Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Milka jak my tyle piszemy to zawsze coś się ominie:) A czasem nadrobić te pisanie to naprawdę wyzwanie:) Co do spania to moja w nocy śpi, ale w dzień już nie śpi tak jak kiedyś, robi sobie drzemki, ale na spacerze śpi:) Ale ogólnie grzeczna więc daje mamusi popisać na forum:) Moja ma obwód główki 39 ale nikt nie mówił czy dobrze czy źle, w przychodni tylko mierzyli i tyle. Pigułeczka tak wogóle gratuluję ząbka no i tak " mocnej" córeczki, hehe każde dziecko jest inne, ale waga też mówi za siebie ponad 7 kg 3,5 miesięczne dziecko:) No to się nie dziwie że chciałaby już inne rzeczy robić niż leżenie i noszenie:) Kropelko gratuluję 10 lat, my znamy się 7 :) 4 lata chodzenia + 3 lata małżeństwa, ale i tak czas tak szybko leci:) A ja jutro chcę się wziąć za jabłuszka. Narazie samo jabłko do słoiczka. A potem jak jej będzie smakowało to zawsze idzie zrobić z czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja pytam o ta głowka,bo od 36tc nie spalam i wylam w poduche,jak pamietacie wtedy lekarz prowadzacy stwierdzil,ze glowka jest za mala o 4 tyg.W 37tc poszłam to skonsultowac z kolejnym lekarzem i ten tez powiedzial,ze głowka jest mała, ale nie kazdy ma duza głowe...Amelka ur sie tydzien pozniej a obwod głowki = 33cm dzis ma 39cm ..fakt rosnie,ale znowu sie wystraszyłam ze na 25 centylu itp itd.w tamtym czasie duzo czytalam o małogłowiu wiec rozne rzeczy przychodziły mi do głowy. Mark_a ja startowałam z waga 51kg zjechalam do 47 i tak wazyłam jakies 5 miesiecy pozniej sie rozgalopowalam do 54 kg ta waga to ostatni wpis do karty ciazowej w 36tc ..na koncu znowu zjechałam.Suma sumarum dostalam 7 kgwqiec wszystlko zostawilam w szpitalu rodzac Amelke.Dzis waga pokazuje 49,ale jak juz kiedys pisałam jestem niziutka mam 160 cm wiec wygladam "zdrowo" nie sucho i anorektycznie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny co wy z tym obwodem glowy???? tak mnie wystraszylyscie ze zaraz poszlam mierzyc i ja... i niepokoje sie bo marka twoj Fifi jest starszy o 4 dni ima 37cm??? moj ma w tej chwili 42cm a na szczepieniu w 3 miesiacu 39,5cm, na szczepieniu 1,5mies miał 37cm a jak sie urodzil mial 33cm? kurczwe nie za szybko mu ta glowa rosnie?? ale moze to jest zwiazane tez z długoscia ciała? bo moj ma teraz 68cm a wazy jakies 6500. Marka ile Fifi ma dLugosci? i kiedy mierylas mu obwod gLOwki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcowka kasia cofam :P właśnie wyciągnełam książeczkę zdrowia Małego i tak: 27 września miał 40 cm głowkę, 41 klatkę piersiową, ciemiączko 0,5x0,5 i ważył 6 kg. Teraz waży 6,5kg ale nie wiem jak głowka i reszta bo to mierzą przy szczepieniu. Dl. nie znam, bo nie mierzą :/ ale ciuszki ma na 64 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiaga myślę, że nie ma powodu do zmartwienia. Masz 6 cm więcej niż urodzeniowo. Moja też ma 6 cm (ur 35cm, teraz 41cm). Ja pierwszy raz mierzyłam, u nas w przychodni tego nie robią. A to że rośnie po czapeczkach widzę więc nie wnikałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiaga myślę, że nie ma powodu do zmartwienia. Masz 6 cm więcej niż urodzeniowo. Moja też ma 6 cm (ur 35cm, teraz 41cm). Ja pierwszy raz mierzyłam, u nas w przychodni tego nie robią. A to że rośnie po czapeczkach widzę więc nie wnikałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiaga myślę, że