Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Hej alez tu cisza! Sto lat dla kolejnych roczniaków :) mi tezn tydzień zleciał na zakupach i przygotowaniach do roczku, wczoraj była imprezka i się bardzo udała :D pogoda dopisala, jedzenia nie zabrakło i smakowalo ;) , tort wygladal i był pyszny i prezenty tez się udaly. Nasza Natalka to tez taki odkurzacz maly jest i lubi jesc :) nie mam z nia problemu jeśli chodzi o jedzenie, wiadomo sa gorsze i lepsze dni i czasem pomarudzi nad zupa czy kaszka ale wiem ze później zje inny posiłek ;) A nasze menu wygląda mniej więcej tak: o 6-8 pobudka na mleko ok 200 ml później idziemy dalej w kime i o 10-11 kaszka 13 przekaska banan, arbuz, chrupki, biszkopt (przeważnie jesteśmy o tej porze na spacerku lub siedzimy na podworku wiec zabieramy ze sobą jedzonko) 15 obiadek zupka od czasu do czasu jajko do zupki i drugie danie lub gdy ma słabszy apetyt jedno danie albo gdy jestem leniwa to obiad ze słoiczka (z iloscia to roznie bywa )po obiadku jakiś owoc przeważnie nektarynka (uwielbia) lub malinki z ogrodka i później idziemy spac na godzinke czasem dwie i gdy wstanie miedzy 17-18 deserek przeważnie mleczny ze słoiczka, twarozek lub jogurcik o 20 kanapeczka lub jajeczko do tego obowiązkowo pomidor bo tez uwielbia 21-22 butla z mlekiem i tutaj roznie od 100 do 200 ml czasami gdy nie chce zjeść kolacji lub zje malutko w ciągu dnia to zamiast mleka jemy kaszke. i później lulu, w nocy poki co nie je nie pije spi jak zabita ;) A do picia to w większości herabtki bo woda jest fuj czasem troszkę się napije z doroslej szklanki lub kubka... Dzis byliśmy nad jeziorkiem wiec tez nad wode zabrałam parowy, pomidorki i buleczki i tez wcinala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zamiast zgubic wage ciazowa to chyba zaczne tyc bo z racji tego ze skonczylam karmic to zaczelam nadrabiać jedzenie wszystkiego tego czego nie jadlam podczas karmienia czyli jedzenia smieciowego i słodycze pochłaniam wielkimi porcjami :) dziś nawet cala colie wypilam bo nie pilam od ponad roku i miałam mega ochote wiec moja waga może na tym ucierpieć ale obiecałam sobie ze od sierpnia :P czas toz zmienić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efciak tak wlasnie kojarzyłam ze to Hanula miała problem z oczkiem ale nie bylam pewna u nas tez ropieje ostatnio strasznie i to z dnia na dzień jest gorzej a Natalka jeszcze trze to oczko a to wiadomo ze raczki nie zawsze sa idealnie czyste i może jakies bakterie się dostaly , w tym tyg mamy szczepienie to od razu pediatra obejrzy to oczko może chociaż jakies kropelki przepisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też ostatnio zaniedbałam forum ale brak czasu na cokolwiek. Dzisiaj pobudka o 4.40 i wio na rusztowanie. W tym tygodniu powinniśmy skończyć docieplać dom więc w końcu odsapne może, synio z teściową siedzi całymi dniami gdy my robimy. Kurde ostatnio coś mi sie odzywa szew po cesarce, boli mnie nie tu skóra tylko tak w środku w miejscu szwu :/ chyba będę musiała sie do gina zapisać czy wszystko ok bo przecież staramy się o dziecko i żeby nie było problemów. Niedziele spedziliśmy bardzo pozytywnie- Puławy i Kazimierz Dolny, cały dzień na zwiedzaniu. Madziaz- Filip też miał okres że tylko mleko a na widok łyżeczki od razu płacz był, odpusciłam i nie wciskalam mu nic na siłe i po jakimś czasie mu przeszło ale to było jak miał 6mies więc wtedy mleko to była podstawa Lipcówko kasiu-gratuluje synka, dobrze że z ciażą wszystko ok. Wyglądasz z***biaszczo, ciąża i macierzyństwo Ci służą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo!! Dołączam się do życzeń dla naszych małych solenizantów!! Duże buziaki dla Was Skarby!! :* -Mati biega i ma etap "tylko mama" ewentualnie na chwilę tata, więc jak mam 5 min dla siebie to jest cud prawdziwy. No i zaczyna wychodzić pozwalanie na wszystko.. zaczyna się wymuszanie płaczem. Ale jak chce coś