Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

-----Nika, nie zaczaiłam. To z wrażenia ;) Mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie. -----Asia, no własnie biorę urofuraginum (to samo co furaginum czy furagina tylko bez recepty). Faktycznie, skierowania na mocz nie dostałam ani razu. Czuje sie juz lepiej ale lekki dyskomfort jeszcze jest. Boje sie ze tylko zalecze i bede miala nawroty, bo mam takowe od połogu. Badania moczu i tak nie moge teraz zrobic bo biore leki a na ulotce jest napisane zeby przez 10 dni po zaprzestaniu brania nie robic badan bo moga wyjsc zafałszowane. Wiec czekam.. Jeszcze mnie ząb dziś boli :( A malemu czyszcze ząbki (te na dole bo gorne bolą) szczoteczką na palec. Pasty nie mamy bo nie pomyslałam o tym :P

monia_aa, slyszałam ze kołko daje duza ulge. Moja kumpela uzywala choc podobno w szpitalu mieli z niej niezlą polewke. Ja do mycia stosowałam Laktacyd Femina - ma ładny, delikatny zapach a wiadomo ze w połogu fiołkami sie nie pachnie :P

Zora masz racje,fiołkami nie :D ja kółka używałam dopiero w domku. od poniedziałku ruszam z DUKANEM!!

hej kobietki, u nas dalsza masakra zębowa. Od 2:00 do 4:00 lulanie, mała śpi mi na brzuchu. Teraz jak bym jeszcze raz zaczynała, to już bym od małego uczyła spać w łóżeczku, bo na małżeństwo to wpływa źle. Zora, unas podobnie jest z M, tylko ja unikam kłótni. Wzięłąm na przeczekanie, choć to też kiepsko sięsprawdza. Czekam, aż małabędzie bardziej odseparowana, bo na razie to tylko na rękach i pokazuj świat przez cały dzień. Twój pewnie zazdrosny o małego, że całą uwagę na niego kierujesz.

Moje maleństwo jest mega grzeczne. Przynajmniej na razie. Praktycznie nie płacze tylko tak śmiesznie kwili jak się przebudzi. Nie znosi tylko się kąpań i polegiwać na brzuszku. Nerwy wtedy są na całego. Za to zestaw dźwięków przy karmieniu jest powalający ;) ubaw mamy na całego z mężem ;) Na początku miałam trochę problemów z karmieniem piersią, ale w końcu się dało. Zresztą maluszek bardzo chętnie je. Gorzej tylko z moim kuprem. Po tym próżnociągu pociachali mnie porządnie, mam dwa nacięcia i sporo szwów. Jednym słowem jestem pocerowana jak stara skarpeta. Mam teraz tylko nadzieję, że w poniedziałek w końcu zdejmą mi szwy. Mam też pytanie do was jaka powinna być prawidłowa kupka maleństwa??? Pytanie może banalne, ale zastanawiam się czy maluch nie ma przypadkiem biegunki. Bo kupki są wodniste.

Netta kochana do puki dzidzi je tylko mleczko to kupki są luźne i nie ma powodu do obaw jakby mały miał biegunki to na pewno by płakał bo bolał by go brzuszek takie przunajmniej sa moje doswiadczenia :) Na pewno nie długo dojdziesz do siebie :)

Netta a jak mały ma na imię???? A dzidzi nie lubi wody czy nie lubi być z niej wyciągany?? Jak płacze przy wyciąganiu to zapewne mu zimno :)

wiesz Zora,ze aż sprwdziłam co to jest ten Twój lek i faktycznie cudo furaginowe bez recepty :) a ma tyle samo furaginy co ta na recepte:) my myjemy ząbki preparatami z Ziajki (rano żel, wieczorem pasta) Love stosuje chyba nenedent

Monia...czwórki? my czekamy na ostatnią....wychodzi kiełek od dolnej i tez czasem piedolca idzie dostać...ale smarujemy żelem i jakos idzie....tylko martwi mnie Twój kręgosłup-dajesz radę nosić Królową? (taaaaa...musisz! inaczej ryk ...) moze wspomóz sie jakas spacerówką albo rowerkiem http://akcesoriadladzieci.bloog.pl/id,6534569,title,Rowerek-dla-dziecka,index.html?ticaid=5100a9 jest fajny,bo ma odkrecany podnozek i ma barierke ,ze dziecko nie poleci do przodu...no i bezcenne! kij do prowadzenia i skręcania...a po odkreceniu służący do lania męza ;) w każdym razie byle do wiosny!

