Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mn76ghh

nie rozumiem w co się pakuje.. POMOCY

Polecane posty

Gość mn76ghh
moze gdybym zaczela go olewac, przestraszylby sie ze mnie straci i wtedy sie otrząśnie. Jego koledzy byli pod wrazeniem mojego wyglądu i to mu strasznie zaimponowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
i Ty tez sypiałeś z tymi kobietami z tymi z ktorymi spotykales sie po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tu jest kwestia czy on wogole chce mnie, a co dopiero dziecko.. " I tu jest sedno sprawy-to wszystko za szybo sie dzieje... Obym sie mylil i to bardzo, ale moim zdaniem bedziesz tylko "plastrem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
tak czujesz? pomimo jego zaangazowania jestem jeszcze w stanie to odkrecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
wykazuje duze zainteresowanie moja osoba, jedyne co mozna mu zarzucic to to ze nie jest w stanie w tej chwili chyba stworzyc zwiazku potrzebuje sporo czasu hmm to ja mam czekac tak, az jemu sie dusza uleczy moze powinnam z nim porozmawiac na ten temat, bo tak przez gg pisac to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
no i co gdyby ktoras z tych panienek Ci nie dała wtedy, to to by zmienilo cos w Twoim stosunku do nich, ze niby bys sie zainteresował bardziej, cos z czasem poczuł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
nie ma to jak porozmawiac z kims w 4 oczy, co mam do stracenia, ktoś tam pisał zeby pod zadnym pozorem tego nie robic ja chcialam go tylko zapytac - jak on rozumie nasza znajomosc i to zrobilam a teraz mam zamiar jechac do niego i zapytac go o to w 4 oczy, tzn wyrazic mniej wiecej to co tu pisze na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
ale Ty sie im zaliles, on sie mi nie zali, przynajmniej bardzo sie stara tego nie robic. Za to probuje poznac mnie, rozmawiamy. uwielbia jak go slucham a nawija ciągle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz slysze te slodkie slowa-sam siebie pamietam... facet w takiej sytuacji powie wszystko co chcesz uslyszec, zebys zostala przy nim i leczyla rany. dla niego to nowa sytuacja i jestes na pewno inna niz jego ex i nie skrzywdzilas go ba sluchasz, rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
stwierdzasz ze powinnam z nim porozmawiac? nawiażę do naszej rozmowy przez gg. Bo wiesz ja lubie wiedziec na czym stoje, najwyzej zostaniemy przyjaciolmi... zapytam tylko ile czasu potrzebuje co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
troszcze sie jak nikt, jest w niebowziety ale stara sie odplacac mi wzajemnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
no to skoro swiadomie mnie skłamie, to nie ebdzie sie poznie dziwil ze mi zaufalam i tkwilam przy nim. A dlaczego ty zakonczales te zwiazki z tymi kobietami? co bylo nie tak? bo jezeli facet ma fajna kobiete, udany seks, troszczy sie ona o niego, wspiera i on ja tez, mzoe i nie sa razem tak do konca, ale w koncu jemu na niej zaczyna zalezec, nie ch stracic tego co ma a na mysl ze kto inny moglby ja miec i on moglby ja stracic on przezywa ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
ale tez chce abym ja mowila, i wtedy on slucha Myslicie ze lepiej nie pytac go o nic? ze to nic nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
czyli jedyny skuteczny sposob to jest ograniczenie moich wizyt w jego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
czyli jedyny skuteczny sposob to jest ograniczenie moich wizyt w jego domu, czyli poprzestac przede wszystkim na gg, i pisac a jak bedzie proponowal zebym przyjechala to co mu powiem? ze dlaczego nagle stracilam chec spotkania sie u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego zakonczylem ? to proste, bylo milo sympatycznie, fajny sex, fajne rozmowy, ale nie do konca "TO" Facet sam nie wie czego chce i czego szuka bo nie zyje jeszcze normalnym zyciem-boli rozstanie, zdrada. Facet musi pobyc sam, ale nie tydzien, dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
ale on juz jest sam pare miesiecy, ale faktycznie do zwiazku nie jest gotowy A Ty myslisz ze marne szanse sa na to ze on z czasem cos poczuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
CZYLI NIEŹLE SIE WPAKOWALAM. KURCZE, ZACZYNAM TO ROZUMIEC. A WY OTWORZYLISCIE MI OCZY. OD POCZATKU COS MI NIE PASOWALO. NO I TERAZ WIEM. NIE BEDE GLUPIA. OCHLODZE TE NASZE STOSUNKI, ZOBACZE NA ILE MU ZALEZY, BO TAK TO NIC Z TEGO NIE BEDZIE A POTEM BEDE CIERPIAŁA ALE JA GLUPIA :(*:(:(:(:(:( DZIEKUJE WAM ALE CHETNIE JUTRO PODYSKUTUJE JAKBY KTOS CHCIAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
witam ponownie na moim topiku! Moze ktos jeszcze sie wypowie? zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
zastanawiałam się wczoraj jeszcze bardzo długo nad moją sytuacją i jest ona dla mnie o tyle ciężka, że jakkolwiek bym nie zaczęła postępować to i tak moje zaangażownie będzie rosło. :-/ więc może jedynym rozsądnym posunięciem jest zrobienie czegoś takiego żeby hmm moze źle mnie zrozumiecie, ale gdybym w chwili obecnej próbowała poznac kogoś nowego, to wtedy może udałoby mi sie przenieść swoje uczucia na inną osobę . Przeciez mam do tego prawo, spotkania z tym moim rozwodnikiem byłyby rzadsze, i to ja zaczęłabym dyktować gdzie i kiedy, a nie on, Pojawił by sie chłód, więc wtedy ciekawa jestem jak on by sie zachował. To wszystko oczywiscie do momentu aż zrozumiem że spotkałam kogoś kto również będzie w stanie spotykać się ze mną w celu spróbowania zbudowania związku I wtedy tylko potrafię postąpić racjonalnie jednocześnie nie popełniając tych samych błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76ghh
podnoszę mój topik, może ktoś się jescze wypowie, docenie każdą radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherloczka
A ty tu siedziesz i podnosisz temat do skutku, aż ktos napisze, że to poczatek wielkiej , spełnionej miłości? Nie wiadomo, może tak będzie. Zadowolniona? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mn76gh
szerloczka - witaj. HEHE wiesz co mam mieszkane stany, od dzikiego pesymizmu i złości na siebie, po jakies plany co do mjego zachowania wzgledem jego, takiego jak pisalismy wczoraj, aż di stanów optymizmu ze w sumie to jest ze mna szczery od poczatku i niczego nie wyklucza a to ode mnie zalezy jak ja pokieruje ta znjomoscią. Jesli nasze zblizenia sie ogranicza, tylko do pocalunkow i trzymania za reke, i powiem ze w obecnej sytuacji pomimo tego ze bardzo bym chciala - wole dac mu czasu zeby sie do mnie przyzwyczaił, albo bede sie zachowywac zmiennie - to wtedy beder miala szanse zobaczyc ze takie spotkania bede mu nadal pasowac, czy bedzie z taka sama czestotliwoscia sie odzywal i czy bedzie mozna z jego zachowania wywnioskowac ze chce czegos wiecej, daje temu szanse itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×