Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bzdet

Napiszcie coś o swoich mężach.

Polecane posty

Gość jużnoc
wiem...ja to wszystko wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukudula
mąż nudny, nieciekaw,y gruby bez życia, nieczuły Kochanek czuły szczupły, pełen wigoru, pełen życia nic więcej nie muszę dodawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbjkjkhhk
dobrze sie roocha i cholernie mnie podnieca, babiarz, przystojniak, introwertyk, blondyn. ale to nie maż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużnoc
...jeśli chodzi o wygląd...szczupły,fajnie wyrzeźbione mięśnie,piękne niebieskie oczy...tylko na twarzy choroba zaczyna rzeźbić głębsze niż konieczne zmarszczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham mojego męża
a on mi się tym samym odwdzięcza wkrótce już 25 lat minie od momentu ślubowania w USC. Jego plusy? - pedant, czysty dom to jego domena, choć wiele z tym pracy nie ma:D ja też nie bałaganiara - weekendy należą do nas, ale pozostałe dni tygodnia[a właściwie wieczory są do naszej dyspozycji - możemy realizować swoje plany [oczywiście te, które nie godzą w nasze małżeństwo] - przyjacielskie stosunki z dziećmi, zawsze znajdował dla nich czas - zlew przepcha, ale z wysiłkiem Minusy? -ciągle jeszcze praca zawodowa bierze górę nad życiem rodzinnym - udaje, ze nie umie gotować - doprowadził do tego, że ja muszę być domowym majsterklepką [na ucho Wam powiem, że jakoś mi to nie przeszkadza] - dzieci mu po uszach depczą, a on tego nie zauważa Czyli jest dobrze, każde z nas ma swoje jakieś obowiązki i stara się z nich wywiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faffka
Też mam takiego co jak jest ok to jest super facet,ale wystarczy tylko ,że coś nie tak to wina leży zawsze po mojej stronie ,albo dzieci.Zaczynam mieć tego dosyć i nie milcze jak kiedyś,ale mowie głośno co myśle-nic to nie daje.Spokojnie przyzna mi racje ,a za chwile znowu powie ,że to przezemnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezja 26 i
dalia w bukiecie MAM TO SAMO jestesmy 3 lata po slubie i mam juz dosc wiecznie niezadowolony, szuka dziury w calym, non stop krytykuje (nawet szynke potrafie zla kupic czy pomidora), mam juz dosc jak sie zdenerwuje tak wrzeszczy, uwielbia sie klocic a ja potrzebuje miec spokoj w domu nie chce przezywac tego piekla ktore mialam w domu rodzinnym z ojcem pijakiem. nie wiem co dalej nic nie pomaga:( jestem wykonczona psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×