Netta- kupa musztardówka-żółto-jasnobrązowa,(musztarda stolowa) moze byc kilka grudek,albo cos na wzór pestek papryki, z czasem zacznie mieć swój zapach....byle nie pienista, cuchnąca i robiona z wystrzałem. moja bala sie mycia,bo w szpitalu zalali jej uszka (tak podejrzewam)4 miesiace myłysmy sie niemal tylko na przewijaku ( o ile mozna to myciem nazwac)

Netta super, że dzidziuś grzeczny. Mój płakał przy kąpieli, jak go myliśmy przed jedzeniem, był głodny, a tu jeszcze woda " wyciąga " :-) Od kiedy poszliśmy po rozum do głowy i kąpaliśmy w połowie, między karmieniami, płacz ustał, a kąpiel zaczęła mu się podobać.

Beti u mnie to samo było :P ale szybko się zorientowałam pamiętam ze 3 razy tak było że mały leżał goły a m mu dawał mleko butelką bo nie mogłam go ubrać tak się domagał a jak tu wyjaśnic dziecku żeby minute poczekało :P

---Asia :) ---Netta, moj maly tez z poczatku nie lubił kąpieli. Wyglądalo jakby sie bal bo sztywnial wtedy itp. Ale z czasem mu przeszlo. Tylko nie popelnij mojego błędu i nie myj mydełkiem (niewazne czy bambino czy innym) - one są ch**a warte i przez nie mały mi plakał bardzo po kąpieli bo go skora swędziała. A kupki z początku są rzadkie. Z białymi grudkami (niestrawione mleko) i tak jak Aska pisze musztardowe takie :) Ciesz sie tymi kupkami bo potem jak narobi to z podziwu nie wyjdziesz ile tego wyszło z tak malej pupci ;) ---mooniaaa123, M sie juz niby uspokoil (moze @ miał) albo na wiesc o przyjezdzie tesciowej lub na widok spakowanej wczoraj torby :D Zobaczymy jak na dniach bedzie sie zachowywal. Przeginal na maxa juz. Ostatnio sie poryczałam ostro ale nie dlatego ze zrobil mi przykrosc (bo zrobił) tylko juz nie moglam wytrzymac presji. I jeszcze bezczelnie Ci taki typ powie ze to Twoja wina bo go prowokujesz! M we wtorek ma ,,wazne spotkanie'' (niedoslownie o to chodzi) i jest bardzo zestresowany wiec pewnie jutro bede miala jazde z nim. Ale ja mu sie nie daje bo by mnie zgnebil calkowicie :P Klótnia kłótnią ale jego ostatnie odzywki mnie zszokowały - nigdy tak do mnie nie mówił. Na szczescie synek sprawia ze potrafie sie usmiechac mimo wszytko. Mały daje mi tyle radosci.. Coraz wiecej gada po swojemu, przytula mnie, głaszcze po włosach by za chwile wyrwac mi ich garsc :D a dzis użarł mnie w kolano tak mocno ze odbiły mi sie na skórze jego małe ząbki :)

netta- gratulacje :) ja dostałam @ wcześniej także koncze kuracje z clo i kolejny cykl przede mną. Miłego dzionka!

