Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Dobrze że akurat piszecie o wózkach bo miałam na oku Baby merc ale skoro nie jest fajny to już nie będę o nim rozmyślać. Milka Twój przypadek odgonił ode mnie głupi zamiar bo miałam iść na podwórek układać drzewo, niby to są małe kawałki takie porąbane ale chyba dam sobie spokój z tym. A ja dziś zaczynam 30 tydz :D coś czuje że teraz zaczne mieć schizy, np. dziś mi się śniło że dostałam skurczy ale nie chciałam jechać do szpitala tylko czekałam aż mi przejdą, potem jak sie obudziłam to zanąć nie mogłam ze strachu. Dziś rano jak stanęłam na wagę nie dowierzałam- w ciagu tygodnia przytyłam tylko 0,1kg!!! :) ostatnio taki mały przyrost tygodniowy chyba miałam w 4 miesiącu. Jestem mega zadowolona po dwumiesięcznym przybieraniu 1kg w tydz, później przez 3 tyg po 0,5kg a teraz takie coś :) normalnie cuda się zdarzają. Gdzieś czytałam, że w 9mies już waga nie idzie tak do góry a nawet zdarza się ze niektóre dziewczyny chudną :). A już się bałam że przytyje 20kg lub więcej ale może jednak nie. Co do porodu to ja mojemu zapowiedziałam, że ma być przy mnie i koniec kropka. Po pierwsze to jednak lepiej mieć przy sobie kogoś bliskiego a po drugie niech zobaczy że to nie jest takie hop siup i może zrobi mu się mnie szkoda i będzie mi bardziej pomagał w domu przy maluszku. Taką przynajmniej mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka jak masz problemy z brzuszkiem to lepiej nie ryzykuj z tym zjazdem... Stella no u mnie w szpitalu nawet jakby mąż chciał to by na CC nie wpuścili, niestety :) Ja miałam ostatnio USG tydzień po tygodniu i różnica była ok 70g :) izzkka podziwiam, nie chciałoby mi się stac nad bigosem hehe :P a propos ciasta to ostatnio robiłam czekoladowe z wiórkami kokosowymi bez mąki :) Dobre było :) kika może przystopuj troszkę skoto sama piszesz, że z samopoczuciem nie jest aż tak różowo... idź na zwolnienie, odpocznij i pozwól trochę koło siebie polatać, na aktywność będziesz miała czas (i przymus) jak już urodzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi smutno.. wróciłam od złotnika przeciął mi pierścionek zaręczynowy. Niestety nie da rady go naprawić. No ale cóz musiałąm go ściągnąć z palca:( obrączka też już jets w szkatóce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzałka odpuszczam zjazd. Nie wiem jak będzie dalej i nie w głowie mi to teraz. Muszę zdać sobie sprawę z tego, że szkoła szkołą, a mój Fifiś jest najważniejszy. Szkoła nie ucieknie. Lekarka kazała odpuścić sobie zjazd i gdyby pojawiły się bóle to na IP i do szpitala. Póki co pozwoliła sobie na wyjazd do groty solnej, trochę pooddychałam i nie mam skurczy. Ale na dziś już limit wyczerpany. Miałam już chyba z 8 skurczy... :/ Luna aż tak puchną Ci ręce? Kurdę szkoda pierścionka, ale dobrze, że to nie obrączka. Moja póki co nawet lekko luźna, ale zacznę chyba tego pilnować, żeby nie było tak jak z Twoim pierścionkiem. Neli z tymi schizami to jak ja ja miałam. Poczytałam tu o skurczach i momentalnie dostałam skurczy. Tyle, że moje nie są urojone :P elita dawaj swoje dzieło, chętnie zobaczę co tam wykombinowałaś :P justysia moja znajoma miała TAKO JUMPER, chwaliła sobie bardzo, tylko mówiła, że dużo miejsca zajmował w bagażniku. Ale ogólnie skrętny, lekki i wytrzymały. Ja jednak obstawiam MIKADO ASTON. Pina jak poczytałam dziś Twój post, że lekceważyłaś i przez to wszystko dostałaś krwawienia to w łeb się walnęłam i kazałam sobie przystopować. Bo mimo skurczy też ostatnio mało leżę. Ale od dziś obiecuję poprawę :P pmam jeszcze pytanie, pisałaś o magnezie, a jaką dawkę dzienną jego przyjmujesz? Bo ja mam tabletki do połykania 500mg