Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Byłam w Biedronce na zakupach, a tam testy ciążowe :-) nigdy ich nie było...dziś mój 39dc...bałam się kupić :-) Wanda co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka - położna poradziła smarować masłem i zczesywać szczoteczką do zębów - taką miekką - zeszło od razu.... potem sie pojawiało ale raz na jakiś czas tylko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lovekrove tylko to co napisalam mialam badane i to bylo bodajze 2-3 dzien cyklu. tak mysle ze ten cykl sprobuje z testami owulacyjnymi i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, chodziło mi o to czy smarowac tą oliwką codziennie do momentu aż ciemieniucha zniknie czy może profilaktycznie np.pare dni po zniknieciu też. :) I słuszna uwaga z nowym smoczkiem, najwyzszy czas go zmienic :) Beti, mój tez by tylko na tym brzuchu leżał. Nawet zaraz po jedzeniu. U nas rozmiar 68 jest dobry na długosc ciałka ale bywa też tak że rekawy sa mega długie :) ale to nic. Podwijam je. Nie wiem czemu sobie ubzduralam że 68 powinien miec w wieku 6 miesiecy. Cos mi się pomieszało. A te testy w Bronce to przy kasie? Jestem w szoku. Love, posmaruje mu maslem, sie zapomnę i go nadgryzę jeszcze ;) :D Nie wiem dlaczego ale zaraz mi dżemik przed oczami się pojawil gdy wspomnialas o masle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki :) Jutro na 7,30 mam sie zgłosić do szpitala i już jutro bd mieć swoje maleństwo w ramionach :) obym tylko dała rade bo dość spory jest ma około 3800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny za rada jednej kolezanki z innego forum i mojej poloznej kupilam dzis NUTRITON z bebilonu jest to srodek zageszczajacy mleko i wiecie co Do kazdego karmienia i odciagnietego mojego mleczka dalam troche tego specyfiku i sa efekty! Ania nie wymiotuje ani nawet nie ulewa jupi :) to co zje zostaje w brzuszku i odbija jej sie i sadzi bąki oraz najedzona w koncu ladnie sobie zasypia. Poczytalam opinie o tym NUTRITONIE i bardzo duzo jest pozytywnych wiec kupilam tylko cena hmm 25zl ale mysle ze sie oplacalo bo problem wymiotow i ulewania zniknal jak na razie, oby tak pozostalo. Odciagam swoje mleko i daje troche do mleka i podaje malej od razu do picia a jak nie mam odciagnietego to odrobine rozrabiam w wodzie i przed cycem jej podaje do wypicia tylko musi szybciej wypic bo po chwili robi sie to geste jak jakis gesty kisiel czy cos. Wazne ze efekty sa po pierwszej dawce. Beti na poczatku Ania tylko ulewala a od jakiegos czasu normalnie zaczela wymiotowac i wszystko co wypila po chwili zwracala. Na samym poczatku ladnie przybierala na wadze a od tyg wogole nic nie przybrala a to nie jest normalne by nic w ciagu tyg nie przytyc. Wyglada zdrowo i ma faldki i ladnie spala ale ta waga i zwracanie pokarmu mnie martwilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dawno się nie odzywałam, ale u mnie wszystko ok. Robię się coraz większa i cięższa. Na ostatniej wizycie 25.08 okazało się kuper mi urósł o przeszło 2 kilo. Ale lekarz nic nie mówił czy to tak ma być czy też mam przystopować z jedzeniem. Zresztą teraz chodzę non stop głodna. Wieczorem to najchętniej zjadłabym lodówkę w całości. Do tego zgaga. W aptece dali mi na nią Gaviskon, straszne paskudztwo w smaku i niestety pomaga na krótko :( Do tego ból pleców niestety nie wyniósł się, więc pewnie będzie mi towarzyszył już do końca. Zresztą przez niego wylądowałam u neurologa Ten stwierdził, że to przeciążeniowe i najwyżej teraz leżeć do góry