Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Witaj SM.Przytulam Cie mocno.Czytalam tamten temat.U mnie dzis chyba 15dc a jajniki bolaly od 11 do 14 prawi caly czas a teraz co jakis czas raz jeden a raz drgi mocniej zaboli.Czytalam inne tematy i natknelam sie na ziola ojca sroki.Ale nigdzie nie moge zalezc jak pic napewno te ziola.Niektorzy pisza,ze do owulacji,inni ,ze tylko podczas okresu a inni jeszcze ze caly cykl.i badz tu madrym.

Witaj SM, fajnie, że jesteś z nami.Oczywiscie, że ja Cię też pamietam. Ja juz na tamtym topiku nie jestem bo co by nie patrzeć to temat dla dziewczyn w ciąży, mi się nie udało więc bedę tutaj. Ale z tego co wiem Ty w ciążę zachodzisz bez problemu tylko potem coś szwankuje, przykro mi bardzo. Ja to w sumie już sobie odpuściłam, bo u nas bez wspomagaczy nie da rady, a na chodzenie do gina nie mam już siły, a zresztą efektu też nie było.

Rachela i Coni no to działajcie dziewczynki ile sił!!!! Ja w najgorszym czasie bo przed samą @, nienawidzę tych objawów, a trzymają mnie zawsze ponad tydzień.Najbardziej lubie I fazę cyklu po @. Jutro dalszy ciąg weekendu, a ja idę do pracy na umowę zlecenie strasznie mi się nie chce ale kasa bardzo dobra za 2 dni pracy, więc idę.... Dzisiaj byliśmy na imprezie rodzinnej, przynajmniej ubawiłam się do łez, oj jak fajnie tak się wyśmiać.

Ja juz od 2.30jestem na nogach , Wlasnie dotarlismy do domu. Sm_40 witaj. Bardzo mi przykro z powodu strat. Ja jestem po 4 stratach dlatego rozumie Twoj bol. Mozesz napisac cos wiecej? tzn wykryto przyczyne?

Melduje , ze okolo 19 bede tu i popisze jeszcze ktos? Teraz jeszcze troche do zrobienia! Sm witaj , widze ,ze jednak zajrzalas , fajnie :)

Ja bede... My dzis romantycznie...herbatka z rumem,swieczki i kominek...

chciałam was pozdrowić i powiedzieć że wiem przez co przechodzicie. mój mąż nie mógł mieć dzieci i zdecydowaliśmy sie na nasienie dawcy,przeszliśmy długie leczenie kilka podejść do inseminacji i nie udało sie.po jakimś czasie rozwiedliśmy się.nie z powodu bezdzietności. związałam się z kimś innym i po 2 latach nic,przestałam liczyć dni,czekać na @,odpuściłam po prostu i wtedy mi się udało! nie wiem czy to był tylko bieg okolicznośći czy coś w tym jest(niespecjalnie jestem wierzaca)ale mój tata był zupełnie przypadkiem w sanktuarium w Górce Chemskiej,była tam skrzynka na intencje,wrzucił tylko jedną-żebym miała dziecko.To było w czerwcu a w lipcu zaszłam w ciążę.Zdjęcie córci w stopce:) trzymam za was wszystkie kciuki:):)

Przesliczna maluda.

Prinzesska nie wykryto przyczyn porostu tak się zdarza mój gin powiedział że widocznie nie raz trzeba kilku lub kilkanaście ciąż żeby ta jedna się zdrowa udała że bywa tak ze organizm eliminuje sam wadliwe ciąże i że tam gdzie nie chcą dzieci są i maja a tam gdzie się pragnie i chce nie można z nie wyjaśnionych przyczyn ,że to nie sprawiedliwe jest :( po za tym ja po 2 stracie zrobiłam sporo badań nawet kariotyp z mężem i wyniki prawidłowe miałam jedynie szpitalne bakterie ureo i mykoplazmę które wyleczyliśmy choć były bardzo mało wrażliwe na antybiotyki ale udało się i myślałam że teraz będzie ok że znalazłam przyczynę tamtych strat a tu du... :( teraz czekam na wizytę kontrolna po zabiegu są już wyniki więc muszę je odebrać i umówić na wizytę boje się żeby tylko nic złego nie było :( teraz była mała szansa że maluszek walczy bo w dniu kiedy miałam mieć zabieg pojawiło się serduszko i nadzieja że coś się zaczęło dziać ale radość trwała zaledwie tydzień ale niestety beta spadła i musieli zakończyć moją ciążę na dodatek coś tam się źle działo :( zagrażało to podobno memu życiu coś z kosmówką i wydobywała się w środku krew nie wiadomo skąd i maluszek obumarł :( sorki ze tak opisuję wam to wszytko ale chciałam wyjaśnić............jest mi strasznie ciężko :( ;( Pozdrawiam was serdecznie

