Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

kropelka03 o ile się orientuję, to zawsze przysługuje mężowi 14 dni w roku zwolnienia na członka rodziny, a poród to jak najbardziej okazja do wykorzystania, tylko że płatne tyle, ile zwykłe L4-80%, chyba, że jest wojskowym, oni maja pełnopłatne... A tacierzyński swoją drogą 2 tyg. pełnopłatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) mar_ka.... no moj tez odkurzal , podlogi myl a nawet i lazienke potrafil wypocowac......dopoki lezalam w szpitalu a potem o tesciowej plackiem.. a teraz.. dziad jeden jak widze ze juz ze mna lepiej i wogole to co??? to mi jeszcze w buciorach do kuchni poparaduje wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr szlag mnie trafi.... zrobilam dzis ciazowa scene , lacznie z rzucaniem z niego klapkiem:) nie trafilam:( ale potem posprzatalam kuchnie, powiesilam nad plyta grzewcza na relingu nowe pikne blyszczace chochelki (jak to si episze eeeeeeeeee) i potem juz zadowolona podziwialam koncowy efekt: czysta kuchnia, wypucowana lodowka co za trym idzie blyszczaca(z zew tylko , w srodku armadegon,ale nie dam rady tego zrobic sama) , nowe chochelki i sp-ka nad blatem kuchennym i nowa lampa:) i jest ok:):):) ale neon na kabelku bede wspominac nie bez nuty nostalgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruchow na razie nie czuje, specjalnie sie nie wsluchiwalam wprawdzie ,ale nic nie czulam... mowia ze w 2giej ciazy czuje sie je wczesniej tzn wczesniej rozpoznaje... Daniela poczulam jakos polowa/ pod koniec pazdziernika a w ciaze zaszlam 17czerwca(OM 01.06) wiec jakos tak w piatym miesiacu juz.. teraz dopiero 4ty wiec jestem sopkojna.... ale pokaze wam posciel ktora sobie upatrzylam jak bedzie dziewczynka... mam 2 komplety , ktore synkowi na zmiane zakladalam przez te 3 lata co spal w lozeczku, ale jak bedzie corcia to chociaz jedno nowe dziewczece bym chciala:) http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-6-el-90x120-wysyl-od-reki-i2065509465.html wzor nr 26! moim zdaniem cudny, dziewczecy i uroczy ale nie przeslodzony:) mam tez pare schematow do wyszywania z ta kotka:):) kto wie... moze mnie najdzie natchnienie:):):) no a jak bedzie synek... to bedzie baby myszka miki:)ih ih.. baby pinokio tez mi sie bardzo podoba jako motyw dla chlopca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka03 mężowi przysługuje 14 dni tatowego że tak powiem i 2 dni okolicznościowego na urodzenie dziecka, orientuję się bo mój mąż już się cieszy że będzie miał wolne, ale urlop raczej trzeba zgłosić pisemnie że się chce wybrać bo ma się na to rok czasu. A po roku przepada i nie przechodzi na następny rok jak by się nie wybrało i jak żona nie pracuję to mężowi też przysługuje 2 dni opieki ale to też trzeba zakładowi zgłosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bym wybierala dla dziewczynki to bym brala ten rozowiutki slodziak, ale zobaczymy ja bede tu u siebie a tu standardowe kolory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz widzę, że Ty też masz sporawy brzuszek :) Ta pościel z allegro jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zamowila jakby bylo.na ebayu z allegro nigdy tak nie zamawialam a jak raz chcialam zamowic to za.przesylke mi powiedzieli kosmiczna cene i zrezygnowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co Kropelka03 masz już wyniki? I wiesz już czy to jest to, czy może nie potrzebnie się martwiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz przeciez mozesz zamowic z allegro i podac adres do pl do rodzicow czy tam kogos , a jak bedziesz w pl to sobie po prostu wezmiesz i potem do domu zawieziesz:) ja wlasnie tak robilam jak bylam rok tem w pl zamowilam firanke z myszka miki do pokoiku i wyszla mi 4 razy taniej niz tutaj , potem przywiozlam i zawiesilam:):) zrobilam tak tez z posciela z kubusiem, i naklejkami na sciane. naprawde sie oplaca, zazdroszcze wlasnie dziewczynom w pl tego co mozna