Idzcie na wybory

głos nieważny to głos osoby, ktora nie ma swojego kandydata ale pokazuje że chce brać udział w tym co z nia sie dzieje. yyyyy czyli to cos w stylu wyjscia na ulice i krzykow "chcemy chleba, chcemy igrzysk" tak?

niech głosują ci, któzy się znają. którzy nie dadzą się łatwo urobić spotowi wyborczemu, którzy śledzą działania partii i wiedzą czego się po nich spodziewać. zapomniales o wykresie dlugu off :)

szczery, dlaczego nie odpowiedziałeś malumowi na pytanie: "Dlaczego 50 więcej matołów zagnanych do wyborów przez telewizor i takich agiatatorów jak "zawsze szczery" tutaj, mają polepszyć mój los w kraju niż np tylko 7 matołów głosujących, bo bilbord był fajny?" za trudne?

otulona jeszcze jedno haslo dla Ciebie na dzis: obraza

off odpowiedzialem, widac nie zrozumiales odpowiedzi

"zapomniales o wykresie dlugu off" a co, czyżby się platformiane długi zmniejszyły? to znaczy oczywiście nasze długi. właśnie dlatego tak bardzo namawiacie wszystkich co nie mają pojęcia o polityce żeby poszli głosować bo wtedy głosy tych którzy pamiętają o długu znikną w morzu głosujących na fajniejszy spot albo gładkie kłamstwo opowiedziane w tv.

W Polsce głosuje tylko około 40-50% ludzi. To znaczy że druga połowa nie głosuje i świat się nie wali. Obrońcy krzyża,Tomaszewski, Palikot, Środa to sa ludzie którzy mają poglądy polityczne i je wyrażają. A ja nie chcę aby o losie mnie i mojego kraj podejmowali decyzję ludzie, którzy POGLADÓW POLITYCZNYCH NIE MAJĄ ŻADNYCH. A głosuja "dla jaj", "na złość", "bo chłopak idzie na wybory", "bo nudzi mi sie w domu w niedziele".

i jeszcze jeden i jeszcze raz: obojetnie na kogo chcecie glosowac chcesz na pis - do dziela chcesz na palikota - smialo chcesz na sld - glosuj chcesz przeciw pis - zrob to chcesz przeciw po - na co czekasz GLOSUJCIE szczegolnie kobiety powinny miec to na uwadze, nie zaslaniajcie sie tekstem "ja sie na polityce nie znam", raz na 4 lata wypada, trzeba, nalezy, oderwac sie od VIVY, na zywao czy czegos tam innego, poswiecic te pare godzin, porozmawiac ze znajomymi, z rodzina, poczytac, posluchac i ZAGLOSOWAC wiadomo, ze od jednego czlowieka nic nie zalezy, ale jesli wiele osob tak mysli, to pozniej mamy 45% frekwencje, tak byc NIE MOZE najlepszym argumentem powinno byc to, ze jesli nie zaglosujesz to z automatu tracisz prawo do narzekania, stekania, zawodzenia "w polsce nie da sie zyc" gdybym mogl o tym decydowac to w naszym kraju, z nasza mentalnoscia wprowadzilbym wybory obowiazkowe z grzywna 1000PLN za brak glosowania to raptem 10 minut waszego czasu a NAPRAWDE moze wiele zmienic GLOSUJCIE

właśnie dlatego tak bardzo namawiacie wszystkich co nie mają pojęcia o polityce żeby poszli głosować bo wtedy głosy tych którzy pamiętają o długu znikną w morzu głosujących na fajniejszy spot albo gładkie kłamstwo opowiedziane w tv. gladkie klamstwo, bardzo dobrze powiedziane off! do urn!

To znaczy że druga połowa nie głosuje i świat się nie wali. pieknie powiedziane :-)

gdzie jest odpowiedź na to proste pytanie: "Dlaczego 50 więcej matołów zagnanych do wyborów przez telewizor i takich agiatatorów jak "zawsze szczery" tutaj, mają polepszyć mój los w kraju niż np tylko 7 matołów głosujących, bo bilbord był fajny?" jednak za trudne dla ciebie?

off, tepaku, poszukaj sobie, to naprawde nie jest trudne, raz w zyciu sie postaraj

na ogolnym pisalas ze uwielbiasz 25cm penisy:D

A ja nie chcę aby o losie mnie i mojego kraj podejmowali decyzję ludzie, którzy POGLADÓW POLITYCZNYCH NIE MAJĄ ŻADNYCH. A głosuja "dla jaj", "na złość", "bo chłopak idzie na wybory", "bo nudzi mi sie w domu w niedziele". Malum grom ludzi nie glosuje bo im sie nie chce, nie czuja potrzeby, nie maja przykladu z domu i otoczenia w ktorym sie wychowali, a nie dlatego ze sa umyslowo przytrzymani. pomysl kto przoduje w nabijaniu frekwencji - osoby starsze ktorym ambona podpowiada co robic. wg Ciebie te 40% to faktyczny obraz potrzeb calego spoleczenstwa?

Nie odpowie na to pytanie. Będzie się wij jak piskorz i robił uniki, i dalej agitował masę bez pojęcia, by decydowała za innych ludzi.

