Dużo czytam i mysle na temat teorii Z zniecierpliwionego

tu piszesz to samo ? to wrzucam też te same pytania. Tyle robisz ? Ale zawodowo nie pracujesz, a z czego żyjesz, jaki masz zawód ? Jakie masz wykształcenie ? Jak masz z mężem podzielone obowiązki ? (o ile masz męża). Co w tym czasie robi mąż ? A jeśli nie jesteście razem, to on sam pracuje, gotuje, sprząta, pierze, wozi cię do lekarza, zabiera dziecko na spacer, do kina, do teatru ? Czy może on cały dzień śpi ? Które z was więcej śpi, wypoczywa, ... , będzie dłużej żyło ? Czy umiecie ze sobą rozmawiać ? Które z was pierwsze wszczyna kłótnie ? Które z was jest bardziej wartościowe ? itd. A tak naprawdę zastanawiam się dlaczego tu kobiety tak użalają się na siebie i piszą że najczęściej to facet odchodzi ? Ja twierdzę że winnych jest ok 50/50%.

sędzia twoje twierdzenia sa bezpodstawne!! wystarczy sprawdzić statystyki i tak np-ilu jest uzalezninych mężczyzn a ile jest kobiet? (przez nałogi traca pracę,zdrowie,poczucie godnoścvi,sensu zycia,schodzą na drogę przestepstwa) ilu mężczyzn jest "erotumanami" a ile kobiet nimfomankami (przez co ich związki sie rozpadają), ilu mężczyn a ile kobiet rezygnuje ze swojej kariery zawodowej na poczet wychowywania dzieci? poczytaj,dowiedz się a wtedy wypowiadaj się podpierając się jedynie faktami i dowodami ok?

jakieś krzywe statystyki. Jesteś tak skrzywiona, że tylko pasujące tobie statystyki czytasz. Nie dostrzegasz tych odwrotnych. Coraz bardziej jesteś skrzywiona. Myślę że wg ciebie też ty i te podobnie jak ty wypowiadające się tu forumowiczki, to kwiat niewiast. Niewinnych kobiet, które to stanowią większość społeczeństwa i nigdy nie zrobiły nic złego. No bo przecież wszystkie kobiety są prawe, dobre, zgodne, sympatyczne, miłe, .... A dlaczego związki się rozpadają - to zawsze faceci powodują rozpad, 100% facetów jest temu winnych - tak mówią statystyki czytam sobie.

A dlaczego związki się rozpadają - to zawsze faceci powodują rozpad, 100% facetów jest temu winnych - tak mówią statystyki czytam sobie. NIE,NIE ZAWSZE ALE W 80% WINNI SĄ MĘŻCZYŹNI TO WY NA PRZEŁOMIE LAT STALIŚCIE SIĘ ZNIEWIEŚCIALI, ZAGUBIENI,NIEZARADNI,ROSZCZENIOWI Z BRAKIEM ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZYCIE KOBIETY I POTOMSTWA TO WY UWAŻACIE ŻE KOBIETY POWINNY RODZIC DZIECI I PRZEJMOWAĆ WASZE ROLE !!! TWOJA POWYŻSZA WYPOWIEDŹ JEST DOWODEM LENISTWA I NIEUDACZNICTW BO NAWET SUCHE FAKTY I ICH SPRAWDZENIE SĄ DLA CIEBIE I WIELU TOBIE PODOBNYCH ZBYT TRUDNE DO SPRAWDZENIA I ZAAKCEPTOWANIA POCZYTAJ BIBLII CZY HISTORII A DOWIESZ SIĘ JAK BYŁO NA POCZĄTKU -DO CZEGO STWORZONY ZOSTAŁ MĘŻCZYZNA A DO CZEGO KOBIETA NIE ZMIENISZ TEGO FAKTU NAWET JEŚLI BARDZO BYS SIĘ STARAŁ

