Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Ania ja niby mam termin na środę, ale narazie nic. Daria już dawno była na świecie a ta jakoś się obija. A kurde nie chciałabym przenosić;/ a czuję się już coraz gorzej A co do zębów to różnie dzieci to przechodzą, ale może faktycznie marne to pocieszenie, ale jak wyjdą będzie już tylko lepiej. Luna my też mamy tylko 10 zębów w tym 4 czwórki, teraz jej idą dopiero 2 u góry, więc u nas te zęby też się obijają:) A Daria idzie na szczepienie w środę to się dowiem ile waży, ale też szału nie ma. Ale ona w ciągłym ruchu więc lekarka sama powiedziała że się nie dziwi. A ja mam pytanie z innej beczki co dajecie dzieciom do picia w ciągu dnia?? Bo ja jej robiłam herbatki z hippa ale już mi się kończy ta puszka i się zasatanawiam czy zwykłej czarnej nie mogłabym jej już dać, oprucz tego daję jej wodę w ciągu dnia czasem soczek wypije, ale chodzi mi o herbatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-ja daje do picia domowe kompoty i soki,rozcienczonego kubusia i zwykła herbatę z cytryna tez dostaje. Wodę dawałam w lecie A ja mam pytanie które było zadawane tu n razy-ile kup dziennie robią wasze dzieci? Bo filip robi po 3 i to już od 2,5tyg i boję sie co to sie dzieje bo wcześniej była 1albo wcale a on je jak ptaszek a wydala więcej niż je.Tłumacze to sobie trójkami które mu idą ale boję sie czy go ta biegunka nie osłabia. Czekam na wyniki morfologi. Ania- no to macie ekstremalne zabkowanie,kurcze że dzieci tak muszą sie męczyć przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka_aa
Neli u nas przeważnie sa 3 kupy ale zdarza się ze jest jedna a czasme 4 jak dzień wcześniej była 1 :P zamotałam ;) z tym ze Natalia dużo i ladnie je. My dajemy do picia już zwykla herbate z tym ze taka slaba slomkowa w szpitalu jak lezalysmy i mala miała kilka miesięcy już pozwalali taka dawac, oprócz tego ma jeszcze taka dziecieca herbatke daje tez wode chociaż za woda nie przepada i takie syropy z woda tez podaje a tatuś jak zostaje z mala a ja nie widze to kupuje jej male Tymbarki w kartoniku ;) no i oprócz tego mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka_aa
Tez mamy 10 zebow i jak u Izy wszystkie 4 , 1 i dwie dolne dwojki a gorne jeszcze nie wyszly, chociaż sa mocno napuchnięte i trojki tez wiec jak nie wychodzily tak wychodzą wszystkie naraz, Natalka marudzi w nocy się rzuca ale nie jest z tym az tak strasznie jak u Antosia Ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie daje czarnej herbaty. To uzywka. Slaba, ale uzywka. Mati pije wode i mm, czasem herbate owocowa - malinowa itp. Mysle, ze nie musi byc juz Hipp, ale lepsze od czarnej sa owocowe (SPolare)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, Mati ma jedynki, dwojki i dwie przebite dolne czworki. A ja Wam sie pochwe, ze od listopada schudlam 5 kg i normalnie mam garderobe do wymiany ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella- -5kg fajniutko :) wrzuć jakieś fotki z nową figurą :). A ja skończyłam 25tydz i mam +4kg :D z Filipem już miałam dwa razy tyle. Po wypiciu glukozy wyszedł mi troche za wysoki cukier :/ nie wyobrażam sobie odstawienia slodkiego bo i tak teraz jakoś mniej jem niż kiedyś. Chyba mam anginę ledwo ślinę przełykam i mam zamiar wybrać sie dziś do lekarza i wezmę Filipa niech powie czy te kupy tak mogą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka_aa
Stella 5 kg - wow super.Ja przez swieta i nowy rok schudłam jakies 3 kg w sumie było to nie zamierzone, ale tyle się zlego dzialo ze jesc nie mogłam a i stres robil swoje. wiec postanowiłam się już przylozyc i zacząć cwiczyc i nie obzerac się w nocy, może wytrzymam i dobije do wymarzonego 55 ? ;) Chociaz na kg mi nie zależy ale na pozbyciu się tłuszczu i waleczkow i boczków ;) Z ta herbata to rozne opinie, nie którzy pozwalają po roku inni radza zaczekać do 3 lat jeszcze inni radza żeby zacząć od czerwonej... U nas w szpitalu dawali już kilkumiesięcznym dzieciom, z tym ze to raczej lyzka herbaty + reszta wody. A owocowe tez daje. Natalia musi dużo pic ze względu na leki które przyjmuje a nie zawsze chce