Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

monia_aa, szmery na serduszku?? Znowu cos przegapilam czytając. Ja jakies szmery mialam w wieku 6 lat i dostalam skierowanie - mama miala ze mną jechac do specjalisty ale nie pojechała. Kiedys wyciągałam papiery na komisje lekarską i tam bylo napisane. Pytam mame czemu nie pojechala a ona że zwyczajnie zapomniała! Zostawie to bez komentarza :P Nie martw się na zapas. U malych dzieci czesto zdarzaja sie szmery które niekoniecznie sa wadami serca. Oczywiscie warto sie upewnic idac do specjalisty. A czy oprocz tych szmerów Tymon ma inne objawy chorobowe typu: zadyszka, omdlenia czy cokolwiek co moglo by niepokoic?? Jesli nie to spokojnie czekaj na wizyte. Wiem, łatwo powiedziec - trudniej zrobić.. Beti, Alan na początku jadł kaszke na 90ml mleka. A juz w pare dni pozniej na 150ml mleka. Czasami jadł wszysko, czasami połowe - zalezy od dnia. Ale odkąd jest chorutki nie chce jesc kaszki w ogole :( A ja mu ekspozycje na gluten własnie podawałam w tej kaszce smakowej. A teraz nie chce mi jesc. Nawet jak dałam mu do obiadku to nie ruszył. Dziś dopiero zjadł jabłuszo z bananem a kaszki nie ruszył. Jak ja mam mu teraz podawac ten guten? :( :( :( Słoiczki to je tylko po poł dziennie bo wiecej nie chce, nic dziwnego bo podaje je w przerwie między butla. Próbowałam zamienic, np.obiadek zamiast mleka ale wtedy krzyk i rozpacz. On ma swoje godziny i musi wtedy dostac mleko. Nie ruszy nic poza nim. Teraz pozmieniał pory jedzenia - ostatni posilek przed snem je o 17:00, ok.20;00 spi i o 23:00 ostatnia butla. Nastepna miedzy 7:00 a 8:00 rano. Czyli 5 butli mleka + pół słoiczka. Wczesniej do tego jadł kaszke. Love, ja tez się rozczulam na widok śpiącej rybki mini mini :) Jest słodka. Alanek uwielbia gdy ona się śmieję i wtedy się do niej usmiecha. Słodki widok. Asia, a gdzie takie rybki znalezc? Na allegro może są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosienko, dziekuję :* Troszkę się stresuje i tak. Wyniki cytologi mam za miesiąc z kawalkiem dopiero. Mialam robiona w ciazy ale wyszedl obraz zbyt ubogokomorkowy (za mala ilosc probki) a gin nie chcial pobierac glebiej bo istnialo ryzyko poronienia. A wczesniej cytologie miałam ze 3 lata temu wiec stresik jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora dzięki,zdrówka dla Was :* ja gluten (kaszke) podaje do owocu i je. Tymon nie ma ani zadyszki ani omdleń,jest ok. Zobaczymy co powiedzą nam w tym listopadzie. u mojego gina sie porobiło. Jego syn 18letni sie powiesił w domu,mieli za pare dni czy tydzień robi mu osiemnastke a tu takie coś :( szkoda chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, własnie, zainteresował mnie temat zabawek, bo myślę nad czymś mowym. U nas na razie zabawka nr 1 to piramida: http://allegro.pl/muzyczna-piramidka-slodki-tort-piramida-smily-0730-i2701271087.html Wanda, dobry patent z tym kislem, u nas bardzo to nie szło, ale wetrę owoce, to może właśnie zmieni całóść. CO do zupek, to polecam dynię. Teraz można kupić na rynku kawałek i wychodza dobre zupki. Dodaję do tego brokuła, ziemniaka, cos tam jeszcze, co mam pod ręką. Wanda, jaki tran zapodajesz bobasowi? Boję się, że płynny to jej nie wejdzie, my tez nie ruszymy, więc może wyciskać z kapsułki? Czy kupujecie zabezpieczenia kontaktów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Gosia, niby fajna, ale jak dla mnie za mało robi, choć kto wie, co tam się komu spodoba. Ja teraz myślę o pianinku lub cymbałkach. Asia, jak to Wasze wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy hule kule,fajna rzecz :) monia jest też tran smakowy,sama sie ostatnio pytałam o to w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykres enpr