nie ma powodu do zmartwienia. Masz 6 cm więcej niż urodzeniowo. Moja też ma 6 cm (ur 35cm, teraz 41cm). Ja pierwszy raz mierzyłam, u nas w przychodni tego nie robią. A to że rośnie po czapeczkach widzę więc nie wnikałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo moje dziecko sie naprawiło i śpi ładnie na spacerach:)) Kropelko nasz pediatra twierdzi,ze do roku nie ma co wybierac sie do okulisty z tym ropiejącym oczkiem. A pielegniarka w przychodni na ucho powiedziła mi, żeby nie czekać tyle, bo jak jest ropa to jest stan zapalny i to na dłuższą metę nie jest dobre A właśnie tak z ciekawośći ile wam idzie kasy miesięcznie na mleko?? Kurcze a myujesteśmy 8 lat razem plus rok po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo moje dziecko sie naprawiło i śpi ładnie na spacerach:)) Kropelko nasz pediatra twierdzi,ze do roku nie ma co wybierac sie do okulisty z tym ropiejącym oczkiem. A pielegniarka w przychodni na ucho powiedziła mi, żeby nie czekać tyle, bo jak jest ropa to jest stan zapalny i to na dłuższą metę nie jest dobre A właśnie tak z ciekawośći ile wam idzie kasy miesięcznie na mleko?? Kurcze a myujesteśmy 8 lat razem plus rok po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo moje dziecko sie naprawiło i śpi ładnie na spacerach:)) Kropelko nasz pediatra twierdzi,ze do roku nie ma co wybierac sie do okulisty z tym ropiejącym oczkiem. A pielegniarka w przychodni na ucho powiedziła mi, żeby nie czekać tyle, bo jak jest ropa to jest stan zapalny i to na dłuższą metę nie jest dobre A właśnie tak z ciekawośći ile wam idzie kasy miesięcznie na mleko?? Kurcze a myujesteśmy 8 lat razem plus rok po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna, poszlabym do innego lekarza pediatry po skierowanie bo okulistka mowila ze kanalik sie czysci przed 6 miesiącem... Ja właśnie siedzę u kosmetyczki na fotelu masujacym i czekam aż paznokcie u stóp wyschna ;-) mój tata z mloda na spacerze. Uje Piguleczko, jak Gosia sie przekreca na bok to wygina główkę do tylu? Bo moja właśnie tak probuje chyba. Ciągnie ta głowę w tył i potem probuje nóżki na bok pociągnąć ale jej sie to średnio udaje i zaraz jest wrzask a jak jej nóżki trochę pomogę to sie sama dokreca do lezenia na brzuszku. Tylko ta głowę tak ciągnie i nie wiem czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna, poszlabym do innego lekarza pediatry po skierowanie bo okulistka mowila ze kanalik sie czysci przed 6 miesiącem... Ja właśnie siedzę u kosmetyczki na fotelu masujacym i czekam aż paznokcie u stóp wyschna ;-) mój tata z mloda na spacerze. Uje Piguleczko, jak Gosia sie przekreca na bok to wygina główkę do tylu? Bo moja właśnie tak probuje chyba. Ciągnie ta głowę w tył i potem probuje nóżki na bok pociągnąć ale jej sie to średnio udaje i zaraz jest wrzask a jak jej nóżki trochę pomogę to sie sama dokreca do lezenia na brzuszku. Tylko ta głowę tak ciągnie i nie wiem czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z chłopem ponad 7 lat jestesmy do slubu to raczej nigdy nie dojdzie:P predzej do rozwodu hehe bo tez nam ciezko ostatnio z tym dogadaniem ale to jak w kazdym zwiazku raz jest lepiej a raz gorzej. Wczoraj bylismy na szczepieniu, straszne to bylo tak nam mala plakala jak wrocilismy nakarmilam ja, poszlam na spacer i zasnela, tak spala od 16 do 20 jak sie obudzila to mega koncert dawala wiec dalam jej paracetamol i