Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Izzkka remont łazienki powiadasz?:) My wczoraj walczyliśmy od 8.00 do 23.30 żeby w końcu to skończyć, faceci łazienkę a ja kurze okna itp dziś co prawda troszkę brzuszek mnie od tego boli ale jutro mam zamiar odpoczywać:) Od wczoraj robię pranie pierwsze od 3 tygodni ale się tego nazbierało! Dziś był tylko facet gaz podłączyć bo mamy nowy junkers gazowy i własnie mąż wyszedł z pod prysznica (pierwsza kompiel w naszym mieszkanku od 3 tyg) i stwierdził, że jest mu cudownie:) Jutro tylko kafelki umyję i będzie łazienka na tip top:) A i jeszcze jedną szafkę zamówiłam do łazienki ale będzie dopiero za jakieś 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIlka my mieszkamy z teściami my u góry oni na dole więc my kąpiemy się na dole pranie też robie na dole więc nam się nie spieszy zresztą mąż wszystko robi sam po pracy to trochę to potrwa ale damy radę Ale super że już macie koniec bo ile można jeździć do kogoś się kąpać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt głupio tak ciągle jeździć do znajomych ale to już za nami bo właśnie wyszłam po dobrych 30min stania pod ciepłą wodą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja jeszcze w łóżeczku gniję :) Ale zaraz wstaję na śniadanko bo głodna jestem i dziecina mnie przez to kopie:) Muszę wziąść się za kafelki w łazience i chciałam kanapę, fotele i dywan jakimś wezyrem przelecieć. Matko jak mi się tyłka nie chce ruszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z dzień a dopiero sie rozpoczął. Komp mi padł :( i na naecie teraz bedę z doskoku i zaraz jedziemy do teściów na obiad bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka tu pustka!! Jest tu jeszcze ktoś? A ja dziś byłam rano w szkole, a jak wróciłam to po prostu poszłam spać;) I dopiero wstałam i normalnie tyle jem że masakra jak mało przytyłam tak to teraz mam taki apetyt że nadrobię te kg w mgnieniu oka;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w niedzielne popoludnie.. oswiadczam ze padam na pysk! wypucowalam cala halupe..... w piatek i sobote bylam w rozjazdach wiec sie wzielam dzisiaj.... jutro pewnie bede zdychac....ale przynajmniej w czysciutekim i pachniacym mieszkanku.. niecierpie zdychac w syfie.. poczytam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha też nie cierpię zdychać w syfie :-) jako że mój gin powiedział, że nie mogę chodzić do pracy, ale nie muszę leżeć całkiem plackiem (mogę sobie pochodzić po domu, jak się wyraził) postanowiłam sobie udzielać 1-2 godzinnych dyspens raz na jakiś czas - dla zdrowia psychicznego wczoraj odgruzowałam kawałek jednego pokoju - miałam sterty materiałów z mojego ostatniego w życiu egzaminu (no chyba że mnie coś jeszcze kiedyś podkusi) - wczoraj je przejrzałam, powywalałam te co zbyteczne, a pozostałe popakowałam do worów i oddałam przyjaciółce, która za rok ma ten sam egzamin dzisiaj wypuściłam się na 40 minut do centrum handlowego - kupiłam córce przyjaciółki prezent na 1 urodziny :-) po weekendzie mam natomiast w planie zrobić remanent w ciuchach - powywalać zimowe kurtki i buty na pawlacz i powyjmować wiosenne czy Wy wiecie, że dziś mam 18t 4d, a mój dzidziol nadal nie kopie? wczoraj czy przedwczoraj wieczorem przyłożyłam rękę i poczułam 2 delikatne kopnięcia, ale poza tym nic. przykładam rękę z 5 razy dziennie na kilka minut i nie czuję żadnych kopów. kiedy Wy je czujecie? są jakieś pory wzmożonej aktywności? mam nadzieję, że za jakieś 2 tygodnie kopy staną się częstsze i konkretniejsze, bo jak na razie to normalnie zero komunikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj! czuję najbardziej wieczorem, zaraz przed spaniem, czasem jak wróce w nocy z toalety i rano jak leżę (jak mam wolne w weekned). Dziś mały kopnął męża dwa razy:)ale to pewnie dlatego czuję mocno bo jestem chudzielec a na początku jak czułam to też były nieregularne także nic się nie martw, za pare dni będziesz czuła bardzo często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez najmocniej to czuje tak kolo 22 wtedy to sie mala rozpycha.... a rano to tak kilka kopniaczkow no a w dzien tez czuje ale to tak co trzy godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, ja mam 18+2 i glownie tak jak pisalam wczesniej to czuc malucha jak ja sie przemieszczam (zwlaszcza szybciej) i wtedy jest takie wrazenie jakby w macicy przemieszczala sie kluska. Natomiast kopniaki jako takie czuje rzadko. Zwykle kilka od rana po sniadaniu, zazwyczaj wtedy kiedy usiade w niewygodnej pozycji tzn np noga na noge albo nogi podkurczone do brzucha. Wtedy klucha sie rozpycha. A na wyprostowanych nogach zwykle pod wieczor tzn kolo 18. 