zakazanego to szybko pokazuje mu coś innego i czasem pomaga. W nocy się budzi, zęby idą no i mega gorąco jest :/ A tak poza tym to mądry chłopak, jak mówię wyrzuć do śmieci to wyrzuci i bije sobie brawo, do prania swój ciuch też wrzuci, wie gdzie ma oczka i nosek, mogła bym tak wymieniać i wymieniać :P -Ale niestety i walczymy z przykrą przypadłością i nawet nie spodziewałam się jej. Mati ma alergię na słońce, na szczęście jest to dziecięca odmiana, która nie powoduje złuszczania się naskórka czy jak to tam się nazywa, dostaje czerwonych suchych plamek i gorączki, powyżej 39st. Lekarze rozkładają ręce, powinno przejść do 2 roku życia, a do tej pory mamy specjalne maści. Na dwór możemy wychodzić 17-18, a jak bardzo mocno grzeje to koło 19. Dzisiaj wyszliśmy po 17, choć mocno grzało bo po 2 dniach stosowania maści i picia takiego a'la wapna, mieliśmy sprawdzić. Na razie są tylko niewielkie plamki a gorączki brak :) Oby tak dalej!! Musimy obserwować Matiego cały czas, sprawdzać w nocy. Bo lerka nas nastraszyła, że przy takiej alergii gorączka szybko idzie w górę i trzeba szybko ją zbijać, bo może dojść do udaru. Uff.. się wygadałam :) Ale ja wierzę, że pomogą i będzie ok ;) -A poza tym przygotowania do ślubu idą pełną parą. Już mi chwilami bokiem te wesele wychodzi :P Mam parę pytań do mężatek: ile litrów wódki na parę? i tą piosenkę dla rodziców to trzeba? a jak tak to jaką polecacie? I reszta wyleciała mi z głowy. Muszę sobie je zapisać to znowu Was pomęczę. -Teraz zabieram się za nadrobienie Was, bo nie miałam dłuższy czas neta, gdyż szczury poprzegryzały kable. A poza tym szykują woodst. i budują scenę, i co chwilę zasięg tracimy bo coś nabroją. A sygnał taki, że nawet na fb nie mogę wejść. POrażka :P -Kasia i Iza, gratuluję!! Ciekawe która następna :D - A co jedzenia, Mati je wszystko. I uwielbia schabowego, także też jestem wyrodna bo dałam smażone. Bigos babci też uwielbia i gołąbki ale bez kapusty. Nadal mówię STOP pieczarkom i grzybom i ciastom ze sklepu z jakimiś masami. Loda próbował ale tylko wodnego, sama jakoś nie ufam tym waniliowym czy czekoladowym ze sklepu. -Uciekam czytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje dziecie dzisiaj najadlo sie bobu:) i caly dzien popierdywal i sie smial:) Pina dobrze,ze sie odezwalas,bo dawno Cie nie bylo.A co do wodki na wesele,to u nas bylo 42 osoby a butelek 70 pollitrowych,ze 20 zostalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa u nas przyjęło się, że 1l na osobę bez względu na wiek czyli na 100 osób 100l wódki wiadomo, że zawsze coś zostanie ale lepiej żeby zpstało niż miało by zabraknąć. Co do piosenki to mysmy nie mieli żadnej a podziękowanie dla rodziców było w domu zaraz po błogosławieństwie. Rodzice dostali piękne drewniane skrzynki na wino które zamawiałam dla teściów jasna z dedykacją i w środku butelka wina i 2 grawerowane kieliszki (piękna była ta skrzynka) a dla mojego taty również skrzynka ale na 2 butelki wina (razem z winem oczywiście) i do tego wszelkie akcesoria do wina były typu korkociąg itp też bardzo ładna była ta skrzynka. Jakoś mi się te kwiaty nie podobają (wielkie kosze w formie podziękowania) a chciałam coś co zostanie na pamiątkę. Znajomi teraz na swoim ślubie dali rodzicom takie szklane serca na podstawce z ich zdjęciem do tego kabel i caqłość podświetlana na niebiesko i to również mi się nie podobało ale co kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki! ...Pinaa sorki, ale nie pomogę w kwestii wódeczki, to było tak dawno temu, że już nie pamiętam :-) a w prezencie rodzicom dawaliśmy takie pamiątki w postaci książki z wierszami do postawienia na komodzie i nadal u nich stoją :-) piosenka też była i było to bardzo wzruszające dla wszystkich. Teraz na pewno wybór pamiątek i pomysłów duuuużooo większy :-) ...Ania, się uśmiałam z tego bobu :-) moja jak pierdzi to przechyla się na jeden pośladek żeby jej łatwiej szło