mój będzie grzeczniutki. Ja mam fazę na cytrusy jem codziennie cytrynę i grejpfruta. Ale owoce są zdrowe więc można jeść. Co do badania krwi i moczu to mi lekarz zleca, co miesiąc. Chociaż teraz mam tylko mocz i tą glukozę. Płaszczyk rewelacja, dużo zapłaciłaś?? Ja bym mogła jeść wszystko, apatyt mam ogromny, ale staram się hamować. Ja to ciągle mogłabym jeść sałatkę grecką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może te koszmary to każda ma w ciąży;). Za płaszczyk dałam 199 zł i dostałam kupon do zrealizowania na 20 zł do połowy listopada, przy zakupie płaszcza teraz się dostaje. Ja na te cytrusy to mam ochotę od początku, najpierw były grapefruity, nawet kilka dziennie, później pomarańcze, a teraz mandarynki, ale tak jak piszesz są zdrowe więc też się nie ograniczam;). Klara nie myj okien, ja nie wierzę w jakieś zabobony, ale jak sama pisałaś wcześniej, lepiej dmuchać na zimne. U mnie M mył odkąd jestem w ciąży, w łazience też M czyści chemią, tym bardziej, że wszystkie te specyfiki moje strasznie śmierdzą, więc ja się do tego nie zbliżam. Poza tym robię wszystko. Może niech Cię mąż wyręczy w tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż tez od początku ciąży myje okna ale ja nie chce go obarczać wszystkimi oknami. co do chemii to myje w rękawicach a do czyszczenia płytek czy kabiny prysznicowej to te środki tak nie śmierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×