Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Wandzia - gratulacje !!!!!!!!! KOchana całuski za mobilizacje i odwagę !!!! U mnie kolki cały dzień - ryczymy z Mikim razem po kątach - bezsilność wc bólu dziecka jest okropna. Nic nie pomaga !!!! Zwariuję !!!

Wanda - gratulacje !!! Love, Wanda czekamy na wasze opisy :) Karolinka- jak można zachowac sie tak wobec własnej żony i małej córeczki !!! jak to o Nim świadczy !!! Moze nie był gotowy na dziecko, ale to go nie tłumaczyłoby. Jesteś ślina, dasz rade, przykro mi, ale czemu musiałaś sie wyprowadzic z domu skoro on sie wynosi za granice, cho tyle powinien Ci zapewnic !!! Kwiatku- zamotana ta twoja opowiesc, pewnie pisałas ją szybko, widze, że raz go bronisz, piszesz o nim dobrze, a raz odwrotnie. Co do tych alimetów 300 zł, to nie wiadomo ile sąd by przyznał, ale moze warto by miec dodatkową kase dla dziecka, kiedy wszysko drogie, skoro jego dziecko niech chociaz pomaga Ci finansowo skoro emocjonalnie ani życiowo inaczej jak do tej pory nie potrafi. To okropne, ze kobiety musza przez tyle przejsc, ciąża, poród, opieka itd, a facet ma lajtowo i to jeszcze jego trzeba rozumiec i zastanawiac się czy moze zmieni zdanie, co zrobic by było dobrze, bo jest dziecko Beti- ładne te twoje zakupy :) moja mama wczoraj do mnie dzwoniła, ze w ciuchlandzie kupiła jakis fajny sweterek i spodnie, jutro pojade zobaczyc :) Wystraszyłyście mnie tymi kolkami, i bólami piersi przy karmieniu, ja i wcześniej do sutków nie mogłam się dotchnąc, jak wic dam rade karmic ?:(((

hmm, a gdzie pisałam o nim dobrze? w ogóle to tak szczerze warto dawac mu szanse?

kwiatku- pisałaś :) nie wiem czy warto, podobno zawsze warto, tylko zalezy kiedy, ta druga osoba musi byc tego warta i cała sytuacja. Czy on nie ma nikogo rozsądnego w domu, czy ze znajomych aby mu wyjaśnic, jak on sie zachowuje i jak powinien i co traci ?? ktos by mógł mu do rozsądku przemówic.

niby ma... jego rodzice są bardzo za mną, tata jego by mnie na rekach nosil pewnie gdyby mogl... sama myslalam o tym dzisiaj czy oni nie są ciekawi jak on się zachowa, jak sobie wyobraża przyszłość?

Wanda i Adrian StaraczkaMonisia:) trzymam kciuki ....i noz sie w kieszeni otwiera na takich łajdaków......rece opadaja...Karola wyslalam Ci kiedys maila-otworzyłas? Kwiatek...mikrew zaczela leciec wlasnie po rutinoscorbinie:(...teraz (po porodzie)jak leci z nosa to jem actiferol i ostrocal co 2 dni(zelazo i wapno)

Asia już patrzę:) My własnie z mała leniuchujemy na łózku:)chyba tak szybko spac nie pojdzie dziewczyny cieszcie sie ze Wy nie trafilyscie na takich drani:(

kurcze to juz nie wiem co robic:( musze sie dr Piotrka zapytac :P

Asia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boże Ona jest PRZESŁODKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Daj jej buziaka od forumowej ciotki:)

Karolina.. wspolczuje Ci tez ale znajdziesz lepszego, ktory Was pokocha!

a co do domu...wrócę tam poczekam az wyjedzie stad i pojde z mala tam mieszkac . chce walczyc o alimenty,ale na razie nie mam sil...:( Teraz dopiero widze jaki to dla mnie obcy czlowiek i ze pewnie nic nigdy dla mniego nie znaczyłam...:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/107b46511e6cec89.html Marysia

Karola twoja córcia to straszny słodziak :) wygląda prześlicznie w tej opasce i chyba sukieneczce. To dla niej musisz być silna.

moze kiedys znaczylas... tak jak ja dla mojego.. :( !!!

