Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Są 4 butelki i do każdej jest smoczek - dwa to są mniejsze buteleczki a przy nich są smoczki 1 - dla najmłodszych. I większe 2 szt i tam są smoczki 2 - tych chyba się używa po 1 ... Do tego jest smoczek uspokajający dla niemowlaka i szczoteczka do mycia butelek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam doła...do tego nie sprawdziłam kieszeni wrzucając pranie i teraz mam wszystko w jakimś papierze, cała pralka ciemnych ubrań w kropki...załamka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiedziałam się od M, że to była paczka chusteczek higienicznych...a zawsze sprawdzam...dziś jak na złość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, ja tez czesto piorę chusteczki higieniczne ale nic się nie dzieję. Niektore to nawet w jednym kawalju wyciągam ;) Ostatnio mam tendencje do wypierania mężowi zapalniczek i śrubek które nosi w kieszeniach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my to już wogóle zardzewiałki jeśli chodzi o sex.... ostatni raz jakoś jak zmajstrowaliśmy Tymcia. Potem nic,bo niby bliźniaki,trza było uważać po poprzedniej stracie. Potem jak sie zaś okazało mogliśmy tylko gin nic mi nie powiedział menda jedna,a potem zaś ta skracająca sie szyjka itp. Więc ostatni raz był ok kwietnia-maja :o Beti ja kiedyś wyprałam łyżeczke,śrubki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za to wyprałam ostatnio mężowi 10 czy 20 złotych. Miał w kieszeni i nie zauważyłam, a zawsze sprawdzam kieszenie. O drobnych monetach nie wspomnę. Raz nawet udało mi się wyprać wkładkę :( nie mam bladego pojęcia jak się tam znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do prania to mnie szwankuje pralka:/ od 13 gdzies sie pierze i pierze i ciagle w trakcie wylacza sie i trzeba uruchamiac by dalej pralo. Teraz juz skonczylo bo przelaczylam w koncu na wirowanie bo ile mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobiety!:) Wanda Love trzymam mocno kciuki!!:) Pierwsza pewnie będzie Love choć nigdy nie wiadomo.... Villa współczuje moja mała budzi się o 3 i do 4 NIBY pije mleko ale później spi do 8.Nie wiem dlaczego teraz znowu sobie przestawiła i by na pewno było dłużej niż do 4 ale kładę ją obok siebie trochę pomarudzi i zasypia. Jak M nie ma w domu to mała śpi ze mną w łóżku,bo tak wygodniej ale jak M wraca to jest cieżko ją polozyc"u siebie" U Nas pogoda straszna....Ponuro i spać się chce słońce może wyjdzie na 15 minut i na tym koniec:(ale na dwor wychodzimy. A tak trochę z innej beczki słyszałyście o tej małej Madzi?:(STRASZNE....:( Pozdrawiam Was wszystkie Buziaki👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
hejka chcialam sie zapytac bo mam dylemat ostatni cykl trwa 38 dni wiec 12 dc byl pechezyk 12 mm lekarka sie pytala ile trwal ostatni cykl i jak powiedzialam to mowila ze jeszcze ma prawo urosnac wiec liczymy po 1 mm dziennie nawet jak sie przytulamy tez licze to dzis jest 19 mm tak na oko licze i mam pytanko teraz ile musi miec pechezyk zeby pekl czy ma szanse peknacjak ma te 19 mm czy nie ostatnio samo peklo dlatego wiem ze mi pekaja i nie mam z tym problemu zeby mi podawano pregnyl tak mi sie wydaje a od jutro mam brac lutke a teraaz mam problem czy mam kilka dni odczekac bo moze akurat bede miala pozniej owulke nikt nie wie co jest i czy jakbym wziela lutke a tego dnia np bedzie owulka czy biorac lutke ma sie owulacje czy juz ja zaklocam jestem pokrecona juz prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riolek, możesz wziąc jutro lutke bez obaw. Roznie to z tym rozmiarem - jednym pęka przy 20, mnie przy 22 (przy 20 miałam podawany pregnyl). Ale starania już chyba poszły w ruch?! Na Twoim miejscu próbowałabym od dziś do niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taka cisza nastała? wszyscy się za pranie wzieli? Ja co najwyżej optrafię zafarbować pranie, albo wyprać dziecięce sweterki w 90 stopniach w celu dezynfekcji- no i mam dwa sweterki rozmiaru minaturowego (a dodam pożyczone) RIOLEK nie pomogę bo sie nie znam, poczekaj aż zajrz Zora ona miała clo z monitoringiem więc napewno obeznana w temacie wielkości pęcherzyka Karolcia ciężko będzie Marysię przyzwyczaic do łozeczka tylko w weekend A swoją drogą zawsze byłam przeciwna spaniu z MAlecem, ale jak monia123:) pisała jak to wygoda Czas pokarze, przy dziecku niczego nie da sie zaplanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, ja pranko planuje zrobić jutro :) Teraz przeglądam z nudów neta i zaraz mykam pod prysznic. Ale ta ciąża faktycznie teraz szybko leci, jeszcze jakieś 85 dni :) Troszkę mnie niepokoi fakt, że ostatnio brzuch mi twardnieje i pobolewa po bokach tak jakbym miała zakwasy. We wtorek