slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

sukienka przesliczna naprawde... musisz miec super figure i dodatki tez spoko...a ja mam pytanie do was dziewczyny jaką wódke i tak mniej wiecej ile na osobe kupilyscie?? bo naprawde nie wiem ile tego kupic

Aniu to podaj mi proszę namiary na tą kobitkę, może coś wykombinujemy z mamą, zeby było taniej, bo to przesada... I nie martw się tak, bo nie będziesz miała żadnych przyjemności z Twojego święta. Ciesz się każdą najdrobniejszą rzeczą, "porażki" olewaj, powiedz sobie trudno i działaj dalej. Nie daj się! Ciesz się, ze masz swojego Narzeczonego, który Cię wspiera i to najważniejsze :) Całusek na pocieszenie :* :) sexiflexi nie przejmuj się szwagierką, nieważne, ze jej się nie podoba, ważne, ze nas porywa :)

Natajla super sukienka :) mój typ księżniczkowy :D dodatki też fajne. sexiflexi - my mamy żubrówkę białą, cena 16,50 za 0,5l. Butelek 405 mamy i na jakieś 140 osób liczyliśmy.

ile??????????/400 butelek??? WOW, kto to wypije?? ja tak sie zastanawialam zeby kupic tak okolo 110 butelek a bede miala 100 gosci

Natalia ślicznie wyglądasz:) tez masz księżniczkę, mi sie bardzo podobają takie fasony. Bardzo podobna do mojej, tylko gorset inny. Jest super naprawde:) tez mamy zubrowke 200 butelek na 113 osób na 2 dni.

aha no tak wy macie jeszcze poprawiny, ja nie chcialam poprawin, to widze ze ok 150 butelek kupic. Ja sie zastanawialam nad wodka stock nie wiem czy jest dobra...

Sukienka całkiem ładna :) Dodatki już mniej mi się podobają. Biżuteria moim zdaniem jest zbyt mocna do tak zdobionego gorsetu. No i biżuteria wygląda mi na sztuczną a takiej nie preferuję (chociaż może ze względu na uczulenie na metal :) Te ozdoby we włosy też do mnie nie przemawiają. Kwiaty we włosach jak najbardziej ale żywe. Wszystkiemu co sztuczne mówię NIE :) Sukienka najładniejsza :)

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze o jednej sprawie. Ja wypożyczam swoją sukienkę jako pierwsza bo jak poszlam zamawiac to ona dopiero co została uszyta i w ogóle przede mną nawet nikt jej nie przymierzał więc nóweczka, no ale ja mialam 4 przymiarki i myślałam ze przed ślubem mi ją jeszcze wypiorą a kobieta powiedziala że nie będą prac, bo przecież jest nieużywana więc nie miała się jak wybrudzic bo tylko ja ją przymierzałam. No ok ale po 4 przymiarkach boje się ze ona może byc gdzieś przybrudzona czy coś a ja na tym punkcie jestem strasznie uczulona żeby wszystko było czyściutkie. No i teraz się zmartwiłam bo oni chcą mi ją tylko wyprasowac bez prania. Bo mowi że piorą kazdą suknie dopiero po weselu. Czy wy tez tak macie, że po waszych przymiarkach sukienka nie bedzie juz prana tylko od razu ją dostajecie. Moze za dużo wymagam, sama nie wiem. Prosze was bardzo o odpowiedz te które wiedzą i mają taką sytuacje bo troche mnie to martwi

wydaje mi sie ze jestes troszke przewrazliwiona, jak sie boisz ze ubrudzona to wpadnij do tej wypozyczalni i ją obejrz z kazdej strony, jak cos bedzie nie tak to wez ja do czyszczenia, ale nie sadze zeby po przymiarkach suknia byla ubrudzona

WOW 400 butelek o matko hehe to chyba same smoki będziesz na weselu miała ;) my mamy 156 butelek na 100 osób dorosłych... także myślę że wszystko nie pójdzie i na poprawiny jeszcze zostanie :) (chociaż na poprawiny mam jeszcze oddzielne zaopatrzenie naszykowane na wszelki wielki :) ) wódkę mamy Krupnik 0,5 i za butelkę płaciliśmy 17 zł sexiflexi - na wódce się nie znam ale słyszałam od rodzinnych "znawców" ;) że stock to bardzo dobra wódka... zresztą miałam ja w maju na komunii mojej córy i oczywiście musiałam jeździć dokupywać bo tak smakowała że za szybko dno było widać hehe ;) także uważam że to dobry wybór dzięki dziewczyny za miłe opinie kochane jesteście aż się micha uśmiecha jak takie miłe rzeczy się czyta :* do wrześniowa panna - co do dodatków to biżuterię mam swarovskiego ale wygląda tak błyszcząco bo zdjęcie robiłam nie dawno i w kryształkach odbiła się lampa błyskowa... na żywo tak się nie świecą... ale jak już pisałam ile osób tyle gustów i każdy preferuje co innego :)

