Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

No to super Wanda i Love ze z maluszkami jest dobrze i niestety czas PORÓD dobiega konca :-). Wanda ja własnie wczoraj mówiłam dla siorki, że sie boje tego nacinania krocza, ale jak lecze zeby bez znieczulenia a to tez czasem zaboli to może jakoś i to przezyje, a może mam taka duża, że obejdzie sie bez nacinania :-p. A co powiesz jak moja siora teraz 3 dziecko i mówi, ze tez sie boi, ale czego nie mam pojecia, to ja moge bo nie wiem o co kama ze wszystkim, nie wiem czy poradze z dzieckiem jakie ono bedzie i wogle ale ona hmmm Wczoraj spotkałam taka dziewczyne co ze mna leżała i miała o wiele mniejszy brzuch a termin porodu był, a że chorowała na nadcisnienie to nie można podobno rodzic po terminie, ale urodziła jednak po bo dawali jej na wywolanie, ale to nic nie pomogło, wyszla na dzien na przepustke i wieczorem wrocila a w nocy urodzila i 3kg dziecko bylo. Także to nie ma reguły jaki brzuch. I ide w koncu pakowac walize i ciuchy reszte prasować, bo duzymi krokami bede wyzej w tabelce nie obejrze sie nawet kiedy. Kurde szkoda, ze sie nie spytałam czemu tak zasugerował, że moge nie dotrwać do terminu hmm ehhh najlepiej o tym nie mysleć i robic swoje. Ja mam wizyte na Walentego :-) i bede miala robione ktg znaczy powiedzial, że chce zaczac, a mialam miec robione jeszcze usg to nie bardzo chce robic :-/ ze ktg jest lepsze, czyli moge sie tylko domyslac jak dziecko jest ulozone hmm zgadywac gdzie co jest jak sie wypnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny czy warto kupować ten laktator i butelki do karmienia?? A jezeli okaże się, że cyce jak donice a pokarmu bedzie brak?? U nas laktator daja w szpitalu chyba taki reczny nie wiem jak teraz jest i jak cos to przeciez mozna dokupic jak bedzie porzebny. Może zle mysle to uswiadomcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec tak: Katar. Najczesciej pojawia sie jako pierwszy. Dopoki jest wodnisty, latwiej go opanowac i nie grozi powiklaniami. Jak mozesz sobie pomoc>?? Wyprobuj czosnek i cebule. Zawieraja tzw fitoncydy, czyli substancje dzialajace jak antybiotyk. Z cebuli mozesz przyrzadzic syrop(wystarczy pokrojona cebule w plastry zasypac cukrem, by puscila sok) ktory kilka razy dziennie bedziesz popijac po lyzce. Rozgnieciony czosnek mozesz dodac do masla czy warzyw. Stosuj sol fizjologicznalub roztwor wody morskiej( np Sterimar, Marimer) by nawilzyc sluzowke, dzieki czemu bedzie lepiej radzila sobie z wirusem. Mozesz stosowac wit.C, najlepiej w duecie z rytyna. Unikaj: Kropki do nosa, ktore odkurczaja sluzowke nosa (np Acatar, Tyzine). Jesli jest konieczne stosuj je najwyzej przez 4-5 dni. Ich naduzywanie moze przyniesc efekt odwrotny do zamierzanego. Nie probuj odtykac nosa srodkami zawierajacymi pseudoefedryne (zawieraja ja np. popularny Gripex czy Sudafed) chyba ze zaleci ci lekarz. Kiedy do lekarza?? Gdy dochodza inne objawy silny kaszel goraczka lub kiedy wydzielina z nosa zmienia sie w ropna. Mam nadzieje, ze pomoglam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dużo napisałyście .... Ja dopiero wstałam ... Wanda - pewnie mnie wyprzedzisz .... u mnie takich oznak ja czop czy inne skurcze nie mają miejsca ... chyba, że mnie sieknie bez uprzedzenia .... Zasypiam na siedząco ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love mnie się nigdzie nie spieszy A sam gin mówił, że od wypadnięcia czopa można chodzić nawet 3 tyg, tym bardziej że mój nie był krwisty więc szyjka sie jeszcze nie rozwiera (a no i on na 100% nie powie czy to czop odpadł, może inny by wiedział) Kto wie ile czasu po odstawieniu leków coś się wreszcie ruszy.... (kolezanka co ze mna leżała po kroplówką z fenoterolu zaraz po jego odstawieniu urodziła, połozna mówiła że to był moment) A ja pewnie wychoduję Młodego pod 4 kilo, moja lezka zmieni sie w poorany rozstępami brzuch a rodząc popekam na wszystkie strony swiata No i napewno zmaluje coś na tej porodówce:) A tak się bałam jeszcze dwa tyg temu No i mówi do mnie że MAły głowką ładnie ustawiony więc próbujemy dołem...