Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Monia:)

Monia nasz Doppelherz :))

No własnie chyba źle to badanie zrobiłąm , bo babka w laboratorium powiedziała, że do 12 biorą wyniki a do 13 moge próbowac, wiec napisałam się chyba litr wody i ledwo ledwo zrobiłam siku, ale zdbierałam " co się dało" bo bałam się że nie zdaże, noi z głupoty mojej jak potem czytałam itd to zle to badanie zrobiłam. No, ale zadzwoniłam do mojej koleżanki pielegniarki, ona zadzwoniła do swojej której M jest lekarzem i on powiedział, ze od potegi 5 się leczy a u mnie było do potegi 6 noi mnie nastraszyła, zebym to skonsultowała a nie czekała do 7.12. Mój gin nie odbierał, ona do mnie zadzwoniła i pow. że ordynator mojego szpitala przyjmuje 2 ulice ode mnie w swojej nowej przychodni i że przyjmuje do póżna, albo bym jechała do szpitala na konsultacje. Znazałam w internecie tą przychodnie i tel i zadzwoniłam był w przychodni i pow, żebym za 30 minut była ( po przedstawieniu sytuacji) W przychodni czekały 3 pary i jeden facet( po zwolnienie dla żony?) wiec sie naczekałam, jak czekałam to odpisał mi gin, że nie ma go w Polsce i że bedzie 8.12, ja odpisałam że dzwoniłam bo taki a taki miałam wynik, potem weszłam na wizyte i przepisął mi leki, potem spytał czy usg robimy, wiedziałąm że wiecej zapłace ale pomyslałam że moze niech spojrzy i inny specjalista czy ok. Widziałam jak sie moje maleńswo rusza, które urosło od wtorku 0, 24 czyli ma 4, 34 i serduszko widziałam . Najlepsze było że jak wyszłam z gabinetu to dostałam sms, ze mam brac co i ile i jak długo ( dokładnie to samo, tylko ze ten ordynator przepisał jeszcze dopochwowo pimafucin) i abym od rodzinnego wzieła recepte, takze 150 zł poszło, na leki 60 zł ( a we wtorek ile wydałam kasy!!!) i teraz mi glupio przez moją głupote to wszystko ( ogólne badanie moczu nie było dobre, było dżo bakterii ) mogłam chyba poczekac na odzew mojego gina, ale nie wiedziałam ze napisze smsy, ja prywatnie to tylko do dentystów chodziłam. Mój M jest zły jak sie dowiedział o usg " ktos ci tam cos wsadzał" i jest obrażony. A ja się martwie czy nie za czesto to usg. ZA 2 tyg mam znów zrobic badanie moczu.

oczywiscie po oddaniu wtedy do laboratorium 2 razy musiałam biegac do wc, woda zadziałała, ale po 3, 5 godziny, a normalnie co 20 minut biegam

Agusi...powtorz badanie, jak bedzie ok to moze odstaw leki...pumafucin mozna brac 3 lub 6 czopow....a usg mysle,ze nie jest takie zle...zawswze to spojrzenie na Maleńśtwo:) dobranoc:)

Agusiii - to normalne, że dmucha się na zimne. Skąd mogłaś wiedzieć że gin odpisze !!! Wiem, że kasa ważna rzecz ale gdyby coś kruszynce miało się stać to ten dylemat znika ........Asia ma rację powtórz badanie i wtedy albo bierz albo nie te leki :)))

No właśnie nie wiedziałam, że odpisze i przez to chciałam szybko, wizytu u innego lekarza najlepiej takiego co z nim pracuje, bo pomyślałam, ze mogą miec podobne podejscie. A teraz dziewczyny jeszcze lepiej przepisali mi jeszcze: witamine c 3x1 i furaginum 3po 2 tabletki, a teraz patrze, ze ten lek furaginum w ulotce ma napisane: nie należy stosowac w I trymestrze ciaży, a ja mam 11 tydzień ! zwariuje zaraz, a lekarz wiedział, bo sam liczył na początku wczorajszej wizyty. Co wy na to ?

To koniec I trymestru - jeżeli konieczne jest zastosowanie wcześniej to się stosuje......Dwóch ginów nie mogło się pomylić :))

Dziękuje Ci Lovekrove, skoro tak mówisz to biore. Może troche świruje, ale nie chce zrobic krzywdy mojemu maleństwu. Nie wiem czy mój gin pamięta, który tydzień, bo ma dużo pacjentek, ale ten przy mnie liczył a 10 minut później przepisywał leki.

Nie ja tylko Twoi ginowie - ja nawet nie wiem co to za lek jest. Spójrz na górę co Asia napisała ona brała te leki....

Tak, pewnie zrobie powtórze badania, ale czy leki nie zafałszują wyniku ?

Nie wiem :). Najwyżej będą lepsze - to chyba nie działa jak hormony - podnosi lub je obniża. Najwyżej wyleliminuje już częśc tych bakterii - o ile są.

