Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Byłam dziś z małym u lekarza bo od wczoraj ma mokry kaszel i budzi sie w nocy z płaczem podejrzewałam że to przez ból gardła i chyba tak bo dr powiedziała że gardło strasznie czerwone i przepisala antybiotyk.Pierwszy i ostatni raz filip brał antybiotyk gdy miał 2mies,rok temu chorował ale nie podałam mu antybiotyku a tym razem dam mu bo sama byłam na nim od niedzieli i mi raz dwa pomogło więc mam nadzieję że i małemu szybko pomoże na gardło.Kupiłam dziś inhalator i sie w******m bo jak tylko go włącze filip dostaje histerii chowa sie i płacze :( ręce normalnie opadają. Wasze dzieci tez tak reagowały? Ciekawa jestem czy sie z nim oswoi czy darmo kasę straciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka_aa
maja rozne wzory i tez lozko z taka wlasnie deska i na zywo wygląda ok. Pokoik i tak będziemy urzadzac dopiero na lato-jesien bo w dalszym ciągu walczymy z remontem. Milka a jak u Was budowa? Neli po antybiotyku powinno przejść raz dwa, a ze antybiotyk no coz - czasem nie ma innego wyjścia, ja to nawet nie pisze ile razy nasza Natalia brala... Iza dalej cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli, my raz używaliśmy w zeszłym roku i było to samo:( czasem się udało aleto takie dźwięki wydaje,że nie dziwie się,że dzieciaczki się boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj przed 23 urodziła sie Kinga! Waga 3140g,51cm. Izka napisała że i ten poród był expresowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka - sliczne te mebelki. U Matiego jest szafa na wymiar od sufitu do podlogi, wiec tylko z lozkiem i biurkiem mozna kombinowac. Na razie ma lozko ze szczebelkami i maly stolik z krzeselkiem z Ikei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Izka gratuluje ")) werka super te meble a powiedz mi wiesz już iloe kosztują bop tam trzeba do nich pisać o cene? Ech mamy pierwszą czwórkę jak zwykle wyszła bezobjawowo :)) oby tak dalej A moja teściowa drugi raz w ciągu roku trafiła 5 w totka. Kurcze ta to ma szczęście :) ech a najlepsze jest to, ze wyszytałą w horoskopie, żeby zagrała w totka to poszła i puściła nol i wygrała. Za pierwszym razem ktoś tam jej sie śnił i kazał grać :)) od dziś czytam horoskopy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, GRATULACJE!! Ale fajnie, że już masz drugą córcię przy sobie. Oby była zdrowa i tak grzeczna jak Daria ;* aaa, no i skrobnij jak starsza siostra zareagowała bom ciekawa :) -Melduję się, że jestem i podczytuję :) Tylko jakieś choróbsko się przypałętało, czuję jakby mnie czołg rozjechał. A w dodatku @ mocno spóźniona przyszła i mega bolesna :/ Ale ja to ja, najgorsze, że Mati od nas załapał. Najpierw marudny i gorączka przez 2 dni bo zęby męczyły, a jak już wylazły to wstał z kaszlem i katarem. Daję syropy, robię inhalację, oklepuję.. Wczoraj kaszlał jak gruźlik, dzisiaj już mniej, ale i tak jutro jadę do lekarza, żeby sprawdziła czy wszystko ok. Choć w mojej przychodni ostatnio takie cyrki, że nie wiem czy mnie przyjmą. I koniec końców, nie spałam całej nocki już... z tydzień dobry będzie. To tyle u nas. -Muszę Was trochę nadrobić, bo więcej z fb wiem niż stąd. -A która teraz też starająca się? Bo już nie pamiętam. Teraz czekamy na Neli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pina,ja miałam się starać ale przełożyłam. Problemy z żołądkiem,.a poza tym Bartuś budzi się cały czas w nocy po kilka razy więc nie dałabym rady. Jak ja marze żeby przespać w końcu całą noc.Dzisiaj jak wstałam *mały się budził jakieś 8 razy* to aż się osunęłam lekko na ziemię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika, jejciu, współczuje Kochana :* Mój normalnie to tak raz się budzi, żeby się napić i śpi dalej. Ale jak wychodzą zęby to masakra jest, albo jak teraz jak jest chory. No ale u Ciebie kurczę to na serio nie dziwię się, że jesteś zmęczona :( To na ten Nowy Rok życzę Ci wszystkich przespanych nocek :* A mąż nie może z małym spać chociaż jedną noc, a Ty byś np. położyła się w innym pokoju? Zawsze troszkę zregenerujesz siły. Mojej mamy koleżanka trafiła do szpitala, tak jej córcia dała popalić, w dzień na pełnych obrotach, w nocy też i organizm nie wytrzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna nie