Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem wykończona psychicznie!

RODZICE KAŻĄ MI SIĘ WYPROWADZIĆ DO RODZICÓW OJCA DZIECKA,KTÓRY NAS NIE CHCE!

Polecane posty

Gość 987654
Z teściami też warto porozmawiać, przecież to ich wnuk. Może by pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zgłoś sie do opieki
czasami mozna tam spotkac naprawde wspaniałych ludzi ... Pomogli własnie mojej nowej sąsiadce .Uciekła od meża tyrana i wystarali sie w gminie o malutkie mieszkanko dla niej .co prawda do remontu ale dała rade -pomogli znajomi ,Mops dał troche kasy i dziewczyna odżyła pracuje ma 2 dzieci w szkole sie stołują a ona powoli wychodzi na prostą Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mamy poradzic
jak takie nieodpowiedzialne dziecko jak ty bierze się za sex, to potem są takiego tego skutki. Nie wiem: zaszyj cipę na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkoyfvnhy
ale to dziecko będzie potem pracowało na nasze emerytury, więc już przestańcie wydziwiać Wasze dzieci takie porządne? a może mają więcej szczęścia w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelija
co mamy... miałaś sobie iść, ale widze że nie możesz przestać jej poniżać, jakies kompleksy czy mania wielkości ? Ona nie pyta sie, jak w przyszłości nie mieć dzieci, tylko co zrobić teraz ? ale ty masz za pusty łeb, żeby to zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
w mojej gminie nie ma takich mieszkań... Już się orientowałam najbliższy dom samotnej matki też jest bardzo daleko pół Polski musiałabyn przejechać by tam się dotrzeć i mają tam już bardzo dużo kobiet w urzędzie pracy też próbowali mi pomoc ale jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty co
to moze zadzwon do rodzicow ojca dziecka i spytaj czy moglabys do nich przyjechac na pare dni moze wspolnie cos wymyslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee..........
oczywiście każdy Cię zlekceważy, bo młoda i ma rodziców niech sie martwią. Idź do wójta przedstaw sprawę, że boisz się o zdrowie małego. Pogadaj też z dziadkami od ojca. A może lepiej pół Polski przejechać i na siłę zostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dawała dupy
to się nie pytała o radę. A czy to dziecko będzie pracować na nasze emerytury, to nie bądź taka pewna. Pewnie będzie stać w kolejce za zasiłkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkoyfvnhy
ja bym maltretowała wójta co parę dni, takie rzeczy czasem trzeba "wychodzić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicija
Idź to teściów i porozmawiaj z nimi. Powiedz im to, co tu napisałaś. Skoro są chętni do pomocy to Ci pomogą. Dom samotnej matki to ostateczność. Na to jeszcze masz czas. Jesteś młodziutka, potrzebujesz wsparcia. Skoro nie otrzymałaś go od własnych rodziców to być może otrzymasz je od rodziców ojca dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
hm dobrze, że chociaż mały jest grzeczny... Właśnie śpi a mnie tak strasznie boli głowa po tym uderzeniu... Trochę się boję, że zraże teściów do siebie taką prośbą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booooooooooooo
skończ to prowo i odrób lekcje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temptation_on
Co Ty pierniczysz?! zastanowilas sie dobrze ile lat wpisalas? Masz 19 lat i stac Cie na wszystko dla siebie i dziecka i jeszcze na rachunki?jaka Ty szkole skonczylas??powinnas sie jeszcze uczyc a ty juz masz pieniadze na oplaty dla nich? takiej sciemy nie slyszalem odkad zyje.Chyba,ze robisz gdzies na zmywaku w pizzerii 20h na dobe od wyjscia z podstawowk..bylo lepiej obmyslec tan temat bo jest bez skladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temptation_on
Zawodowka!! trzeba bylo myslec glowa a nie doopa.Zawodowka dla ludzi specjalnej troski..nie chcialo sie uczyc-tez bym Cie wygonil z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
