Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Zora - Jas mi ciagle kombinuje wstawanie, do tego w lozeczku juz musielismy go na dolna partie opuscic bo ktoregos razu ja przychodze a on sie wycyla poza i dumny siedzi a podciagnal sie za te falbanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosienko, my tez juz opuscilismy łóżeczko ale przez przypadek. Ściągalam przescieradło z materaca i zapytałam męża jak się obniża łóżeczko, a mój luby zakręcony zrozumiał ze ma je obniżyć i tak zrobił :D Potem już nie miał kiedy podwyższyc i tak jest do dziś. Nasz skarbus tez kombinuje i podciaga się na wszystkim co popadnie :) A co tu tak cicho?? Olivka, jak tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie jak pisałysmy kiedys o sadzaniu dzieci zbyt wczesnie w spacerówkach?? No ja małego mam w spacerówce ale na leżąco/wpól leząco i on sam mi ćwiczy wtedy siadanie. To dobrze czy lepiej poczekac az bedzie siedział pewnie i wtedy siup w spacerówke? :) Nie chce mu czasem przeciązyc kręgosłupa. Co myslicie?? Czasami wydaje mi sie ze go te próby bardzo męcza ale z drugiej str to on sam kombinuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to spokojnie spacerówka. niemal 6 miesięcy to juz bedzie ostro manifestował swoje niezadowolenie z niemozliwosci obserwowania ulicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witam wszystkich w tą słoneczną sobotę. Co u was slychać? Piszcie coś leniuszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora my ok czerwca w spacerówce,w gondoli sie nie mieścił. To leżał sobie,podniosłam troche oparcie i git. Zadowolony był,że coś widział :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora - wg mnie dopóki chce jeździc w gondoli to ok, znajomej córka miała 3 miesiące i musiała przerzucić ją do spacerówki, bo mała nie chciała leżeć i patrzeć chciała coś więcej widziec, My póki co jeździmy jeszcze w gondoli, ale długo to nie potrwa, mały już prawie nogami wystaje, więc po wszystkich świętych przekładamy na spacerówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa jaaaaaaa
witam kochane mam pytanie czy dwa testy pozytywne mogą się mylić? dwóch róznych firm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
hej, Dwa miesiące temu miałam robianą laparoskopie gdyż miała torbiel na lewym jajniku, wyszła mi endometrioza II stopnia. Parę dni temu robiłam badania progesteronu i wyszedł mi 35,82 lekarz powiedział mi że to jak w ciązy poleciałam zrobiłam test wyszedł negatywny.Pobolewa mnie brzuch jak przed @ piersi przy dotyku i bardzo dużo sikam. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alibaba - najlepiej w poniedziałek zrób sobie betę i będzie wszystko jasne, czasami organizm wysyła nam mylne sygnały. A jak będziesz miała wynik to będzie wiedziała na czym stoisz. Oby było po Twojej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
zrobię tak, chyba że jutro przyjdzie małpa zastanawia mnie tylko tak podwyższony progesteron przed miesiączka powinien być chyba niski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alibaba, jesli test wyjdzie negatywny to wysoki poziom progesteronu jest także objawem torbieli. Jak pewnie wiesz, torbiele powstają w wyniku złej gospodarki hormonalnej. Laparoskopia usuwa objaw (torbiel) a nie przyczyne choroby. Skoro się tu znalazłas to znaczy ze jestes staraczką. Próbuj wiec i przy okazji oznacz sobie inne hormony. Dhas, testosteron, androstendion (tu mogłam pomylic pisownie). Zrób również monitoring cyklu bu sprawdzic czy masz owu pomimo zabiegu. A gin Ci nie proponowal stymulacji owu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibaba357