pic i nie zawsze ma czas bo przecież wiecznie zapracowana jest, wiec wtedy chodze i kombinuje co by jej jeszcze dac do picia byleby się napila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka ja tez mam Natalke :) 🖐️ kurcze dziewczyny sorki ja na razie nie bardzo w temacie o czym tu piszecie ale nadrobie bo na razie srednio mam czas sesja sie zbliza.. :( wiecie ze spotkalam sie w piatek z Kuba? matko ja chyba nadal cos czuje do niego ale glupiutka jestem :O a Natalia moja na razie ma antybiotyk bo dalej na oskrzelach ma zmiany :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u nas kup jest jedna żadko dwie. Do picia dajemy herbatki owocowe już niekoniecznie te z Hippa czy innych dziecinnych, mm, wodę z cytryną, czasami napije się też kilka łyżeczek normalnej mojej herbaty z tym że ja piję bardzo słabą. A czy dajecie swoim dzieciakom jakieś słodycze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Kupa przeważnie jedna, czasem dwie lub wcale. Na nocnik. ...Do picia woda na zmianę z sokami mojej mamy po rozcieńczeniu, lubi też mleko 2%, soczki kupne tylko te 100%, a jak mam ochotę na mycie wieloczęściowej sokowirówki to sama jej wyciskam z pomarańczy czy mandarynek :-))) ostatnio zaczyna mi marudzić przy obiadkach i ciągle grzebie paluszkami w buzi. Trójki już dawno się przebiły ale nie wyszły jeszcze całe. Także na 16 zębach stanęło. ...Izzkka koleżanka dostałą wstępne skierowanie do szpitala na 9-ego jeśli do tego czasu nic się nie ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć a ja się melduje dalej w dwupaku, coś nas ta córa olała i nie chce wyjść. Jutro mam lekarza do którego miałam nie dotrwać;/ Byliśmy wczoraj na spacerze z Darią , piękna pogoda ale też nic . Poczekamy. Chodź bardzo bym chciała mieć to już za sobą Dzięki odnośnie herbatki, ja też jej daje kompoty domowe, ale ich nie rozcieńczam. Wodę Daria też lubi. Soczki w kartoniku też dostaje ale to przeważnie jak gdzieś jedziemy jej biorę. Ania ja tam czasem dam Darii jednego kinderka, lizaki też daria lubi, ale wiadomo że z umiarem przeważnie daje jej jednego dziennie jak się upomni. Neli u nas jest 1 dziennie, sporadycznie 2. Więcej nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania- mój niestety je sporo słodkiego, teściowa go tak dokarmia :/ ale filip wie że ja krzycze na niego za te słodkości i jak czasem wejdę do kuchni czy pokoju tesciowej a on stoi z cukierkiem w ręcy to zaraz krzyczy "nie,nie" i mi oddaje :p. Z drugiej strony teraz gdy tak często robi te kupy to już przymrużam oko na te słodycze bo musi z czegoś złapać kalorie żeby miał z czego funkcjonować :( wiem że to błędne myślenie ale boje się że on mi się wykończy. Izka- jak coś to daj nam znać smsem :) Kinga siedzi w brzuchu żeby jak najwięcej podrosnąć, trzymamy kciuki za nagłe i szybkie rozwiązanie Wczoraj byłam w przychodni i dostałam antybiotyk bo mam straszne zapalenie migdałków i chciał nie chciał muszę go brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati jeszcze nigdy nie jadl slodyczy. Nie dostaje ani czekolady ani slodkich bulek - drozdzowek. Je tak jak my chleb razowy z pestkami dyni (moj ulubiony) i grahamki. Biale bulki je glownie na spacerach, jak idziemy karmic kaczki. Mati ma w ogole takie chlopakowe smaki - nie odmawia kabanosow i oliwek. Lubi szynke i jajka. Za slodkim nie przepada - np. jablka woli kwasne, lubi cytryne ;-) Nigdy nie ogladal tez bajki w telewizji - to takie moje dwie male satysfakcje, ze udaje mi sie na razie odroczyc te cukierki i telewizje. Jak Mati pojdzie do przedszkola to juz pewnie nie bedzie tak dobrze ;-) No a drugie przy pierwszym to juz sie w ogole nie uchowa ;-) Iza - trzymam kciuki, zeby ruszylo i zeby bylo szybko i bezbolesnie :-) A zdjecia swojego schudniecia moge wrzucic, ale dopiero teraz zaczynam cwiczyc, wiec na razie jest tylko schudniecie bez miesni :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anecior pytala o slodycze:p ale ja tez sie wypowiem. Maly je czasami kinderka,czasami lizaka,ale mam takie sprawdzone niemiecki zupelnie naturalne,bez barwnikow itd. Czasami w gosciach daje mu