hehe ...Stella Mati uroczy jak zwykle, tylko spoważniał, zawiera nowe znajomości :-) zestawienia fotek z ciąży z tymi teraz super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Pinaa, współczuję tej alergii, ale miejmy nadzieję, że rzeczywiście minie za jakiś czas. Oby leki pomagały, bo gorączka dla takich maluchów jest wyczerpująca bardzo i niebezpieczna. A czy możecie przebywać w ciągu dnia na podwórku ale w cieniu??? Czy w ogóle nie??? ...Madziaz, Twoja Niunia naprawdę tylko mleko i kaszę je??? Bo to nie jest prawidłowe odżywianie rocznego dziecka! A gdzie owoce, warzywa, mięso??? Musisz jej dostarczać wszystkich składników odżywczych, na mleku tylko ją utuczysz. Może warto skonsultować się z pediatrą? W każdym razie powinnaś zachęcać ją do próbowania wielu rzeczy, nowych smaków, coś na pewno jej podpasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina to trzmamy kciuki, zeby uczulnie przeszło kurcze biedny mati. Co do wódki to u nas sie liczy jedna osoba 0,5 i nie ważne czy dziecko czy struszka:D plus 10 flaszek na bramy itp. U nas zostało pełno wódki bo ja zamiast kwiatów zażyuczyłam sobie wino i potem te wina były podawane na sali, więc niektórzy goście pili tylko wino. Podziękowań nie robiloiśmy bo dla mnie to jakieś strasznie sztywne jest. Stoicie na środku wszyscy na was patrza i nie widomo co robi9 c przez resztę piosenki :D:D Jagoda je wszystko łąćznie z pieczarkami, łazankamki itp. Uwielbia czarną porzeczkę:) musze ja z zganiać z krzaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!!! Piguleczko ja Victorii ciagle probuje cos wciskac do jedzenia ale zawsze sie konczy wyrzuceniem na podloge dla pieska :) wczoraj zjadla caly serek monte, czasami zje kawalek ogorka zielonego gruntowego, pediatra mowila ze nic na sile wkoncu zacznie jesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina u Nas też było 0,5l na głowę i nie ważne czy dorosły czy dziecko. Zostało. Moja teściowa jest kucharką w cateringu, więc to ona tym zarządzała. Mieliśmy jeszcze kilka butelek wina i piwa. No i był stół regionalny, a tam bimber, więc połowa chłopów stołowała się właśnie tam :P Piosenka była standardowa - cudownych rodziców mam. U Nas jest zwyczaj, że rodzice z dziećmi idą tańczyć w kole, więc nie było stania jak drągi :P swoim rodzicom dawaliśmy ramki z Naszym zdjęciem, robionym specjalnie na tą okazję u fotografa. Madziaz zachęcaj ją dając jej jeść same. Maliny, borówki czy kawałki kanapeczki na talerzyk i niech sama wcina. W końcu załapie. Neli brawo dla Ciebie i męża, za samodzielne ocieplanie! :) sprawnie Wam idzie :) U nas pogoda do du... Leje, wieje, szaro i zimno. Dziś temp. 15*C. Jak jesień. Ogólnie lato jakieś brzydkie w tym roku u Nas. Czekamy na lepszą pogodę, bo z moim dzieckiem siedzieć w domu to oszaleć można. Wszystko porozwalane, a ja latam za nim i zbieram :P U nas jest etap na "cyk, cyk" światełko i jak tylko przypomni sobie o włączniku to stoi nad nim i beczy, żeby go podsadzić :P AHA, dziewczyny ogromna prośba do Was! CZY MOŻECIE OGLĄDNĄĆ DZIĄSŁA SWOICH DZIECI I POWIEDZIEĆ MI CZY TO NORMALNE, ŻE NA TRZONOWYM ZĘBIE Z JEDNEJ STRONY U GÓRY JEST TAKI CIEMNY PUNKT? JAKBY POD DZIĄSŁEM SIEDZIAŁO COŚ GRANATOWEGO. Sama nie wiem co to jest, ale przyznam się, że wystraszyłam się i idziemy z tym jutro do lekarza. Nie boli przy dotyku, ale wygląda strasznie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka moze to krwiaczek??? Jezeli to to,to raczej nic strasznego,wyjdzie zab i bedzie ok:) U nas wszystkie dwojki na wylocie,a trojek i czworek sie boje,bo ponoc ciezko ida... Dziecko ogranicza moj czas do minimum,wieczorem padam na lozko i czytam zaleglosci ksiazkowe strasznie mnie to relaksuje i wciaga. Jak przeczytalyscie ostatnio jakas fajna ksiazke to dajce znac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka, u nas takiego czegoś nie ma. pewnie to nic złego ale lepiej poradzić się lekarza. u