Nie udawaj takiej świętej "POCZYTAJ BIBLII CZY HISTORII A DOWIESZ SIĘ JAK BYŁO NA POCZĄTKU -DO CZEGO STWORZONY ZOSTAŁ MĘŻCZYZNA A DO CZEGO KOBIETA NIE ZMIENISZ TEGO FAKTU NAWET JEŚLI BARDZO BYS SIĘ STARAŁ" A czytając ciebie to kobieta została stworzona do oszukiwania, płodzenia, brania, i brania ciągle więcej, ubliżania, obrażania innych, zasłaniania się słabą istotą jaką jest dziecko, atakowania, kąsania, plucia .... zaczęłaś tu rysować niezbyt ciekawy obraz kobiety ... ... chyba że ... ty wcale nie jesteś kobietą ?

chyba nie czytasz ze zrozumieniem ale skoro uważasz że to ja zaczęłam nalatywać na mężczyzn-niech tak będzie-twoja reacja a mój spokój :p a przy okazji - zacznij zmiany od siebie i naprawdę radzę poczytać-może zacznij od Biblii - poza wskazówkami znajdziesz odpowiedź na swoje wątpliwości które dokładnie uświadomią tobie kto to kobieta i do czego została stworzona a kto to mężczyzna i jakie zadanie zostało jemu nakazane miłego czytania PS: Biblia wcale nie jest trudną księgą - w razie trudności poproś o pomoc

ty tu nienormalnie obrażasz mężczyzn, wszystkie kobiety wg ciebie są krzywdzone (choć ostatnio trochę się poprawiłać wydusiłaś 80%) Jeśli takie obraźliwe głupoty wypisujesz, to przepraszam, ale ktoś musi ci tu kątrę postawić i wyprostować twój wypaczony Świat, odbity w krzywym zwierciadle. Biblii sama nie czytaj, bo kobieta z tak wykrzywionym kręgosłupem nie powinna chyba jej czytać sama - bo wyciągniesz krzywe wnioski.

?:D

wypaczony świat? odbity w skrzywionym zwierciadle? Bravo jakże trafną ocenę i takie same wnioski "miał...nie chce mi się z tobą gadać.."

Zapewne pisząc kątra miała na myśli słowo contra, jesteś tak ograniczona ze nie bylas w tsanie sie domyslec? po definijce odyslam do googli :) :) :)

:-)

katra a contra to jest różnica ot domyślająca się inteligencja - te płatne uczelnie coraz to więcej produkują półgłówków z tytułem przed nazwiskiem a sieczką w głowie

Pisalam tu kiedys i podalam wam namiary na tabele dsseldofska. Czytam,ze niektorzy z was sie z nia nie zgadzaja,bo niby czemu ma facet wiecej placic jesli wiecej zarabia?Bo to jest tak,ze matka zazwyczaj wydaje kupe kasy na dziecko,jak ma wiecej(wiecej zarabia)wydaje wiecej.Tak samo powinno byc z ojcem. Moj maz ma syna z poprzedniego malzenstwa-placi wedlug tabeli-zmienia sie wiek,zarobki,zmieniaja sie alimenty,dla mnie to normalne(zauwazcie,ze w druga strone to tez dziala-tracisz prace,placisz mniej). My mamy corke,miedzy nami jest ok,ale to jest tez moje drugie malzenstwo i wiem,ze roznie moze byc i mam te pewnosc,ze w razie czego wiem ile mi przysluguje na dziecko,nie musze sie szarpac po sadach. Nie wiem,moze ja na to patrze jak na udogodnienie,bo jestem w DE od dziecka i dla mnie to normalne,ale ludzie!nie broncie tych facetow,ze im sie taka krzywda dzieje jak alimenty wzrastaja zgodnie z zarobkami(albo maleja).

Ok, ale czemu taki tata ma wydawac na dziecko wiecej tylko dlatego ze wiecej zarabia? zalozmy ze mama zarabia tysiac a tata 10, to czemu alimenty mialy by byc wyzsze niz zarobki matki? no bez przesady search. dziecko kazde je tyle samo i alemnty nie powinny byc uzaleznione od zarobów rodziców, bo to ze dziecko chce firmowe buty to jest kaprys na ktory rodzic zobowiazany do almentów nie musi sie zgadzac.

