Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

hej! no i rozlozylo mi nastepnego... szanowny malzonek sie rozchorowal, wiec teraz jest prawie komplet, no poza mna, choc szanse mam duze bo to angina - jesli sie nie zaraze, to bedzie prawdziwy cud! Jak juz przy podrozach jestesmy, to my wiele razy bylismy w Chorwacji wlasnie, tylko w roznych czesciach np. w Dubrowniku rowniez... cudne miasto, zawsze samochodem. A teraz bardzo polubilam Wlochy i stad ta Sycylia tegoroczna :) Poza tym wlasciwie za daleko zesmy sie nie oddalali haha, zawsze m sie wydawalo, ze 2000 km to zbyt duza odleglosc na jazde samochodem. Jesli w tym roku z ta podroz wypali i bedzie o.k., to mysle, ze czesciej bedziemy sie tak "oddalac" ;) Blue - podziwiam Cie za ta prace... ja na Twoim miejscu pewnie tez bym chciala to robic, ale wlasnie wydaje mi sie , ze nie dalabym rady poradzic sobie z emocjami... serce by mi sie krajalo... ale Ty jestes dzielna i dasz sobie rade :) Rachela - moze jak sie troche po sklepac przejdziesz, to sie troche humorek poprawi? tak jak napisalas - moze sie rozkrecisz i z pelnymi siatami wrocisz ;) a wrocilas do tego blondu? Pozdrawiam Was wszystkie i biegne sprawdzic co tam u moich biednych chorych...

Witajcie:) Byłam w sklepie kupiłam rzeźbę - rybę, bo zawsze mi sie podobała. Własnie ta, żadna inna ale cena mnie odstraszała, więc sobie ona stała w sklepie, a ja sobie na nią patrzyłam - przy okazji zakupów. I dziś przecena: a niech to , myślę korzystam. Kupiłam. Ale to nie wszystko : myślę "poczytam co to za symbol, co ta rzeźba oznacza, jaki to znak bo dziwna nazwa i takie tam".... i co znalazłam pod jej wizerunkiem?, zobaczcie same... http://www.meblehotelowe.vox.pl/public/images/zdjecia/yu_ryba.jpg Normalnie złośliwość rzeczy martwych mnie dopadła, jak nic. Abo douczyc sie muszę o symbolach i symbolice, albo zwariowałam i wszyscy już o tym wiedzą ..nawet przedmioty:) Całuski.

Ja teraz robię się coraz bardziej wyczulona na dzieci. A gdy już widzę takie, które są chore, biedne czy dzieje im się jakaś krzywda, to nerwy mi puszczają. Co niestety nie czyni mnie idealną kandydatką do pracy, której się podjęłam :-( Co do zakupów ubraniowych, muszę tez niedługo zrobic rundkę po sklepach, jakieś klapki by się przydały i gacie krótkie no i może sukienka czy spódnica. Tylko, że pewnie znowu zaliczę doła, jak się okaże, że nie mogę się wbić w dawny rozmiar... Tak poczytałam posty z wczoraj i dzisiaj i nie widzę tu niektórych, zwykle aktywnych dziewczyn. Tessa, SM, co z Wami? Ivanko, jak remont w domu? Odezwijcie się :-)

Oooo, Tesso, Ivanko, zwabiłam Was telepatycznie :-) :-) :-)

Jeszcze raz , bo pokazuje tylko obrazek: Opis produktu: Rzeźba „Yu przedstawia rybę. Znak ryby ma bardzo bogata symbolikę. Związany z pogańską Boginią Matką, bóstwem płodności. W Indiach jeden z oficjalnych tytułów bogini Kali to "rybiooka". W starożytnym Egipcie bogini Izyda nazywana była Wielką Rybą. W Chinach oznacza wielką matkę Guanyin, boginię litości i łaski, najważniejszą żeńską postać z chińskiego panteonu. Ryba symbolizuje tam obfitość, nadmiar. Rzeźba „Yu wykonana została ręcznie z kamienia w ciemnym grafitowym kolorze z charakterystycznymi piaskowymi przecierkami dającymi efekt starzenia. Umocowana jest na dwóch podpórkach i specjalnej podstawce, która ułatwia ekspozycję.

noo kochana, ty to masz moc:D

I co wy na to? ja już jestem na takim zakręcie, że symbole płodnosci kupuję, He,he...

Noo, Ivanko, pojechałaś z ta rybą :-D To znak, ja Ci mówię! Była Ci przeznaczona a teraz tylko czekać, jak zacznie działać :-) Tesso, to pielęgnuj swoich chorych i uważaj na siebie, coby i Ciebie nie zmogło :-)

Ivanko - zrobiłaś to nie znając symboliki, zadziałała podświadomość - może to dobry znak? Blue lady - mnie też nie zawsze humor na zakupach się poprawia, jak pooglądam sie ze wszystkich stron w dużych lustrach w przymierzalniach. Albo - tak jak piszesz - nie mierzę się w swój, wydawałoby się, rozmiar...