(fajnie to zabrzmiało) chyba że zmaluję jeszcze coś z ciśnieniem Aguśka chyba mamy te samą gazetke:) o katarku No i wybieram sie do okulisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka pytałam wczoraj położna, jak to jest z tym naciniem krocza A ona mówi staramy się rodzić bez nacinania, ale w praktyce 80% pierworódek sie nacina!!! ALe uspokoiła, że tego nie można sobie wyobrażac jako nacinanie skóry nożyczkami bez znieczulenia Według niej ból mozna porównac do zacięcia kartką papieru, żyletka czyli bardzo nieprzyjemne ale chwilowe uszczypnięcie Może być też tak że nic nie poczujemy W kazdym razie sygnalizować plonznej skurcz, żeby nacieła we właściwym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne , która pierwsza, ważne by każda z nas znalazła tyle sił fizycznych i psychicznych by się z tym zmierzyć ... Siedzę z cycami na wierzchu i masuję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love pierwsze co przyszło mi na myśl, to "chciałabym to widzieć" ale sie opamietałam Wypiłam herbatkę z liści malin I wpadłam na genialny pomysł seks....ale zaraz mi się przypomniałao, że skoro mozliwe że odpadł ten czop to raczej duuuuupa:( a miałam nadzieję na małe co nieco, chyba juz zapomniałam jak to jest:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Wandzia za uswiadomienie, ale moja siostra ur jakos 2.5 i miala nacinana niunie takze kto to wie. Otórz to nie ważne kto pierwszy toż scigać sie nie będziemy przecież to nie zawody :-). Aby wszystko sie skończyło jak najlepiej. Pewnie tak Wandzia za 1zł czy za 4 co tam żałować, a ciekawostki z gazety lepsze czasem niż w tym necie wertować i wszedzie co innego pisze. A tam sa reklamy nawet na temat kosmetyków i można pooczytac co lepsze do stosowania :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda - wczoraj jak robiłam masaż to M nie mógł ze mną rozmawiać - rozpraszał się i śmiał - powiedział, że przypomniały mu się stare pornole z lat 90 - ych:). Wczoraj też mieliśmy zasexić ale ja zasnęłam a M siedział do późna przy kompie ... Wanda są inne sposoby :) ... Z nacinaniem to słyszałam dokładnie to co Wanda - dużo zależy od położnej by wstrzeliła się w moment skurczowy - wtedy to nawet jest ulga dla rodzącej ... Mam nadzieję, ze szybko minie mi ten tydzień ... Gin mi powiedział, ze starają się nie wywoływać porodu oxy i dają troszeczkę czasu po terminie nawet cukrzycówkom ... Wiec to że ide 01,02,2012 do szpitala to nie znaczy, ze tam nie posiedzę.... Będę na tym samym oddziale na którym rok temu roniłam .... brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja za to dziś miałam ogromna ochote ajć ale moj na dzien do robotki smignał, poza tym zapomniałam zapytać z tego wszystkiego czy moge jeszcze miłosci zażywać :-( Ja to nie wiem jak wy wytrzymujecie po pare miechów bez :-) my chyba oboje mamy podobny temperament :-D. hahhaha przypomnialo mi sie jak ostatnio było bara bara , a jemu wylatywał hehe i ten sie wkurza :-D a ja co jest?? aj wylatuje cały czas, a pozniej ile bylo smiechu, ze dzidzka wypychała czyms no i wylatywał, a co mi tatku bedziesz pchac tam gdzie nie trzeba :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love roniłaś :-( nie myśl o tym myśl, ze teraz jak pójdziesz to bedziesz miała najwspanialszy dzien w swoim życiu " nowe życie" nowe wyzwanie :-) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka wytrzymujemy robiąc inne rzeczy, które wcześnie własnie tylko z filmami mi sie kojarzyły A co:) instynkt zwierzęce, popędy są silniejsze od moich dawnych przekonań, ze są rzeczy, których bym nie zrobiła No to sie popisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka - :) - dobre. Twój M a raczej jego P to persona non grata ... U mnie w ciąży było lepiej z sexem bo byłam luźniejsza a wcześniej to masakra ... no nic zobaczymy jak to po porodzie będzie :) .... Pocieszam się mleczną kanapką ... a co tam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda -:) potrzeba matką wynalazków, jak trwoga to do Boga itp... Czego tu się wstydzić ... jak dwie osoby się na to zgadzają to czy to w filmach robiono czy nie nie ważne - ważne by dobrze było ... Ale napiszcie mija sobie z brzuchem radzicie w łóżku - czasami w trakcie się śmiej jak sobie tak na nas z boku popatrzę ... to musi nieźle wyglądać .... a zmiana pozycji to tyle czasu zajmuje ...... no i połowy M nie widać z za tego brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Aguska**, ja się ostatnio seksilam w lipcu podczas poczęcia syna!! I Trymestr dostalam od gina zakaz - wtedy bylo najcięzej ;) W drugim trymku mąż się zawzial że nie bo dziecku lub mi krzywde zrobi i takie tam głupoty. No a teraz czasami przejdzie