Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Hej, Pozdrawiam Wszystkie forumowiczki, jestem doczytuje, ale nie nadążam u mnie powoli do przodu, próbuje wkleić suwaczek, uwaga ćwiczę :)

Teraz chyba będzie lepiej

Ćwicz ćwicz Anirak, co by Ci się nie przytyło jak mi :-), 20 kilo na plusie, ledwo chodzę, a tu jeszcze ponad miesiąc :-)

O matko... :-) Anirak ćwiczy wklejanie suwaczka :-)

ja też musze poćwiczyć te suwaczki bo normalnie cos mi nie wychodzi

hej wkleiłam suwaczek do stopki ale chyba sie nie wyświetla :/ czemu??

już się wyświetla :P

Nika zjadło Ci http z początku.

hej Mam wyniki glukozy Przed obciazeniem glukoza mialam 4.3 mmol/l czyli widze ze w normie a po obciazeniu mam 10,2 mmol/l ale teraz nie wiem czy wynik jest dobry czy zly po obciazeniu? Pozdrawiam

poprawiłam mysle ze teraz już lepiej :)

HEJ MOJE KOCHANE!!!!!!!!!!!:):):) Jestem......w dwupaku jeszcze, wyszłam na przepustkę na week się podtuczyć, jestem po zastrzykach w du*sko, nic nie bolało, po ciągłych zapisach ktg, dziś mnie badało dwóch ginów, tak mi maglowali brzuch że strasznie potem bolał:( wyszło im że mała ma od 2300-2500g czyli powiedzieli że nie jest źle, mam tylko trochę mniej wód, zrobili dziś jeszcze raz przepływy, które wyszły wprost bardzo dobrze, poprostu mała jest mała i już, może do tego 40tc podciągnęła by się do 2900g góra, ale ze względu na obciążony wywiad położniczy (zgon wewnątrzmaciczny I ciąży) nie chca czekać i w poniedziałek najprawdopodobniej cesarka, tak sie jej boję, wolałabym wstać po kilku godz, a tam biedne dziewczyny leżą po 16 godz bez ruchu:( ale dam radę, wszystko dla mojej pindzi. Także wracam z tobołami w poniedziałek i pewnie dam znać dopiero na drugi, góra trzeci dzień.... Dziękuje Wam za słowa wsparcia, buziaczki:*:*:*:*:*

Hej Kala Cieszę się bardzo, że wszystko w porządku. Mała wcale nie taka mała, do 40 tygodnia to faktycznie by się podciągnęła...ale nie ma co czekać...podciągnie się na zewnątrz :-) Odpoczywaj sobie w weekend i zbieraj siły do opieki nad córcią :-)

Kala witaj z powrotem :) Beti, ale mnie rozbawilas tymi ćwiczeniami Anirak :D To Ci wyszlo ;) Wanda, zapomnialam dopisac - mnie tez mówiono że karetka zabiera do najbliższego szpitala i nic nie poradza na to. Gadalam nawet z sanitariuszami o tym. Ale mi gin dał skierowanie na poród do szpitala w .......... Jak możesz to zapytaj polozną czy w takim przypadku zawioza tam gdzie trzeba czy tam gdzie muszą, ok? Może bedzie się orientowala. Ja spróbuje załatwic transport ale jesli zaczne rodzić w środku nocy to wątpie żeby ktoś zechciał mnie zawiezc :( Bardzo bym chciała rodzić w moim rodzinnym mieście ale jak nie da rady to trudno -awantury przeciez nie zrobię :P Beti, u mnie z dnia na dzień jest coraz gorzej. Biodra mi rozsadza, plecy bola nawet gdy leże, a spojenie lonowe mam tak obolałe jakby mi ktos tam lewarek wsadzil i rozszerzal mi kości. Mam nadzieje że nie przejde zbytnio terminu w razie co bo nie wytrzymam. Kazdy dzień jest gorszy od następnego. Poprasowalam dzis ciuszki i pościele. Ciuszki ok a przy poscielach mnie szlag trafiał!! Jak to cholerstwo sie trudno prasuje, nawet żelazkiem na pare! M bedzie musial popoprawiac bo ja mam dość ;) Torbe tez mam już spakowaną w połowie

:D ale ze mnie analfabetka. Miało być: ,,kazdy dzień jest gorszy od POPRZEDNIEGO..'' ale to nic - raz rozebralam się do gaci i smarowałam balsamem a dopiero po ubraniu sie zauważylam że nie zaciągnełam rolety a byl wieczór i mialam zapalone światlo. A dzis rano zobaczylam że spalismy przy uchylonym balkonie. :D

już nic nie pisze :D Prosze sie nie śmiac z tych głupot. W ciązy szare komorki się kurczą.