kuprem i masować. A o powrocie do pracy przed porodem kazał zapomnieć, więc dalej siedzę na zwolnieniu i pewnie tak zostanie do lutego. Mam tylko nadzieję, że będę miała gdzie wracać. Poza tym zaczynam chyba pomału czuć małego wierciocha. Wieczorami jak leże spokojnie to czasem czuje takie smyranie od środka. Czasem też mam takie uczucie w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika! powodzenia! Netta,mi pomagało manti,ale pomarańczowe,bo nie lubie miety (poprawka: pomaranczowo-papierowe) Zorka-co jakis czas, w razie potrzeby...powiedzialas o dzemie,własnie dusze sliwki w piekarniku na konfiture :P Katiaa super,ze Ania juz lepiej sie czuje:) mam nadzieje,ze u Beti tez sie poprawi z tym ulewaniem/wymiotami....ja kładłam małą na boku,pewnie tez tak kladziecie...codziennie jestcos ze szkrabami-jak nie kłopot z jedzeniem,krostami,to kolejny siniak czy złapany zając Monia__a,Tymek szybko zaczał:) ...a ja jutro znowu arbeit....3godz jak nic ech...jak ja kocham papierologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nika powodzenia, czekamy z niecierpliwością na wieści :-) Ciekawe...jest 8.15, na jakim jest etapie :-) Netta kurka u Ciebie już 17-ty tydzień, Boziu jak ten czas leci...super, że wszystko ok, szkoda tylko, że tak się męczysz z tymi plecami... Zora u mnie w tym 68 są za krótkie rękawy, ale mój mały jest po m, ma długie rączki i duże dłonie, każdy je od razu zauważał i komentował :-) będzie duży facet :-) Asia u nas tak jakby coraz mniej ulewa...a na boczku kładłam jak był mały, teraz to sam się przewraca, a jak bym go obłożyła, to by się wybudzał jakby chciał się przekręcić. Tak czy siak, 4 miesiące za nami, teraz będzie już tylko lepiej. Jak zaczniemy coś podjadać, oprócz mojego mleka, to pewnie całkowicie przestanie ulewać. 13 września idziemy na szczepienie to podpytam pediatrę, kiedy mu zacząć podawać coś więcej...na razie sam cyc jest nadal... Love nie dostałam zdjęć Mikołaja :-( jak mogłaś mnie pominąć...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem w szoku moja Ania zasnela o 19.30 gdzies i spala bez przerwy na budzenie do 6 rano a spala by dluzej ale obudzilam ja na jedzenie. Potem zasnela i spi do teraz. Wow ten NUTRITON swietnie dziala bo mala ma przynajmniej brzuszek pelny. O 6 zjadla 90ml mleka z butelki i jeszcze na dodatek wypila piers, ladnie sie jej odbilo bez zadnego ulania. Ja o 2 w nocy wstalam i tylko laktatorem odciagalam mleczko zaraz znowu odciagne. Normalnie wczesniej jak ja karmilam to budzila sie o 2 potem 5/6 i byl problem ze spaniem a teraz szok... NIka trzymamy kciuki netta ale ten czas leci dopiero test robilas a tu juz 17tydz. Asia jak tam konfitura wyszla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - przepraszam :) - nie wiem jak to sie stało. Już naprawiłam swój błąd. Katia - no to nieźle ... u nas noce z płaczem - ząbkowanie - pewnie z 3 na raz idą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my ostatnio byliśmy u kumpeli z którą się będąc jeszcze w ciązy pokłóciłam. I chyba laska ma jeszcze żal do mnie bo mi dziecko zauroczyła ;) Żartuje. Ale od tamtej pory mały mi szaleje. Ma problemy z zasypianiem dzien czy w nocy. Spał do 7:30 przewaznie a dziś mi daje popalić od 5:30 i za nic nie chce spac! Leży sobie na brzuchu i pokrzykuje. Normalnie sie powiesze na gumce od gaci zaraz. I jeszcze mi moje łózko obsikal podczas przewijania. Cos czuje ze ciezki dziś dzien będe miała :P Musimy chyba przestawic łóżeczko bo synus zasypia tylko na lewym boczku (teraz cały się