i biorę go 2 razy dziennie, ale zastanawiam się czy nie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, a mój to od samego początku mówi na mnie "mój mały bohater", bo ja tam z żadną dolegliwością się nie kryję, a i moja gin raczy go zawsze takimi opowieściami, że hoho :P Jak coś mnie boli czy po prostu źle się czuję, to on przeżywa to chyba bardziej niż ja. Nawet teraz ma dylemat, bo chciałby żebym już urodziła i przestała się męczyć ale też chciałby, żebym jeszcze ponosiła, żeby synek był zdrowy. I w każdy piątek, kiedy mija kolejny tydzień mówi "no to zostało nam x tygodni". I mam nadzieję, że taki pozostanie, kiedy Maluszek przyjdzie na świat. My jesteśmy bardzo emocjonalnie związani ze sobą, bo dużo razem przeszliśmy.. i to jest fajne bo jedno bez drugiego żyć nie może, ale niestety ma to też swoje złe strony. Cieplutko na dworze, a mi się nawet nie chce nosa na zewnątrz wychylić.. Starałam się przekonać moje dziecko, żeby przestało kopać mamę w żołądek, ale on uparty po tacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, to bardzo dobrze, że przystopowałaś. Ty i Synek jesteście teraz najważniejsi ;) Co do magnezu, to ja przez pierwsze dwa tyg brania fenoterolu, brałam 3x1 magnezu, i jedna tabletka miała też coś około 500mg. Ale teraz mam Magnesium B6 Forte do picia, i piję 1x1, jedna tabletka to 400mg. Oczywiście to moja gin zaleciła. Nie wiem czy to jest jakaś różnica, ale po tym magnezie do picia, nie mam już skurczy w nogach a przy tabletkach nadal miałam. Niby magnez przyjmowany do picia lepiej się wchłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna współczuję :( kurcze, mi też trochę puchną palce, ale ja z kolei mam obrączkę ciaśniejszą, na pierścionku zostaje luz. W dzień jeszcze jest ok, w nocy mam strasznie spuchnięte paluchy... u mnie też dziś śliczna pogoda, ale co z tego - mąż mi się pochorował więc za pewne spacer odpada (zobaczmy jak będzie się czuł po pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ogladalam ten takojumper X co annnneeeeta ma. fajny , fajny http://allegro.pl/wielofunkcyjny-wozek-tako-jumper-x-i2284223658.html patrzcie na ta aukcje.. wzielabym siostrze ale za co.... kurierowi trzeba zaplacic... bo myslalam zeby jej sprezentowac, ale moge placic tylko karta ja w poniedzialek rzucam sie w allegrowy wir zakupow butelek, smoczkow, maktow poporodowych, wkladem laktacyjnych itp... bo czas leci, a musze to kupic, musi dojsc do mojej siostry, i potem jak dokupimy jeszcze inne rzeczy musi mi to siostrulka tutaj waliza przyslac..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bylam dzis u gina bo wczoraj go nie bylo, te twardnienie brzucha to nic powaznego i kazal mi brac nospe 3 razy dziennie i lezec, szyjka ma 2cm i jest twarda i zamknieta, takze mowi ze bardzo dobra jak na ten tydzien, niestety znow mi sie przytylo 2, 2kg :( to troche za duzo bo od samego poczatku juz lacznie 10kg a to dopiero polowa 27 tygodnia.... powiedzial ze przez 13 tyg jeszcze moge tylko 4kg przytyc a to bardzo malo bo gdzie waga dziecka, wody plodowe i wogole.... heh :( a staram sie trzymac diete jak moge, chociarz fakt czasem podjadam slodkie, ale malo i rzadko .