Zora ja się nie śmieję... mi widocznie też :-)

Kala trzymamy kciuki :) Ja dziś mam doła...Znów nie odzywam się z M. Do tego byłam z małym u pediatry...Atopowe zapalenie skóry na podłożu alergicznym. Najprawdopodobniej ta pieprzona skaza...CZeka mnie wizyta u dermatologa i alergologa. Usłyszałam, że pediatra długo obserwowała i niestety musi to stwierdzić :o

Kala witaj :) buziaki dla Was :) Zora ale striptiz :D ja zrobiłam lepiej w łazience,roleta nie zasunięta,a ja rozebrałam sie do rosólu i sobie stałam. Po chwili skapa,że wszystko widać :D Vilia mój Tymoilnek ma szorstkie policzki i paluszki wskazujące. Nie wiem czy to od mleka czy od czego?

monia_aa, trudno powiedzieć. Może od mleka a może nie... Mój maluch ma takie zmiany jak to dzieko na tej nóżce: http://atopowezapalenieskory.com/

uu :( biedaczek,może Go to swędzi? poczekam jeszcze pare dni,mamy szczepienia 10/04,zobacze co pediatra powie

monia_aa, nie wiem czy go swędzi. Wydaje mi się, ze nie, ale pewna nie jestem. A u Was to może od jakiś kosmetyków? Albo kciuka nie trzyma w buzi?

Sorki, to były paluszki wskazujące nie kciuki ;)

czasem possie paluszki,ale przed tem też zasysał łapke i nic nie było. A z kosmetyków to tylko oliwka i krem bambino. Może to od bebilonu i go wysypało,alergia czy jak? ide spać,buziaki :) m w wrócił już:) a ja dostałam 1 @ po porodzie i nawet mnie brzuch nie boli ani plecy:)

Moniaa, trudno powiedzieć. Jak są tylko śladowe te ilości wywypkowe to chyba z tym się nic nie robi. A co do oliwki, to mnie pediatra powiedziałą, ze nie poleca w ciepłe dni stosowania oliwki - utrudnia oddawanie ciepła niemowlakom. PAAA

Vilia, no współczuję tych problemów. Od samych starań juz są problemy, a jak się urodzi bobas to niestety wręcz jest ich więcej. Moje bobo ma katar i kaszel, Spocone matka wyjęła ze skafandra, owiało i masz. Dostala vit C i wapń i krople do nosa. Mam nadzieję, że jej przejdzie. Na razie kicha. Moja bratowa ma mieć cc i powiedziała, że da lekarzowi żel na blizny i oni zaraz po operacji gdzieś tym żelem już smarują. (podobno wtedy blizna jest maleńka) ZOra, Twój M to faktycznie gagatek. Niestety dziecko to ogromne koszty, a juz jak jest chore, to wogóle kieszenie dziurawe. POzostaje się przyzwyczaić i oszczędzać gdzie się da. Termometr wsadziłam w tyłek wczoraj. Dzidzi kładzie się na bok i przytrzymuje nóżkę, ale proste to nie jest. Zastanawiam się nad tym do ucha, tylko strasznie drogi.

Witajcie dziewczyny! Nie wiem czy mnie pamiętacie a jak nie to nic nie szkodzi. Pisałam z Wami kilka miesięcy temu. Staraliśmy się z Mężem 10 długim miesięcy i wreszcie gdy odpuściliśmy udało się. Teraz kończę 22 tydzień i jestem mega szczęśliwa. Dziewczyny starające się nie traćcie nadziei. Czasem warto przestać myśleć tylko o ciąży i zacząć cieszyć się z życia i seksu.

Witam:) Kala super że jesteś w dwupaku, niech Mała przybiera jak najwięcej teraz jej czas:) Beti jak się czujesz?? Zora - M przekonany do wózka? Ja się cieszę że nasz już w domu stoi i czeka:) Ja za to dzisiaj czuję się mega ciężka i jakoś nic mi się nie chce. Vilia - współczuję z tym AZS. Koleżanka stosowała jakąś dietę i kosmetyki do tego i udało im się to opanować.

Vilia, no współczuję tych problemów. Od samych starań juz są problemy, a jak się urodzi bobas to niestety wręcz jest ich więcej. Moje bobo ma katar i kaszel, Spocone matka wyjęła ze skafandra, owiało i masz. Dostala vit C i wapń i krople do nosa. Mam nadzieję, że jej przejdzie. Na razie kicha. Moja bratowa ma mieć cc i powiedziała, że da lekarzowi żel na blizny i oni zaraz po operacji gdzieś tym żelem już smarują. (podobno wtedy blizna jest maleńka) ZOra, Twój M to faktycznie gagatek. Niestety dziecko to ogromne koszty, a juz jak jest chore, to wogóle kieszenie dziurawe. POzostaje się przyzwyczaić i oszczędzać gdzie się da. Termometr wsadziłam w tyłek wczoraj. Dzidzi kładzie się na bok i przytrzymuje nóżkę, ale proste to nie jest. Zastanawiam się nad tym do ucha, tylko strasznie drogi.

Lovekrowe, nie zrażaj się, że masz mało mleka, bo organizm cały czas powoli się dostraja do potrzeb malucha. Moja w 12 tyg miała taki skok, że przez tydzień w nocy jadła co 1-2 h. Łaziłam jak cień, ale teraz mleczka znowu jest więcej lub tłuściejsze, bo budzi się tylko raz koło 3 w nocy. Trzeba po prostu przetwrwać ten czas i przystawiać jak najczęściej.

Kala-powodzenia w poniedziałek! i uściskaj od nas Kruszynę jak tylko ją otrzymasz :) Madzii-gratulacje czemu dopiero teraz sie chwalisz:)