nas też dużo wódki zostało, a baliśmy się, że zabraknie. u nas dla rodziców był taniec mam i ojców. mamy tańczyły w kółku rock and rolla a ojcowie kankana i ubaw był przedni. ale nasze mamy lubią tańczyć i dały czadu:D u nas pierwszy taniec był niespodzianką. tańczyliśmy do wolnej piosenki, a potem niby taśma się psuje i mieliśmy kilka różnych piosenek. fajnie nawet wyszło:) jak będziecie chciałuy to wam prześlę filmik na pocztę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania czy wy spotkaliście się już z tym krwiaczkiem? Sama nie wiem co to jest, ale jest już tydzień. Wcześniej nie zaglądałam aż tak daleko to nie wiem :/ co do książek to ja zbieram się za czytanie ale zebrać nie mogę. Swego czasu trochę czytałam, teraz z czystego lenistwa nie chce mi się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika jak zaczęłam czytać o tym pierwszym tańcu to od razu pomyślałam, że chętnie bym to zobaczyła. Prześlij filmik :) Stella ale różnica w zdjęciu w nosidełku! Super zestawienie :) i Mati w tej kawiarence prawda? Super chłopak, podobny do Ciebie :) Co do wagi to ja jestem ciągle +3kg :/ nie idzie za cholerę tego zrzucić, a jak już dojdę do 51 kg i brakuje mi 1,5kg do celu to zaraz znów waga pokazuje ponad 52 kg :/ nie wyglądam może źle, ale brzuch mnie dobija. Sterczy taka fałda, ni to schować ni to ukryć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marka moja ma jednego zęba więc nie pomogę. Drugi jest w drodze:) Dziś mija 5 rocznica zaręczyn i pomyśleć, że wtedy siedzieliśmy na plaży na Krymie, delfiny i te sprawy .... a dziś umarła nasz dobra koleżanka ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina- u nas liczy się 0,5litra na osobę na dwudniowe wesele więc i my tak liczymy tylko że my zrobimy poprawiny w domu dla najbliższych. A z tą alergią to przekichane, nawet nie możesz sobie w ciągu dnia wyjsć z małym coś załatwić lub kupić, współczuje no i zyczę szybkiej poprawy po lekach U nas chyba nie będzie podziękowań dla rodziców bo to nasze to będzie bardziej przyjęcie niż wesele i oczepin też nie będzie bo mało osób i nie ma sensu. Wczoraj zaliczyliśmy nauki przedmałżeńskie, troche wiocha była bo ksiądz pytał na wyrywki dekalogu, głównych prawd wiary i coś tam jeszcze a wiadomo że to sie zapomina bo ostatnia styczność z tym była w szkole ale jakoś tam wybrnełam. A i dowiedziałam się że po ślubie sex to obowiązek i nie można się od niego wymigiwać :p. Zastanawiam się jakie buty kupić na ślub bo jak kupie białe to ubiore je tylko raz i tyle a słyszałam i widziałam że już dziewczyny kupują kolorowe np pod kolor bukietu lub niebieskie. Co sądzicie o tym? Marka- Filip przez rok czasu prawie nic sie nie zmienił, jaki był przystojniak taki jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do czarnego pod dziąsłem to też nie pomogę bo mój mały nie da sobie zajrzeć do ust więc nie wiem jak to u niego wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_____ Marka - szczupaczek jesteś. Ale problem brzucha rozumiem. Ja miałam całe życie płaski, a teraz też mam fałdę. Obiektywnie niewielką, ale subiektywnie jest :-) Może jak w końcu zacznę coś ćwiczyć, to zejdzie. _____ Zestawienie zdjęć w nosidełku wyszło fajnie, a ten drugi kolaż to w parku koło domu - rok temu i w ostatnią niedzielę. Taki był malutek, a teraz wielkolud ;-) A pozostałe zdjęcia w tej samej kawiarence, co kiedyś. _____ Kurcze, coś się przeziębiłam. Masakra. A jutro do roboty, i to dopiero środa. _____ U nas powoli przygotowania do roczku. 