Idzcie na wybory

Nie ma prostej, jednoznacznej zależności między mądrością ludzi, a ich frekwencją we wszystkich wyborach. co ty gadasz? chodzilo mi wylacznie o frekwencje, ktora moze nie przekroczyc 50% a to oznacza, ze wiekszosc nie zaglosuje offermy juz mi sie nie chce komentowac, betonu glowa nie przebijesz a porownywanie glosowania, ktore ma wplyw na caly kraj i jest wypadkowa glosow milionow ludzi do wyboru samochodu dla samego siebie, bez komentarza

Dlaczego wybór dla kraju ma byc lepszy jak zagłosuje 20% więcej osób, które nie interesuja się i nie znają się na polityce? w porzadku, zapytam tak: narzekasz na to co sie dzieje w polsce? jesli nie, to siedz w domu i nie glosuj, tylko pamietaj, nie masz prawa narzekac przez nastepne 4 lata, nie wybierales to siedz cicho

"Dlaczego wybór dla kraju ma byc lepszy jak zagłosuje 20% więcej osób, które nie interesuja się i nie znają się na polityce?" będzie lepszy dla tych którzy nami rządzą. bo 99% z tych dodatkowych 20 którzy nie mają pojęcia zagłosuje na tych których im wskaże telewizyjna propaganda. a to pozwoli świniom mocniej trzymać się koryta.

"jesli nie, to siedz w domu i nie glosuj, tylko pamietaj, nie masz prawa narzekac przez nastepne 4 lata, nie wybierales to siedz cicho" oczywiście że ma prawo narzekać że politycy ciągle starają się go oszukać, kradną i kłamią. i to że żadnemu z tych kłamców nie uwierzył i nie dał się wrobić w udział w tym błazeństwie nie pozbawia go prawa do oceny i krytyki.

"bez komentarza " bez komentarza bo za głupi jesteś na komentarz. dałeś się urobić cwaniakom przy władzy i nie masz pojęcia jak odpowiedzieć bo to co piszesz kupy się nie trzyma.

Mądrość może polegać też na niewpierdalaniu się tam, gdzie się okładaja po ryjach. Możesz wziąć i ty w ryj od każdego z okładajacych się. Jak jesteś głupi. A jak mądry to ci to zwisa. Obchodzisz szerokim łukiem. Chyba, że czujesz obowiązek wzięcia udziału. Albo masz jakiś interes. Jak masz interes, to próbuj coś zyskać dla siebie, jak ci to powiewa, to szkoda zdrowia.

dawniej ludzie szli glosowac z samej radosci ze maja taka mozliwosc, pozniej glosowanie bylo traktowane jako przypieczetowanie doroslosci "mam dowod, moge glosowac, czuje sie kims waznym w spoleczenstwie i z duma korzystam ze swoich praw" a teraz co? chca demokracji i wolnosci zeby glosic farmazony w stylu "nie ma na kogo glosowac / to i tak nic nie zmieni" albo taki Malum ktory uwaza ze najlepszy glos to jego glos! FUCK! zs dziekuje za kolejny temat podnoszacy mi cisnienie. chyba przedluze przerwe do wyborow :)

to cos takiego jak prawiki, ktore ciagle narzekaja na swoj los ale nie zrobia nic by to zmienic bo narzekanie jest dla wielu SENSEM zycia, takie to proste

Słodki cytacik z A Michnika z wczorajszej "GW": Napisał to w lidzie artykułu. Czytajcie uważnie i wyciągnijcie wnioski. "Boję się, że są u nas młodzi ludzie, którzy nie pójdą głosować. Mój znajomy wyznał niedawno, że "kilka miesięcy temu rozmawiał z 18-latkiem mówiącym, iż zamierza wyjechać z Polski, bo nie ma pracy, no i w ogóle... On nie może już wytrzymać tego, co robi Kaczyński, który sieje nienawiść; sytuacja w Polsce jest nie do zniesienia, gdyż Kaczyński zieje jadem". Miałbym dobrą radę dla tego 18-latka: zanim wyjedziesz za granicę, idź do urny wyborczej, by zablokować powrót Jarosława Kaczyńskiego do władzy. (...)" Niech każdy rozumny to przeczyta. I wyciągnie wnioski.

"Mądrość może polegać też na niewpie**alaniu się tam, gdzie się okładaja po ryjach." dokładnie. mądrość może polegać na tym że skoro nie interesuje mnie polityka i nie mam pojęcia jak odróżnić kłamstwo od prawdy, jak rozpoznać prawdziwe zamiary polityków obiecujących mi złote góry w telewizji TO NIE IDĘ GŁOSOWAĆ. właśnie dlatego żeby nie dać się oszukać i nie pomóc wygrać temu kto najsprawniej, najlepiej kłamie i robi najlepsze wrażenie.

i jeszcze do tego wszystkiego otulona ktora "kocha" niemcow i z tej sympatii nazywa ich szkopami

zs dziekuje za kolejny temat podnoszacy mi cisnienie czizas, wiesz, ze mialem inne intencje ale przylazl kolega off, a na ten drugi topik wolami go nie mozna bylo zaciagnac, to ciekawe :-)

"nie masz prawa narzekac" - każdy ma prawo narzekać. Takze ten narzekajacy na narzekajacych.