tak uklada a kiedys tylko główka szła w bok) ale to tak teraz wygląda jakby się odgradzał od światła i hałasu. Odwróci się doopka, nakryje uszko poducha i zasypia :D Ale wczesniej oczywiście marudzenie, wiercenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20/42 Zorka - może do innego pokoju małego wyprowadzić ... Jak spał do 7,30 to chyba nie ma na co czekać ... Może ząbki dlatego nie chce spać za bardzo .... Wczoraj Miki nie chciał jeść kaszy i płakał jakby miał kolkę. Ząbki w pełni - chyba będą szły 3 na raz .... Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Love, u mnie to samo, płacz przy kaszy. Już nawet nauczyła się pić z butelki, bo łyzką to już całkiem szloch, ale dziś nawet zmoczek uwierał. A to dopiero pierwsza jedynka na dole. Jeszcze tego sporo nas czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko....u mnie też wierci się niemiłosiernie w nocy odkąd zajada obiadki, te kupy są jak plastelina i idą jakby chciały a nie mogły do tego porządnie purta;/ wczoraj jak zwykle wypiła 130 ml z butli po pół godz doprawiła cycem i pomyślałam sobie że pewnie potroli do 3.00 a tu duuuuuu*a, już o 1.00 głodomor wstał potem o 3.00 cyc, a potem nagle po 4.00 znowu cyc i wiercenie na maaaksa, M sie wkurzył wstał zaczał bujać i nosić, połorzył do łózeczka a ta pindzia na całego rozgadana, uhahana, zaczęła szaleć, już w poprzeg leżała i tak godz. w końcu M znowu wstał i uspał;/ o 5.17 patrzyłam na zegar jak zasneła;/ wstała o 6.04;/ nieźle co:( i tak potem męczyła sen do 8.00 masakraaaaaaaaaa jestem nieżywa. Dziś zaprotestowała z butla i wypiła tylko 70ml i pociagneła 2 cyce, też rewelki nie będzie:(:( porażka 5 mies. a jeszcze ani nocy nie przespała..no choćby chociaż do 6.00 :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia123 - no to możemy znowu sobie przybić piątkę - wczoraj powtórka z rozrywki - nie chciał kaszy i płakał tak, że pół nocy się po płaczu zapowietrzał. Ja winie smoczek trójprzepływowy - on ma twrdszą gumę - chyba na parę dni zrezygnujemy z kaszy i polecimy na zwykłym mleku bo dzieciak się zamęczy ... Kala - Miki ma 7 a nie przespał ani jednej nocy całej :). Najdłużej to spi od 21,00 do 4,00.... Miał taki czas,że mocno kręcił głową - pediatra mówił, że ćwiczy cośta cośtam - nie pamiętam. Potem był czas mega kręcenia się w łóżeczku - potrafił zmieniać strony łóżeczka parę razy w nocy - budził mnie tym a sam spał kręcąc się. Teraz jakby trochę lepiej - no ale ząbki więc ostatni tydzień parę razy w nocy się budzi .... Nawet nie marzę o przespanej nocy ... chodz na Waszym etapie też mnie to frustrowało :). Trzeba się z tym pogodzić i tyle... jedne śpią a inne nie ... aha 21/40 - półmetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was moje drogie Panie ;-) jak minal wekend ? ja dopeiro wrocilam do domku. dzis jest moj 8 dc i zrobilam test owu jedna slabiutka kreska czyli brak owu bede testowac we wtorek mam nadzieje ze sie pojawi. testy przyklejam na bialej kartce i podpisuje daty zeby widziec jak to wyglada. ciekawe jak nika sie trzyma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo's tego testu. to ta kontrolna jest ciemna a testowa mininalnie widoczna i wiecie co ? ja juz sama nie wiem jak ta testowa powinna wygladac byc taka jak kontrolna czy ciemniejsza cyz to bez roznicy wazne ze jest ? i co ile dni mam robic test ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraczkooooo :) - u mnie jednego dnia kreska była blada a już następnego ciemna - jak testowa. Akcja dzieje się szybciej niż