mam wizyte to sie pewnie dopiero wtedy uspokoje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ziąb na dworze. Doszłam do pracy w wersji "mrożonka", a najgorsze, że straszą że ma być jeszcze zimniej :( Chyba przymarznę do słupka na przystanku lub gdzieś w tramwaju. Straszny zmarzluch ze mnie ;) Nic mi się dziś nie chce. Jeszcze wczoraj jak mąż zobaczył moja wypłatę to mnie wyśmiał. Stwierdził, że to żałosne żebym tyle zarabiała po 2 fakultetach. Tyle piszą jak to wspaniale zarabia się w budżetówce. Szkoda że ja tego nie widzę na swoim koncie :( Chyba zacznę rozglądać się czymś innym, ale z drugiej strony trochę się boję, że jak zmienię i się wreszcie uda to zostanę z niczym. Poza tym M zaczął głośno myśleć na własnym kątkiem. Sama już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)ja tez jestem:)ale mam dziś dołka:(więc Wam smucic tu nie będę...wogóle mam dziwny ten tydzień...a jestem tak rozkojarzona ze jak jakieś dokumenty podpiduje to sie za każdym razem o date oytam...:(nieiwm co jest...i wiecznie bym spała...:(takze miłego weekendu Wam życze:)pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa.. dzień jak codzień. Siedzę w pracy, popijam herbatkę z cytryną i zmuszam się do wzięcia się do roboty, ale drętwo mi idzie.. :) Dzisiaj przyszła @ - po 2 miesiącach znów długość cyklu wróciła do normy, więc bardzo się cieszę. A co u Ciebie Beti? Wanda - wracając do tematu zajadów - ja kupiłam za grosze w aptece B Complex, rozgniotłam tabletkę na pył, zmieszałam z odrobiną wody i wtarłam to w zajady. Na drugi dzień po zajadach nie było praktycznie śladu. Jak magia. Może spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia - fakt, że wiecznie byś spała może świadczyć o tym, że Ci się udało lub o tym, że masz przesilenie :) Pół na pół. Ja też wieczorami padam o 19 i jak się godzinę nie prześpię, to jest masakra. Netta - ja dzisiaj nie zmarzłam na przystanku. O dziwo autobus przyjechał przed czasem (wow) i nie zdążyłam wejść w fazę "mrożonka" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja dzisiaj nietypowo wcześnie :). Ale nie przytomna jestem :).. Jakie plany na weekend? Ja chyba pojadę do rodziców by mi czas szybciej zleciał. Wczoraj zaczęliśmy 40 tc - brzmi poważnie. Wczoraj M z pracy przyszedł chory na grypę. Leży w innym pokoju i się izolujemy od siebie ..... Wczoraj rozmawiałam z położną - uspokoiła mnie i zaczynam powoli pozytywnie wizualizować na temat porodu ... Pogoda piękna ... słońce mróz... kupa śniegu - to lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia może jednak to nie przesilenie ;) trzymam mocno kciuki za wyprawę w 3 do Paryża ;) malinowa1986 jestem strasznym zmarzluchem więc nawet jak trochę postoje na przystanku to i tak dzwonie zębami. W pracy potem trudno mi się rozgrzać. W pokoju gdzie siedzę mam pana, któremu jest cały czas gorąco i namiętnie mnie wietrzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa u mnie wszystko ok, poza tym, że nudzić mi się zaczyna...całe dnie sama w domu, dobrze, że m wraca na 17 :-) Love jak zamawiałaś te butelki ? Nie mogę znaleźć na stronie tego formularza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuje z tymi zajadmai - Dzieki Malinowa Dzisaj przespałam prawie cała noc! Lovekrove izoluj sie, a dobrze pamiętam, że rozważałaś temat szczepień na grypę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiam jednak na to przesilenie...ja też nie lubie takich mrozów..buu...wyszłam tylko przed blok i juz czekał kolega z którym się zabieram i zmarzłam strasznie:(a ile u Was termometr pokazał??u mnie było minus 14.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie patrzyłam na termometr, ale stawiam, że z -11 było na bank. Wanda - tylko pamietaj, żeby woda była przegotowana - jednak dla mnie kranówa jest mimo wszystko "zbyt brudna". W aptekach są też specjalne pomadki i maści na zajady. Monisia - ja tez trzymam kciuki, żeby to nie było przesilenie :) Wczoraj mi mąż zapowiedział, że w tym miesiącu zachodzę w ciążę, więc mam się przygotować. Tylko nie powiedział co rozumie przez słowo "przygotować". Mam sobie maść na otarcia kupić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - nie wiem - M to zamawiał :). Teraz śpi i się do niego nie zbliżam .. Wanda - rozważałam ale się nie zaszczepiłam ... M natomiast tak i jest teraz dość mocno chory a jakiś miesiąc temu był przeziębiony .... wiec nie wiem na co on się zaszczepił - chyba na ospę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta 🌻 , Malinowa 🌻 dziękuje ze we mnie wierzycie:)ja raczej na chłodno do tego podchodzę..wolę być miło zaskoczona niz totalnie zawiedziona ze się znowu nie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×