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=46a41623933ab9853ef07ab37b91b6679984d09a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosienko, ja wczoraj sporo czasu spedziłam na allego i własnie tez wpadła mi w oko myszka miki :) Ogladałam tez tanczaca żabę. I wielką rybke mini mini (maskotke). Chcemy cos kuic małemu ale nie mamy pojecia co. Bardzo spodobal mi się Kubuc Puchatek który opowiada bajeczki, rusza buzia i trzyma książeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tez zalezy w jakim wieku jest dziecko. Piramidka fajna ale Alan jeszcze nie potrafiłby się nią bawic. On lubi gdy coś gra/wydaje dzwieki ale nie za glosne, uwielbia swiatełka. Mamy interaktywnego krolika ale szybko się nim znudził. Teraz przerzucił się na maskotki. Lubi je dusic i całe ślinic :D Czasmi tez uzywa ich jako podnóżka (to ma chyba po mnie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora, ta piramida ma z 10 melodyek. Jedna z oponek ma gzrechotkę. Moja jescze nie umie wkładać sama, ale juz nauczyła się ostatnio ściągać oponki, a mama jej wkłada. Cieszy się na melodyjki, na końcu jest taki fajny śmiech dziecka, to mała zawsze się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora - też widziałam tego kubusia, faktycznie fajny tylko ceny jeszcze nie zobaczyłam. Dziecko ma 5 miesięcy więc póki co wszystko będzie je cieszyć. Ta piramidka wydaje się rozsądna. Co do pluszaków to też przerabiałam z Jasiem to, na chwilę spuszczam z oka i już cały w buzi, najbardziej tarmoszony jest Melman(żyrafa):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dziewczynki - poczta :) jak kogoś pominęłam, to napiszcie swoje maile, bo wysłałam do wszystkich, do których miałam maila :) U nas wszystko w porządku :) wczoraj byliśmy na kontroli bioderek i wszystko jest OK :) następna kontrola w lutym. A tak poza tym, to mam do was pytanko, może znacie jakiś sposób, żeby przekonać dziecko do patrzenia w drugą stronę? Bo Zosia upodobała sobie patrzenie w prawą stronę, a jak się jej przekręci główkę w lewo to jest wielki krzyk i niezadowolenie. Jak leży czy śpi, to trzyma główkę w obie strony tak samo, a nawet częściej śpi z główką w lewą stronę. A jak się ją weźmie do góry, to nie ma szans, żeby trzymała główkę obróconą w lewo. Wczoraj pytałam ortopedę, to pobadał ją i powiedział, że wszystko jest w porządku, główka nie jest krzywa i on nie widzi nic niepokojącego i że po prostu woli patrzeć w prawą stronę niż w lewą... Jednak wydaje mi się, że coś jest chyba nie tak, bo powinna patrzeć w obie strony? No i kolejny problem, to taki, że przy leżeniu na brzuszku nie chce w ogóle podnosić główki :( jak tylko się ją położy na brzuszku to jest wielki płacz... Jak czasami poleży pół minuty to jest dobrze, bo prawie zawsze już po kilku sekundach zaczyna się płacz... A wiadomo jak płacze to nie ma sił, żeby podnieść główkę, więc ją biorę, żeby się mocno nie denerwowała... Kilka razy jej się udało podnieść główkę parę cm w górę, ale to dosłownie kilka razy... Macie jakiś sposób na nauczenie jej trzymania tej główki? Katia, wiem, że Twoja Ania też nie chciała podnosić główki. Co wtedy zrobiłaś? W następnym tygodniu mamy drugie szczepienie, więc popytam pediatrę co o tym myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie orientuje sie z was ktoras w badaniu szyjki macicy?Jaka ona jest po ciazy? Bo ja sie orientuje tylko jaka powinna byc jak sa dni plodne a jaka w dni nieplodne ale dzis zbadalam i kurna mam stresa bo wydaje mi sie jakby byla rozpulchniona i taka jaka mialam na poczatku ciazy z Ania do tego jest nisko..... Maz poszedl do sklepu to przy okazji zachaczy o apteke po test ciazowy bo sie zestresowalam. A od kilku dni mam jakies mysli o ciazy i mam mega stresa! Nie jestem gotowa na drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Musze ponarzekac Mam mega