Hej Byliśmy wczoraj u teściów na obiedzie a tam dzieciaki się rozchorowały i co kurde dziś Ania kaszle :/ Niby dzieciaki do malej nie zbliżały się, ale jednak wisi cholerstwo w powietrzu a w sobotę był szwagier z dzieciakami u nas niby zdrowe były a tu patrz. Martwi mnie jej kaszel taki jakby mokry miała dałam jej deflegmin, wit c i fenistil i dziś siedzimy w domu. Gorączki mała nie ma teraz bawi się w łóżeczku a ja teraz zastanawiam się czy iść z nią do lekarza czy jednak poczekać by mała w przychodni czegoś innego nie załapała. Chyba poki nie ma goraczki to poczekam z wizyta zobaczymy co bedzie jutro.

Maluch ma na imię Pawełek :) xxxxxxxxxxxxxxx co do kąpieli to drze się w trakcie. Na początku jest konsternacja, a potem mega wrzask. To samo po wyjęciu. Uspokaja się dopiero przy wyjęciu z ręcznika. Kupki są rzeczywiście koloru i konsystencji musztardy. Najlepczy jest jednak trzask w pieluszce przy ich robieniu. Słychać na drugim końcu pokoju ;)

Netta - ogromne gratulacje:) Moja Mama mówiła że dziecko płacze przy kąpieli jeśli w szpitalu przez przypadek nalali wody do ucha. Nasz od początku lubił się kąpać a teraz osiąga szczyty nie chce wychodzić z wanny. Teraz śpi mi chwię i robię sobie obiad bo z wolną chwilą teraz coraz trudniej. Pozdrawiamy:)

netta wielkie gratulacje :) Co do krocza to bardzo na nie uważaj, nie wiem jak Cie tam potraktowalii jak to sie goi, ale mnie nacieli mocno, a pekłam w drugą stronę więc tez byłam pozszywana niezbyt ładnie Bliznę mam do dziś, ale mówie uważaj bo mnie rana się rozeszła (w skutek gwałtownego zzerwania z łóżka do dziecka)- nie wiedziałam że mam z tym jechać do lekarza (czytaj bałam się) i zrosło się bardzo brzydko- wygląda to jaby mi ktoś pod skórą zaszył kawałek sznura. dodatkowo naprawde boli, nie bez przerwy, ale w wiadomych sytuacjach. Adi tez nie lubił kapieli, a teraz jest pierwszy basenowy:) ALe zazdroszczę Ci spokojnego maluszka, mój nigdy taki nie był:) Fajnie ze masz już wszystko za sobą, ciesz sie każdą chwilą, czas szybko leci, ani sie obejrzysz i bedzie rok:) Zora tez miałamkólko, ale nie dmuchane tylko taka poduszkę, bez niej nie mogłam funkcjonować, ale nikt sie ze mnie nie smiał r:) przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo:)

Wanda na ranę uważam. Stara się nie obić gwałtownych ruchów i nie jestem na razie w stanie się schyli. Więc jak coś trzeba podnieść to wyręcza mnie w tym mąż. Gorzej, że w pracy potraktowali go nie fair. Dziś już musiał wrócić do pracy, a miał siedzieć z nami do końca tygodnia jeszcze. Wolne będzie miał dopiero w przyszłym tygodniu :( wszystko przez jakiegoś patafiana,który wiedząc, że mamy małe dziecko wybrał się na narty wrrrrrr.... I to jeszcze bezczel jeden rozmawiał z mężem, że jakby co to przełoży :( Złośliwość ludzka nie zna granic.

Netta ludzie naprawdę są złośliwi... szkoda że nie przysługuje ci roczny macierzyński... Pawełek bardzo ładne imię :) niedługo dojdziesz do siebie i naprawdę będziesz się cieszyć macierzyństwem :))

Pozwoliłam wczoraj synkowi na dodatkową pólgodzinna drzemkę wieczorem, i co? Efekt taki ze maly zamiast spac ok.21:00 zasnąl mi o 22:30. A dzis wstał już o 6:30. Kompletnie sie poprzestawiał. Mam nauczke by niczego nie zmieniac i nie pozwalac mu spac dłużej niz w sumie 2,5godz w dzien (w dwóch drzemkach). Znowu odmawia jedzenia obiadkow :( Dziąsła go bolą bo az sie podskakuje jak rażony pradem gdy chce mu posmarowac je żelem. No ale ile mozna zyc wylacznie na mleku i jednej kaszce dziennie?! Ząbkowanie to chyba najgorszy okres..