reszta nocy byla juz spokojna. Jesli chodzi o wage to nasza mala wazy 5400 (waga ur.3150) wzrost 60 cm (wzrost ur.49 cm) główka 41 (przy ur. 33cm) pediatra mowila ze jak na dziecko karmione piersia jest ok. Poruszalyscie temat prania ciuszkow, my pierzemy wszystko w dzieciowym-lovelli i nie mam problemow z uzbieraniem pelnej pralki, wrecz przeciwnie chodzi na okraglo bo tez co raz zalozone wrzucam do prania do tego dochodza reczniki, kocyki, mnostwo pieluch tetrowych bo mala mi ulewa i na okraglo mam pelno prasowania, czasami sie nie wyrabiam;) Piekna pogoda dzis!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z chłopem ponad 7 lat jestesmy do slubu to raczej nigdy nie dojdzie:P predzej do rozwodu hehe bo tez nam ciezko ostatnio z tym dogadaniem ale to jak w kazdym zwiazku raz jest lepiej a raz gorzej. Wczoraj bylismy na szczepieniu, straszne to bylo tak nam mala plakala jak wrocilismy nakarmilam ja, poszlam na spacer i zasnela, tak spala od 16 do 20 jak sie obudzila to mega koncert dawala wiec dalam jej paracetamol i reszta nocy byla juz spokojna. Jesli chodzi o wage to nasza mala wazy 5400 (waga ur.3150) wzrost 60 cm (wzrost ur.49 cm) główka 41 (przy ur. 33cm) pediatra mowila ze jak na dziecko karmione piersia jest ok. Poruszalyscie temat prania ciuszkow, my pierzemy wszystko w dzieciowym-lovelli i nie mam problemow z uzbieraniem pelnej pralki, wrecz przeciwnie chodzi na okraglo bo tez co raz zalozone wrzucam do prania do tego dochodza reczniki, kocyki, mnostwo pieluch tetrowych bo mala mi ulewa i na okraglo mam pelno prasowania, czasami sie nie wyrabiam;) Piekna pogoda dzis!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i ja się pochwale z chłopem 9lat przed ślubem i 2 po slubie:) Przebiłam wszystkie:) Wiecie co jeśli chodzi o tą główkę to ja bym się nie sugerowała pamiętajcie, że tam są nie zrośnięte kości i myślę, że dużo od tego może zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Kropelko posłałam zdjęcia na pocztę, jak Gośka na boku leży. Czasem robi taką szybką akcję przewrotu na bok to wtedy nogi podnosi do góry i zarzuca na którąś stronę, ciągnie tyłów a potem głowę. A na którymś zdjęciu jest w czapeczce, w którą była ubrana po urodzeniu :-) robiłam porządki i pakowałam za małe rzeczy do piwnicy i tak nam wpadła w ręce ta czapeczka. ... Stella wyzdrowiałaś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba ja was przebiję z tym stażem... 8 lat przed i 4 po ślubie... Tak już sobie od 2000 roku jesteśmy razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z mężem 5 przed ślubem i 4 po ślubie, więc też chwilę już. I też się coś psuje, wczoraj się pożarliśmy, za niedługo to by do rękoczynów doszło. Tak jakoś od urodzenia Milenki nie możemy się dogadać. Ciągle coś nie tak. A mówią, że dziecko łączy a nie dzieli, a u nas odwrotnie :/ U mojej małej obwód główki trzy tyg. temu był 37cm, a przy urodzeniu 33cm, wszyscy mówią, że główka zgrabna, więc nie wnikam czy mało czy dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukinia u nas też raz lepiej raz gorzej, różnie bywa. Ale wydaje mi się, że każdy musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Wiecie, że ja bywam zazdrosna o własną córkę? Moż jak wracał teraz z budowy to na dzień dobry witał się z mała dawał jej buziaka a do mnie " cześć" i odrazu co robiła Zuzanka? Raz się wkurzyłam i powiedziałam mu, że ja jestem