mdłosci, z Adim napewno takich nie miałam bez przerwy mi niedobrze i nie pomaga chleb z masełkiem, nic mi nie smakuje:( A brzusia zaczyna byc widac, strasznie szybko:), jeszcze nikogo w rodzinie o miom szczęsciu nie informowałam Asiu W pierwszej kolejności chce zdrowe, a później chce spineczki, sukieneczki, choc nie ukrywam, ze już o tym myslałam Adi zrobił dzisiaj kupe na basenie... pieluchy do pływania są dobre, ale na siku M twierdzi, ze wypłyneły glutki jestem skłonna mu wierzyc, bo jak go przewijałam po basenie, to niewiele z tej kupy zostało w pieluszce Adi uwielbia wode Mama zobaczyła,ze ćwiczenia fajne i idzie sobie popływać (poutrzymywać sie na wodzie jak twierdzi M) a Tatuś zajmuje sie szkoleniem dziecka, ja bym miała opory przed zanurzeniem mu głowki Chociaz Adi chyba jest przekonany, ze umie pływać, bo tak sie wyrywa Kochane jakbyscie miały jakies fajne zabawki to powklejajcie linki, o ja ani czasu, ani nerwów do szukania przy tym internecie nie mam. Mojemu dziecku wszystko nudzi sie zaskakujaco szybko, ale wszelkiego rodzaju graidła są jego zywiołem, a mnie głowa pęka- najbardziej lubi mój telefon Co do rozwoju ruchowego Adi bardziej chce stawać na nogach trzymajać sie kanapy niz zbiera sie do raczkowania, ale walcze Nauczył sie gryźć szczypać i bić i robi to ze złości, a i pluje. Schematów zywienie też jakos super się nie trzymamy, bo potrafi zjeśc dwa obiadki na raz, a owocu nie chceiec wcale. Lubi kaszki i cyca:), z reguły tez zjada cały jogurcik Katiaaa spokojnie, zawsze gdy nam sie wydaje, to nic z tego, a gdy wydaje nam się, że to niemozliwe- no tak własnie jak u mnie Wcale nie jestem gotowa, ale mam jeszcze 6 miesięcy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniaaa123 daje tran płynny Podobno najlepszy jest mollers, ale w aptece dostałam GAL i taki podaje do obiadku Dziecko dostaje dwie trzy kroople ja zapuszczam do obiadku i nie ma problemu Misio uwielbia dynie, cukinie, kabaczka teraz jest sezon więc nawet sobie mroże na później Z dodatkiem dyni toleruje to co mama ugotuje:) bo generalnie jak jest problem z jedzeniem to wystarczy zaserwować Adiemu kupny obiadek od razu odzyskuje apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie na szczescie na razie okazalo sie ze nie jestem :) jednak jakby bylo inaczej tez bym sie cieszyla chociaz ciezka sytuacja by byla. Poki co po Nowym Roku byc moze zaczne sie znowu starac teraz jeszcze troche za wczesnie Ania dopiero skonczyla 4 mies. Lece spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wczoraj było święto lasu, Jasio pierwszy raz nasikał do nocnika, wszyscy domownicy się musieli zejść i bić brawo, był taki rozochocony że za chwilę była kupa, ale to już do pieluszki:P W każdym razie swój pierwszy raz z sikaniem do nocnika mamy za sobą. Zobaczymy jak dalej pójdzie nam nauka. Wanda - co do nudzenia się zabawkami to u nas jest to samo, kilka razy i już mu się nudzi i chowam to na jakiś czas potem wyciągam i jest radość że coś nowego. Dzisiaj idziemy na szczepienie, zobaczymy co doktoraka nam powie. Pozdrawiamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda współczuje z tymi wymiotami. Mnie tylko mdliło na maksa na początku ale i tak wspominam to niezbyt przyjemnie. Zresztą teraz co wieczór użeram się ze zgagą. Nieważne co zjem i ile i tak mam ją wieczorem. Nawet leki na zgagę nie bardzo pomagają. Sama już nie wiem co mam na nią łykać. Maluch rośnie zdrowo. Kopie też coraz mocniej. Wieczorami czasem tak daje "czadu", że aż trudno usnąć. Dumny tatuś kupił już dla maleństwa kombinezonik. Jest prześliczny, biały z misim na piersiach i uszkami na kapturku. Jak przegląda zdjęcia z USG to od razu widać, że pęka z dumy. A jak wspomnę sobie jaką zrobił mi awanturę jak okazało się, że jestem w ciąży to aż mnie skręca. Na