Wiesz dlaczego?I wiesz jak to w Niemczech uzasadniaja?Poniewaz tata ma ODCZUC,ze ma dziecko,ktore z nim nie mieszka,ktore w nocy nie placze,ze go boli,ktore ma wieksze potrzeby i problemy niz zaplacenie 300 euro miesiecznie i jestem super rodzic.Dlatego. I jak pisze,moj maz ma dziecko z poprzedniego zwiazku,ktos by napisal blad przeszlosci-fajny chlopak,dzis 13 lat,dogadujemy sie super i moj maz jak tylko dostaje podwyzke sam zglasza,bo dla niego-dla nas-to normalne. Nie biedniejemy od tego-a jego syn ma dostatnie zycie,akurat tutaj liczy sie jego syn,nie jego ex.On ma teraz 13 lat,za 5-8 lat bedzie dorosly i zada dorosle pytanie:gdzie byles tato,jak ja nie mialem w co sie ubrac? no kurcze,dziewczyny tak trudno to pojac,ze tamtym dzieciom sie cos nalezy,tak samo jak naszym?Nasze i tak maja wiecej od poczatku-bo maja oboje rodzicow,a finanse dla nich sa na drugim miejscu. Nie wiem,moze ja to inaczej widze,bo wiem od dziecka,ze taka jest kolej rzeczy.Jest sie odpowiedzialnym za swoje decyzje.

"maz jak tylko dostaje podwyzke sam zglasza,bo dla niego-dla nas-to normalne." HO HO HO jacyście wspaniałomyślni :) Gdyby tatuś tego nie zgłosił i tak musiał by zwrócić zaległe kwoty od dnia podwyżki :) so? :) :)

Und so?Dla nas to normalne-to musi stac sie tez normalne w Polsce.Tyle. Kurde,to dziecko-dziecko trzeby odgrodzic od matki-mentalnie chociaz-i wychodzi proste na kogo sie placi.Co ma do tego ex????

A kto tu wspomina o ex? jedyne co to ty cos dzienie o niej nadmieniasz hmmm? :) :) czyżbys byla mala zadrosnica?

*dziwnie

Przeciez kazde slowo na temat ex to jest odzwierciedlenie tego,co czujecie do ex-i nie mow,ze jest inaczej,bo ja tez jestem ex-i rozne uczucia sie we mnie kotlowaly. Natomiast alimenty-ja wysylam co miesiac ze swojego konta z adnotacja dla L.-L.to moj pasierb-nie bola,bo sa dla niego i w moim przypadku-z tych alimentow idzie wszystko-ubranie,kieszonkowe,koncerty-wszystko,jego mama doklada drugie tyle albo i trzecie-nie wnikam zreszta-on ma mase wydatkow. mam 30 lat,corke.od pieciu lat jestem w malzenstwie,ale nie zapomnialam jak to byc dzieckiem.I nie bylo latwo,ale jak uslyszalam kiedys jak on do swojeo kolegi mowi:to jest moja STIEFMAMA-to zmieklam.To jest to na co czekalam cale piec lat-i oplacalo sie.

I jeszcze jedno-nie wiem czy jestes matka,Anno,ale ja-jako matka-wydaje kupe kasy na corke-i przxpuszczam,ze wiekszos mam samotnych tak robi(samotnych czy nie),wiec dyskusja o alimenach nie ma sensu,chyba,ze dzieci nie masz.

Czekalas na nazwanie Cie macochą :) W tym wypadku bardziej odpowiednim okresleniem bylo by Ciocia. egal musze teraz iść ale tu wróce :)

Nie czekalam na nic,za to jak L.nazwal mnie stiefmama.co ma troche,dziewczynko,inny wydzwiek niz macocha..to tak,bylam zaskoczona i szczesliwa,bo dla mnie to oznaczalo,ze sie mnie nie wstydzi(nie nazwal mnie tak rozmawiajac ze mna,tylko uslyszalam kiedys jak byl u nas i tak mnie okreslil mowiac z kolega),my jestesmy po imieniu.Ciesze sie,ze mnie sie nie wstydzi.I zalezy mi na tym chlopaku,choc nie jest moim synem,ale jest bratem mojej corki i kiedys -byc moze-beda siebie potrzebowali.