6/08, a gości zapraszamy na 10/08. Na razie zamówiłam obrus, serwetki, kubki i talerzyki z napisem "1 urodziny" i mniej więcej rozdysponowałam prezenty. Zastanawiam się, czy zamówić jakiś fantazyjny tort w cukierni, czy poprosić teściową, żeby upiekła - jak myślicie? Teściowa robi super torty, ale takie tradycyjne, bez ozdóbek. Ale jak ją poproszę, pewnie będzie jej miło. _____ U nas przyjmuje się 0,5 l wódki na głowę, choć na naszym weselu wódki poszło nie za dużo - najwięcej wina, głównie białego, bo było ciepło (a kupiliśmy więcej czerwonego). Podziękowania dla rodziców robiliśmy - piosenka mało typowa, bo Barry White - You’re the First, the Last, My Everything z tego, co pamiętam. Mamy dostały kosze kwiatów, a ojcowie po grawerowanej skrzynce czekoladek robionych na zamówienie - grawer "dla kochanego taty" czy coś takiego. Symbolicznie, ale miło im było, więc ja jestem za robieniem podziękowań, mimo że ogólnie nie lubię takich szopek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luna, bardzo mi przykro. my dzisiaj mamy rocznicę ślubu. Jeżeli chodzi o wagę to u mnie + 6 z czego się ogromnie cieszę bo zawsze chciałam przytyć:) Teraz ważę 58 kg i jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-rka ja nie pomogę Zuzi już od miesiąca idzie górna dwójka i nie da sobie nawet do buźki zajrzeć :( Stella ja jestem na etapie tortu bo co prawda Zuzia ma w poniedziałek urodziny ale robimy 3 sierpnia. U nas pytałam w 2 cukierniach i wygląda to tak w jednej 32zł/1kg tortu zwykły, 34zł/1kg z żelową ozdobą typu narysowany kubuś puchatek, i 39zł/1kg w jakimś kształcie ale nie robia na przykład ze zdjęciem dziecka no i mimo, że cukiernia ma świetne opinie te torty takie bez szału. W drugiej ceny są 28 zł zwykły tort okrągły z ozdobami typu kwiatki 43zł za kształt albo ze zdjęciem dziecka. Przemyslałam sytuację i chciała bym zwykły okrągły ten za 28zł i poprosze o jakieś różowe kwiatki i inne pierdoły i tyle. Ja sama nie przepadam za tortami i sądzę, że i tak każdy weźmie po kawałku i reszta zostanie. Tak to u nas wygląda sądzę, że u ciebie będzie drożej. Zamówiłam Zuzi basenik taki mały 85x85 i 23 wysoki będzie miała na balkonie (większy za bardzo się nie zmieści) idzie fala upałów to się ochłodzi:). A i mała jest wredna jak mama na coś nie pozwoli to tupta z płaczem do taty i rączki wyciąga, wczoraj mąż dostał op*****l , że jak ją weźmie przy takiej akcji na ręce to go uduszę bo musimy trzymać jeden front a nie, że ja ta zła i wyrodna o on cudowny. A i no z tą wódką się rypłam u nas tak jak dziewczyny piszą na moim weselu było akurat 0,7l na głowę bo taką wódkę dostaliśmy po dobrej cenie ale z reguły jest 0,5l na głowę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka u nas maly krwiaczek byl przy wychodzeniu gornej jedynki. Przy dwojkach dziaselka to balony,jedna gorna juz wyszla:) ogolnie zeby to u nas porazka... kikaa wrzuc filmik ja tez chetnie zobacze,moze sie zmobilizuje i sama vcos wrzuce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski!!! korzystam z okazji bo moja malutka coreczka poszla spac :) co do kg to ja ma niestety +4 kg i nie moge tego zrzucic no ale mysle ze po wakacjach cos siemwkoncu ruszy :) narazie co do oponki na brzuszku to zamowilam sobie taki koncentrat cynamonowo kofeinowy do zabiegow domowych body wrapping mam nadzieje ze dadza jakies rezultaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, dzisiaj prześlę na pocztę. Dla niektórych może się to wydać dziwne:P ale to jest nasze poczucie humoru, które nasi znajomi znają:) taniec przyszykowany w 1 dzień:) 3 lata temu. dodając do tego brak poczucia rytmu u mojego męża wyglądamy śmiesznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, fotka mega czadowa. Tak mi się spodobała, że męzowi po fotelik zazałam iść :p Marka, na prawdę szczuplak jesteś. Ja 50 kg ważyłam chyba w klasach 1-4 w podstawówce. Mi zostało 8:-( ale pozytyw jest taki, że wreszcie coś się ruszyło. Ale o brzuchu to się w ogöle nie wypowiadam Pina, 0,5 litra na głowę nie licząc dzieci. Nam dużo zostało. Prezenty dla rodziców były ale piosenki nie bo nieparzyście. Rok temu urodziła się Zocha :-) moje dziecko wybrało książkę więc oczekuję błyskotliwej kariery profesorskiej hehe wysyłam kilka fotek na pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×