Byłam raz w Chorwacji, to były nasze pierwsze zagraniczne wakacje - i też bardzo mi się podobało. Byliśmy koło Zadaru, a chętnie wybrałabym się w okolice Dubrownika, bo tam podobno jest najpiękniej.

Blue : masakra ze mną jak nic, ale będę się trzymała tego co mówisz;) Też Cię podziwiam, ja generalnie ryczaca jestem, nawet jak się denerwuję to z nosa i oczu mi kapie :D ale pewnie kwestia oswojenia z tragedią ludzka też będzie miała znaczenie przy takiej pracy, prawda? Tylko czy można się z tym oswoić? Trudna praca przed tobą to pewne. Co do remontu - w toku, sufit u syna zerwany, kurzy się i pyli w całej chacie, nie mogę zdecydować się na wybór kolorów, więc poszłam na zakupy no i kupiłam co kupiłam, he,he.. Mówicie o podróżach przy tym moim sajgonie,który sama sobie zafundowałam marzę o podróży ....piasek, plaża, słońce, wiatr...i o tym o czym marzą kobiety... i była wczoraj rozmowa.... tak zdecydowanie... sex na plaży by mi się przydał:D ... Ale przyziemnie, bardziej realistycznie może wybiorę drewutnie, co Stefanio? hi,hi...

Rachelo:) wiem o czym piszesz takie samo uczucie dopada mnie w każdej przymierzalni, niby super: ciuch ale na manekinie na wieszaku. Kiedy ja do mierzenia, nagle....:o

Niestety... Tesso - póki co mam mocno sprany ciemny blond na głowie ;) Właśnie dzisiaj mam zamiar kupić farbę i zrobić przed chrzcinami, na które jedziemy w niedzielę. Kupię tym razem naturalny blond, nie ciemny, chociaż, podejrzewam, nie wyjdzie mi zbyt jasny... Żałuję, że nie zafarbowałam u fryzjera... Ale może wybiorę sie za jakiś czas, kilka jasnych pasemek koło twarzy zrobić, żeby trochę rozjaśnic - ostatnio podobno modne ;)

Ja od świąt próbuje się psychicznie nastawić na odchudzanie, żeby tak ze 3 kilo zrzucić, to byłoby fajnie. Tylko jakoś motywacji brak. I samozaparcia. Ale jak dzisiaj szłam ulicą i popatrzyłam na te opalone laski a potem spojrzałam ma siebie, bladą i grubawą, to poczułam, że muszę szybko cos ze sobą zrobić :-O

Ivanka - to Twoja intuicja zadzialala, to dobry znak z cala pewnoscia :) ale super... Rachela, ja pytalam bo wlasnie pisalas, ze sie wybierasz do fryzjera, wiec myslalam, ze w sprawie blondu haha, ale jak sama zafarbujesz to tez bedzie na pewno dobrze :) ale faktem jest, ze z tymi farbami sklepowymi mozna sie czasem pomylic, z reguly wychodza za ciemne odcienie.... Blue - nie martw sie, ja tez "walcze" ze zbednymi kilogramami, tylko cholerka poradzic sobie nie moge, a co najgorsze, to za miesiac mam Komunie w rodzinie a potem zaraz urlop, wiec troche glupio... ale sie nie stresuje az tak tym razem, nie bede sobie robila stresu przed urlopem jak co roku - nie moge sobie dac z tym rady, to trudno, najwidoczniej to nie moj czas na to, musze tyklo pilnowac, zeby jeszcze dodatkowo nie przytyc haha

Mi w sumie zjebali troche wlosy bo miejscami sa ciemne-bede musiala za 3 , 4 tyg jeszcze raz zrobic pasemka.

Cześć Dziewczyny :) U mnie nic nowego nie odzywałam się bo musiałam posprzątać poprać bo pogoda się zrobiła więc wykorzystać szkoda zakupy potem obiadek itd Dziś jeszcze muszę parę rzeczy porobić teraz ciasto i herbatkę potem jakoś k0lacyjke i chyba dziś winka się napije ;) :P a co tam lampka mi nie zaszkodzi hehehe w końcu mam święto więc mogę troszkę :P Mam dziś rocznice ślubu :) ;) Pozdrowionka kochane koleżanki :)

SM hej - ja mialam 16 rocznice 13 04 :) Ile to lat u Ciebie ?

Dziewczyny jakies dobre sposoby na pozbycie się opryszczki z ust???? ratunku!!! Ale wakacyjnie się zrobiło:):) ja w tym roku na pewno Solina jak co roku na kilka dni:0 i oczywiście jak co roku jakieś last minute, a gdzie to zależy od okazji:) i tylko samolotem,bo z jazdy autkiem wyleczylam się po paru kursach Polska - Holandia. Paryż mi sie marzy od lat:( szczeliłabym rundkę śladami Kodu Leonarda, uwielbiam tę książkę!!! SM wszystkiego naj z okazji rocznicy!!!! Ivanka, dobbra ryba, nie jest zła ha ha .... prześladuje Cię ta płodność, więc może teraz, jak już ryba w domu to....