A przypomnijcie mi, ile jest wkluc przy szczepieniech w 1r.ż ?? Mam nadzieje ze jedno bo teraz to go w ogóle juz nie utrzymam przy szczepieniu - taką ma siłę

Zora chyba jedno wkłucie. Moja w dalszym ciągu zębów brak :D za to przypałętało się zapalenie oskrzeli i od wczoraj jest na zastrzykach i inhalacji. Do poniedziałku ma zastrzyki. Wczoraj u lekarza ją ważyłam ważyła w body i pampersie 7500g więc niewiele ale nie widać tego po niej :)

U nas wyszłu kolejne zęby razem jest już 8:) 4 na dole i 4 na górze:) już ma czym ugryźć. Za to z jedzeniem podczas wyrzynania się zębów jest różnie. Ostatnio kupiłam mu serek waniliowy i młucił aż mu się uszy trzęsły, oglądałam wieczorem z każdej mozliwej strony i żadnej wysypki nie ma więc polowi coraz więcej mlecznych rzeczy będę mogła wprowadzać. Deserek Jana się nazywał i dużo lepiej smakował mi niż bym miała dać danonka. Pozdrawiamy, Jasio śpi a ja lecę zająć się podłogami:)

gosienko, ja sie wlasnie zastanawiałam czy taki waniliowy mozna czy nie :) Dzieki za podpowiedz. Mały jakims cudem zjadl dzis dynie z ziemniakiem (ostatnio nie jadl obiadkow z bolu). Dobrze mu tez robi schłodzony deserek na to ząbkowanie - ale nie z lodówki. --- Dalam synkowi jakis czas temu spagetti z makaronem a na drugi dzien miał malutkie, czerwone plamki (dosłownie kropki) na całych brwiach. Po dwoch dniach zeszlo ale widze ze czasami takie same kropki wychodza mu z jednej str szyi ale nie wiem od czego bo spageetti jadł tylko raz. Najbardziej mnie zdziwiły te kropki na brwiach! W takim miejscu jeszcze uczulenia nie widziałam. Ale maly sie nie drapał itd.

Witam w Walentynki Miłego Dnia

14 lutego, miłość tryska, szczęście kipi, nikt nie robi kwaśnej minki w końcu to są walentynki. Oby wam moje kochane ten dzień minął pełen miłości i uniesienia :)

Asia, no fajny ten rowerek, a kij faktycznie by się przydał nie raz. Zora, u nas też ząbkowanie przychodzi bobas masakrycznie, pomaga na noc coś twardego do żucia. Ja daję skórę chleba, kabanosy. Mała łapie w locie i potem chyba te dziąsła sa trochę rozmasowane, bo lepiej śpi. No i śpimy dalej razem. Ona się na mnie uwali i jakoś noce lecą. Ale mi nerw lata nierzadko.

----mooniaaa, dzis zauwazyłam że łóżeczko od środka jest na całym poziomie poobgryzane :D Mały zostawil ślady zębów. Ale sie uśmialam. Widziałam że gdy stoi to jezdzi buzia po drewnie ale żeby az tak :D Chyba ból zelżał bo udaje mi się podawać obiadki i maly je zjada wiec jest dobrze. Szkoda tylko ze na jakis czas tylko ----katiaa, i Tobie zycze wile miłości i ciepła w tym dniu (i nie tylko) oraz upojnych chwil ;)

A moj synus dzis powiedział: mam ma, mam ma, mam ma, mam ma :) Oczywiscie tylko raz i nieswiadomie zapewne ale sie i tak ciesze bo to dobrze rokuje i byc moze juz wkrotce bedzie regularnie mowil: MAMA :)