jego żoną a nie tylko matką jego dziecka a ten osioł nawet nie zwrócił uwagi na to, że mnie zaniedbuje czasami trzeba się przypominać ech faceci u nich to jedna rzecz na raz bo jak mają myśleć o dwóch to już się gubią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdrowa - dzieki :-) Ale Mati przeziebiony - 3xdziennie woda morska - odciaganie glutow - nascivin + masc majerankowa. Szkoda mi mojego malego bobasa. Kropelka - pedi na fotelu masujacym - super. Ja do konca pazdziernika musze wykorzystac bon prezentowy do spa - musze wybrac atrakcje i sie zapisac, a poki co jest ciagle cos i sie nie zapisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==to i ja dolaczam do tematu :) my 5 lat razem (w sumie 4i pol czepiajac sie szcegolu ;p), do slubu raczej nigdy nie dojdzie... ==moj Piotrek mial 36cm przy porodzie, wczoraj 40cm--czy to nie za malo??waga 3720g , teraz 6080 wczoraj. wszyscy mi mowia ze maly grubas z niego a jak patrze na wasze wypowiedzi to stwierdzam ze moj maluch jest jednak calkiem normalny :) u nas w szpitalu nie mierza, ale ja go sama zmierzylam i urodzeniowo 57cm, a teraz 68cm a;le nie wiem czy dobrze to zrobilam, ==heh a my dzisiaj mielismy ciezkie usypianie, bylam z malym u babci i nie mogl maly usnac, raz pospal tylko pol godz , i teraz po kapieli usypialam go poltorej godz, masakra, padl biedak ze zmeczenia, ==co do prania ciuszkow to ja mam teraz platki mydlane bo pediatra nam tak zalecila bo myslala ze to od proszku maly mial te krostki ale nigdy wiecej tego!! juz na szczescie skonczylam kartonik i dalej stawiam na lovele, a przez jak dlugo jeszcze to sie okaze, a pranie malego robie co najmniej 2razy w tygodniu.... ==co do za malych ciuszkow to ja wywoze do mamy i zostawiam na drugiego bobasa :) pare dalam kolezance bo bedzie miec coreczke, a u nich tez krucho z kasa... ==doszedl mi spiworek , i tak jak myslalam jest ciut cienszy niz te z owczej welny ale ogolnie fajny :) takze polecam, a do spania mam az 3! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas 5 rok idzie. I też ostatnio strasznie się kłócimy. Eh, aż mi pisać się nie chce.. :( Może to ja za dużo wymagam.. sama już nie wiem, no ale kurcze, jestem z Matim 24h. Chyba mam prawo być już zmęczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały w końcu usnął. A mój jak się urodził to miał 37 cm obwodu główki, a 56 cm długi. Jutro szczepienie, więc zmierzy go dokładnie, ale ostatnim razem 64 cm były (jakieś 2-3 tyg temu) i 6kg waga. Teraz jak go ważyłam to 6200 waży. -Marka, smoczek zmieniłam i dalej problemy z jedzeniem :/ Karmię go na śpiocha, bo inaczej nie da rady. Pediatra mówi, że czasem zdarza się, że dziecko odrzuca mleko, a mojego to aż cofa. A papki-zupki czy przecierki owocowe wcina tak, że aż mu się uszy trzęsą. No i mam mu dawać raz dziennie papkę albo jakąś zupkę albo przecier owocowy, do 4 miesiąca nigdy tych dwóch dań w ten sam dzień. No i dochodzi mi dodatkowe gotowanie, dobrze, że są w razie czego słoiczki w sklepach :P Ale dzisiaj teściowa mi powiedziała, że mój M. też bardzo szybko zaczął jeść, bo mleko wypluwał. Teraz wiem, po kim Mały taki wybredny. -A tak na serio, to pediatra mówi, że bierze się to stąd, że mleko jest gęstsze od picia i trzeba lepiej się przyssać, a kiedy wychodzą zęby to smoczek uraża dziąsełka. I stąd dzieci często mają "wstręt" do mleka, i stąd też problemy jedzeniowe