kupic na allegro! mnostwo nawet i uzywanych mebelek i roznych tam lezaczkow itp itd za pol darmo wlasciwie tutaj to burzuazja wszystko nowe, uzywanych na ebay'u malo w sprzedazy, nie jest to bardzo popularne.... ciezko cos znalesc wlasnie. a nowe to drogie ... chociaz do domu wiele kupilam lacznie z meblem+umywalka+lustrem do lazienki , armatura i grzejnikiem tapete na sciane, dywan i odkurzacz zelmera juz w pl zamawialam na adres kolezanki , potem kochana moja mi wysylala przez autokar:) mmmuah buzi dla niej:) no sorki nie powiedzialamnawet czesc!!!!!! o tacierzynskim sie nie wypowiadam bom ciemna w tej sprawie o czym to ja chcialam... AAAAAAAAA TAAAAAK!!! pochwale sie:):):) ihihihih juz wczoraj ta posciel mnie nastawila pozytwistycznie, a dzisiaj tesciowa ze szwagierka przyniosly niespodziewajke, (choc mozna sie bylo od cristiny spodziewac ze cos machnie e expresowym tempie) no wiec przyniosly sliniaczek:):):) ihihih sa juz z materialu frotte powycinane dla mnie sliniaczki a te cwaniary w tajeemnicy kupily obramowanie takie zolto zielone w jakies tam duperelki ( nie widac bo to tylko taki brzeg) i szwagierka wyszyla zielono, zolte motylki:):) sliczny:) i neutralny bo choc motylki to kolory sa unisex:) no fajowy fajowy..... chyba kurcze sama cos zaczne a co..... jutro test potrojny , juz bym chciala znac plec....... dziewcdzyny!!!! zaczyna mnie nosic jak widac!!zaczynam sie napalac.... i tak dlugo wytrzymalam:) wezme aparat od tesciowki ( moj zepsuty przez pierworodnego wrr!) i pokaze Wam sliniaczek:):) mowie wam takie wykonane wlasnorecznie bajery dla dzidzi to naprawde cudna rzecz i mnostwo satysfakcji!!!! a i niepowtarzalne.. kiedys myslalam ze wyszywanie jest dla starych babek a jednak nie:):):) na blogu sa nawet fotki mojego arcydziela z dzwoneczkiem.. alem sie narobila wtedy!! oooo kurcze juz 15.40 po Daniela musze jechac.... jeszcze tylko dodam ze dzis zarelko po polsku:):):) a raczej po bretonsku ehehhe.... fasolke zrobilam:)): buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie kropelka jak tam?? a kto zna juz plec...trzeba tabelke odkopac i wpisac nowe dane.... a mnie nooooooooooosi! ubieram portki i jade po dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia pipa mnie zestresowała tylko. Wszystkie wyniki ok, tylko glukoza troche za niska więc kazała mi jeść więcej słodyczy .... Hmmm a potem tylek jak szafa będzie Szczęśliwa więc jestem. Dziękuję za słowa wsparcia i oczywiście, że pamiętałyście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wlasnie kropelka jak tam??? Elita jeszcze poczekam bo jak sie przeprowadze to bede jeszcze chciala jechac do niemiec zrobic sobie zakupki wiec moze tam cos znajde. a ubranka to juz chcialabym kupowac chociaz 14 mam usg to sie dowiem napewno co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz kropelka a juz sie martwilas a kobitki w ciazy nie powinny sie stresowac!!!! Elita jeszcze poczekam moze jak sie przeprowadzimy do nowego mieszkanka to pojedziemy na zakupy dla dzidzi do niemiec zaledwie mam 100 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorka ale cos sie pomieszalo myslalam ze nie wyslalo pierwszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elita83 większość z nas jeszcze nie zna płci ale w tym miesiącu się to powinno zmienić, i ja jestem za żeby powiększyć tabelkę. Kropelka mówiłyśmy Ci że będzie wszystko dobrze,a Ty nas nie chciałaś słuchać, ale cieszę się że się wszystko wyjaśniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - super wiadomość! A wytłumaczyli skąd te objawy? Czy tylko kazali jeść słodkie? Ja płeć poznam chyba pod koniec marca dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy wy tez tak stresujecie się przed każdą wizyta u gina? Ja mam jutro kontrole i juz mnie nosi myśle czy wszystko ok itp popierniczyło mnie normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam przed każdą się stresuję czy mam Usg czy nie, bo tu jakieś bakterie, jakaś