Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

no co ten Ronaldo... ech

to kafe

wiecie wiadomo ze na tym stoi dom zabudowania gospodarcze podjazd drzewa choinki ale sie zgubil.....co zrobic.

złośliwość... jak my tu sobie wieczorkiem rozmawiamy to proszę...

Ja mam działkę 9 arów, chyba połowę zajmuje dom

Jutro o tej porze to chyba mnie nie będzie... M wraca :)

wiecie wiadomo ze na tym stoi dom zabudowania gospodarcze podjazd drzewa choinki ale sie zgubil.....co zrobic.

A dzisiaj miałam szybko iść spać... Cały dzień ziewałam.

mi to dziś się wydawało ,że jutro już piątek:)

mi to dziś się wydawało ,że jutro już piątek:)

no cos sie tnie dziewczyny do jutra dobrejnocki zycze:)

mi to dziś się wydawało ,że jutro już piątek:) Słuchajcie nie mogę pisać, cały czas mi się wiesza.

no ja tez zawsze chodze wczesniej ale juz uciekam dziewczyny i do tego cos sie tnie :) dobranoc!!!!

no ja tez zawsze chodze wczesniej ale juz uciekam dziewczyny i do tego cos sie tnie :) dobranoc!!!!

No, niestety, meczu nie pooglądam do końca. Dobranoc, aniołki na noc!

może teraz się uda...pozdrawiam i do jutra, strasznie mi się wiesza kafe

może teraz się uda...pozdrawiam i do jutra, strasznie mi się wiesza kafe

może teraz się uda...pozdrawiam i do jutra, strasznie mi się wiesza kafe

może teraz się uda...pozdrawiam i do jutra, strasznie mi się wiesza kafe

Mnie też się wydaje, że piątek, bo M wraca. To jeszcze raz dobranoc, bo nie wiem, czy moje pierwsze dobranoc nie zginęło na łączach.

Dzień dobry! Wczoraj ostatnia, dzisiaj pierwsza, ależ ja tu zawyżam średnią frekwencji :D Oglądałam wczoraj mecz do końca, dzisiaj ziewam

Biest, a Ty gdzie ranny ptaszku?

hej dziewczyny!!!! wlasnie my tu sobie wczoraj gadu gadu a tu nam sie cosik cielo, no ja bym tez chciala zeby byl piatek i to juz ten w przyszlym tyg hahahah bo bym wieczorkiem do domu zmykala a tu jeszcze tydz ale jakos sie wytrzyma pozdrawiam i milego dnia zycze

Kawka dziewczynki:) Zapomniałam wam powiedzieć, że dzisiaj i jutro mam urlop i jestem w domku, ale cudownie:):):) Wzięłam wolne bo mój zmienia siedzibe firmy wprawdzie tylko 100m odległości, ale trzeba wszytsko przenieść, mam mu pomagać, ale póki co siedze przy kompie, jak zadzwoni to pójdę. magdalenka hektar działki to ogrom, ja mam 25 arów i jest tyle roboty, że głowa mała, dla mnie to za dużo, bo ile trzeba sie olatać jak coś zapomnisz, wolałabym 10 arów zdecydowanie, wtedy można wszystko dopieścić na błysk, a tak to weź powyrywaj chwasty z 250 tujek. Ja lubię wszystko miec na perfekt, ale przy takim areale to trudno jest, za to warzywniak mam wzorcowy, tym bardziej, ze w tym roku kupiliśmy takie niskie ogrodzenie żeby pies nie wchodził i wygląda to super, ale sie pochwaliłam co nie???

no chwalisz sie i chwailisz hihihih no ten dom z ziemia dostalismy po mojego M babce to jeszcze powojenne wiec jest tam masa roboty moj mezulek teraz podloge w kuchni zdemolowal bo rury wymieniamy i na ogrodzie gdzie trawnik tez wielka dluga dziura tam gdzie rura idzie wiec same widzicie roboty co nie miara.....

a z tym hektarem to mi sie popitolilo soryy wielkie tez siedze teraz i mysle przeciez bysmy sie nie obrobili i zgubic by sie mozna bylo tam jest prawie 1000m2 czyli 10 arow ale ze mnie blondynka hahahaah(jestem brunetka)

Ale Ci Karmi fajnie.... Jak szukałam domku, chciałam taki z jak największą działką. Dlatego też, miedzy innymi nie zdecydowałam się na dom w mieście, bo większość domów, które oglądaliśmy, to były bliźniaki, szeregowce, albo miały działeczki po 4-5 arów. Taka wielkość jak mam jest ok (chociaż pierwotnie chciałam z 15 arów). Stwierdziłam to już przy zakładaniu trawnika :D

Ale Ci Karmi fajnie.... Jak szukałam domku, chciałam taki z jak największą działką. Dlatego też, miedzy innymi nie zdecydowałam się na dom w mieście, bo większość domów, które oglądaliśmy, to były bliźniaki, szeregowce, albo miały działeczki po 4-5 arów. Taka wielkość jak mam jest ok (chociaż pierwotnie chciałam z 15 arów). Stwierdziłam to już przy zakładaniu trawnika :D

Mon Cheri, Dzieki za opisanie tej procedury in vitro. Mysle o Belgii ze wzgledu na mozliwosc przebadania zarodkow bo niestety jezeli jest cos z nimi nie tak to zachodzi do samoistnego poronienia i ciaza sie nie przyjmuje :( A bardzo daje mi do myslenia, ze u nas nie wychodzi mimo dobrych wynikow...:O Jezeli o finanse chodzi, to na wszytko nie mamy ale na in vitro bedzie. Starszy wiek ma czasem swoje zalety :) Daje sobie jeszcze czas w lipcu i sierpniu bo i tak mamy w planach podroze wiec trudno by bylo sie skoncetrowac na produkcji juniora :) A potem zabieramy sie do probowki :) Dziewczyny, Macie szalone pomysly z tymi romansami :) Moze bym sie i skusila ale kocham tego pokrake kolo mnie ;) Wczoraj umowilismy sie na ogladanie gry w lozku zeby dobrze wykorzystac przerwe w ramach staran choc to juz bylo po owulacji. Tak w ramach tej namietnosci o ktorej pisalyscie. Noi...bylam taka zrabana, ze zasnelam po 30 minutach gry, gdzies chyba o 21.30 i namietnie spalam do rana:O A on mowi do mnie dzisiaj, spalas tak uroczo, ze Cie nie chcialem budzic :O Kolejny miesiac do tylu :( Problem moze nie jest w tym, ze my po 40-tce tylko, ze nasi partnerzy tez i hydraulika im czasem szwankuje? ;) Dzisiaj relaks! Mam wolne z pracy, o 2 lecimy do Warszawy, potem maluje Polska flage na polowie twarzy a Niemiecka na drugiej i piszemy historie na stadionie :) Mam nadzieje, ze pilka trafi mnie w czolo, dostane amnezji i nie bede pamietac o tych ciaglych probach, owulacjach, liczeniu dni, interpretacji symptomow, ziolach, witaminach i i i...

W De robi sie od paru lat badania zarodkow. To sie stosuje tylko w przypadku gdy ktores z partnerow ma mutacje genowa.