Lipsss co do sukienki to uważam tak jak sexiflexi... podczas przymiarki nie ma szans żeby sukienka się ubrudziła przecież ani w niej nie tańczysz ani nic no chyba że miałaś makijaż i mogła ci kobitka o buzię sukienką zahaczyć to trzeba sprawdzić gorset przy dekolcie... ja dziś sukienkę nakładałam 2 razy (przed i po skróceniu i miałam makijaż to mi babka reklamówkę foliową założyła na głowę :D żeby sukienki gdzieś czasem nie zabrudzić) kiedyś jak byłam to też ją mierzyłam ale uważam że nie było i nie ma potrzeby jej prania... tym bardziej że może coś się podniszczyć albo nie wiem i wtedy to chyba zawał byłby murowany ;) także kochanieńka nie martw się kiecka na pewno jest w idealnie czystym stanie :)

a czy robicie cos takiego jak podziekowania dla gosci?? w sensie jakies upominki przy talerzu, jakies migdaly, czekoladki, aniolki czy inne duperele??bo ja chcialam kupic jakies rafaello czy ferrero rocher kazda czekoladke zawinać w organze przeiązac wstazeczką i dolozyc bilecik z tekstem typu "dziekujemy za przybycie, zyczymi milej zabawy" czy cos takiego.. co wy na to slabe czy moze byc? bo moj facet mnie skrytykowal za to bo jemu sie to nie podoba

hmm smoków miec nie będziemy :D :D :D mamy dwa dni wesela, dajemy na odchodne wódkę i z tego co nam znajomi mówili, to szykuje się dużo bramek... no jakieś konkursy, oczepiny. Fajnie by było, jakby zostało tej wódki, wcale byśmy się nie obrazili ;) Pati moja suknia też prana nie będzie, z tego co mi wiadomo... No bo nawet pomyśleć o tych ozdobach na niej, przecież mogłoby się poodrywać, z tiulem coś stać, więc pewnie się na takie coś nie decydują, zeby roboty sobie nie psuć i tym samym nie dokładać. Też wolałabym mieć wypraną, ale że tylko ja ją miałam na sobie, to jakoś mnie to nie przeraża ;)

Ja też wypożyczam suknię jako pierwsza. Moim zdaniem jest idealnie bieluśka ale panie w salonie powiedziały, że i tak oddadzą do czyszczenia przed ślubem, o niby lekko dół przybrudzony od chodzenia po salonie, bo przymiarki były w ciepłe dni więc może być lekko przepocona, itp.

Co do upominków dla gości to też mam dylemat. Te wszystkie żelki, cukierki, migdały, gipsowe figurki wydają się takie tandetne :( Nie wiem też co dać rodzicom na podziękowanie. Kwiatów nie chcą tylko jakiś upominek. Oczywiście jak szukam w internecie to sama tandeta :(

http://www.youtube.com/watch?v=dQSkuDWhaAo To nasz wstępny pomysł na pierwszy taniec. Co myślicie o tej piosence? Słowa piękne... ale do zatańczenia.... sama już nie wiem.

Skoro my tańczymy do : http://www.youtube.com/watch?v=fCGJMhHl9LQ to Wy też dacie sobie radę :) pobujacie się trochę i będzie super :)

http://demotywatory.pl/3902926/Bardzo-niebezpieczne-jest-spotkac-kobiete-ktora-nas-calkowicie-rozumie hehhehe

Oj ciężka piosenka do tańca! Podziwiam :) Nie znałam wcześniej tej piosenki ale ma ona jakiegoś ducha w sobie. Bardzo ciekawa, wręcz intrygująca. Gratuluję wyboru.

a nie sądzisz Natalja, że za dużo tego wszystkiego będziesz miała?? gorset juz w sam sobie jest ozdobiony tu woalka i bizuterii... no jak dla mnie za dużo... no ale jak sama pisałaś różne są gusta. ja się cieszę ze swojej sukienki bo jest elegancka i skromna, z biżuterii będę mieć tylko kolczyki (takie winogronka) a we włosach tylko kwiatka żywego. Ja lubie wygladać zawsze skromnie, ale kobieco i elegancko... szkoda ze nie mam jak pokazac wam mojej suknie:(niestety aparat mi poszedł:(

Joanna, widzę że mamy podobny gust :) Skromnie i elegancko :)