2 dni temi tak kopala ze az sie reka podniosla :-) zazwyczaj wtedy ja zachecam: pukam w to miejsce lub delikatnie klepie albo pukam kawalek dalej. Zwykle sie wtedy przemieszcza ale nie za daleko. Dziewczyny czy wasze dzieci sobie upodobaly tez jedna czesc brzucha? Bo moje siedzi po lewej stronie ciagle. Albo na srodku. Na prawo wcale. I brzuch ciagle mnie boli. Dzis to sa przeszywajace pojedyncze bole idace jak piorun od dolu do gory wiec zakladam, ze to macica sie podnosi i rozciaga... Ach, ten blogoslawiony stan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałek:) Widzę, że wczoraj był dzień na sprzątanie:) Ja też cały dzień sprzątałam umyłam kafelki w łazience wyszorowałam dywan, kanapę i fotele w gościnnym, posprzątałam kuchnię i męża pokój gdzie ma komputer poza tym cały dzień pralka chodziła więc dziś mam sterte prasowania. Mówcie co chcecie ale nie cierpie brudu i kurzu! Nie jestem jakąś przesadną pedantką bo czasami też mi się nie chce sprzątać ale muszę pozbyć sie tego kurzu po remoncie. Stella jak poczułaś dwa kopniaczki to jak znam życie będziesz miała pare dni przerwy i poczujesz mocniej cierpliwości:) Ja dziś zaczynam 21 tydzień:) strasznie szybko mi to leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Ja już po weekendzie. Miałam zjazd, więc całe dwa dni w szkole :/ później odwiedziłam dziadka w szpitalu i jakoś minął mi dzień. A dziś wstaję a tam co? SŁOŃCE ZA OKNEM! :) Więc na dziś zaplanowałam sprzątanie domku :) muszę pozmywać podłogi. Kupiłam specjalny, morski płyn do podłóg, więc aż chce mi się tego zapachu wpuścić do domku. Potem przemyję okna i też czeka mnie góra prasowania z zeszłego tyg. :/ co do zaangażowania męża w zakupy dla dzidzi, to mój raczej daje mi wolną rękę. Póki co wszystko wybrałam ja, ale to dlatego, że jego nigdy nie ma ze mną na zakupach, bo pracuje w tym czasie. Ale na najbliższe zakupy zabiorę go ze sobą, bo widzę, że bardzo by chciał. Wczoraj w centrum handlowym latał po działach dziecięcych i później opowiadał mi jakie ciuszki wypatrzył :) chociaż ostatnio jakoś rzadko rozmawia z naszym synkiem :( a ja tak uwielbiam te chwile kiedy mogę popatrzeć jak on mnie głaszczę po brzuszku, albo coś tam szepcze. Jutro zaczynam 24 tydzień :) a za tydzień mam wizytę i już żyję spotkaniem z naszym synkiem :) miłego dnia mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie sprząta mąż albo teściowa a ja sobie leże, bo narazie nie mogę sprzątać ale mam nadzieję że teraz mi ginka pozwoli, to wszystko z kuli tego krążka, ale głupio tak jak ja nic nie robię a ktoś koło mnie sprząta. A co do kopniaczków ja w dalszym ciągu czuję takie lekkie i właśnie też się zastanawiałam nad tym bo ja znowu czuję tylko z lewej strony czasem coś koło pępka ale rzadko, ja miałam łożysko na przedniej ścianie jak miałam ostatnie badanie więc może dlatego nie wiem. A ja dziś muszę iśc do banku zapytać o naszą zdolność kredytową z mężem bo już w łazience to co dało się z wypłaty zrobić to zrobił ale teraz zostały najgorsze: automat, brodzik, drzwi do prysznica, umywalka szafka 3 baterie no i płytki na podłogę i ścianę więc bezpomocy bankowej byśmy w życiu tego nie kupili do lipca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś słońce. Extra. Ciekawe kiedy będzie prawdziwa wiosna. Wiecie co, od tego spania do 9 z minutami potem do 2 - 3 w nocy nie mogę zasnąć i przewalam się w łóżku z boku na bok. Strasznie to męczące a nie wiem, co mogę na to poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś słońce. Extra. Ciekawe kiedy będzie prawdziwa wiosna. Wiecie co, od tego spania do 9 z minutami potem do 2 - 3 w nocy nie mogę zasnąć i przewalam się w łóżku z boku na bok. Strasznie to męczące a nie wiem, co mogę na to poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie ;) Synek koleżanki jest już po dwóch zabiegach, jego stan nadal jest określany jako ciężki, ale lekarze każą nie tracić nadziei. Cały czas jest przy nim mama, choć lekarze na początku nie chcieli się na to zgodzić (bali się, że ona się przyzwyczai i jak będzie coś nie tak, będzie jej ciężej), ale okazało się, że synek przy mamusi sił nabiera i odkąd ona z nim jest, poprawiają mu się wyniki. No i stwierdzili, że nie potrafią ich rozdzielić bo by im serca pękły. Mały jest bardzo dzielny, teraz czeka go kolejna poważna operacja, a my wierzymy, że da radę! A teraz zabieram się za czytanie