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide pranie poskladac bo lozko cale zawalone mam.. a dzidzi znowu mi czka.. wnerwiajace to juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzalka ja tez sie denerwuje ta waga bo on mi ciagle gada ze za duzo tyje.... kurcze moja mama przytyla w obu ciazach 20kg!! ja nie chce az tyle, ale faktycznie jak tak dalej pojdzie to i ja tyle uzbieram :( musze naprawde przystopowac z jedzeniem, tylko co to da jak musze lezec :( przeciez te kg nie znikna jak bede tylko lezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewfzyny dzis zaczelam 31 tydzien i mamy juz +12 kg buuu ja chce juz chudnac bo sie czuje jak beczka chodzaca... juz ledwo co sie w kurtke zapinam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak sie czuje takie bóle jak na okres to na takie się bierze nospe czy tylko na to twardnienie brzucha? Pytam bo dziś trochę czułam. A i możliwe jest czuć skurcze z boku brzucha tak zaraz nad miejscem gdzie się kończy noga? Bo jak byłam na spacerze teraz to czułam tam ból też i nie wiem czy to mały mnie boleśnie kopał czy to skurcz czy co, nie mam pojęcia, może któraś z Was wie. Zaliczyłam godzinny spacer :) pogoda taka ładna, przed chwilą wróciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna współczuje Ci tego pierścionka tym bardziej że to zaręczynowy :(. Mi narazie nic nie puchną palce i dalej mam luzy jak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz nie lam, nie jestes sama, kurcze myslalam ze tylko ja tak duzo tyje a widze ze wiecej nas tu takich, ja wogole nie wierze ze to juz tyle czasu za nami i jeszcze raptem dwa miechy i juz mamy dzidzie przy sobie :) jak mnie dzisiaj moj babel kopal to az sie poplakalam ze szczescia ze niedlugo bede miec najwiekszy skarb na swiecie :D i przytule , wycaluje i wogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli ja newet jak mnie bolal brzuch mocniej to staralam sie nie brac nic w sumie tylko wzielam 2 tabletki nospy w ciazy to tez nie jest udowodniane na 100% ze nie szkodzi maluszkowi, ale to jest tylko moje zdanie lepiej polezec odpoczac troche niech sam sie brzuszek uspokoii ja juz mam chyba ponad 10 skurczy dziennie a wlasnie ma_rka dobrze ze nie jedziesz na zjazd Filip najwazniejszy w tej chwili!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja już po gotowaniu normalnie wysiadam. Ale ciasto karmelowe, na obiad naleśniki( bo miałam taką zachciankę) i bigos skończony, ale nogi mnie tak bolą że ledwo już stałam. Jeszcze jutro z rana sałatki i pieczarki w zalewie i koniec, a potem goście:) Mam nadzieję że będzie smakowało:) Idę się szybko się kompać i leże, bo nogi mnie tak bolą że masakra A co do palców mi też puchną, 2 pierścionki już sciągłam zostawiłam zaręczynowy i obrączkę, puki co mają jeszcze luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez ostroznie biore ta nospe, dopiero jak juz nie pomaga lezenie, ale lekarz mi ja zalecil wiec chyba wie co robi, ja jak na razie przez cala ciaze zazylam 6 tabletek, jak na moje bole to i tak malo, on mi kaze niby 3 razy brac ale ja wole jedna i lezec co do puchniecia placow to ja nic takiego nie odczuwam na szczescie oj naoewno bedzie smakowalo :) a teraz idz polezec i odpocznij po calym ciezkim dniu, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie to tylko jedna nospę zażyłam i oby tak dalej. KUrcze łyso tak bez pierścionka zwłaszcza, ze wiem, że już go nie założę ale przynajmniej zaręczyny miałam bajkowe:)) A jak wasze rodziny zareagowały na imię dziecka?? MI mama powiedział, zebym za żadne skarby nie zmieniała na inne:) Natomiast teściowa stwierdziła, ze mamy wybrac drugie imię bo jak się dziecku nie spodoba to będzie mogła zmienić aa a na drugi ma mieć Wiktoria. Trochę jej mina zrzedła jak sie dowiedział, że nie dajemy drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna u mnie tylko moja mama komentowala jak mial byc synek bo mial byc Mathias no ale jaksie sowiedziala ze bedzie dziewczynka i Wiktoria to nic nie mowili tylko ze bedzie mala Wiki hehe a tesciowa to tez za duzo nie gadala tylko sie zapytala jak bedzie miala na imie ale ona to juz ma 10 