mam pojęcia jak cenowo te mebelki, kiedyś rozgladalismy się za meblami do domu i dla Małej i babka dala mi kilka katalogow również dziecięcych mebli i tak mi wpadły w oko, ale jak będą drogie to zrezygnujemy bo za kilka lat i tak nam Córa powie że są wieśniackie :P Jka oglądaliśmy były z jeszcze jednej firmy ale nazwy nie pamiętam a kataogu znaleźć nie mogę.... Kikka to Bartuś daje popalić, u nas Natalia śpi wyłącznie z nami w naszym lóżku w łóżeczku za chiny nie chce, też się budzi jak zgubi smoczka albo chce się przytulić ale ogólnie nie ma tragedii, tym bardziej że ja nie pracuje to nie musze się rano zrywac albo w dzień się kimne z godzinke z Małą. Gorzej jest tak jak Pina pisze gdy wychodzą zęby czy choroba złapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pobudek nocnych nie ma, mały jak uśnie tak śpi do 8 -9. Ale za to od kilku dni nie chce spać wogóle w dzień, za to wieczorem idzie już o siódmej. Czy któreś z Waszych dzieciaków też już rezygnuje z dziennego spania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny melduję się że jestem już w domu. Dzięki za gratulacje. Poród znowu nie był taki długi, O 22.00 dostałam pierwszego skurczu i od razu mi wody odeszły a o 22.45 urodziła się Kinga. A reakcja Darii- hmm ucieszyła się bardzo na widok dzidziusia wołała kinia kinia, ale potem jej przeszło i poszła się bawić. Zobaczymy jak to będzie w kolejnych dniach. Ona się cieszy, ale jest chyba za mała na zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka pytałaś o budowę cóż idzie do d**y musimy wziąść kredyt a nie mamy za co ba ja nie pracuje:( Izzkka jeszcze raz gratulację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina- jak Wasze zdrówko, już lepiej? Mi Filip kaszla w nocy tak kilka razy a w dzień nic ale musimy siedzieć w domu aż całkowicie nie przejdzie a z chęcią bym już wyszła na świeże powietrze... Kika- nie dziwię się że przełożyliście starania skoro Bartuś tak daje w kość, może właśnie choć od czasu do czasu ktoś go przeją na noc żebyś normalnie przespała noc? Mnie tak mama ratowała gdy do niej jeździliśmy. 1,5roku bez przespanej nocki wykończysz się :/ Anecior- Filip śpi w dzień tak 1-2godz, kładzie się o 23 i śpimy do 9 :) Izka- męża masz w domu czy pracuje w dzień? Ciekawa jestem jak dajesz sobie radę z dwoma brzdącami :) Mój syn chce chyba żebym zawału dostała :( pokoje mamy na górze a kuchnie na dole i siedzę w kuchni obieram ziemniaki na obiad, Filip wzią samochodzik taką sporą wywrotkę i poszedł na korytarz się nią bawić, ja wychodzę z kuchni a tam nie ma dziecka! W połowie schodów był samochodzik a mały już na ostatnich schodkach i to cwaniak szedł na nogach a ręką podpierał się o ścianę! Myślałam że fiknę ze strachu. Filip już próbuje przykozaczyć że i on potrafi po schodach chodzić jak my a jak mu zabraniam i mowię że albo za rękę ze mną albo na czworaka to wrzeszczy :/ mąż wroci to obowiązkowo musi bramkę zamontować bo na górze już mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia:) Od kliku dni jest dużo lepiej (budzi się tylko 2 razy) ale co się pochwalę to wraca do normy:P Z mężem się zmieniamy w weekendy ale mamy małe mieszkanie i tak wszystko słychać:) a u rodziców był chyba 4 razy od urodzenia. jak padłam spać i spałam bez przerwy do 8 to było czadowo:) neli, to musiałaś mieć niezłego stracha. Bartuś wchodzi na parapety i trzeba mieć oczy wszędzie. muszę się pochwalić. Bartuś w żłobku spisuje się świetnie. Panie go chwalą, że wesoły, wszystko je i bez problemu zasypia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny mam chwilkę to poopowiadam co u mnie, bo pewnie jesteście ciekawe co u mnie z 2 dzieciaków się dzieje. A Kinga ma dziś tydzień:) A więc nie ma źle, myślałam że będzie dużo gorzej. Mąż już od środy pracuje. Więc rano jestem sama, ale wieczorami bardzo mi pomaga przy kąpieli, dwa razy kąpaliśmy je jednocześnie, ja Kingę on Darię a wczoraj zdążyłam wykąpać raz jedną raz drugą sama. To zależy jak się mała obudzi. W nocy nie narzekam, bo od urodzenia przesypia mi po 4 godziny dziś 4,5 więc jak na takiego małego brzdąca to uważam że super:) No i śpią w osobnych pomieszczeniach, więc jedna drugą nie obudzi. Kinga jak Kinga, ale gorzej by było jak by Daria w nocy wstała, bo ona ma gorzej