Ja miałam uwaną torbiel 2 miesiace temu byłam 3 tyg u ginekologa na usg i nie było torbieli a stymulacje i monitorowane miałam zacząć od tego cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alibaba, rozumiem. Trzymam kciuki za udany cykl. Tylko że mnie chodziło o to że skoro była torbiel to może się powtórzyc sytuacja. Ale oczywiscie nie musi. Swoja drogą to mnie zaciekawiłas tym wysokim progesteronem. A tak przy okzaji to obecnosc torbieli w ciazy pomaga ja utrzymac więc to taki plusik posiadania torbieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Zora pytalas sie jak dzien mija no wiec dzien minal ok tylko podwieczor moja dostala goraczki i od wczoraj katar ja meczy, zreszta mnie katar tez meczy. Dalam malej czopek i spi na szczescie temperatura spada. Mielismy juztro na imieniny jechac lecz niestety zostajemy w domu jak mala wyzdrowieje to pojedziemy wtedy na kawe do cioci. Oby jutro sie juz czula lepiej. Pozdrawiam A tu daje filmik z wczorajszego wieczoru. http://www.youtube.com/watch?v=HYvS2Tk7ZKA&feature=youtu.be

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia mała jest słodziutka :) i chrupki mniam :) u nas swego czasu to byłprzysmak,teraz już mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katia - Ania śliczniutka i pulchn iutka :) U nas chrupki nie wchodzą - zjadł może z trzy i odechciało mu się .... Beti co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Mam nadzieję, ze mnie jeszcze pamiętacie :D Ostatnio naprawdę u mnie kiepsko z czasem, nastrojem itp.Ale nie o tym chciałam pisać. Wanda, nie pamiętam czy już gratulowałam, ale GRATULUJĘ :D I zaciskam kciuki żeby była dziewczynka. Który to już tydzień? Jak mąż zareagował na ciążę? :) Matko, jak te szkraby rosną :) i mój i Wasze :) tak nieśmiało się przypominam, że też chętnie dostałabym od Was maila ze zdjęciami maluchów :) Kiedyś o mnie pamiątałyście ;) Postaram się zrewanżować oczywiście :) Katia, ale mała już duża :) Jak tak patrzę na dziewczynki to sama bym taką chciała :) Poproszę przepis na piękną dcórkę :D My niedawno byliśmy na kolejnym szczepieniu. Zdecydowaliśmy się na ospę. U nas niestety płatna, bo mały nie chodzi do żłobka. A tylko dzieci ze żlobka mają tą szcepionkę refundowaną. Mamy zamiar go posłać od stycznia do żłobka, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Z jednej strony nie wyobrażam sobie tego, ale z drugiej ciężko nam bardzo finansowo z opiekunką. Wanda, tran polecił Ci pediatra? Zamierzam też kupić małemu i nie wiem jaki. Poszukam ten mollers o którym pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia a jak ja wysylam to ty nie dostajesz zdjec? bo kojarze ze do ciebie tez wysylam jak wysylam to hurtowo staram sie do wszystkich tych co mam meila. Moja biedna coreczka chora:/ meczy ja katar cala ciagle spocona jest i wczoraj miala temp. Wlasnie zasnela mi na rekach, Dzis w wiekszosci dzien przesypia, ale to dobrze niech spi. Apetyt tez mniejszy jak jej sie nie poprawi pojde jutro do lekarza z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, własnie o Tobie ostatnio myslałam, jak tam sobie radzisz z pracą itd. Pamiętam jak pisałaś, że z M gadacie tylko o dziecku, człowiek się mija. U nas to samo, taką mam radę dla staraczek, by wykorzystać czas przed maleństwem na radość bycia we dwoje, bo to piękny czas. Potem juz jest inaczej i nie widzę, by miało to się zmienić. Może jak dziecko pójdzie do szkoły :-) U nas idą górne zęby i jest masakra. Buczenie, całe dnie zabawianie, w nocy cycek na abarot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Love dzięki za pamięć :-) Nie było nas...urlopowaliśmy się nad morzem :-) ładną pogodę trafiliśmy, prawie całe dnie spędzaliśmy na dworze, karmienie i zmiana pieluszki w samochodzie i znowu spacerki :-) Mamusia popijała capuccino i podjadała szarlotkę na ciepło z lodami i bitą śmietaną na słoneczku nad samym morzem...ehh...mniam :-) Musieliśmy zaprzestać podawania marchewki i tym podobnych, bo Bartuś cały na buzi czerwony był...ciężko powiedzieć, przy karmieniu piersią, czy to od mojego mleka, czy jego jedzonka...od mojego nigdy aż tak ta alergia nie wyglądała...odstawiliśmy na tydzień, buzia już ładna, teraz już drugi dzień zajada marchewkę gotowaną przez mamę ( na te słoiczkowe same marchewki się krzywił, a te "moje" ładnie zjada )...poczekamy zobaczymy, jak sytuacja się powtórzy, to