Żegnając się z wami, przyłaczam sie do apelu ZS. IDŹCIE GŁOSOWAĆ. I zagłosujcie na PO. To nie oni budują drogi, a MY, Polacy. Nie tylko oni opierdalają się w robocie. Żeby nie bolało - to jest marzenie każdego z nas. Oni są obrazem dzisiejszego Polaka, który chciałby mieć, ale się nie narobić. Oni są NORMALNI. W przeciwieństwie do tych, którzy chcą naprawiać cały świat, którym Niemiec nie będzie pluł w twarz. I zdechną z głodu, a od Ruska nie wezmą.

czyli jednak nie potrafisz na to odpowiedzieć? no i słusznie, bo nie ma uzasadnienia dla namawiania do głosowania ignorantów i matołów. głosowania ignorantów chcieli by właśnie ci którzy kłamią i nadużywają władzy. bo ich najłatwiej oszukać i w ten sposób utrzymać się przy złobie.

w taki sposób traktuje te głosy ten, który traktuje ludzi jak idiotów, że oddali głos nieważny bo instrukcji nie zrozumieli. pojedyńcze przypadki to można zaliczyc do roztargnionych, ale nie 10% każdy nieważny glos jest ostrzezeniem dla rządzących, że ja chodzę na wybory i jak znajdzie sie ktoś wartosciowy to oddam glos, na tych co przy korycie już głosu nie dam .

"Będzie się wij jak piskorz i robił uniki, i dalej agitował masę bez pojęcia, by decydowała za innych ludzi." i to mnie właśnie zdumiewa. przecież uczciwy, inteligenty człowiek nie powinien tego robić. albo więc jest takim osłem i dał się urobić albo należy do "chłopców schetynowców" którzy mają za zadanie agitację na portalach internetowych.

"albo więc jest takim osłem i dał się urobić albo należy do "chłopców schetynowców" którzy mają za zadanie agitację na portalach internetowych." Nie, po prostu jest jak to ich guru ujął: "Pożytecznym idiotą".

"każdy nieważny glos jest ostrzezeniem dla rządzących," bzdura. już w ostatnich wyborach (samorządowych) było wyjątkowo dużo nieważnych głosów. "pisuary" twierdziły że to świadczyło o fałszowaniu wyborów. ale zostali przez "autorytety" wyśmiani. czy ktokolwiek się przejął dużą liczbą nieważnych głosów? jeżeli coś to właśnie niska frekwencja jest powodem do zaniepokojenia "władzy".

mieszkam w UK, za ok. rok wracam do PL na stale, licze ze do tego czasu Polska przestanie byc wasalem Rosji, bo za rzadow PO znow sie nim stala - wiec glosuje na PiS namawiac mnie nie trzeba;)

na szczescie na portalach typu niezalezni czy jak to tam sie nazywa nie ma agitacji, alez skad, tam jest wylacznie stwierdzanie faktow :-) tak, agituje by ludzie poszli do wyborow, tak, kazdy glos jest wazny, tak, wybory powinny byc obowiazkowe, tak, kazdy ma prawo wyjechac z tego kraju skoro jest mu tutaj zle GLOSUJCIE

"kazdy ma prawo wyjechac z tego kraju skoro jest mu tutaj zle" czyli taka "demokracja' żeby w kraju zostali tylko zadowoleni :D dosłwnie prl bis :D taki z kolegi szczerego "demokrata".

niska frekwencja jest powodem do zaniepokojenia nad stanem tego spoleczenstwa bo fakt sprzedaje sie jak cieple buleczki, w totku 50 mln kumulacji a jakis tam kolejny dupny serial typu swiat wg kiepskich przezywa rozkwit popularnosci, wole nie wiedziec ile kasy zarabiaja wrozki ot caly obraz

Ten "zawsze szczery" to zwykły totalniak przebrany za szermierza demokracji. Jemu nie zależy by zadecydowali ludzie interesujący się polityką i świadomi, tylko ludzie nie interesujący się polityką i nieświadomi. Bo tych agituje.

"niska frekwencja jest powodem do zaniepokojenia nad stanem tego spoleczenstwa" no nie rozśmieszaj mnie. jaki może byś "stan społeczeństwa" którze wciągu ostatnich prawie 300 lat miało 20 lat niepodległości? i co więcej, któego "elity" postępują jak w tym dowcipie:"panie doktorze, moja żona cierpi na kompleks niższości, co mogę zrobić żeby jej nie przeszło". wmawia się w nas antysemityzmy, faszyzmy i bóg wie co jeszcze.

hej, otulona:) to na kogo ten szczery glosuje, bo wije sie jak piskorz przed prosta odpowiedzia? PO, czy to starszy typ komuszka jednak?;)

zarówno zs jak i off są tu fałszywi, bo wyższa frekwencja od lat daje lepszy wynik PO a słabsza polepsza wynik PiS-u ,więc każdy z nich trąbi za swoim. Najlepszym zainwestowaniem swojego głosu jest to by przysiąść fałdy i znaleźć konkretną osobę, która kandyduje i dobrze rokuje, ma wiedze, doświadczenie, konkretnymi czynami potwierdziła że stosuje zasady o jakich mówi, lub oddanie nieważnego głosu w ramach protestu wobec tego, co robia rządzący .

glownie chodzi mi o ludzi, ktorzy maja wybory gdzies, nie chce im sie, bo "i tak nic sie nie zmieni"