Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Moja się rusza standardowo dużo. Fika tak, że ją za stopy łapię. Tak sobie myślę, że takiego czegoś już później nie będzie ale jestem tak zmęczona i obolała, że jak chcę JUŻ! Zawsze niecierpliwa byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga, chyba lepiej, że się rusza niż odwrotnie co? :-) nie martw się. Może chce się przekręcić...niektórym dzieciom się udaje nawet przed samym porodem fikołka zrobić. Moze uznał, że pozycja dla niego nieodpowiednia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga123
Dodzwoniłam się do położnej. Mówi żeby dla własnego spokoju pojechać na ktg. Więc pewnie pojadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Bardzo dawno nic nie pisałam, ale czytam na bieżąco. GRATULACJE dla wszystkich , które już tulą swoje Maleństwa:) Jak dajecie rade w te upały? u mnie wiatrak chodzi non stop. Właśnie w zeszłym tygodniu dowiedziałam się, ze będę mieć cesasrke ze względu na wadę siatkówki w prawym oku. Wczoraj ustaliłam termin na 23 lipca. Mam nadzieje, ze Mały nie będzie sie pchał wcześniej, bo już mi raz stracha napędził. W 35 tyg wylądowałam w szpitalu bo mam juz złagodzoną szyjkę i teraz mam nakaz leżenia. Wczoraj byłam na wizycie i na razie ok, waży 2600g. Pozdrawiam Wszystkie. ps. czy ja tez mogę prosić o namiary na pocztę coby pooglądać Maluszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja już mam piękne mani i pedi - w sam raz na porodówkę ;-) Extra było - 2 godziny w klimatyzacji :-) Mój maluch się kręci tyle co zwykle - wypycha się tu i tam, ale ogólnie bez szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga123 - daj znać jak będziesz po ktg, czy wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga123
Kalla, Ok, jadę dopiero wieczorem bo położna ma tak dyżur. Napiszę co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez moja mala malo sie rusza, wczesniej non stop to nozki to dupke wypychala a teraz troche sie pokreci i to tak leniwie. Wypralam torbe i plecak do szpitala, wisza i susza sie, wiec do weekendu powinnam sie wyrobic:P Jestem na 99% pewna ze sie nie zmieszcze jakas mala ta torba, najwyzej jeszcze mala walizke dopakuje, nie mam zamiaru wydawac kasy na glupia torbe ktora raz uzyje. Nie wiem tylko kiedy mi te koszule przysla i staniki ale to sie nie pali;) mamy czas...hehe Śliczne kruszynki też mi sie ryczec chce jak patrze na fotki takich malych dzieciaczkow, od razu sobie moja niunie wyobrazam. A wlasnie czy wszystkie macie wybrane imiona dla dzieciaczkow?czy jest ktos jeszcze nie zdecydowany? Kropelko musze przyznac ze moje stopy przy Twoich to pikus ale pewnie wszystko przede mna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam poinformowac jeszcze ze jak spalam do 13 tak i mnie bezsennosc dopadla bo poszlam spac po 3 a obudzilam sie po 7... Zjadlysmy obiad i ide w kime:) Okazuje sie że jednak czlowiek nie zna dnia ani godziny i moze to ostatni taki leniwy dzien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja tak samo mam! Jakos ciezko mi sobie ja wyobrazic, mam kilka wybranych ale czekam az mnie olsni w szpiatlu;) Moj ma wybrane jedno imie i sie caly czas upiera ale to zobaczymy jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka chyba pisała w tamtym tygodniu, że jej już czop odszedł :) więc to Iza zrobiła nam taką niespodziankę :) a ja właśnie wróciłam z M ze sklepu, chodziłam kupić sobie biustonosz do karmienia i mam już wszystko, co jest mi potrzebne do torby szpitalnej :) jeszcze tylko muszę umyć laktator i będzie już cała torba spakowana i gotowa do wyjazdu do szpitala :) werkaa, ja mam spakowaną taką dość sporą torbę i myślałam, że się w nią spokojnie zmieszczę :) ale jednak i tak jeszcze muszę parę rzeczy wziąć w reklamówkę :) my już mamy imię wybrane od dawna :) i żadne inne nie wchodzi w grę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, szczesliwa przyszla mamusiu :) Wysłałam prośbę na pocztę i czekam na odpowiedź. Mój mały też ostatnio więcej szaleje i kopy coraz silniejsze, prawie z kanapy mnie zrzuca :) A kłucie w kroczu i bóle w pachwinach też mam, mój gin wczoraj mówił, że to dlatego, że główka wchodzi do