Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

ma_rka, mój Bartek stracił apetyt po zmianie mleka na mleko dla alegrików. Jak wcześniej zjadał po ok 800 ml/d tak teraz je ok 650-750. Pytałam lekarza i powiedział, że takie są właśnie normy:/ JEżeli nie nastąpiła żadna zmiana mleka to faktycznie niech lekarz podpowie, może te ząbki ale to przeziębienie:/ też mam dość latania po lekarzach, na początku zatwardzenia, kolki i okropny ryk, póżniej zbyt rzadka kupa:P do tego ta pieprzona SAPKA, która trwa już 2,5 miesiąca. Marzę aby mój dzidziuś chociaż jedną noc się nie męczył i przespał bez charczenia. chrzciny wyprawiam w listopadzie ale też chyba w knajpce bo mam małe mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczko dosłownie przed chwilą odebrałam paczkę. Zdążyłam wyparzyć i raz podać. Myślałam, że to na zasadzie, że dziecko zasysa to i przy okazji drapie sobie dziąsła. Ale to raczej gryzaczek typowy, tyle ze siedzi twardo w buzi. Dopóki Filip niekumaty na tyle to trzeba mu machać tym gryzaczkiem, żeby sobie dziąsłeka podrapał, jak będzie bardziej kumaty to pewnie sam będzie go ciągał w buzi. Wygodniejsze to na pewno bardziej niż te wodne gryzaczki. A póki co jesteśmy w fazie testów, więc to jedyne co mogę powiedzieć o nim. Fajnie, bo w opakowaniu są 2 gryzaczki. Na wyrzynające się 1 i potem na 2 :) Filip zjadł normalne porcje, ale przez sen. Dopiero jak go uspałam to mogłam mu wetknąć butle i wyduldał całą. Wcześniej to bez problemu wypijał 150 ml. Nie zmieniałam mu mleczka, zawsze pił NAN i zawsze mu smakowało :( zobaczymy co powie lekarka, bo poczytałam o takim braku apetytu i trochę się przestraszyłam, że to może być infekcja układu moczowego albo oddechowego. Filip chyba wyzdrowiał. Nie ma symptomów choroby, więc sama już nie wiem co mu jest. Ale jakby nie moje dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka moze nasepnym razem przed karmieniem daj mu ze 2 keopelki sabsimplex i tez posmaruj lekko smoczek butelki bo to slodkie jest ja tak mojej robie tylko ja sobie brodawke lekko smaruje jak mala nie chce jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Bartuś chyba przeczytał co Marka o Filipku pisała i też się buntował wieczorem z jedzeniem. Płakał głodny a nie chciał jeść. Zrobiłam tak jak madzia pisała i efekt natychmiastowy:) jak mówiłam m, że można tak zrobić to się tylko zaśmiał, a jak zadziałało to mine miał niezłą:/ he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci sie nabieraja bo to jest slodkie ja uzywam bobotic i u malej zawsze dziala tylko ona ma tak czesto jak placze to biore ja do piersi i wtedy jeszcze gorszy ryk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas z jedzeniem nie było problemu tylko tak jak pisałam [po zmianie mleka apetyt się zmniejszył - mały jadł tylko mniej na jeden raz. Dziś taki dzień chyba miał. JA się rozkoszuję tym, że skończył się całodzienny ryk, któy trwał ponad dwa miesiące. Teraz jest dobrze chociaż boje się zapeszać:/ MAm nadxzieję, że kolki i zaparcia nei wrócą:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widze że nie tylko moja mała się męczy przy jedzeniu u nas tez tak czesto jest ze jest placz przy cycku je kilka minut wypluwa i szarpie sie i placze i znowu lapie lapczywie i zaczyna plakac, musze wtedy poczekac az jej sie odbije czesto przy tym uleje i znowu zaczyna jesc, czesto tak robi po dluzszej przerwie od karmienia albo jak za mocno jej leci i najgorsze jest to przy piersi ze nie wiadomo ile to dziecko tak