*****************LIPIEC 2012***********************

Stella to dobrze się umówiłaś, akurat w środek ja na te genetyczne nie idę bo już nie jest refundowane z NFZ, ale moja ginka powiedziała że mi zrobi takie bardziej szczegółowsze jak będę u niej na wizycie a idę za 2 tyg.

Stella, chyba jednak dobrze wycelowałaś, bo ja te badanie miałam mieć robione tydzień temu ale, że mojej gin coś tam się w rodzinie stało i na kilka dni wyjechała i odwołała mi wizytę to przeniosła na jutro. Bo moja gin te badania chciała robić u mnie właśnie w 30 tyg :)

Stella>> Mi lekarz kazał przyjść w 30TC. Umówiłam sobie wizyte na dokładnie 30tc :) bo akurat i jemu i nam tak pasowało. Za to w szpitalu to samo badanie ale na NFZ mogą mi zrobić dopiero uwaga uwaga 18 czerwca!! hehe :) i to tylko dlatego żem ciężarna :P bo byłoby później. Nic to... skocze do gina za tydzień i mi da skierowanie na CITO :P \Moja Cór ma coś takiego, ze przy badaniu jej tętna za nic nie chce się odpowiednio ustawić. Już lekarz profilaktycznie dostawia sobie krzesełko i mi tak majda sondą z 15 minut po brzuchu. Tętna nie słychać ale za to Niuina kopytkami wierzga jak szalona :P Musi ją denerwować ten akurat doktorek ;)

A mój syn to znowu pręży się na badaniach, żeby z każdej strony go gin obejrzała. Ale jak badał go pan dr to już nie był spokojny, kopał cały czas, aż dr się śmiał, ze mały w imieniu tatusia broni czci mamusi :P 18 czerwca.. szkoda, że przed samym porodem Ci nie dali. U mnie w szpitalu to samo, coś załatwić to masakra.

Hahaha albo w ogóle po porodzie :-D No dobra, to jak mówicie, że się dobrze zapisałam, to tak idę ;-P Już się zresztą nastawiłam na ten termin ;-) Kikaaa - ładna fota! Aż się chce na wakacje...

Ja miałam te usg tydzień temu przy kontroli. Tzn. tak mi się wydaje, bo lekarka dobre 10 min coś patrzyła, zaznaczała i mierzyła. Sprawdziła bicie serca i tyle. Myślicie, że to te badanie? Mam jutro kontrolę i pobierze mi posiew czy jeszcze mam te bakterie, więc zapytam ją jeszcze czy mam przyjść w miedzy czasie, przed następną wizytą, bo kolejną mam dopiero 30 maja.

ma_rka, na 3 usg genetycznym lekarz sprawdzał wszystko, budowa: nerki, żołądek, kości, serce, mózg itd. To się chyba właśnie tym rożni od normalnego, że wszystko sprawdza stella polare, tez byłam w 30 na 3 genetycznym

Kalla - wysłałaś mejla z prośbą o hasło? Potwierdź tu, to Ci wyślę. (sorry za double check, ale to po to, żeby nikt niepowołany nie dostał nam się na mejla ;-)

Cześć :D tak Stella wysłałam prośbe o hasło jakiś czas temu :D nie bylo mnie tu 3 dni, a tu tyle stron miałam zaległych do czytania, ale rozpisałyśwcie się :D... dobrze, dobrze :D

Ja na usg genetyczne idę w 32 tc, tj. 23 maja, później pewnie będą zwykłe usg. Poza tym dziś ma do nas kurier przywieźć wózek - mutsy 4 rider :D

Dziewczyny a ja tak z innej beczki powiedźcie mi czy was też bolą pachwiny i krocze? Bo mnie boli ale tylko z prawej strony najgorzej jak wstaję z łóżka jak leże to nie, jak chodzę to potem przechodzi. Czytałam w necie że na tym etapie ciąży że to normalne.

izzkka77 - mnie pachwiny bardzo bolały w 2-3 m-cu ciąży, wtedy dużo chodziłam, bo m.in dojeżdzałam do pracy (ponad 40 km), bywało, że po południu ledwie chodziłam tak mnie krocze bolało. Też oczytałam się na internecie, że to w ciąży normalne, więc myśle, że nie powiennaś sie martwić. poza tym moja gin mi to potwierdziła. Teraz na szczęście mnie nie bolą pachwiny.

Kalla - hasło poszło :-) Amiga - zdjęcia brzucha są jak z fitnessu, a nie jak z ciąży ;-) farciaro

Mnie pachwiny nie bolą, ale ja nie chodzę ;-)

Kalla mnie w 3 miesiącu też pachwiny bolały i moja ginka mówiła że się wiązadła rozciągają i to dlatego. I teraz znowu ale tylko z prawej strony. Eh, widocznie takie uroki ciąży.

amiga jestem w szoku! Pierwszy raz widzę taki brzuch w 30 tyg. ciąży. Aż mi się wierzyć nie chce. Gdzie się chowa te Twoje dziecko? :P

izzkka77 mnie pachwiny tez pobolewają od czasu do czasu ale z obu storn jednocześnie. Stella pół roku temu to można było tak powiedzieć ma_rka tez nie wiem gdzie moja niunia ale uwierz daje o sobie znać. Moja pierwsza ciąża tez tak wyglądała a córa miała 54cm i ważyła 3300 ,wtedy to sąsiedzi byli w szoku,bo urodziłam zimą (marzec) a pod kurtką nie było widać. Najistotniejsza zmiana to brak talii i niedopinanie się w pasie :)) Mój lekarz za każdym razem mi powtarza ze jak przyje następnym razem to już będę duuuuuuuuża,więc czekam,aż będę duża. No właśnie jak często na tym etapie chodzicie do lekarza? do tej pory chodziłam raz w miesiącu,teraz mam wizyt w przyszłym tyg.czyli trzy tygodnie od ostatniej.