misia lubisia. Chleba za bardzo nie lubi,ale kielbaska nie pogardzi. U nas w nowym roku kolejne atrakcje. Tym razem ja dostalam w nocy 40 stopni goraczki i dreszcze. Pojechalismy z mezem na pogotowie i wyszlo,ze jakas wirusowka. Poza goraczka to czuje sie jakbym dostala jakas palka w leb i boli mnie cale cialo(?). W kazdym badz razie czuje sie tak jakby mnie ktos wyplul i podeptal. Teraz to podejrzewam,ze antos tez mogl miec to samo bo dzisiaj juz nie ma wcale goraczki i jest grzeczny. Nadal ostatnie dwie trojki sie nie przebily:( Stella gratuluje! Wiem jakie to fajne uczucie jak ciuchy sa za duze:) Ja od nowego roku tez mialam zaczac cwiczyc,ale po tych wszystkich ekscesach odechcialo mi sie. Iza trzymaj sie i dawaj znac,moze jutro Kinga postanowi wyjsc na swiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Neli mam twój numer więc jakby co to dam znać, ale narazie czekamy aż coś ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka- czekamy na wieści jak tam po wizycie W niedzielę kupiłam małemu mm nestle junior ale wogóle nie chce tego pić jak tylko spróbował to wyrzucał butelkę, po spróbowaniu tego to się nie dziwię dziecku bo to jest ochydne w smaku, nie wiem jak oni mogą takie g***o sprzedawać. Więc dalej powróciliśmy do zwykłego mleka z kartonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aamiaga
Stella 5 kg to naprawdę dużo!! gratuluje samozaparcia.Byłas głodna podczas całego etapu zrzucania kilogramów? Teraz mozesz szalec po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja po wizycie, rozwarcie zaledwie na palec. Lekarka stwierdziła że dziś nie urodzę;/ Jak ona to powiedziała: współżyć,współżyć i jeszcze raz współżyć. hehe ale też kazała od jutra brać 2x1 olejek rycynowy a w necie aż huczy od negatywów i trochę się boję eksperymentować. No i jak nie ruszy do niedzieli to w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala. Ech Darii się tak śpieszyło na ten świat a tej niekoniecznie, a od ostatniej wizyty już gotowa do porodu. No i wg jej usg waży 3100 zobaczymy ile się pomyliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza trzymaj sie! Ja urodzilam 7 dni po terminie:p I musieli wywolywac,bo tez nie pchal sie na swiat,ale po oxy w godz bylo po wszystkim. Moze do niedzieli cos ruszy. Ja po terminie to robilam po 40 przysiadow i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka, jak trafiłam na porodówkę to miałam rozwarcie na palec i lekarz mi powiedział, że nie urodzę w ciągu doby. o 5 rano zaczęły się skurcze porodowe, ok. 14 odeszły wody, a 22.40 urodził się Bartuś. Jednak się udało chociaż rozwarcie szło to jak krew z nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiaga - nie bylam glodna. Dietetyczka ustawila mi zasady odzywiania "na zycie". Jem dosyc duzo, a schudlam :-) No i oczywiscie szaleje na zakupach, bo wszystko za duze ;-) Nie wiem tylko jak sobie poradzic z malym walkiem skory na dole brzucha - macie pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella pochwal się co takiego jadłaś a mimo to chudłaś :) Ja muszę się wziąć za siebie i przejść na przymusową dietę bez cukru :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka- jakie łóżko daliście Dari do jej pokoju? Pytam bo my Filipowi też musimy coś kupić ale nie mam pojęcia jakie... Dobre są te z deską z brzegu żeby dziecko nie spadło ale nie wygląda to za ładnie a pozatym będzie się o nią stukał co chwila. Melduj się u nas codziennie bo wiesz że my razem z tobą siedzimy jak na szpilkach :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli ja dalej czekam.. Wczoraj sprzątałam pokój, łazienkę łącznie z płytkami. Dziś okna pomyłam i nic mnie nie chwyta. Ja poprostu za bardzo chcę urodzić i chyba dlatego nici z tego. A co do łóżka ja jej kupiłam łóżko piankowe, ale zabardzo nie chce na nim spać i mamy dla niej łóżeczko, dostaliśmy od kuzynki. Dla mnie tak szczerze lepiej bo w nocy mi nigdzie nie ucieknie, mam nianię i ją słyszę. Chodź budzi się rzadko, to jednak jestem spokojniejsza. Ale te łóżko piankowe też dobre bo ją przebieram na nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×