wnukow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj gin mowi, ze bole brzucha sa bardziej niebezpieczne od nospy. Wiec ja po ostatnich bolach lykam nospe forte 3x dziennie. Ponoc macica ma sie wyluzowac i przestac bolec. Jutro tez mam gosci - ze 30 osob na urodzinach (ktore tak naprawde mam za tydzien). Ale ja z racji nakazu lezenia nic nie robie - maz przywiozl alkohole, mama upiekla miesa + zrobila salatke i przywiozla warzywa do porozkladania, kolezanka mamy upiekla kurczaki i zrobila druga salatke, sasiadka robi trzecia salatke, kanapki zamawiam z kateringu i w ten sposob zalatwiamy temat :-) Odebralam dzis wyniki badan - tarczyca dzielnie sie trzyma, ale za to wyszla mi zwiekszona krzepliwosc krwi. To podobno w ciazy niezbyt fajne, wiec w poniedzialek ide do gina - niech sie wypowie. Zrobilam tez pierwsze zakupy okoloporodowe - zamowilam przez net majtki poporodowe, podklady, wkladki laktacyjne i nie pamietam co jeszcze. Zestaw do obcinania paznokci dla Bejbisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta moja koleżanka urodziła o 23.00 synusia, przy porodzie spadło tętno, więc trafił do inkubatora i dostał tlen, dostał 5 pkt, a ma 2920 i 52cm. Ale jest już dobrze. Koleżannka też miała leżeć i niby leżała, ale ona to taki żywioł, ja się zdążę raz obrócić a ona już 10 obrotów zrobiła :-P. Więc jak mamy się oszczędzać, to się oszczędzajmy i leżmy,nawet jak przez to ma przybyć 20 kg ;-). Elitka to ja wyszywa obraz... A mi macica generalnie dała spokój, bo po sytuacji przed świętami gdzie pobolewała brałam nospę przez 4 dni 2x dzienni, a następne dni 1xdziennie. Do tego moja ginka kazała zażywać 3x dziennie AsparginianExtra, ale max dawka, którą można spożyć to 2 tabletki dziennie, więc Anetka mądrzejsza od gin brała 2 :-P. Jak mnie ten brzuch bolał to zaczęłam brać 3x i teraz mam spokój. Całe szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jestem w szpitalu :-( wyobrazcie sobie moje zdziwienie jak wczoraj poszłam na kontrolę a gin do mnie że daje mi skierowanie do szpitala bo jej sie macica nie podoba. Całą droge do domu przeplakalam. Od wczoraj tu siedzę. Dostałam luteine i inne jakieś ale pewnie do poniedziałku niczego się nie dowiem. Jestem zalamana. Nie pozwalają mi dotykać brzucha i nie mam jak pocieszyć Kluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka trzymaj się dziewczyno !!! Mój gin kazał mi leżeć przez tydzień non stop- ew.WC Szyjka bardzo krótka....na bóle i napinanie brzucha w dolnej części nospa Mam się pokazać w czwartek,jeśli będzie gorzej szpital. Jak leżę to myślę i serce wali jak szalone ze strachu.Dodatkowy stres spowodował brak łaknienia :( więc staram się jeść na siłę. Moja niunia puka i stuka do mnie od wewnątrz ze zdwojoną siłą bardzo często. Jakbym miała liczyć ruchy przez 10 min to byłoby ich chyba z 50. na razie nie puchnę-jeszcze,ale wszystko może się zmienić. aha i nie chcę męża podczas porodu.Z natury jestem "wybuchowa" a jak mnie coś coś boli,to bez kija nie podchodź.Nie chcę na niego warczeć bez powodu. Poza tym będę próbowała skupić się na córeczce,przecież ją tez poród boli,dla niej to też ogromny wysiłek i szok.Muszę jej pomóc.musimy ładnie ze sobą współpracować dla naszego obopólnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka, to pewnie nic groźnego, po prostu lepiej dmuchać na zimne. a w spzitalu nic pewnie nie mówią bo w weekendy zawsze mają "spadek formy" (tulimy) wszytsko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy, ze sie 'nie podoba macica'? Kropelka glowa do gory! Trzymamy mocno kciuki, jestes pod dobra opieka, bedzie wszystko ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×