kanału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lipcóweczka, wysłałam Ci hasło do poczty :) miłego oglądania zdjęć :) i czekamy również na Twoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia, bardzo dziękuję i już się loguję :) No, to będę miała corobić :) I zgram jakieś swoje i wrzucę. Dzisiejsze popołudnie raczej zapowiada mi się bez łażenia, bo mały uciska na jakiś nerw i prawa noga mi drętwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wyslalam na poczte kilka fotek mojej zabki malej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella Polarne witaj dopiero dziś zajrzałam co u was słychać :) tak mała urodziła się dzień przed pierwszą rocznicą ślubu heheh pewnie chciała mieć swój dzień a nie świętować z rodzicami :) Ankis27 ma racje w 100% pamiętam jak po porodzie gdy już odpoczywałam na korytarzu obok porodówki pielęgniarki dawały mi chleb a mąż leciał piętro niżej do lodówki po moje rzeczy bo taka głodna byłam pomimo zmęczenia i upału zamiast pić chciało mi się strasznie jeść :) Stella ja też liczyłam tydzień przed porodem nie miałam ani jednego a na dwa dni przed mała tak się wierciła ze mi narobiła rozstępów wokół pępka calą mase :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski ja wróciłam z wizyty z małą wszystko ok ale ja tak puchnę, że jutro o 7.15 mam stawić się na oddział:( Generalnie jestem zdołowana tym faktem ale może wrócimy we dwie choć jak znam swoje szczęście to wypuszczą mnie w niedziele albo poniedziałek i tyle będzie z wyjścia we dwójkę. Dziewczyny powiedzcie mi gdzie na poczcie znajdę wasze numery? Bo nie mogłam znaleść ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, po lewej stronie masz zakładkę Książka adresowa i tam klikając na maila czy nick otwierasz więcej informacji o danej osobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, w książce adresowej. A ile Ci do terminu zostało? I czemu na oddział Cię wysłał lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju dziewczyny umieram dzis normalnie. Nie mam sily sie ruszac - i nie to ze jestem zmeczona tylko cholernie mnie kłuje i boli jak chodze. Zastanawiam sie czy nie pojsc na ktg do szpitala, ale cholera nie dojde pieszo, a samochodu jak na zlosc nie mam pod domem :( Masakra jakas. I jeszcze ta duszna pogoda!!! Zabija normalnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka mi do terminu zostało nieco ponad 2 tyg a wysyła mnie bo puchną mi mocno ręce, nogi i trochę twarz poza tym mam niskie białko ogólne choć nie jest tragiczne. stwierdził, że trzeba badania porobić czy to tylko woda się zatrzymuje czy to jakieś związki chemiczne białka czy jakos tak to nazwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja zaczęłam dziś puchnąć. Ale nie jest tragicznie. Wy wszystkie macie imiona powybierane, a my ciągle jeszcze nie wiemy, chyba będzie Iwonka, przynajmniej na dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen, może ktoś Cię podwieźć? Sama nie jedź autem przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo GRATULUJE NOWYM MAMUSIĄ :))) u mnie bez zmian w sumie to juz sie przyzwyczaiłam do myśli, że w poniedziałek szpital. Boje sie tylko jednego, ze tam lekarz stwierdzi, ze mi nic nie jest i każą dalej czekać.... no nic pożyjemy zobaczymy. Puchne dalej i często mam też sine stopy. Cięzka ta końcówka, jeszcze ta pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka spisałąm sobie numer do ciebie:) Swój też dodałam jak by co. Przykro mi tylko bo jutro sama muszę jechać do szpitala bo mąż w pracy i raczej mnie nie odwiedzie bo ja będę miałą samochód tak będzie lepiej bo jak wypuszczę mnie w poniedziałek to nawet nie będzie miał kto po mnie przyjechać bo mąż w pracy będzie. Ech życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna dokładnie, to puchniecie przez upał dodatkowo. Pierwsze rozwiązanie miałam w marcu i pod tym względem było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fressia mialby mnie kto podwiezc,ale nie wiem czy jest sens bo maly wariuje w brzuchu, a na ktg powinien byc spokojny zeby cos wykrylo - bynajmniej tak mi ostatnio powiedziano. Poczekam jeszcze troszke, jak mi nie przejdzie to wyrusze do szpitala. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×