Po takim czymś chyba już sobie nie poszukam kogoś innego nie chce....

Witam polecam fajna strone mozna poznac ciekawych ludzi http://sexycity.pl/polecam/6409

Dziewczyny, ja spac nie moge, glodna jestem niesamowicie, mimo, ze wsunelam kolacje o 22giej... Przykro mi z powodu tych dupkow zolednych, ktorzy nie doceniaja tego co maja. No niestety trafiaja sie i takie elementy, tylko kobiet, ktore z nimi sa/byly szkoda. Mi zostalo 1.5 tyg do @, a juz mi sie PMS zaczyna. No chyba sie rozbecze, bo czuje, ze kolejny cykl o kant du...y potluc. Cycki mi malo nie wybuchna, dre sie na M (choc nie bez powodu). Niech to szlag trafi. Przepraszam za smecenie. Ide spac (a przynajmniej sprobowac zasnac). Dobranoc...

Tylko szkopul w tym ze ja nie chce zeby on mial jakikolwiek kontakt z dzieckiem... Wole radzic sobie sama nawet jedzac tylko chleb ze smalcem... Dziewczyny, moze to nie jest zbyt madre ale ja Kubie nie zamierzam nawet mowic ze dziecko sie urodziło. nic nie odzywa sie teraz nie interesuje malym. cala noc przez niego plakalam zapuchnieta jestem jak byk oczy czerwone nie wiem co robic. Dobrze ze nikt nie moze wejsc do mojego serca czy glowy bo by wtedy stracil wiare w cos takiego jak szczescie..bezpowrotnie. Nie mam już sił na nic

Kwiatku -rozumiem Cię, ale... życie jest życiem , o narodzinach dziecka na pewno sie dowie od " ludzi " bo to szybko się roznosi, jak dziecko bedzie czy małe czy wieksze on może chciec je zobaczyc, poznac itd, a i dziecko bedzie chciało znac swojego tate, wiec zakąłdajac standardowy scenariusz, ty teraz sama chleb z masłem-( a dieta w ciazy podobno powinna byc urozmaicona :)) trudny ciązy i duzo smutku i żalu- no to tez podobno dobrze na dziecko nie wpływa, a potem bedziesz chciała bo i dziecko bedzie pragneło kontaktu z tata i co.... przyjdzie na gotowe, dobry tatus bedzie jak cos kupi albo zabierze do zoo, oczywiscie moze byc zupełnie inaczej. Moze da sie zrobic tak by z homorem ale i postarac sie o to by dla dziecka sie dokąłdał, pomógł, ty teraz nie pracujesz ? skąd masz kase na wizyty, a wyprawka itd ?? Kasa nie jest najważniejsza, ale przydatna Rozumiem Cię, ale trzeba myslec długodystansowo, zycie nei jest sprawiedliwe i nie jest łatwe, a najwazniejsze teraz bys ty i dziecko było zdorowe i szczesliwe :)

ta dieta to po ciazy. teraz mam stypednium, bede miec nadal. a on sie dowie, ale ja nie pozwole zeby ta krestura sie dzieckiem opiekowala.

love- jak tam kolka ? mam nadzieje, że już lepiej Wanda- co u Ciebie ? Jak mijaja pierwsze dni :) Dziewczyny, nic się nie odzywacie, leniuchujecie ?:)

Wanda Gratulacje :-) Dziewczyny przepisujcie się w tabelce :-) Asiu dopiero zajrzałam na pocztę, jejciu boska ta Twoja Kruszynka :-) Ile miała na tych zdjęciach ?