naprawde zjadlo. A czasami ma tak ze je ladnie i nie placze, wiec nie mam pojecia od czego to jest... W przyszlym tygodniu jak przestane jej podawac furagin to chyba sie wybierzemy na wizyte kontrolna, zeby tez ja zwazyli jak bedzie przybierala na wadze prawidlowo to nie ma sie czym martwic. Zreszta i tak chyba bede musiala isc z oczkiem bo ciagle jej ropieje. W szoku tez jestem bo potrafi w nocy przespac 5-6 godzin, przedwczoraj zasnela o 24 i tak spala do 6 a zawsze jeszcze o 3 sie budzila, wiec nie wiem czy sie martwic czy cieszyc ze daje pospac... My chrzcin jeszcze nie planowalismy, raczej w przyszlym roku bedziemy robic, tym bardziej ze oboje rodzice chrzestni sa za granica wiec trzeba tak zorganizowac aby mogli przyleciec. Ja z wyprawki zimowej mam posciel do wozka, ciuszki na co dzien czyli kilka par spodenek, sweterkow, dresikow, planuje zakupic kombinezon przejsciowy na jesien mam juz nawet upatrzony a z takim na zime to jeszcze sie wstrzymam bo tez nie wiem jaki rozmiar... A i kocyk cieplejszy musze kupic bo mam same takie cienkie a przydalby sie grubas. Bylam dzis u gin, co prawda nie po 6 tyg ale dopiero wrocila z urlopu i tez troche czekalam na wolny termin. Dostalam tabletki azalia ale jeszcze nie kupilam .od pazdziernika zaczne brac, chociaz my tak czesto teraz to robimy ze nie wiem czy jest sens je brac:P Tez czuje sie srednio atrakcyjna ciagle 5 kg nadwagi sie uczepilo i nie chce ruszyc a do cwiczen nie mam motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I za cholere nie moge sobie przypomniec daty ostatniej miesiaczki, musze w karcie ciazy sprawdzic. Ale mam nadzieje ze jeszcze przez kilka miesiecy nie nadejdzie bo jakos nie tesknie za tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werkaa, u mnie to samo przy karmieniu. Jak jest taka niespokojna to zazwyczaj baki. Kręci ja w brzuszku i nie może sie skupić na jedzeniu. Lub po prostu jest zdenerwowana bo za dlugo nie jadła i najpierw muszę ja ponosić z 10 min w pozycji pionowej żeby sie uspokoiła i dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka u mnie noszenie nie pomaga jedynie te kropelki i wtedy normalnie jje ale jeszcze sie zanosi i musze do niej muwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i lekarz mi ja zle zmierzyl bo wczoraj az moj M sie wkurzyl i sami ja zmierzylismy i ma 61cm a nie 58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka u mnie jest to samo, ale ja się raczej obawiam że tracę pokarm;( A tak bardzo chciałam ją karmić jak najdłużej;( Bo jak kiedyś bez problemu ściągałam 100ml z 1 cyca tak teraz nie potrafię 60 ml z dwóch;( wczoraj od 21.30 do 23.30 karmiłam ją z 5 razy, ale potem spała do 6 rano, więc już sama nie wiem o co chodzi, raz próbowałam ją dokarmić, ale ona tego nie chciała pić bo to inny smak i wogóle, i w ciągu dnia ją częściej karmię niż wcześniej i z 2 cyców, ale ona potrafi jeść co 1,5 godz, obawiam się że to już koniec mojej przygody z cycem a tak żałuję;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj przed 23 dostałam telefon, że moja chrzestna z małym synkiem mieli wypadek. Małemu na szczęście nic się nie stało, ale ciocia.. nic nie mogli zrobić :( chyba jestem jeszcze w szoku, bo jakoś to do mnie nie dochodzi, szumi mi w głowie. Całą noc nie spałam i czekałam, żeby ktoś zadzwonił i powiedział, że się pomylili :( To mama mojej przyjaciółki a dla mnie była jak druga mama :( ciężko mi skleić tego posta. Szkoda mi mojego taty, w końcu to młodsza siostra :( A jeszcze kilka dni temu z nią rozmawiałam o jej koleżance, która niedawno zmarła na raka i zostawiła małą córeczkę, na rok przed komunią. A teraz my będziemy ją żegnać, a jej synek jest 1.5 roku przed komunią i nic nie wie, bo nikt nie ma odwagi, żeby mu powiedzieć. Musiałam to z siebie wyrzucić. Przepraszam, że tutaj. Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe? Boże drogi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o mojej przyjaciółce to nie wspomnę, bo aż mnie serce boli. Moja bidulka, aż boję się z nią porozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izkaa nie trac nadzieji moze mala ma akurat skok rozwojowy i potrzebuje wiecej mleczka to ja dostawiaj jak najczesciej i znowu poplynie rzeka mleka ja w dzien moja karmie bardzo czesto a w nocy 3 razy mi sie budzi ale teraz to przez baczki bo wczesniej budzila sie tylko raz!! Ale bylam u lekarza i powiedzial ze wszytsko jest ok!! Nie poddawaj sie dopiero nie rosnaca waga dziecka jest powodem do zmartwien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz świetna rada! Działa na tyle, że Mały je :) trochę się szarpie, ale zjada butlę. Lekarka wczoraj mnie wkurzyła. Nic nie pomogła, stwierdziła, że to przez zmianę smoczka na ten z 3 dziurkami. Tyle, że on herbatkę z tego smoczka pije. Trochę zbagatelizowała problem. W czwartek mamy szczepienie, więc jak znów będzie słabo jadł to powiem, że chce skierowanie na krew i mocz. Ale dziękuję, bo pomogłaś! :) izzkka podobno bawarka pomaga na laktację. Na razie przystawiaj ile się da i nie martw się na zapas, bo stres też ma wpływ na produkcję pokarmu. Pina, Słońce... strasznie mi przykro. Ale życie jest niesprawiedliwe i tego nie da się zmienić. Wiem doskonale jak to jest, bo sama mając 4 lata straciłam ojca w wypadku. Najbardziej przeżyje to wszystko dziecko, ale czas leczy rany. Trzymaj się dzielnie. W takich chwilach człowiek docenia bliskich i to, że żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa przykro mi..brak mi słów :( trzymaj się! A my wczoraj wróciliśmy z mężem do Niemiec, zapakowani po sam dach, ale jakoś mam wszystko co mi potrzeba. Adaś ledwo 5 km przejechaliśmy to zrobił mi kupę, jakoś ostatnio zaczął codziennie robic a najdalej co 2 dni :) wiec trzeba było w podróży przebrać co pierwszy raz się zdarzyło. Wczoraj mieliśmy 2 dawkę szczepienia 3w1, ale był ryk!!! ale jakoś przeżyliśmy :) Adaś ma 12 tyg i waży 6100 i jest długi na 65cm a dopiero 2 października kończy 3 miesiące, mam nadzieje ze jeszcze ponosi ubranka na 68 cm bo mam ich sporo. A wyprawkę zimową kupiłam w zeszłym tygodniu przez allegro bo w Niemczech za drogo zeby kupować. Kupiłam kombinezon na 74cm,z polarkiem od środka (a martwiłam się że się mały pewnie w nim utopi), czapkę, szalik i rękawiczki juz takie zimowe zwełny w środku z polarem, jeszcze jedną czapeczkę na zmianę, kurteczke na 68cm dzinsową z pluszem od środka ma od mojej siostry, ale na razie chodzi w jesiennej. a tak po za tym to 15 pajacy w tym 2 pluszowe, 15 bodów na krótki rękaw, 5 bodów na długi, 10 koszulek na krótki rękaw, 10 na długi rękaw, 2 ciepłe bluzy z kapturem,3 swetry, 4 pary ciepłych spodni na dwór, 8 par dresików po domu, 3 pary rajtuzek, 15 par skarpetek ciepłych w tym 5 par podkolanówek, jedne buciki ale takie jesienne trampeczki, bo nie wiem czy zimowe sie przydadza, i spiwór do wózka dostał od takiej babci u której wcześniej mąż wynajmował pokój, chyba wszystko :) a kocyki to mam te co od narodzin,jeden polarowy, 2 z mikrofibry i jeden pluszowy