będziemy musieli odwiedzić alergologa... Nadal budzi się strasznie często w nocy, czasem nie śpi po ok.półtorej godziny, nie płacze i nie śpi...wyspany...i nie ważne ile śpi w dzień...nie ma reguły. Dziś w nocy budził się chyba z 10 razy...przytuli się do cyca, pociumka i zasypia, pośpi niewiele i znowu się kręci i wybudza... Z butli nadal nie chce pić...kolejne 60zl wydane na butelkę i super smoczki Aventu w kształcie cyca a tu zero poprawy...co ja mam zrobić ? nie dać mu cyca, aż zgłodnieje na tyle, że wciągnie z butli czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Laseczki :) dokładnie Beti - ostatnie dni były super,temperaturka 15-16 stopni :) z pracy na plażę mam może 50 metrów, z domu 3km i WRESZCIE można było cieszyc sie szumem morza a nie krzykiem kolonistów :) a moja Julcik jest śmieszna :) mówi ko-ko i kwa-kwa i wogóle gaduła jest :) ale ma zaciecie do spania-śi do 3 godz w ciagu dnia (2 drzemki),zasypia ok.20 i chrapie do 7.30...tylko czasem wedruje po lozku (spimy razem) i czasem walnie w twarz pięta poza tym walczę z myszą....3 tydzien ta mała k****a łazi i sra mi po katach i nie chce zlapac sie w lapkae a trutki nie chce sypac....mieszkakm na 2 pietrze i mam mysz....a nerwa mam na nia jak sto diabłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti a spróbuj łyżeczką dawac i jak zaskoczy kup kubek ze słomka moja nie chciała pic wody-kubek ze slomka okazał sie rewelacja na katarek i przeziebienie cebion albo vita c (tansza ) i na noc obok główki rozbity zabek czosnku-smierdzi jak w miesnym,ale nosek odtyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu łyżeczką zajada :-) na szczęście, z głodu nie umrze :-) Dziś czwarty dzień marchewki, pojutrze dodamy ziemniaczka. Na buzi na razie troszkę plamek, chyba pozostałości po ostatnim...mam nadzieję, że tym razem jakoś pójdzie, bo mały za 6 dni kończy pół roku, a my dopiero zaczynamy podjadać...po 6 mies. skończonym powinno wchodzić mięsko i żółtko...ehh...musimy nabrać tempa :-) Asiu kiedy Julcia zaczęła pić z tego kubka ze słomką ? Bo wydaje mi się, że ten mój "Łobuz" to nie zakuma :-) Byliśmy wczoraj u ortopedy, bioderka ok, wizyty zakończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylismy na szczepieniu. Maly długo płakał. Ta nasza lekarka to się chuja zna!! :/ Pytam ja o ekspozycje na gluten a ta wielkie oczy zrobila. Mówie ze podaje małemu 1 łyzke stołowa a ona że nie stołowa chyba tylko małą!! Ochujała?! A przy badaniu tak mi synka zle chwycila za raczki przy podciaganiu az sie wystraszylam ze mu jedna ręke wyrwie z barku. Mały katar - charczy mu w nosie jak traktor a ona ze i tak szczepimy bo katar nie jest przeciwskazaniem. No i taki skutek ze maly ma lekka temperature. Znowu mu jąderka wymacała i stwierdzila ze nie jest tak zle. A było cos kurwa zle wczesniej???? Wrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka - ja w necie szukałam i to chodzi o dużą łyżkę, potwierdziłam to u pediatry ... co do szczepienia podczas przeziębienia to bez komentarza...a jąderka to pogrąża ją ostatecznie. Co za konował i ktoś taki ma się dziećmi zajmować - masakra ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, wiem ze duza lyzka :) Chciałam tylko zobrazowac wiedze naszej pediatry. Nawet pielegniarka byla zaskoczona gdy na pytanie co małemu podaje odp ze mamy równiez ekspozycje na gluten. Zdziwiona zapytala czy takie mamy zalecenia? Na odczepne powiedziałam że tak. Ciemnogród totalny. No to teraz niech mi sie nikt nie dziwi ze bede panikowała przy byle katarze bo one pojecia nie mają o dzieciach. Tak to bywa w malych miasteczkach. Jak to dobrze że mam was i ze dostalam poradnik żywienia pocztą. No ale same przyznajcie: jak PEDIATRA może nie miec pojecia o odzywianiu niemowląt?! Nawet mi przez mysl przeszło pytanie: czy ona w ogóle wie co to gluten? Mały mi szaleje zamiast spać :) A chcialam wziąc prysznic i z M obejrzec film z kompa :P Kala, urlopujesz od nas? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×