Asiu mierzyłam wczoraj wszystko w salonie do tej sukienki... i biżuterię i woalkę i nie wyglądało to źle... pani mi tylko powiedziała że na moim miejscu nie brałaby żadnego bolerka ani etoli, bo bolerko mnie przytłoczy i przyciśnie że tak powiem do ziemi, a etola jest z tiulu dół mam tiulowy i za dużo tego wtedy będzie... no i nie wiem co zrobić bo po pierwsze jakoś nie chcę iść taka goła do kościoła a po drugie nie wiem czy nie będzie mi za zimno jak pójdę z odsłoniętymi ramionami... i normalnie głupia już jestem... wrześniowa panna a masz może możliwość pokazania nam swojej sukienki albo chociaż jak mniej więcej będzie wyglądać? a jak nie to opisz co to będzie za cudo :) kawałek fajny macie... ale ja nie wiem jestem chyba starodawną polką i jakoś dla mnie na weselu powinny być polskie kawałki.. ale każdy robi co lubi... a co do upominków to my nie robimy niczego takiego jedynie na koniec jak goście będą wychodzić to będziemy im dawać gościńce z ciastem.. jak już wam kiedyś pisałam będą dla gości przygotowane śpiewniczki do wspólnego biesiadowania i tam na ostatniej stronie będzie taki tekst Kochani! Prawdziwą miłość poznaje się nie po jej sile, lecz po czasie jej trwania, dlatego dziś wzięliśmy ją w nasze ręce i chcemy ponieść przez całe nasze życie. Serdecznie dziękujemy, że jesteście z nami w tak ważnym dla nas dniu.

Natajla, tak wygląda moja suknia: http://www.sanpatrick.com/foto-abito-sposa/rondalla2012.html Niestety nie mam sama w niej zdjęcia, żeby pokazać jak na mnie leży. Figurę mam bardzo podobną do Twojej. Do sukienki będę miała długi gładki welon a jak go ściągnę to we włosach będę miała żywego kwiatka. Co do piosenki to na początku bardzo chciałam mieć polską (też jestem trochę z tych starodawnych :). Niestety jakoś żadna mnie nie przekonała :( Piękny masz tekst podziękowań :)

wrześniowa panna prześliczną masz tą sukienkę :) a co do piosenek to z tego co zauważyłam lubisz rock'a no chyba że się mylę... ale z polskich kawałków bardzo fajny na pierwszy taniec jest kawałek dżemu http://www.youtube.com/watch?v=qLf1AcE-e-8 ja go np uwielbiam :)

Natajla śliczna ta twoja sukienka masz super figure:) wrześniowa Twoja też świetna skromna i elegancka. Dziewczyny bardzo dużo kupujecie wódki, my bieżemy 0,5 na osobę to jakieś 150 butelek chociaż osób będzie ze 130. Czy są tu jakieś dziewczyny które mają welon tylko do kościoła bo jak tak to kiedy go zdejmujecię bo 1 tańcu czy wcześniej?

ja mam taka suknie model 1058(przedostatni na tej stronie)z tylu jest dlugi tren ktory mozna podpiac a na zdjeciu malo go widac http://www.suknie-slubne.waw.pl/exclusive/index.htm?detectflash=false&

Piosenki do naszego pierwszego tanca:)))) http://effa11111.wrzuta.pl/audio/8ksCFwndXc3/pierwszy_taniec_mix_2_www.mp3j.pl

effa ta twoja sukienka też jest śliczna :) wiecie co dziewczyny muszę wam powiedzieć że my mamy dobry gust bo jeszcze nie było sukienki która by była brzydka (i mówię to absolutnie szczerze) a powiem wam że co tydz jak kupuję gazetkę naszą rejonową to oglądam fotki ślubne które umieszczane są na końcu i jakoś jeszcze mi się nie zdarzyło żeby któraś z tych sukienek w gazecie mi się podobała i była ładna... wszystkie jakieś takie umajone od góry do dołu że jak choinki wyglądają normalnie, albo dziewczyny mają nie dobrane sukienki do figury itp... a te wasze to są wszystkie ze smakiem :) sofi90 co do mojej figury to powiem tak że ja zawsze szkieletor byłam hehe w podstawówce to w ogóle byłam chuda jak patyk i chyba tak mi już do końca zostanie... bo teraz fakt może i trochę lepiej wyglądam bo i już latek więcej ale mam 160 cm wzrostu i ważę 48 kg a mam 27 lat hehe... a mając lat 18 ważyłam 37 kg masakra jak sobie przypomnę to i tak już teraz jest o niebo lepiej hehehe :D

Dziekuje mi tez sie podoba i reszte dziewczyn tez maja bardzo fajne mam nadzieje ze mojemu bedzie sie podobac bo jej nie widzial:)

Czy ktoras z was ma pierwszy taniec miks w podobie do naszego czy po standardzie tak jak moj to mowi bujaniec.