grubiutki. a na 56-62 to ja juz tez odłożyłam prawie wszystko, w niektórych tylko raz był ubrany a w kilku nawet wcale bo za ciepło było żeby latem go przegrzewać. Luna mi Adaś jakiś czas temu zaczał wrzeszczeć przy kąpieli i znalazłam na niego sposób, kąpię go w ółmroku, bo światło miało na niego zły wpływ, a po drugie to tak jak któraś napisała, może woda za ciepła i dziecko szoku dostaje jak je wkładasz?? lepsza troszke zimniejsza niz za goraca :) A mój Adaś juz kilka razy nieswiadomie powiedział "mama"i "nie". nie moge sie nadziwic, składa sylaby i jakos mu cos wychodzi, a gada jak najęty, az mnie gardło od 2 tyg boli i nie przestaje bo musze sie do niego odzywac. Gryzaczek dostał w prezencie taki wodny, malutki i trzyma go w raczce bo mu pokazalam ze moze brac do bużki zamiast raczek i czasami troszke podgryza go, ale pozniej mu wypadnie z raczki i juz nie pamieta ze takie cos jak gryzaczek istnieje i w ruch ida raczki. Madziaz, Pinaa dzieki za komplementy, ale na zdjeciach widac tylko buzie :) a ponizej sporo kg po ciazy zostało, ale wziełam sie za siebie i powoli schodzą. robię serię brzuszków (100) i brzuszki na krzyż do kolan(100) i rowerek 300 razy i musze powiedziec ze po 2 tyg brzuch mam o polowe mniejszy :) wiec cwicze zawziecie wieczorami dalej. ale ze słodyczy musiałam zrezygnować całkowicie. Adaś mnie dziś zaskoczył. my kąpiemy małego codziennie bo strasznie przepocony jest po całym dniu. wczoraj po kapieli o 20.00 spał do 6.00 rano, czyli 10 godzin!!! moze i spałby dłuzej ale moj wstawał do pracy i go obudził wiec karmienie sie odbyło. Ludzie jeszcze tak długo nie spał, rekordy bije!! No i ja rekordy bije z długością postów. hehe Okres po porodzie juz dostałam 6 września i był o dziwo nawet skąpy, zakupiłam mega podpaski, a moglam kupic zwykłe. krwawienie przez 5 dni i 2 dni juz plamienie. otatni okres przed ciaza miałam 3 pazdziernika wiec o msiac szbciej dostałam. uciakam bo dziecie wzywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, chciałam się pochwalić :) Filip wczoraj u lekarza, w poczekalni śmiał się w głos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina trzymajsie słonko jak mała mi pozwoli to napisze kilka słów. Rok temubyłam na wykładzie z psychologii jkarozmawiać z dzieckiem o śmierci moze wamsie przyda. Z dośiadczenie wiem, że moze byc potrzebny psycholog. Wiec z tego co pamiętam, dzieckobierze wszystko dosłownie.JAksiepowie maluchowi, że mama zasnęła to mozę dziecko będzie sie bało zasnąć Noto na razie tyle boJagoda wzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My teraz 8 bedziemy szly na pierwsza szczepionke bo tu jest inaczej no ale wczesniej miala na zoltaczke 3 szczepionki i jedna z witamina K Pina wspolczuje!!! No ale los nie wybiera moglby zabrac jakiegos pijaka z pod sklepu a nie matke 6 letniego chlopca :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia trzymaj się dzielnie,wiem że to wszystko takie niesprawiedliwe, ale trzeba być dzielnym, i teraz napewno będzie ci potrzebne wsparcie bliskich. Dzięki dziewczyny za rady, będę próbować przystawiać ile się da i narazie nie dokarmiać bo ona i tak tego nie piję tak bardzo chciałabym jeszcze karmić chociaż do pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam witam:) i o zdrowie pytam!!!!! skorzystalam z okazji ze siadlam na 10 min przy komputerze by wpisac onkursowe kody na stronie Pampersa- moze wygram rok darmowych pieluch, kto wie , zeby sobie tutaj zajrzec... nie mam czasu poczytac nawet bo juz