Anno-nie wtracaj,prosze slowek niemieckich,ktore kazdy Polak bedacy w De dluzej niz dwa dni zna-polskie jest to forum,pokaz,ze znasz jezyk polski,bo te twoje egal na nikim nie zrobia wrazenia,ani sooo? tez nie:)

search , popieram Cię w 100%. Podobają mi się Twoje wypowiedzi. Tabelka i co prawda minimalne zróżnicowanie alimentów wg zarobków rodzica płacącego, są OK , bo to jest lepsze od polskiej "wolnej amerykanki" Obrażasz się jak Anna napisała sooo i egal - masz w pełni rację , mieszkasz w Niemczech ale ładnie piszesz po Polsku. Ta Anna (czy może to jest ten Anna ? obojętnie w tym momencie nastąpił Ci na odcisk, ale chcę Ci podpowiedzieć, że pomimo jej wygłupu z tym soo / egal, to to jest jednak pozytywna postać na tym forum. Po jakimś czasie to sama rozpoznasz. Ty jesteś kobietą patrzącą obiektywnie na życie, ale uważaj, bo w bardzo głupi i często wulgarny sposób będziesz tu atakowana przez takie kobiety z klapami na oczach jak: "czytam sobie, Mi lenka, sama wychowuję, Co ty pierrrdolisz? , akjdsshkjskh , Taaa i dzieci pana prezesa , Dobreeeee w chuj". To kobiety kłótliwe, wulgarne i z klapami na oczach, nie lubią słuchać o jakiejś tabelce z ramowymi kwotami alimentów, tylko krzyczą że faceci płacą ciągle za mało, jak płacą to są jeszcze leniami itd. Anna często stawia tej głupocie czoła. Proszę Cię Search zaglądaj tu czasem, aby co jakiś czas powiało tu normalnością.

oleńka lubisz oceniac innych- wszystkich pchasz do tego samego worka-moze zmiany zaczniesz od siebie

Ola a w którym momencie byłam wulgarna? :) co dla niektórych istnieją słowa "zawsze","wszyscy","nigdy","nikt"..

Czytam, byłaś wulgarna i obrażałaś. Może nieco mniej wulgarna niż inne, ale często też obrażałaś. Poniżej niektóre urywki z twoich wypowiedzi: 18:06 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ....BO KAŻDY FACET TO IDIOTA I PUSTAK-... 1 NIE WYKORZYSTYWAŁBY KAŻDEJ OKAZJI DO KOPULACJI 2 ZABEZPIECZYŁBY SIE ODPOWIEDNIO-MOZNA PRZECIEZ SIE WYSTERYLIZOWAĆ-ALIMENTY DO USRANEJ ŚMIERCI JUZ NIE ZAGROŻĄ 3 MOŻE RUSZAC GŁOWĄ A NIE DUPĄ ... FACECI-NIE DOŚĆ ŻE PUŚCI TO JESZCZE NAIWNI 22:45 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ... w naszym poj**anym kraju matkę za długi sie karze a dłuznika nawet nie raczy scigać!!! ...nie starcza-mieszkam w starej kamienicy-ogrzewanie mam gazowe a koszty zaj**iscie wysokie!! rzygac sie chce 20:18 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie jesteś bardzo żałosny i takie wypowiedzi świadcza o pustej mózgownicy 06:36 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie co drugi alimenciarz to pijaczyna,nierób i bawidamek 22:00 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ...ja nie wątpię że zniewieściały facet, ...o ile jestes facetem z jajami zabierz sie .... 22:11 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ... znacznie wiecej jest mężczyzn uszkodzonych aniżeli kobiet- 22:02 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ...ty istotnie cudem sie narodziłeś-z pomyłki i to genetycznej 06:34 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie .... TAK MOGA PISAC JEDYNIE IDIOCI!! 18:37 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ....-nie zwracaj uwagi na śmierdziela 13:24 [zgłoś do usunięcia] czytam sobie ...a poza tym IMBECYLU o co walczysz? ....TY LEPIEJ ODPOWIEDZ IDIOTO JAKI MIAŁ UDZIAŁ OJCIEC E tam, e tam. Może tylko nie lubisz facetów ? Ale wolę czytać wypowiedzi realne i obiektywne.

Że też chciało ci się tyle kopiować ? Tyle idiotyzmów w jednym miejscu o czytam sobie ?

search.. chyba na tobie zrobilo wrazenie skoro postanowiłas na ten temat zedrzeć troche klawiatury :) Wiesz.. chcialam sie popissac przed toba a tu masz nie wyszlo, strasne poprostu strasne :D