50zł za prąd, 20za butle z gazem, no i za wodę 15zł to nie są ogrome opłaty jedzenie itp dla małego kupuje sama za pieniądze, które dostanę od jego ojca, dodatkowo dorabiam jako fryzjerka taki mam zawód, we wrześniu zdałan egzamin na czekadnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
nie no najlepiej iść do liceum weekendy, 2miesiące wakacji pełen luz... Zostałam wyróżniona na egzaminie, bo nie dość, że technicznie byłam dobra to dodatkowo nie popełniłam żadnego błędu na ustnym i pisemnym egzaminie a chemia i matematyka była na takim poziomie jak liceum... Tylko tyle, że od rana do wieczora masz praktyki... Ja miałam wymagająca szefowa i to bardzo... Jak nie było pracy to ćwiczyłam na główce fryzjerkiek... Miałam startować w konkursach ... Więc nie mów mi, że zawodówka jest zła... A teraz mogę zrobić sobie technikum albo liceum... Tylko trzeba ciężko pracować i się osiągnie sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
to jak myślicie dzwonić do teściów i prosić by zabrali na jakiś czas chociaż na kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marco pol@
po pierwsze ile masz pieniedzy z fryzjerstwa tak co miesiąc twoj stały dochód + zapomogi z mopsu czy jesteś w stanie mieć powiedzmy 1000 zł każdego miesiąca swoje??? jeśli tak plus do tego pomoc chlopaka czyli te 500 zl czy 1000 to spokojnie mozesz iść szukać kawalerki do wynajęcia będziesz na swoim. druga sprawa idź do "teściów" sama mowiłaś że czasami nocujesz kilka dni. porozmawiaj z nimi szczerze i z ojcem dziecka tylko tak na prawdę szczerze opowiedz że rodzce cię chcą wyrzucić, że jesteś bita, że masz problemy i boisz się o dziecko na pewno ci pomogą a przynajmniej warto spróbować. nie martw się szkołę masz dobrą fryzjerki zawsze są potrzebne te idiotki co cię tu wyzywają same chodzą do fryzjera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingora
jejku ludzie dajcie już spokój. dziewczyna napisała wprost jaki ma problem a wy piszecie o jej ciaży sprzed kilku lat!!!!!!!!! no tak zaraz będzie,ze przeciez ona ma teraz problem własnie dlatego,ze ma dziecko... ale ona nie ma tego problemu-ona ma inny problem-w domu-z rodzicami i zakładam sie ,ze jakby dziecka nie było to tez mogłoby byc w jej domu tak źle!! wiec skończcie z tymi bluzgami ,bo aż sie rzygać chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booooooooooooooooo
to prowo gimgoowniary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
to nie prowokacja, to nie są tematy do żartów... Niestety nie mam tysiąca i mops też mi nie pomoże, brak środków.. A włosy robię jeżdżąc do ludzi... Nie mam już siły tak żyć, bardzo boję się o moje dziecko nie może w takim domu dorastać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji jaką ja mam... Boję się zapytać teściów czy mogliby nas zabrać, tak jakoś mi nie zręcznie... Pomyślą sobie jeszcze o mnie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
Porozmawiaj z ojcem dziecka i z teściami na temat zamieszkania u nich. Ale wcześniej lepiej na ten temat pogadać z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wykończona psychicznie!
On jest na nie ... Mówi, że sama mam gadać i, że on najwyżej się wyniesie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerittta
no, to nie wygląda to najlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilenka
Postaraj się mimo wszystko wynająć jakieś mieszkanko, nawet pokoik, będziesz miała spokój, a i tak u rodziców musisz płacić, więc finansowo na to samo wychodzi. Do teściów bym się nie zwracała z prośbą o przygarnięcie, takie to niezreczne, źle byś się z tym czuła a i oni potrzebują trochę prywatności. Głowa do góry, będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego synka :)
Żebyś na wpadła z deszczu pod rynnę, od rodziców do teściów. A jacy są ci Twoi "teściowie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×