Hej. agusii moim zdaniem za bardzo to spanikowane tym wynikiem moczu. Ja miałam do zrobienia i zapomnialam, ze to z 2 strumienia, i też zle wyniki wyszly, ale o tym nie wiedzialam dopiero na wizycie lekarz mi powiedzial i pyta sie czy z pierwszego strunienia pobralam mocz ja mowie, ze tak a on to zle, ze trzeba pierwszy strumien puscic i z 2 zebrac i nastepnym razem tak zrobilam i wyszlo dobrze. Wiec odstaw wszelakie leki od tego, bo cos moze zle wyjsc kto wie. Nie znam sie, ale jezeli nie masz koniecznosci nie bierz ich. Trzeba spokojnie podejsc do sprawy sama wiesz ze zle zrobilas i uspokoj sie bedzie dobrze :-).

No wlasnie Lovekrove jezeli sa nie ma pewnosci a brac bo brac leki to troche nie hallo moim zdaniem nie wiem moze zle rozumiem. Ja to bym na Twoim miejscu poszla szybko to rodzinnego i wziela skierowanie na mocz i aby lekarz porownal wyniki. Mialam kiedys taki przypadek u ginka, ze mialam lekkie plamienie i robil mi posiew i zle wyszlo jakies bakterie i przepisala mi leki, a ja ich nie wypisalam, bo wiedzialam ze zle wyjda, bo wiadomo okres, pozniej po skonczeniu poszlam na wizyte i znow mi pobrali na czysto i wyszlo dobrze, wiec tylko bym wydala kase nie potrzebnie na leki. Oni czasem przepisuja, bo ooooo juz jakas bakteria. Tak samo u Ciebie. Nie rozumiem tlumaczylas, ze z pierwszego strumienia pobralas mocz, ze moze dlatego???? Jezeli tak to nie rozumiem dlaczego najpierw nie powtorzyli szybko badania a wtedy powinni przepisac lek jakby wyszlo tak samo.

ale miałam dzisiaj wesoło M zakładał nowy karnisz i przewierciał kabel z prądem Także czekało mnie kucie ściany, kupa kurzu, ale miałam nerwa Na szczęście wszystko zrobił sam, nie wzywał fachowca, nawet sam (pod moje dyktando) posprzątał Ale jestem zmęczona tym całym bałaganem, wykąpałam się i leże:) Z moczem nie pomogę, bo nigdy nie miałam bakterii Kiedyś tylko problem z nerkami- białko w moczu, wtedy właśnie brałam furosemid, ale to było bardzo dawno Pamietam tylko, że starsznie po nim chudłam i musiałam odstawić( bo on chyba powoduje wydalanie wody z organizmu, chyba nie jest groźny) Wit C nigdy nie zaszkodzi

no i pomyliłam leki furqaginum z furosemidum :) Brawo

o 7 rano poszły wody. O 12 kroplowka. O 17.15 :) 3500g i 55 cm ale ją sama chce się przepisać w tabelce.. Jestem szczęśliwa.

Jej Asiu moje wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja sie ciesze:) A pamietam jak dopiero co bylas w ciazy:) Ale ten czas leci...

Asia, aaaaaaaaaaaaaaaaaa. Gratulacje :) Strasznie było? Opowiadaj jak znadziesz chwile i/lub dojdziesz do siebie!!! Buziakuje was obie :*

Asiu !!! Gratulacje !!! Jak się czujesz ? Jak się czuje maleństwo ?

mooniaaa123, a Ty masz jakiegoś maila na potrzeby forum???

ASIA :D :D :D :D :D GRATULACJE! Ucałuj Julkę od nas :) Kawał roboty odwaliłaś :) Odpoczywaj teraz dzielna kobieto :)

Asia wielkie gratulacje :D :D :D :D :D witamy w takim razie Julkę po drugiej stronie brzuszka Mamusi :) niech teraz zdrowo rośnie i nie daje za mocno popalić swoim rodzicom (szczególnie w nocy) ;) buziaczki dla Was :D moniaaa123, to teraz czekamy na taką wiadomość od Ciebie :)

Aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gratulację dla Was!!!!!!! Jak Julcia????Daj jej całuska ode mnie i Marysi:* Ps. Ja się nie udzielam,bo tak nie ma pożytku ze mnie i jakoś nie jetem tutaj mile widziana....Za każdym razem jak piszę to nikt nie odpisuję . Trudno....:( Trzymajcie się ciepło buziaki paaaa

Karolina, chyba Ci mleko uderzyło do głowy ;) Żartuję oczywiście - jak nie jesteś mile widziana? Kobieto - jesteś :) Karmisz nadal piersią? Jak kolki?

Karmię przed każdym karmieniem daję jej kropelki,a wieczorem jak idzie spać na noc to dostaje mleko butelkowe niestety...:(:(:( Ale odpukać jak zaczęłam Jej podawać te kropelki to kolek NIE MA.:)

A czemu na noc dajesz modyfikowane? To super, ze kolki się skończyły :)

Jak dostawała mleko po kąpieli ok 20 spała do 23 i przez kilka dni budziła się co godzinę a nawet częściej do cyca,a jak dostaje mleko mod.o 23 to śpi do 2-3 to jednak jest różnica... Ostatnie dni to na rzęsach chodziłam....Tak dawała popalić:)

Acha, no to faktycznie się nie dziwię, ze dajesz modyfikowane ;) U nas nie było różnicy, tzn. korelacji między mlekiem (czy moje czy modyfikowane) a czasem spania. Od jakiegooś czasu Bartek śpi od 19:30 do około 7ej :) Je i potem śpi jeszcze do około 8:30 :D Bomba, życzę Wam takich nocy :)

Asia wielkie gratulacje!!!