i w kolo macieju to samo nie ide bo nie dam sie oszukac! niech inni dadza sie oszukac za mnie :-) to nie moj kraj, nie moj rzad :-)

każdy ma prawo narzekać. Takze ten narzekajacy na narzekajacych. oczywiscie, nie trzeba sie zbytnio rozgladac by zobaczyc to prawo wcielane w zycie: jak zyc? po muscie! a jak nie slysza to co? NA ULICE! sila ich! najlepsi sa w tym kibole od muzulmanki w burce :-)

a na ten drugi topik wolami go nie mozna bylo zaciagnac, to ciekawe jaroslaw by to wyjasnil, dobry jest chlopak w tlumaczeniu czym czarne rozni sie od czarnego i demokracja od demokracji

fakt, a jakby nie wyjasnil to sweter by przetlumaczyl

Dlaczego 50 więcej matołów zagnanych do wyborów przez telewizor i takich agiatatorów jak "zawsze szczery" tutaj, mają polepszyć mój los w kraju niż np tylko 7 matołów głosujących, bo bilbord był fajny?

"nie ide bo nie dam sie oszukac! niech inni dadza sie oszukac za mnie" niech głosują ci, któzy się znają. którzy nie dadzą się łatwo urobić spotowi wyborczemu, którzy śledzą działania partii i wiedzą czego się po nich spodziewać. ja oczywiście każdego zachęcam żeby się zaczął polityką interesować. bo to jest moim zdaniem współczesny patriotyzm i istota demokracji - kontrola władzy. a nie można jej kontrolować jeżeli się jej poczynaniami nie interesujemy. ale jeżeli się nie interesujemy to nie dajmy się wykorzystywać cwaniakom przy władzy. bo wiadomo że oni zawsze będą mieli przewagę i jak namówią nas na pójście do wyborów to zagłosujemy raczej na nich. choćby dlatego ze ich znamy lepiej niż innych. NIE ZNASZ SIĘ NA POLITYCE - NIE IDŹ NA WYBORY.

whatever GLOSUJCIE

zs, zaczynasz mówić ludzkim głosem. Agitujesz, zamiast pieprzyć farmazony o obowiązku obywatelskim. I to jest normalne. Namawiam was na zagłosowanie na konkretną opcję. Zamiast owijania w bawełnę apolityczności.

mają polepszyć mój los to jest jakby sedno sprawy :-) polakowi sie nalezy wiecej! NALEZY SIE :-)

"Dlaczego 50 więcej matołów zagnanych do wyborów przez telewizor i takich agiatatorów jak "zawsze szczery" tutaj, mają polepszyć mój los w kraju niż np tylko 7 matołów głosujących, bo bilbord był fajny?" jesteś w stanie szczery odpowiedzieć na to pytanie?

"czasami lepiej powstrzymac paluszki na klawiaturze" i otulić się snem.

"Namawiam was na zagłosowanie na konkretną opcję. Zamiast owijania w bawełnę apolityczności." i celnym lewym prostym kolega położył szczerego na deskach :D

głos nieważny to głos osoby, ktora nie ma swojego kandydata ale pokazuje że chce brać udział w tym co z nia sie dzieje. ustawy na każdy temat, przepisy prawa pracy, wysokość podatków, wysokość emerytur i tak dalej, uchwalą właśnie ci ludzie, ktorych teraz wybierzemy, a to co uchwalą będzie nas obowiązywać, będziemy musieli słuchać tego co oni wymyślą, jak nie znajdujesz na listach wyborczych nikogo, kto powinien prowadzic Twoje sprawy, to oddaj głos nieważny- powiesz tym samym: nie wiem kto, ale na pewno nikt z was patrzę na was, oceniam i wszyscy dostajecie ode mnie pałę .

otulona sprawdz sobie czym jest patriotyzm, potem poczytaj o demokracji, a na koniec zerknij czym jest krytyka i osobowosc mnoga jesli masz choc odrobine checi aby zrozumiec co pisze

Namawiam was na zagłosowanie na konkretną opcję. namawiam na innym topiku, na tym autentycznie sugeruje pojscie na wybory, tak jak napisalem w pierwszym poscie nie kryje sie, nie krylem i kryc nie zamierzam, jesli chodzi o moje poglady polityczne ale jedna sprawa jest najwazniejsza - FREKWENCJA tylko wtedy mozna wyciagac odpowiednie wnioski bo jesli chodzi o "znanie sie " na polityce to bez jaj - obroncy krzyza sie znaja? albo gosiewska sie zna? albo ten pajac tomaszewski albo debil kosecki czy jak mu tam z PO, ktory glosuje na tak dla sprzecznych ze soba ustaw tacy ludzie sie ZNAJA oj jak sie ZNAJA sek w tym, co napisalem w pierwszym poscie, ze wiele osob, ktore maja mozgi, sa albo zbyt leniwi albo nie maja wiary w to, ze moga cos zmienic to tak jak z glupim totlotkiem - przeciez z rachunku prawdopodobienstwa wynika jasno jakie sa szanse i co? ludzie ida i graja :-)

Demokracja nie jest wartością samą w sobie.DEMOKRACJA JEST TO TYLKO METODA PODEJMOWANIA DECYZJI. Ostatecznie jakość decyzji zależy od ludzi którzy ją podejmują. A ludzie jak to ludzie.

"nie wiem kto, ale na pewno nikt z was patrzę na was, oceniam i wszyscy dostajecie ode mnie pałę" bzdura. taki głos oznacza: jestem za głupi żeby wiedzieć jak skreślić krateczki na liście żeby oddać ważny głos. właśnie w ten sposób są te głosy traktowane.