Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Witam. U mnie cisza. Zadnych oznak zblizajacego sie porodu. Termin mam na 10.07. Gratulacje dla szczesliwych mamusiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, ja to cały dzień dzisiaj chodzę jak na haju :D I tylko przeżywam, te nasze rozpakowywanie. A moja torba to niby spakowana, ale pewnie coś tam jeszcze będę musiała dopakować na ostatnią chwilę :P Twój się opił, a mój zaziębił. Już tydzień go trzyma, a przy porodzie musi być zdrowy. Dobrze, że ten remont już dobiega końca. Zakupiłam dzisiaj gripexy i coś tam z witaminą c i wpakowałam go do łóżka. A tak w ogóle to zjadła bym sobie coś z grilla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa :) Moja tez cwiczy ale wiem ze to niestety nie To. Mam cicha nadzieje ze urodze wczesniej ale znajac moge szczescie to sie przeterminuje. I jeszcze te upaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie chce się przeterminować, bo mam schizy co do tego, i to z pewnego powodu, ale to już opowiem jak będziemy bezpiecznie wszystkie rozpakowane. No i boję się wywołania jak diabeł święconej wody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pierwszy porod nie byl bardzo ciezki. Wiadomo bolalo i trwal od odejscia wod 12godz. Ale dalam rade i oby teraz nie bylo gorzej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina trza bylo mowic bo ja wszystkiego nie dalam rady zjesc;) co bym Ci podrzucila;) ja jem wszystko bo nie dlugo juz nie bedzie mozna sie obzerac;) teraz wcinam lody zeby sie ochlodzic;) A przeterminowania tez sie boje a jeszcze moja gin po 16 na urlop cholera idzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to Ty już wiesz co Cię czeka. Bo ja to w ciemno idę :P A ile Twoja pierwsza pociecha ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia a nie wiesz czy marka miała sn czy zakończyło się cc?? To tak z ciekawości. No chyba żadna by nie chciała przenosić, więc ja się od poniedziałku biorę za spacery i sprzątanie, a nóż coś za tydzień ruszy, bo wiem że to trochę musi potrwać no i oczywiście mąż:);) hehe A madzia napewno nie ma jak dać znać i nie spisała sobie żadnego numeru, ale napewno już tuli swoje maleństwo. Och jak im zazdroszczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, kurcze.. to następnym razem zapakuj dla mnie bo u mnie nikt grilla nie chce zdziałać coś ostatnio :P Ale nas straszą z tymi terminami, Twoja gin chce iść na urlop a u mnie oddział chcą zamknąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety moj gin nie pracuje w szpitalu w ktorym zamierzam rodzic. Ide na zywiol... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ginka też nie, ale ciągle się zapomina i mówi że jak by coś się działo to mam dzwonić to ona przyjedzie, a ja jej potem przypominam że chcę rodzić bliżej mnie i tak w kółko, ona czasem jest zakręcona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komary to mnie chyba zjedza bo okno otwarte bo inaczej sie nie da tak duszno a te skurwiele jeszcze po kostkach mnie gryza i stopach jakby nie widzialy ze ja nawet podrapac sie nie moge:( Ankis to tez inaczej bowiesz czego sie spodziewac:) ja caly czas mowie ze ja sie nie boje samego porodu bo nie wiem co mnie czeka;) Bardziej szpital sam w sobie mnie przeraza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, nic nie pisała o cc, więc podejrzewam, że sn. Rano jak będę do niej pisać to się zapytam ;) A no pewnie Madzia nie spisała. Damy jej czas do poniedziałku, jak się nie odezwie to my się do niej odezwiemy, jak będzie trzeba to ja do niej napiszę. Ja też zazdroszczę.. już tak mieć to za sobą i takie małe cudo tulić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka a ja sie boje coraz bardziej bo wiem co mnie czeka i modle sie zeby nie bylo gorzej od pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zazdroszcze :) czlowiek juz chcialbu przytulic tego malucha zobaczyc czy wszystko ok... Wczoraj nawet z moim si ezastanawialismy do kogo bedzie podobna, jakie bedzie miala wloski itd i sie smialam ze na zdjeciu wyglada jakby miala nos po tacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankis, oj, to taki fajny wiek :D No to Ty na świeżo w sumie jesteś. Werka, co do komarów to nie będę nic zachwalać bo się zaraz zlecą :P Duchota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankis no tak wszystkie mowia ze inaczej rodzic kolejne bo to czlowiek wie jak to jest i jak to wyglada ten caly porod i polog. Tak czy tak pociesze Cie ze nie Ty pierwsza i nie ostatnia i kazda z nas to czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama mi opowiadała, że drugi poród też bardziej przeżywała bo wiedziała co ją czeka. Ale miło się rozczarowała, bo był 100 razy łatwiejszy. Czego i Tobie życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam spac. Zycze udanej nocki i czekam na nowe wiadomosci z porodowek... :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankis, kolorowych ;) Werka, ale by fajnie było. Z ulicy na porodówkę, i już za chwilę Maluszek przy Tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola Fasola tz cos dawno nie pisala a z poczatku tabelki jest... Moze i ona juz po albo w trakcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no też jej dawno nie było.. Ale by była niespodzianka :D Tylko, żeby nie było tak, że 3 rozpakowania i znowu dłuuuugo cisza. Chociaż ja mam czas do 7, później wywołanie. Ciekawe jak to będzie bez brzucha, jakoś dziwnie.. podpórki nie będę miała na ręce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt dziwne uczucie bedzie bez tego brzucha jak to moj 11-letni "kolega" mawia ze mam przyczepe z przodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki..\ werkaa_a>> melduje sie w dwupaku-jeszcze :P Podczytuje was, ale ostatnio nie mam sily pisac. MAcica wariuje, juz sama nie wiem czy urodze za godzine czy za tydzien... wyleguje sie i zdycham z upalow cala popuchnieta. mam coraz mocniejsze bole-ale nieregularne i tak od kilku dni coraz mocniej. nie wiem. w poniedzialek znow na ktg i do ginki-zobaczymy co tam w trawie piszczy. mam juz troche dosc-zreszta jak juz wiekszosc z nas :) Gratuluje Neli, Anecie i Marce-zazdroszcze ze juz macie swoje pociechy ze soba. Jak jutro sily pozwola i dam rade to mi Moj zdjecia porobi, wybieramy sie w plener zeby upamietnic ten "błogi stan". wybaczcie ze nie pisze , ale padam na twarz. Bije sie w piers i obiecuje poprawe :P przynajmniej meldowac sie bede. Zycze milego wieczorku wszystkim, moze jutrzejszy dzien przyniesie nowe narodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie trzeba wywoływać po nicku wtedy się dziewczyny odzywają, zaraz pojedziemy po kolei jak leci, to się wszystkie odezwą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola trzymaj sie tam:) i melduj sie nam koniecznie bo my tu zaraz domysly ze moze rodzic zaczela jak nie pisze;) Ano zadnej nie jest latwo i dlatego mozesz nam tu pisac bo nikt tak jak my Cie nie zrozumie. Patrz na nasza Marke ile na koniec sie wycierpiala i ile falszywych alarmow a juz jest po i ma Filpika nobok siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×