infekcja i zawsze się stresuję. Martwię się i chce żeby było wszystko ok, ale chyba każda kobieta tak ma że się boi o swoje dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mi nie powiedziała, tylko tyle, że z wyników nie widać zadnej choroby. Ze moze to uczulenie. Dzis od popoludnia bardzo boli mnie brzucho. Wcześniej tak nie bolał :-( powiedzcie mi, mialyscie takie bole ze macica sie rozciaga. Czy to takie uczucie jak przy zakwasach? Jakbyscie go opisaly? Bo nie wiem czy moj jest normalny. Moglabym go opisac tak: wiecie jak sa te kule, co jak sie dotknie to jakby prad idzie do dloni? To ja mam wrazenie, ze gdzie po srodku jest centrum i bol sie rozchodzi wlasnie takimi wiazkami po calej macicy na zewnatrz ( nie jak przy skurczach do środka) brzuch mnie tak boli pierwszy raz wiec sie stresuje troche. Wzielam nospe ale nic na razie sie nie zmienilo i nie wiem czy to od rosnacej macicy czy cos niepokojacego sie dzieje i powinnam jechac do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.s. Jesli chodzi o stres przed wizyta to rzeczywiscie bardziej sie stresuje przed usg ale przed wizyta tez. Zawsze ten sam schemat :-) 3 dni przed wizyta panikuje i obiecuje sobie, ze to juz ostatni raz, ze jak wszystko bedzie ok to juz wiecej sie nie bede stresowac. Postanowienia starcza mi na 3 dni okolo :-) potem nastepuje faza gdzie stresuje sie, ale jakos nie super specjalnie i znowu im blizej wizyty tym napiecie narasta, a 3 dni przed nastepuje apogeum hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej dziewczyny ja do tej pory tylko w pl bylam u gina a tutaj to chodze do lekarza pierwzzego ontaktu i badanis tylko z krwi a usg w szpitalu wiec jakos od 6 tyg nie bylam badana przez gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie mnie zawsze zastanawiała rola ginekologa za granicą... Jak pracowalam w anglii, antykoncepcje przepisywal mi lekarz pierwszego kontaktu a jak chcialam skierowanie do gina ( bo tam trzeba miec skierowanie) i powiedzialam lekarzowi, ze chodzi o infekcje to uslyszalam, ze ginekolog sie tym nie zajmuje. Teraz Madziaz pisze, ze przez 4 miesiace nie miala kontaktu z ginem...he he...bardzo mnie zastanawia co oni robia. Elita, we wloszech tez tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka wiesz mnie bolało podbrzusze, ale to nie bardzo jakoś ale jak się połozyłam to przechodziło, raz tylko mnir brzuch bolał że musiałam tabletkę brać, może położ się i nie stresuj. Moja gin mi powiedziała że jeżeli mnie będzie mocno brzuch bolał to mam natychmiast do niej zadzwonić, wiesz nie chce cię straszyć, bo to wcale nie musi być nic grożnego, ale jak ból nie przejdzie ja bym poszła do lekarza, wiem że już pózno, ale najpierw półóż sie i odpoczywaj!!! I będzie wszytsko dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka tu jest tak ze internista ma tu wyksztalcenie wszystkich lekarzy ale podstawowo, a jak cos wiecej naprzyklad rozpozna.to kieruje cie do innego lekarza ale ja jeszcze nie bylam. A i mnie jeszcze internista nie badal ginekologicznie wiec nie wiem dziwne jakos niektore dziewczyny w pl maja raz w miesiacu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wizyty co miesiąc. Na każdą przynoszę świeżą krew, mocz, hormony tarczycy (ale to dlatego, że mam chorą). Lekarz ogląda wyniki, bada ginekologicznie, pyta o samopoczucie, daje zalecenia na kolejny miesiąc i tyle. Na USG skierował mnie na 12 tydzień, teraz pewnie da skierowanie na połówkowe. Sam USG nie robi, bo chodzę do Lux Medu, a tam jest jakiś taki system, że oddzielnie do gina, oddzielnie na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz nawet jak zarezerwowałam wizytę za 1,5 miesiąca (bo taki był pierwszy wolny termin), kazał mi przyjść dodatkowo wcześniej - tak, żeby pomiędzy wizytami nie minął więcej niż miesiąc. Pewnie takie mają odgórne zalecenia (jakieś normy prowadzenia ciąży w PL czy coś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×