Jesli pomoglo Ci wyrzalenie sie i wyplakanie polecam forum www.poronienie.pl udzielalam sie tam ponad 2 lata. Wiem,ze zadne slowa pocieszenia nie ukoja twego bolu. Tule cie wirtualnie najcieplej jak tylko moge. Mozesz mi napisac jakie badania mialas do tej pory mialas robione? Kariotypy to mus po 2 stratach...

Jej naturalnie sie spoznilam , bo jak zwykle masa roboty sie uzbieralo:( Sm kochana ,kiedy zamierzasz sie wybrac po te wyniki , no to czekanie to tez nie jest dobre wyjscie , trzeby sie dowiedziec czy wszystko w porzadku , albo ewentualnie zaczac dzialac , wiem zesie boisz , ale trzymamy za Ciebie kciuki , wiec prosze nie czekaj zbyt dlugo ! Prinzesska -swiece romantyka , no goracy wieczor sie zapowiada , a macie jeszcze sile ? Jaka pogoda w schwarzwaldzie ? A , mialam zapytac jak to trafilas na swojego lysego ,kudlatego , jak sie to stalo ,ze zmienilas kraj?

Coni , a Ty gdzie cos ostatnio nie masz dobrego humoru ,czasem zeczywiscie wchodzisz jak nas nie ma , ale przeciez nawet z opoznieniem mozna odpisac!f Renia a mialas wolne 11stego , u nas naturalnie dzien roboczy .... No a ja wlasnie w tej dobrej ,nie denerwujacej fazie cyklu , ale podejrzewam , ze jakas cyste znow wychodowalam , bouje sie jak przed @, wszysko mnie wkurza , placze o byle co , taka nienormalna jestem, nie mam apetytu i strasznie przeczulona na zapachy . Na poczatku roku jak mialam torbiel ( pierwszy raz w zyciu ), tez tak bylo ,tylko czasu na znienawidzonego gina nie mam czasu !!!!!! No mnie tez by sie przydala taka rozesmiana impreza ,bo tylko prace ostatnio widze :(:(:(

Witaj kochana. Ja bylam juz w Niemczech gdy sie poznalismy(mieszkanie mialam w Pl). Poznalismy sie na imprezie urodzinowej szefowej i 2 tyg pozniej zamieszkalismy ze soba. Po 3 miesiacach pojechalismy do Pl podpisac papiery migracyjme

Witaj kochana. Ja bylam juz w Niemczech gdy sie poznalismy(mieszkanie mialam w Pl). Poznalismy sie na imprezie urodzinowej szefowej i 2 tyg pozniej zamieszkalismy ze soba. Po 3 miesiacach pojechalismy do Pl podpisac papiery migracyjme

Witaj kochana. Ja bylam juz w Niemczech gdy sie poznalismy(mieszkanie mialam w Pl). Poznalismy sie na imprezie urodzinowej szefowej i 2 tyg pozniej zamieszkalismy ze soba. Po 3 miesiacach pojechalismy do Pl podpisac papiery migracyjme

Coni nigdy nie bralam ojca sroki ,ale o ile dobrze pamietam ,sa tam rozne mieszanki przy nieplodnosci , maja rozne numery i w zaleznosci od tego pije sie je w roznych okresach , tak wyczytalam na jakies porzadnej stronie w internecie , sprobuj jeszcze poszukac , bo juz dokladnie nie pamietam. Fajnie masz , ze u Ciebie 2 corki , bo mnie sen spedza z oczu , ze jak nas nie bedzie , to nasza zostanie calkiem sama (rodzine mamy minimalna)

Prinzesska w pracy bylas ? Jej szybka jestes , widocznie od razu wyczulas ,ze to ten wlasciwy ! Ja odciagalam slub itp. jak tylko moglam , w koncu wpadlismy i nie bylo odwrotu:):):):):)

Princesska to ile wy jestescie razem , bo cos o splacaniu wesela pisalas , a rownoczesnie ,ze juz tak dlugo sie starasz , a te invitro wiem ze doplacaja tylko malzenstwa!