Dominik sie wyspal i juz sie w kolysce wierci... a ledwo sie miesci bo grubasek jeden miesiac po porodize wazyl 5100 a 20 dni pozniej 6400!! i ma juz ponad 62 cm.. i w ubrabnia sie nei miesci..... juz na 6-9 m,ies chyba bede kupowac... nadal na cycu chociaz juz czasami sie stresuje jak wola co chwile....wiadomo, sa lepsze i gorsze dni:) pozdrawiam was wszystkie i zycze pociechy z waszych malenstw:) buziakiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj chyba zapisze kredą w koninie, ze Elita sie dzis odezwała. No ładnie Dominik rośnie:D zmniejszyłam różnice temoeratur przy kąpieli i co i nic dalej wrzask. Teraz będziemy kąpać przy świecach :D Moja często gęsto ma tak,zę wiem, że jest głodna,płacze, wyje ale cycka sie nie chwyci. Dopiero musze jej dać smoka pociumka parę razy i wtedy łaskawie chwyci sie piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa - przykro mi z powodu cioci. My dziś byliśmy na dłuuugim spacerze - może to chodzenie pomoże mi zrzucić ostatnie kilogramy, bo zatrzymałam się z nadwyżką 4 kilogramów i jakoś nic dalej nie zchodzi :-/ Mati przez dwa dni miał straszne bóle brzucha i wczoraj w nocy kupiliśmy mu Delicol - jest o wiele lepiej, ale nie wiem, czy bez badań na nietolerancję laktozy powinniśmy mu dawać ten lek. Nasza pediatra jest na urlopie, będzie dopiero za tydzień. Czy któreś z Waszych dzieci przyjmuje ten Delicol i czy robiłyście wcześniej jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widze ze nie tylko moja tak sie denerwuje przy tym jedzeniu. Dzis zrobila kupke nie wiedzialam jak zaczac ja myc wszystko bylo w kupce, a juz sie martwilam bo ostatnia byla w niedziele. Pina bidulko trzymaj sie, niestety zycie jest cholernie nie sprawiedliwe. U mnie tez podobna sytuacja jak u Marki z tym ze ja niemowlakiem bylam wiec nie pamietam nawet mojego taty. No ale takie jest zycie a my nie mamy na to wplywu. Buziaki dla Ciebie:* I Elita sie w koncu odezwala:D Izzka dziewczyny maja racje, przystawiaj mala jak najczesciej, polozna wspominala mi tez o kryzysach laktacyjnych i zeby sie nie zrazac i przystawiac dziecko jak najwiecej a dziecko zawsze wiecej wyssie niz najlepszy laktator. Lipcowka Kasia podziwiam Cie ze dajesz rade tyle brzuszkow zrobic i masz motywacje, normalnie az mnie zachecilas ale ja zaczne od poniedzialku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka właśnie moze masz kryzys, przystawiaj mała i pij jak najwięcej. Pamiętam, że mojej siostrze pod wpływem wielkiego stresu i cięzkiego hmm jak to nazwać...przeżycia mleko zanikło.Była cierpliwa i małego często przystawiła i z powrotem sie pojawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski!! Moja malutka juz spi od godz.20 ja juz wykapana leze w lozeczku wiec mam czas dla siebie :-) z moim M ustalilismy tak ze mala kapiemy o 19 potem jedzenie i spanie... no i od 1.5 tyg. sie sprawdza tylko mam 3 pobudki w nocy ale tylko na jedzonko wiec nie jest zle :-) oooo i Elita zawitala Witaj!!! ucalowania dla maluszka no w sumie jak mowisz ze nie taki maly jest no ale dla najmlodszego w rodzinie hehe ;-) Ja w piatek jade na zakupy takie tylo dla mnie i dla mojego M poniewaz on mial urodziny niedawno a ja niedlugo bede miala zazyczylam sobie tableta ale jeszcze sie zastanawiam jakiego bo w spadku moj M ma dostac po mnie moj telefon ukochany na ktorym siedze na internecie codziennie!!! :-( Ale napewno nie zapomne o mojej kruszynce cos jej tez trzeba kupic no nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×