zaległości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Ale u mnie cudowna pogoda ale ja nie mogę sama z domu wychodzić za bardzo, bo robi mi się czasem słabo i wszyscy panikują, że lepiej aby ktoś był ze mną ale kto? Mąż w pracy, koleżanek tu nie mam i tak przesiedzę słoneczko, aż mi żal ;( chyba niedługo tak czy siak zacznę sama na spacerki wychodzić ;) Stella ja jestem 18+5 i czuję głównie w nocy, przed snem i rano gdy się przebudzę a jeszcze leżę ;) w ciągu dnia to głównie po jedzeniu robi się aktywna. Kropelka moja córeczka postanowiła przesiedzieć ciążę po prawej stronie brzucha, przy pępku, mam tam ciągle śmieszną gulę ;) Izzkka też tak mam, że praktycznie wszystko robi babcia lub mąż jak mąż to ok., ale głupio mi, że babcia wkoło mnie lata czasem pozmywam czy zrobię pranie, nasz pokój też sprzątam (poza podłogą, bo to mnie za mocno męczy i należy do męża) ale i tak jest lepiej bo wcześniej to nawet nie byłam w stanie zrobić sobie śniadania, obiad też mi podawała do pokoju teraz przyniesie gotowe kotlety a ja chociaż ziemniaki ugotuję ;) wiem, że mam aż za dobrze ;) Pina oby wszystko było super, mamusia na pewno da dużo energii maleństwu :) Co do zaangażowania męża w zakupy to fakt, że ja się bardziej interesuję, ale gdy już mu pokazuję wózki, pościele itp. to pokazuje, co wg niego jest najładniejsze i w sumie wybraliśmy wspólnie ;) a w ciuszkach to jest tak samo zakochany jak ja, choć nie pokazuje tego tak po sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://tnij.org/pp9y A ja na ten wózek się przymierzam. I fajnie, bo widzę, że cena troszkę spadła. Koleżanka zamawiała stąd wózek i była zadowolona. Strzałka, to my to samo województwo ;) Jak blisko mieszkasz, to ja Cię na spacerek zabiorę. Będziemy się razem podtrzymywać :P Ja niecałe 3kg na plusie. U mnie też brzuszek typowo ciążowy, i nie wiem jak to będzie dalej bo już teraz chwilami mam uczucie, że kamienie tam mam :P Małżenka, a u nas też nie ma czegoś takiego. Fajnie masz z tą pielęgniarką. Iza, mój też twierdzi, że najlepiej to maj-czerwiec wszystko zacząć kupować, ale przegląda w necie dziecięce artykuły. A najbardziej wszelkiego rodzaju zabawki. A poza tym mój teraz to zwariował totalnie, wpadł w taki szał radości, że mamy mieszkanie, że codziennie pokazuje mi nowe meble, dodatki itd. i to z takim błyskiem w oku.. aż się wczoraj z niego śmiać zaczęłam, bo to przecież ja jestem babą w tym związku i to ja powinnam tak wariować :P Milka, gratuluję zakończonego remontu łazienki ;) Teraz mnie czeka to samo od kwietnia, tyle, że ja u rodziców zostaję. Stella, u mnie jak u większości. Przed pójściem spać, czasem w nocy jak się źle ułożę i nad ranem. Ostatnio też zauważyłam, że jak więcej osób jest koło mnie, to w trakcie ich rozmowy także Maluszek się odzywa. Dusza towarzystwa po tatusiu :D U mnie też śliczne słoneczko świeci, ale tak trochę chłodnawo się zrobiło jak okno otworzyłam. A ja nadal spać nie mogę do 2-3 a później do 10-11 nie mogę się podnieść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, my remont łazienki jakoś w tym miesiącu, pod koniec... aż mi się myśleć nie chce... Pina a skąd jesteś? Ja mieszkam 50km od Zielonej Góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do Zielonej mam około 100km. A mieszkam pod Gorzowem Wlkp ;) Oj, ja nawet nie myślę o remoncie, przeprowadzce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzalka ja mojego dzis namowilam na big maca w mcdonalds.... mmmmmm pyszotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha ja dziś wciągnęłam ciasto czekoladowe. Ale na wieczór czekają przygotowane składniki na sałatkę, więc trochę odrobię w polu ;-) Słońce nastraja mnie jakoś pozytywnie - to leżenie zyskuje nowy nieco lepszy wymiar ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz zazdroszczę... ja mam do maca 50km i jak napisałam mężowi, że "mam straszną chcicę na cheesburgera lub bigmaca" to napisał tylko: "fast foody są niezdrowe :P" więc chyba nie mam na co liczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio miałam ochotę na kebaba, ale jadąc od lekarza wstapiliśmy zaspokoić moją zachciankę hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi by nawet kebab wystarczył - po prostu fast food... ale babcia zadbała o obiadek, mam pomidorową i schabowe, więc zjeść trzeba :) ale na kolacyjkę... kebab mam niemal pod domem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dzień teściowej. Właśnie moja mi powiedziała, nigdzie w radiu nie słyszałam hehe ale podpadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×