Prinzesska_De kochana wiem ze po 2 stracie są standardowym badaniem ale nikt mi nie kazał robić zupełnie nic za każdym razem jak pytałam i ordynatora i gina jednego drugiego i nie trzeba jest pani zdrowa tylko próbować do skutku aż jeden dal skierowanie żeby właśnie kariotyp zrobić bo nie ważne ze mamy już córkę po latach się to zmienia więc zrobiłam i na szczęście ok są potem wszytko na własną rękę prywatnie robi lam co tylko się dowiedziałam na innym forum od dziewczyn mniej więcej ;ASPAT,ALAT ,Fosfataza alkaiczna , Amylaza,Bilirubina całkowita,BADNIA NA KRZEPLIWOŚĆ KRWI APTT,P/c przeciw kardiolipinie IgG, P/c przeciw kardiolipinie IgM ,P/c p.jądrowe i p.cytoplazmatyczne ,test przesiewowy (IIF.Hep-2)(ANA 1),TESTOSTERON, Hemoglobina glikozylowana HbA1 ,HCV,GGTP,WZW,toksoplazmoza IgG, IgM ,cytomegalia IgG, IgM ,ureo i mykoplazma wymmazy i chlamydia ,TSH, no i standardowo przeciwciała RH bo ja mam konflikt krew (-) morfologie pełną i mocz jak zwykle to tyle co pamiętam ....... Justiś a kiedy miałam je odebrać one miały być dopiero po 3-4tyg od zabiegu a już są.Dzwoniłam we czwartek po południu i dopiero przyszły w ten dzień a piątek nie czynne było dopiero mogę je odebrać po weekendzie .........więc trzymaj kciuki żeby tylko były ok.....

My po 2 tyg zamieszkalismy razem a po 6 miesiacach zaczelismy sie starac. Jestesmy razem niecale 4 lata. Pierwsze 3 ciaze byly z moim ex ostatnia 3 lata temu z mezem.

Prinzesska_De dodam jeszcze ze weszłam na to forum poronienie ;) dziękuje za radę i współpracuję ze stowarzyszeniem po stracie :) a raczej jestem z nimi w kontakcie

Sm sorry kobietko , nawet nie wiesz jak mocno trzymam , no wiem u was piatek byl wolny . Naprawde zdazylas juz zrobic wszystkie badania o ktorych pisalas , ja nie sadze ,zebym miala za soba 2/ 3 tego , ale moze wskazania sa inne, bo i problemy inne .

A Tarczyca? Ja bym na twoim miejscu zmienila lekarza bo 3 straty nie sa od tak sobie. Ja mam ziol Sroki 2 worki. Pilam 2 cykle bez rezultatu. Ale czytalam o nich duzo dobrego.

Sm jesli bedziesz miala ochote sie wygadac to pisz na gadu (nr w stopce). To pewnie znasz mnie z poRONIENIA b o Kiedys tam "krolowalam" haha.

Princesska , no to kufka nie powiodlo sie innymi slowy z zadnym z partnerow , to dooopa , bo tak wychodzi sie z zalozenia , ze czlowiek po prostu niezbyt szczesliwie sie dobral , a tak nie mozna miec zludzen :( Dzis znow sproboje przeslac Ci meila , wiec zajrzyj pozniej ,moze sie uda:)

Najgorsze bylo to ,ze moj ex zostawil mnie 3 miesiace po 3 stracie i 2 miesiace pozniej splodzil swoja corke.

To daj mi swego maila to ci napisze.

Princesska juz raz mowilam , ze podzwiam Twoja wytrwalosc ,ja bym pewnie zwatpila , ae beda sie cieszyc jak tu u nas zostaniesz ,moze w koncu sie uda . Czyli z Twoim obecnym , ani razu sie nie udalo zajsc , jej przypomnij mi ,bo pewnie nieuwaznie czytalam ,bo nie pamietam, jak jest diagnoza , wiedza dlaczego stracilas tamte ciaze , leczylas sie , wiesz dlaczego teraz nic nie wychodzi ????? Sm dla Ciebie tez slowa podziwu ,ze mimo wszystkiego co przeszlas , mialas odwage dalej probowac !!!! Dziewczyny tak sobie czasem mysle , ze przeciez ktos kto tak jak my tak bardzo sie staral , tyle poswiecil , powinien zostac jakos w koncu wynagrodzony , niestety zycie to nie bajka . Ode mnie mocne usciski:)

Hehe ogladamy Wlasnie Supertalent-Boze jak sie usmialam.

Princesska mam nazwisko w adresie - nie bede tego tu wpisywac. Ale moze sprobuje sobie osobna skrzynke zalozyc ,jak sie dzis nie uda !