z zasypianiem. Aha no i jak karmię rano to idę do jej pokoiku zamykam drzwi, żeby mi Daria nigdzie nie uciekła i karmię, a ona się bawi i cieszy że tam jestem z nią, może znowu tak chaotycznie, ale tyle bym wam chciała napisać, ale potem ktoby to czytał. Aaa a budzą mi się rano o tej samej porze już 3 dzień wstały obydwie o 9 i teraz którą najpierw przebrać, hehe ale jakoś ogarniam. I jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka, super, że Kingusia taka grzeczna i tak dobrze sobie radzicie :) ...Neli, ale super brzuszek :) ja też chcę taki :) ...u nas wszystko w porządku, Zosia coraz więcej zaczyna gadać i potrafi już czasami wytłumaczyć o co jej chodzi :) jeść też chce sama i czasami nawet jej wychodzi zjedzenie kaszki, czy jogurtu bez ubrudzenia się :) u nas dzisiaj w końcu też napadało śniegu, ale przez cały dzień prawie całkowicie stopniał... Wrzuciłam kilka zdjęć na maila :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka, super, że dziewczynki takie grzeczne. wow, śpią do 9:) aż ciężko mi w to uwierzyć:P heh jak porównam do bartusia. Jesteś dzielna mama:) My dzisiaj znów fajna noc: pierwsza pobudka o 1 a później o 6 i spał do 7.30:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka- fajnie że dziewczynki daja pospać :) Justysia- popatrzeć fajnie ale czuje sie już jak słonica a przede mną jeszcze 3mies Kika-co sie stało że Bartus sie rzadziej budzi? Tak sam z siebie czy wzięłas sie na sposób i nie wstajesz do niego od razu? 8 pobudek a 2 to niebo a ziemia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli, nic nie zrobiłam:) samo jakoś wyszło. Jak do niego nie wstane to krzyczy tak, że pewnie półbloku słyszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli i kiedy wybierasz się na usg połówkowe? A może już byłaś? Jeżeli tak to zdawaj relacje. Kika oby tak dalej z tym nocnym wstawaniem. A może za niedługo będzie przesypiał całe noce i wkońcu się wyśpicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-dzisiaj mam wizytę kontrolna na nfz a w piątek planuje iść prywatnie na usg zobaczyć czy wszystko ok i poznać płeć.To już 27tydz :) a czuje sie jak słonica W czwartek zjeżdża mój mąż bo ma przykra sprawe rodzinną a na stale ma przyjechać na koniec marca.Wczoraj cały dzień nie mieliśmy prądu przez opady marznącego deszczu. Ślisko jak cholera dlatego do lekarza jadę busem boję sie siadać za kółko ale nawet dojście na przystanek będzie mega wyzwaniem :( tej ciąży jestem mega bojaźliwa,po tych przejściach wolę dmuchać na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli to daj znać jak tam po wizycie, Kurcze 27 tydz jak to leci. Moja Kingusia ma dziś 11 dni, hehe:) No i lepiej dmuchać na zimne, przecież na takim oblodzonym asfaldzie można raz dwa wpaść w poślizg. A na stałe masz na myśli całkiem na stałe czy tylko na te pół roku jak zawsze? Jednak mąż to duża pomoc przy 2 dzieci, u mnie bardzo mąż się przydaje przy kąpieli. Bo czasem nawet jak pierwszą Darię kąpie a potem Kingę to boję się żeby mi wanienki z wodą nie przewróciła, bo Darię to wszystko ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-tak na stale tzn na pół roku puki nie wyjdziemy z dołka. Muszę powtórzyć mocz i glukozę bo wyniki wyszły niedobre i jeśli znowu takie będą to szpital na 3dni dla zrobienia szczegółowych badań :( chyba bym sie zapłakala mąż przyjeżdża a mnie nie będzie.W piątek sie okaże.Szyjka sie trzyma :) no i powiedział że jeśli zależy mi na porodzie naturalnym to jest szansa ale jest szereg warunków które muszą być spełnione i wszystko okaże sie pod koniec ciąży lekarz zdecyduje czy ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj neli współczuję tych złych wyników, ale może teraz wyjdą ok i nie trzeba iść do szpitala. Oby . A co do porodu to ciekawe jakie to są warunki, ale wiadomo lepiej poczekać do końca ciąży.I nie ryzykować jakby coś było nie tak. A u nas wkońcu spadł śnieg :) Dziś akurat przyjeżdża moja mama bo ma urlop to pójdę wkońcu z Darią na sanki, tylko mam nadzieję że to nie jednodniowy tak jak u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neli, kurczę, jak to zleciało, już 27 tydzień, a niedawno pisałaś, że zaszłaś:P o Izce nie wspomnę. Już malutka jest na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×