w tym okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zapomniałam dodać, że kiedy pierwszy ząbek wyjdzie, dzieci znowu zaczynają normalnie jeść bo się przyzwyczajają. Tylko u nas ten ząbek idzie, idzie i dojść nie może. Cały czas biała gulka jest i dziąsełka napuchnięte. Ale palcem ostrego ząbka nie wyczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie martwiłam główka bo bartuś miał po urodzenie 33, a teraz ma 39 i pediatra powiedziała, ze troszkę mało a jak byłam u innej lekarki (z tytułem doktora:P) to sie ze mnie smiała, ze sie martwie:) takze głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja chyba Was przebiłam, ale z najkrótszym stażem :P 1,5 roku przed ślubem, a teraz leci nam 10 miesiąc po ślubie :P Ale u nas wszystko odbyło się trochę inaczej, męża poznałam od razu po zakończeniu 6 letniego związku. Chodziłam z chłopakiem od gimnazjum, mieszkaliśmy razem połowe studiów, ale ostatnie 2 lata to była jakaś porażka, a podejścia mego EKS do mnie nie będę nawet opisywać, bo to patologia. Rozstałam się z tamtym, spotkałam męża i postanowiłam sobie, że następne "chodzenie" nie będzie trwało tyle lat. No i nie trwało :) w sumie to wszystko z mężem mieliśmy zaplanowane. W ciąży miałam być teraz, czyli rok później niż zaszłam i to tylko ze względu na szkołę. Ale stało się inaczej, a nasze "starania" o Filipa trwały 3 miesiące, bo w lipcu tamtego roku przestaliśmy się tak pilnować. A jeśli chodzi o męża to PINA ja mam chyba podobnie, bo sama zastanawiam się czy za dużo wymagam. Mój mąż należy do gatunku niedomyślnych, zrobi wszystko ale trzeba powiedzieć. A ja czasem wolałabym jednak, żeby się domyślił. Dodatkowy natłok pracy, stres związany z robotą i wyjazdem i kilka sprzeczek zaliczyliśmy. Potem była rozmowa i zobaczymy czy się coś zmieni. A wiecie co wczoraj zrobiłam? Kazałam mężowi przygotować Filipa do kąpieli, wykąpać, ubrać, nakarmić i położyć do spania samemu. Leżałam na łóżku i nic nie robiłam. Chciałam mu pokazać jak to ciężko samemu wszystko ogarnąć. Mały płakał, ale zacisnęłam zęby i nie pomagałam mu, nie pocieszałam Filipa. Jakby mnie nie było. Oczywiście zapomniał wielu rzeczy do kąpania wziąć, więc wracał się, latał, a na koniec Filip był już tak głodny, że wył. Zapytałam tylko męża CZY JEST CIĘŻKO? Kiwnął głową i zrobiłam te mleczko i pomogłam do końca. Tylko mu powiedziałam, że następnym razem jak mnie zostawi z tym wszystkim samą to będzie kąpał go on i niech się męczy. NO TO TAKI MÓJ MAŁY SUKCES I ZAMIERZAM TAK ROBIĆ Z KAŻDĄ CZYNNOŚCIĄ PRZY KTÓREJ ON MI NIE BĘDZIE POMAGAŁ :P Pina pediatra nie komentowała tych nowości wprowadzanych? U nas pewnie byłby komentarz, ale nie było okazji, żeby powiedzieć. Co do ząbków to u nas tak samo- białe coś widać pod dziąsłem, ale nie czuć tego. Więc wychodzę z założenia, że jeszcze się nie przebiło. Za to wczoraj to myślałam, że z siebie wyjdę. Mały był tak marudny, że jedynie na spacerze trochę pospał. Chodziłam z nim ile się dało. Dziś jeszcze śpi, ale coś czuję, że znów ciężki dzień nas czeka. Dodatkowo Mały nie chce już ćwiczyć. Buntuje się, napina, płacze i całe ćwiczenia jest jeden wielki ryk. Ale zatykam uszy i zmuszam siebie i jego do tej męczarni, bo to dla jego dobra :/ tyle, że te ćwiczenia wykonuje się do raczkowania, a przecież im on będzie większy tym bardziej będzie się wyrywał : / Pigułeczko silna ta Twoja córa. Jeśli już sama na boczki się przekłada- SUPER! Kwestia czasu i będzie brzuszek, a potem MAMO LEPIEJ MNIE SAMEJ NIE ZOSTAWIAJ :P U nas dziś też w ruch idą słoiczki, bo jedziemy po południu po jabłka do wujków. Mały się wierci, zaraz pobudka, lecę. Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka_a izzkkaa - ćwiczenie a'la kołyska ile razy należy powtorzć? teraz juz Amelkę podciągnę do siadu z tej pozycji..ale z leżenia na plecach złapaniu za rączki i nadgarstki nie ma siły (na dziś dzień) żeby oderwała główkę od podłoża,zawzięcie odchyla ją w tył. Aha czy krew u dziecka pobierają z paluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och trochę musiałam nadrobić... Miki jak się urodził miał obwód głowy 34, a ważył 2880. Teraz nie wiem ile jest obwód, bo u mnie w przychodni nie mierzyli, ale waży 6400. Ja jestem pod opieką pediatry (prywatnie), a że jest jednym z lepszych w mieście, to jemu zawierzam i on twierdzi, że rozwój Mikołaja jest ok. Prać piorę w Loveli, ja kupuję w makro wielką pakę, a ciuszków mam dużo więc mogę wrzucić pranie raz na tydzień a nawet dwa. Ale ja już nie zmieniam co dzień ciuszków na na noc ubieram koszulkę i śpioszki i w nich śpi 2 - 3 noce. I tak samo z dresikiami jak założę to 2 albo 3 dni nosi, na chyba, że coś odwali :-D No a ja z moim 5 lat przed ślubem a 21 września obchodziliśmy 10-lecie ślubu. Dziewczyny na pewno nowa sytuacja nie wpływa korzystnie na związek, zwłaszcza takie przewrócenie świata do góry nogami. My jesteśmy 24 z dziećmi i chcemy odskoczni a faceci tego nie rozumieją. A te kryzysy to chyba normalne... Trzeba o tym rozmawiać i przeżyć. Po Milenie też tak miałam (po poronieniach też). Teraz też wkurzam się jak wróci z pracy niech trochę posiedzi z dziećmi. Milena w II klasie a nauki jakby była w V. Szkoła dostała ocenę AAA teraz tak cisną, że masakra :-((. JAk wraca ze szkoły ok 12 - 12.30 to siedzimy do 15 - 16 przy lekcjach. Jednocześnie zajmując się MIkim. Jeszcze pranie wyprasować poskładać, posprzątać. A on jak się zajmują dzieckiem to tylko nim, a potem szpanuje przy mnie jest grzeczne. No pewnie jak się przy nim siedzi i rozmawia to on cicho siedzi. I chyba wszystkie przeżywamy te kryzysy z mężolami ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mi moj M pomaga przy kapaniu malej tzn przynosi mi do pokoju wanienke z woda potem siedzi przy wanience i ja zabawia a ja ja kapie a otem wynosi wode, wczoraj go poprosilam zeby mala do konca uspal bo ona zawsze przy piersi usypiala albo chwile jej poczytalam i usnela a wczoraj to jakas masakra nawet nie chciala spac... no to moj ja wlozyl do lozeczka i kolysanke wlaczyl i polozyl sie obok do lozka no i zasnal a ja mu kanapki robilam do pracy i slysze ryk ja przychodze a mala na brzuszku lezy i placze... A z mezem mamy 8lat przed slubem i 1,5 po slubie no i jeszcze rok bylismy razem przed tymi 8 lat ale znowu rok przerwy mielismy i sie zeszlismy no to hy bylo 10 hehe a ja wam powiem ze sie troche martwie waga malutkiej bo warzy 5600 tylko to mi wychodzi z mojej normalnej wagi a pielegniarka ja warzyla 3 tyg temu i miala 5250 A urodzila sie 3750 wiec do podwojenia wagi jej jeszcze daleko no ale w rozwijaniu sie tez jest bardzo szybka bo teraz za kazdym razem jak poloze ja na mate to sie przekreca na brzuch no i w lozeczku to samo a nie lubi tej pozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×