Amiaga - no ciekawe, gdzie się ta Amelka chowa :-) Ma_rka - jak Ty jesteś kosmetyczką (dobrze zrozumiałam?) to mi powiedz na co ja się mogę wybrać w ciąży do spa ;-) Do końca czerwca muszę wykorzystać karnet, myślałam o mani, pedi, jakimś zabiegu na twarz (jakiejś takiej czary mary oczyszczająco - odżywiającej masce) i masażu - a tu mi koleżana mówi, że zabiegi na twarz są bez sensu, bo po porodzie twarz jest i tak jedną wielką ruiną. I może wiesz też, czy zabiegi wychudzające w specjalnych kapsułach to ściema czy nie ;-) Bo tak chciałam się zsupportować po porodzie ;-)

Stella, ja co prawda kosmetyczką nie jestem ale jeśli chodzi o zabiegi wyszczuplające to gorąco polecam endermologię. Na prawdę działa

Amiga, to ja do szoku Marki się dołączam :P To mój to gigant przy Twoim, ale to dobrze, urodzisz i nawet śladu po ciąży nie będzie ;) Wszystkie jesteście laseczki! No ale nie może być inaczej :P Stella, ja sobie Ciebie też wyobrażałam jako czarnulkę, a Ty blondynka taki aniołek, tak jak Milka (smaka mi na takie ciacho narobiłaś) ;) Marka, a Ty faktycznie młodziutko wyglądasz, pewnie starsze panie przeszywają Cię wzrokiem :P Śliczne z Was kobietki ;) Ja jutro podeślę swoje, bo jak zwykle kabel od aparatu u teściowej został. Szkoda, że skleroza nie boli. Znalazłam tylko ze studniówki, ale to było wieki temu to nawet pokazywać nie będę :P

Amiaga, nie wierze! To jest 30 tc? Wow...ja taki miałam w 4 miesiącu :-) Wczoraj się zmierzyłam. Przez miesiąc brzuch mi urósł o 10 cm!!!!!!!!! Mam już na liczniku 113! To chyba jakiś żart jest. I plus 13 kg. A jeszcze 3 miesiace przedemną. Choć biorąc pod uwagę to jak moje dziecko się rozrasta to chyba nawet szybciej mi pójdzie. Na razie wygląda na to, że nadrobiła opóźnienie 2 tygodniowe z początku ciąży...choć to się jeszcze może zmienić oczywiście. Na razie jednak nikt mi terminu porodu nie zmienial

Dziewczyny, czy do badania na toxoplazmozę trzeba być na czczo?

Ach...ponieważ na telefonie nie mam fotek sprzed ciąży to wysłałam film...ps.ten gość to nie mój chłop ;p

Stella służę radą :) manicure i pedicure extra pomysł, co do zabiegów na twarz to oczyszczających nie polecałabym jeśli to jednorazowe, bo jeden zabieg to za mało, a po takim zabiegu trzeba by wybrać się za jakiś miesiąc na kolejny, kiedy już wylazą pryszczyki. W ciąży oczyszczanie i tak byłoby manualne, bez użycia jakichkolwiek maszyn typu darsonwal, ultradźwięki czy kawitacja, więc nie wiem czy byłby sens, bo i efekt mógłby być niezbyt zadowalający. Więc może zorientuj się czy nie ma tak specjalnych zabiegów na ciało dla kobiet w ciąży. Albo proponuję masaż twarzy z serum i na to maskę algową, to ma każdy salon spa. Nawilży i odżywi, ale jak na jeden zabieg to i tak efekt utrzyma się tylko jakiś czas. Albo pomyśl o masce na twarz naczynkową, to Ci wzmocni naczynka i w razie ciężkiego porodu trochę mniej popękają. A kapsuła jest skuteczna, ale trzeba serii zabiegów. No i to efekt tymczasowy. Bo usuwa nadmiar wody, więc działa jak sauna. Sauna też nie odchudzi. Lepsze są rollery na ciało i są o wiele tańsze :)

Kropelka na toxo nie trzeba być na czczo :)

To extra. Nie będę się męczyć :-)

Pina z tymi starymi babkami to racja. W ogóle ludzie się gapią. Ostatnio jak byłam z mamą w Mc Donaldzie to siedziała jakaś para i widziałam jak mnie obgadują, dziewczyna się tylko ciągle oglądała i gapiła na mnie, a chłopak śmiał. Przykro mi się zrobiło :(

Marka nie przejmuj się. Ludzie to wilcy ;-) miej ich w dupie

P.s. Mc donalds....hmmmmm zjadłabym Ciesz się ze młodo wyglądasz, na dłużej starczy :-) do mnie ludzie mówią per pani odkąd skończyłam 13 lat hehe i często biorą mnie za koleżankę mamy...tylko nie wiem czy to dla niej komplement czy dla mnie obelga...skłaniam się ku pierwszemu :p

Marka, u mnie to samo. Ja to bardziej nerwus jestem, więc zaraz mam ochotę jak taka smarkula język pokazać albo zapytać na co się tak patrzą :P Ale zazwyczaj specjalnie rękę na brzuch kładę, uśmiecham się i odwracam głowę. Nawet się nie przejmuj takim zachowaniem, świadczy to tylko o braku kultury, a Ty jesteś dobrze wychowana, więc tylko podnieś z dumą główkę do góry ;)