mi przez mysl ale skupiam się bardziej na wyprawce itp, no i czekam niecierpliwie na porody dziewczyn przede mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że nie mamy zakazu i korzystamy z tego:) M najbardziej się śmieję jak wstaję z łóżka, ale co tam będzie co wspominać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tak piszecie o seksie ze ja napisze ze wogole nie mam ochoty ale od czasu do czasu sie skusze z moim tylko ze potem zawsze mam schizy czy wszystko ok. A tak z innej beczki kiedy zaczelyscie gromadzic wyprawke do dziecka i co najpierw kupowalyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia ja zaczełam w grudniu czyli w 7mies. Ja tak samo nie mialam zakazow od samego poczatku a przynajmniej nie zostalo nic powiedziane czy mozemy czy nie i tak sobie korzystalismy :-). I oczywiscie sie nie zmuszam jak nie chce to mowie, ze nie, a nie dochodzi aby jemu bylo dobrze, jak cos zawsze sciemniam, ze jutro i sie smieje, bo przeciez nie wiem czy jutro mi sie zechce, ale grunt, ze on zadowolony aha jutro ok hehe. Ja poki nie mialam brzucha to leciała pozycja klasyczna, no moze raz bylo od tylu , ale jakos zle mi bylo, bo zaczelo mi sie w srodku merdac i przeszlismy na klasyke :-). A odkad mam brzuch wiekszy to uwielbiam na lewym boczku co rzadkośc stosowania tej pozycji, no ale wiadomo jak sie chce to i sie leci :-D. Ale rzem znalazla temat :-p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie bójcie się nacinania krocza, poród tak boli że i tak nie poczujecie......mnie przy porodzie nie nacinali , mała sama mnie rozerwała, i po wszystkim nagle lekarz mówi że będzie szył......a wierzcie mi szycie jest o wiele gorsze, jak dawał znieczulenie to myślałam że kopnę go w ryj, tak bolało:( także nie będzie aż tak źle, nie panikujcie, najważniejsze jest to aby usłyszeć upragniony płacz dziecka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala ja mam inne zdanie,mnie nacinanie akurat bolało,widocznie położna nie nacieła na skurczu czy jak. A podawanie znieczulenia nie bolało bo mi podawali przez wenflon (tak to sie pisze?),samo szycie ok,pod koniec delikatne ukłucia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak monia co szpital to inny obyczaj. Ale i tak liczy się efekt końcowy - maleństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katiaa, ja dopiero zaczynam kupować. Najpierw kupilam etui do butelki bo bylo w promocji :P Potem wkladki laktacyjne i teraz butelkę i smoczek. Z mężem umówilismy się na sobote że wybierzemy w koncu wózek i lozeczko na allegro. Bo tyle tego jest że jak wieczorem siadamy do kompa to az sie nie chce tego wszystkiego oglądać i w głowie sie kreci. Zamierzam tez teraz kupić jedną koszulę nocną bo nie mam wcale ale to tak na wypadek gdyby cos było nie teges i musialabym iść do szpitala. Niech sobie lezy w szafie. mala_gosienka, butelke warto kupic już teraz. A laktator możesz kupic po porodzie (albo wyslać męża po zakup :P ). Wiesz, niewiadomo czy bedzie pokarm lub czy będzie go na tyle dużo że trzeba będzie go ściągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nacięcie boli w trakcie nacinania tylko? Wiem że potem pewnie tez ale chodzi mi o ten wiekszy ból: czy jest tylko przy samym nacinaniu a potem ciut lepiej? Ile trwa takie nacięcie? Chyba chwilę, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nacięcie to chwila,ja wiem z 30sekund? ja mam laktator z canpola (Coś mi sie pokiełbasiło i myślałam,że z avetnu), m lecieł pędem mi go kupić bo w nocy z soboty na niedziele piersi takie ciężkie i bolące mi sie zrobiły. Kala masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o seksie czy o nacinaniu??:) My moglismy od 13 tyg ale później znów zakaz ze względu na szyjkę Też lubiłam pozycję na boczku... a właśnie jak się ostatnio przytulaliśmy to właśnie miałam wrażenie, że jest za ciasno JA się trzymam tego co mówiła położna, ze boli jak zacięcie KALA siostra mojego M właśnie kopnęła położną w trakcie nacinania I własnie się obawiam, że ja mogę zrobić jakieś podobne głupstwo Może jest właśnie tak że bedzie nam juz wszystko jedno Jak obejrzałam filmik z porodu z nacięciem to mam gęsią skórkę do teraz Nigdy nie miałam nic szyte, tak sie panicznie bałam ze ptrafiłam sie nie przynać do rozciętego palca A skutek jest taki że mam bardzo brzydką bliznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×