razie mamy tylko problem z wyborem imienia, bo nie możemy się na nic zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w czwartek byłam na szczepieniu na meningokoki- 1 dawka, pielęgniarka stara kobieta przy zastrzyku wyleciało jej bokiem troche płynu na palce, powiedziałam jej dokręciła cos tam i zrobiła zastrzyk do końca potem gadała, ze że to nic takiego, a na koniec spytała ile ta szczepionka kosztuje . Myślicie, że szczepienie bedzie skuteczne?? Nie wiem czy producent przewidział coś takiego ( tu jest tylko jedna przychodnia i mamy do niej 4 km, a chętnie bym ją zmieniła bo zawsze cos. To minus przeprowadzki a plus, że jak wychpdze na spacer z synkiem to jest tu calkiem spokojnie i zielono- jeszcze :)- ptaszki śpiewają :) Zorka- jak synek? Wanda- jak sie czujesz? mala gosienko-dobrze, że piszesz, bo już się zastanawiałam czy to nie spanie w dzień jest normalne. Co do nocy juz byly bardzo ladne pobudki 2 razy dziennie, a teraz kilka że i co 2 godz , godz chcial jest nie wiem od czego to zależy, moze to te skoki rozwojowe? Tyle chciałam Wam odpisać i nie pamiętam, teraz jestem na spacerku, okropnie się pisze przez tel. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Już jesteśmy po szczepieniu, Jaś w porządku, mój kolos waży 8,500, nic pani doktor nie powiedziała czy dużo czy w sam raz, co prawda były starsze dzieci w przychodni i on wyglądał tak samo jak jeden 9 miesięczny a skończył dopiero 6. Widać będzie duży po Tatusiu:) Agusii - u nas w nocy jest jedna pobudka, i to rekompensuje niespanie cały dzień ja śpię w nocy a to zawsze coś. Dzisiaj wyjątkowo jak poszedł spać po 20 obudził się o 3 i potem spał do 7 rano, czuję się jak młody bóg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, podobno na dziewczynkę rzyga się jak kot :D Nasz skarbuś coś ćwiczy ale nie jestem pewna co :) Leżac na brzuszku unosi się na wyprostowanych rękach, podnosi pupe a nogi ustawia jak do raczkowania (opiera sie na kolanach ale pokracznie). Potem zaczyna gibac się w tej pozycji, w przód i w tył. Nastepnie czasami wykonuje ruch/skok jak żaba i tym sposobem przesuwa się kawałek do przodu. Już sama nie wiem czy to początek raczkowania czy tak do siadu się szykuje. W każdym razie nadal lubi pełzać w kółko i w tył. Dzis mi cały dzień krzyczy i piszczy. Aż ochrypł :D To chyba śpiewanie jest hehe. ---Ja się napaliłam na Kubusia Puchatka :P Fajna zabawka. Ale wielka rybka mini mini tez mnie kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii, nadal mamy katarek. Mimo ze uzywamy soli to i tak katar siedzi gleboko i nie chce wyjsc. Ciągnę ta Fridą i aż mi sie w głowie kręci a katar siedzi w nosku i tak. Apatycik tez juz wrócił. Maly wszystko zjada, nawet kaszke. Tylko ten katar rzęzi bardzo w nosku - boje się ze wejdzie na oskrzela czy coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do MALEJ GOSIENKI
Gosia czy ty aby nie przesadzasz z takim wczesnym sadzaniem na nocniczek????? Nie postępuj schematycznie, znajoma też tak sadzała, dziecku potem sie odmieniło i 2, 5 latek nosi jeszcze pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze nie zmuszam Go do siedzenia na nocniku, nie ma ochoty to nie próbujemy, nic na siłę. Zora-nam sól fizjologiczna w którymś momencie bardziej szkodziła i kupiłam Jasiowi tą morską i łatwiej było kichać i wyciągać zaległości z noska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłam się pochwalic że moj skarbus dzis sam usiadł :) Coprawda w leżaczku-bujaczku ale i tak pękam z dumy :) Przez chwilę siedział prosto. Kolejne próby były chwiejne ale i tak się cieszę. Kończymy 6 mies i juz się martwilam ze synek nawet nie próbuje, a tu niespodzianka :) W lezaczku wciąż ćwiczy siedzenie ale np.w łóżeczku juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×