Sm wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i pewnie napij się winka przecież nic Ci się nie stanie, powodzenia:) Aha a moja córcia ma dzisiaj urodziny, 14 lat kończy, dostała nowy telefon i ma radochę, ale po wczorajszej wywiadówce to raczej nie nalezy jej się ten prezent. Ivanka ale numer z tą rybą, super teraz trzymamy kciuki za efekty, ja byłam kiedyś w Licheniu i tam poszłam do spowiedzi i spowiednik dał mi obrazek z jakimś świętm, wsadziłam go do portfela i nosiłam ze 3 lata, potem czytałam coś o niepłodności i problemach w ciąży i pisało, żeby się modlić do ojca Papczyńskiego i dopiero wtedy mnie olśniło, że ja go noszę w portfelu. No ale chyba za słabo się modliłam do niego :( Aha @ przylazła przed terminem 2 dni i wiem, że to głupio brzmi ale ciesze się, że już przyszła bo strasznie się czułam do soboty chyba bym nie wyrobiła. No i w tym cyklu też pije ziółka bo w zeszłym nie piłam i też miałam mego PMSa.

Karmi ,Alanja dziękuję za życzonka :) Karmi dużo zdrówka i słodyczy dla córki :) Mon cherii kochana u mnie 6 rocznica ślubu ;) :P a w tym roku ogólnie 20lat jak jesteśmy razem :)

SM wszystkiego Dobrego zatem Karmi wszystkiego dobrego dla Ciebie i córki z okazji jej święta. Ale te dzieciaki rosną, co? I dopiero patrząc na dzieci widać upływający czas....

Ja tez sie dolanczam do zyczen. Ja dzis pomylam w sypialni okna, jutro dalej bo zaczal deszcz padac.

Dzięki za zyczenia dziewczynki:) SM no to mnie zaskoczyłaś tą 6 rocznicą????Biest chce Ci sie okna myć? ja mam lenia giganta ale zaraz idę zasiać cukinie do doniczek i przesadzić wiszące pelargonię które zakupiłam w OBI. Na dworze nadal zimno, może jutro coś się ruszy, mam nadzieję, że w majowy weekend bedzie cudna pogoda bo boirę sobie urlop i będę 9 dni w domu....:):):)

Wszystkiego najlepszego dla obchodzących rocznice: SM i Mon cheri spóźnione: długich, wspólnych szczęśliwych lat! Karmi - dla córeczki - STO LAT!

Chciec to mi sie nie zabardzo chce ale musze bo nyte rok temu wiec czas najwyzszy. Musze popracy firany , pomyc podlogi-jutro bedzie ciezki dzien.

Karmi koleżanko - mamy prawie zgrany cykl i znowu razem pijemy ziółka. A nawet mamy podobne zajęcia - dzisiaj sadziłam sałatę i astry, bo dostałam sadzonki :) Nie kupiłam spódnicy, bo nie było nic ciekawego. Były za to inne fajne rzeczy i musiałam walczyć ze sobą, żeby nie kupić czegoś, co nie jest mi teraz niezbędne. Kpiłam jedynie letni ciuszek z myślą o urlopie ;) kolorowy top w paseczki. Nałożyłam farbę na łepetynę i czekam jeszcze 15 minut. Niedługo się przekonam, jaki będzie efekt. Tessa - chodziłam farbować do fryzjera, póki balejaż robiłam. Jak zapragnęłam zmiany i kazałam zrobić się na naturalny blond, nie byłam zbyt zadowolona, bo fryzjerka zrobiła mi na głowie konopny blond zamiast naturalnego. Kolejny raz efekt też nie był zadowalający i postanowiłam sama się farbować. Jak mam być niezadowolona, to chociaż za 15 zł a nie za 80 ;) Jutro w dalszym ciągu będę łazić po sklepach, bo muszę prezenty dzieciom kupić, rolety mam odebrać i może jeszcze za spódnicą popatrzę. Z ciocią się umówiłam, bo się wygadałam i przykolegowała się do mnie, więc może nie pójść tak sprawnie....

SM - Wasze zdrowie! :-) Wszystkiego najlepszego na dalsze wspólne lata! Karmi - najlepsze życzenia dla córci :-) Miłego wieczoru dla wszystkich dziewczyn :-) :-) :-)

dziękuje jeszcze raz wszystkim :) Mon cheri kochana Tobie tez wszystkiego naj w tą Twoją rocznice spóźnione lecz szczere ;)

Leżę już sobie: zafarbowana, wykąpana, nasmarowana ;) i piję ziółka, niestety samotnie Poszukam czegoś do oglądania w tv