Cześć dziewczyny wczoraj zamarzł mi sernik na zimno na balkonie. Jak go zdjęłam była bryła lodu zamiast galaretki. Czegoś takiego jeszcze nie widziała, ale grunt, że jest jeszcze jadalny po tym przemrożeniu. Teraz gotuje ulubioną zupkę mojego M - rosołek. Zanim dobrze się ugotuje pewnie będzie już wisiał nad garczkiem z kubeczkiem, żeby się trochę napić. Taki z niego rosołkowy smakosz. Popołudniu zaś idziemy do mojego brata na 2 urodziny jego córci. Będzie mała ekstra tort w kształcie kochanego elmo :)

Dziewczyny chetnie bym popisała, ale widzę, że tyle sie stało ze nawet nie dam rady Wam odpowiedzieć Karolina siły Ci życzę Trzymaj się dzielnie My mamy ciężkie początki, więc na opis porodu czy zdjęcie musicie troche poczkać:) Cięzkie to znaczy z Młodym dzięki Bogu wszystko w porządku, ale ja ciężko dochodzę do siebie i z czasem krucho

http://nk.pl/#profile/43323345/gallery/album/2/3 http://nk.pl/#profile/43323345/gallery/album/2/2 http://nk.pl/#profile/43323345/gallery/album/2/1 2miesiace

Hej kobietki cos smutno ostatnio na kafe tutaj. Dziewczyny nie dajcie sie i trzymajcie cieplutko, niech wasze brzdace zdrowo rosna i nie daja tak popalic :) Ja jutro zaczynam 23 tydzien i tak sie zastanawiam kiedy to zlecialo. Asia twoja mala jest taka kochana i przeslodka, tak samo Karolinka twoja ksiezniczka. Wanda porod byl ciezki? Love jak Mikolaj sie chowa? Zora, Gosia a wy jak tam sie czujecie? Malo sie udzielam bo u mnie i tak nic nowego. A dziewczynom starajacym sie duzo duzo fluidkow i by jaknajszybciej ujzaly 2 kreski na tescie :)

Wandzia, gratulacje :) Katiaa, od piatku ,,umieram''. Gorączka, dreszcze, mdlości i mega osłabienie. Dzis jest lepiej ale nie do konca. Zastanawiam się czy nie zamowić jutro wizyty domowej ale tak sie boje antybiotyku że się waham. Zobaczę jak przetrzymam dzisiejszą noc..

Zorka zdrówka życzę bidulko, jak nie przeżycia z teściem to choróbsko Cię dopadło, ehh jejku jejku, nie masz lekko... A ja chciałam się pochwalić, że wyprawka ciuszkowa już gotowa :-) jeszcze tylko skarpetki zostały :-)

A Wandzia i Love napiszcie choć po dwa zdania relacji z porodu,wiecie przecież jak się jest jeszcze przed, to się człowiek doczekać nie może :-) Oczywiście jak dacie radę :-)

Wanda, super, że znalazłaś chwilę i się odezwałaś :) Jak będziesz miała czas (wiem, że to brzmi śmiesznie ;) ) to napisz coś więcej co u Was :) Ja dziś miałam zły dzień :( Miałam wypadek samochodem. Nogę mam stłuczoną-na szczęście nie złamaną, ale krwiaki są w nodze :( Chodzić nie mogę. Sama teraz wymagam opieki a tu półroczne dziecko w domu. Mąż przez dwa dni ze mną będzie a potem mama przyjedzie, bo nie dam rady się małym zająć :o Noga jak bania, sina i boli jak.... Mleko ściągnięte wylewam, bo na ketonalu lecę, zeby funkcjonować :( Dobrej nocy Wam życzę.

Cześc nie czytam bo nie mam czasu wiec tylko os obie bede pisać - oczywiście nie przez samolubność :). Wczoraj masakra - cały dzień prężeń i płaczy - aż serce pęka - tak mi go szkoda ... Dzisiaj delikatnie lepiej ... muszę zmienić dietę diametralnie .... Ja ledwo chodzę taka jestem zmęczona ... ważę już 59 kg ... w domu od środy schudłam juz 3 kg - mama nadzieję, że nie stracę pokarmu ... Trzymajcie się robaczki - napiszę jak znajdę chwilę ...