myślisz :). Jak zatestujesz we wtorek może być po ptokach :)). LH wzrasta bardzo szybko - im bliżej owulacji tym szybciej .... Skoro dzisiaj jest już kreska to może masz owulację wcześniej niż sądziłaś... Testuj wieczorem - nie pijąc 2 h przed. A kreska powinna być zbliżona jak najbardziej do testowej - powinny być podobne ... Radzę robić codzinnie test i obserwować śluz ... powinien z czasem zbliżania się do owu będzie go więcej i bardziej lejący ... Nie cwiczę dzis bo plecy mnie bolą - źle spałam chyba albo mnie przewiało PS - staraczko - bywało, że testy z allegor pokazywały przez cały cykl kreskę - były wadliwe - to trzeba też mieć na uwadze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
moja koleżanka ma córcię 3 lata i wraz się burzi w nocy, a to poprzytulać, a to piciu. No, moja zaczęła 9 m-c i nie widac, żebym noc szybko przespała. Kala, ciesz się, że Ci mężu w nocy lula bobasa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lovekrove wlasnie zrobilam test i bede robic codziennie o 10 rano niestety druga kreseczka barrrrrrrdzo slaba. zobaczymy jutro. te z apteki myslisz ze sa pewniejsze ? ale sa duzo drozsze na allegro place 1 zl za jeden test. ktoras z dziewczyn mi przesylala link do tych z allegro co ona testowala i chcialam je sobie zamowic juz sama nie wiem. z dnia na dizen moje nadzieje maleja :( dzis cos mnie pobolewalo podbrzusze ale nie wiem czy to przez gazy ;-) czy nie zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano ? A nie możesz wieczorem? Może dlatego słaba ... najpierw te z allegro wykorzystaj - może akurat są wiarygodne .... Miki właśnie głośno krzyczy słowo "nieeeeeeee"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslisz ze lepiej wieczorem ? no dobra to po pracy bede robic. myslisz ze dzis zrobic drugi wieczorem czy dopiero jutro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ale na instrukcji jest by robić wieczorem ... może jutro wieczorem - zależy jakie masz objawy ... bo dzisiaj już zrobiłas rano tak? Chyba, że masz ich dużo i nie zależy Ci na ich oszczędzaniu ... nie pij dużo by mocz był ciemniejszy :). Nie wiem jaka jest wiarygodność tych pasków - zresztą po pewnym czasie sama zaczniesz czuć kiedy zbliża się owulka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacze jak wroce z pracy jak sie bede czuc przez caly dzien mysle ze jutro zrobie wieczorem. na tescie jest zeby to nie byl 1 mocz tylko pozniejszy i miedzy 10-20 godzina. a te z apteki drogie sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, bo jak rozmawiałam z lekarzem to oczywiście nic mi nie powiedziała konował jeden... czy moge dawać już Małemu kaszki te bezglutenowe? Czy zacząć od łyżeczki i codziennie zwiększać porcję? Jestem totalnie zielona, ap ropo dzisiaj szpinak Jaś będzie wciągać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamowie na allegro te co katia bodajze mi link do nich wyalala. 19,9 za 30 testow plus orzesylka 4 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tej stronce http://piekielko.com/kalendarzyk jak licze wypada mi 7-8 wrzesnia tak mniejwiecej. jak patrze na sluz to jest bialy ale nie jest bardzo gesty po okresie nie bylo go w ogole a teraz jest mleczny lekko ciagnacy sie. jutro bede testowac wieczorem i zobacze jak kreska wyglada jejku aby nam sie udalo ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staraczka życzę aby się udało. My w cyklu w którym trafiliśmy sądziliśmy że nie wyjdzie a teraz ze mną siedzi Jaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×