Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Nie co to za spiochy tutaj sa. Ja o 3 pozegnalam meza i nie moge zasnac a musze o 6 rano wstac bo o 8 mam autobus. Ja z rozpedu musze zrobic na poniedzialek do zebologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Biest po nocy filmowej ty już na nogach, - podziwiam, ja do roboty po wolnym, opryszczka nadal widnieje, muszę zatuszować fluidem, pocieszam się że tylko mam 3 godziny bo maturzyści sobie już poszli i krzyż im na drogę, tylko 2 dni pracy i długi weekend, pozdrawiam i życzę miłego dnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obezjrzalam zierzch i poszlam ok 23 spac ale 4 gpdziny snu sa nawet dla mnie za malo. Wypije kawke i musze sie zbierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem nieprzytomna...leb mnie boli i spoznilam sie na busa. kurka wodna zajebiscie zaczyna sie tez tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Mila ja tak z zazdrości:) takiej pozytywnej, normalnie rozmarzyłam się dzięki Twojej Irlandii :D o Dziewczyny już kiedyś chyba Mon Cheri wpadła na pomysł, że powinnyśmy mężami się powymieniać wówczas może coś by zaskoczyło. he,he To a pro po tego newsa, że kobitka nawet męża nie ma a jest w ciąży - na luzaku, tylko namiętność jej w głowie i bach! A my? liczymy, badamy się, przewidujemy, wspomagamy, przybieramy odpowiednie pozycje i dooopa! o Biest szalona kobietko! Nikt cie nie dogoni w temperamencie to pewne:) o Coconut poleć jakąś książkę bo ja nie mam co czytać o Mandarynka trzymam kciuki za gina, daj znać o Karmi śpiochu! ty masz dziś wolne to pewnie jeszcze w łóżku:) o Jola solidaryzuje się z Tobą bo ja dziś w pracy ale niestety aż 8 godzin..buu... o Rachelo słonko co u Ciebie masz już wolne? o Gerwazy branży na medyczną nie chcesz zmienić? o Mon cheri mam to samo - mojego m, który rzucił palenie nakryłam jak podobno tylko jednego zapalił....generalnie dla mnie może palić, naprawdę, tylko czemu bawi się tak ze mną słowami ja już nie palę od 6 miesięcy, a nagle bach wyczuwam papieroska...wkurza mnie to! o SM ale fajny urlop Cię czeka 🌼 o Liilly zaginiona w akcji?? o Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest miłego dnia mimo wszystko, a badania i tak bedziesz musiała pewnie powtórzyć, najważniejsze, że jesteś do gina zapisana. Kwaśna Manadrynka napisz koniecznie jak po wizycie i idź na to spotkanie z dziewczynami, nie da się żyć inaczej ciąże będą zawsze koło nas. Jolka następnym razem jak opryszczka będzie się zaczynała od razu smaruj maścią zoviraX, jest rewelacyjna specjalnie na wirus opryszczki po 2 dniach tylko czerwona plamka zostaje jak wczesnie zaczniesz smarować, ja mam tego wirusa od dziecka i bardzo często mam opryszczkę, ale od kilku lat mam smaruje zoviraxem i od razu co innego, inaczej wykończyłabym się z tymi opryszczkami.Jak tam u Ciebie jajniczki bolą:)Jutro zobaczymy co tam urosło. Ivanko jestem, faktycznie pospałam sobie dzisiaj długo i dopiero teraz kawkę pije, ale super w domku, a jesli chodzi o twojego M, to już kiedyś pisałam Moncheri , rzucenie palenia to ciężka sprawa, sama kiedyś paliłam i zrobiłam kilka podejść zanim rzuciłam całkiem, nie czuj się oszukana to nie zdrada tylko tak działają mechanizmy uzależnienia, wierć mu dziurę w brzuchu aby dalej nie palił i wspieraj go bo to naprawdę ciężki czas. A ja ma dzisiaj mnóstwo planów, ale pewnie g...zrobię;) U mnie już od wczoraj prawdziwy PMS się zaczął, teraz mam codziennie problem jak ja pójdę teraz do prof i powiem mu, że się nie udało.....obecnie to mój największy problem...no głupia jestem wiem.Nie wiem po co mam iść do niego w 12 dc bez stymulacji??? Dziewczyny jesli chodzi o ciążę obcych mi osób lub z pracy to one w ogóle mnie nie wzruszają, nawet im brzuchy mogę głaskać, ja mam problem z ciążami z najbliższego otoczenia, bo nie wiem jak to się stało, ale przez ten czas kiedy ja się staram u wszystkich naszych znajomych urodziło się dziecko, nie wspomnę, że gdyby mi się wtedy udało to byłabym pierwsza, przez te lata co jakiś czas muszę dowiadywać się o ciąży którejś z koleżanek, teraz mam inne koleżanki ale obydwie w najbliższym czasie będą się starały o dziecko i mówią to oficjalnie, nie wspomnę o mojej siostrze. Tylko Ci z Zakładu Pogrzebowego mają już 2 nastolatków i więcej nie chcą i raczej z nimi będę się trzymała bo dziękuje bardzo za spotkania towarzyskie, gdzie jest maleństwo ......taka silna to ja nie jestem niestety:( Dziękuję tylko Bogu, że ciąże dalszych znajomych, celebrytów, sąsiadów itp są mi obojętne, a nawet cieszę się z nich czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! 🖐️ x Mnie cudze ciaze juz wogole ale to wogole nie wzruszaja. Cudze dzieci tez nie. Wogole powoli mam dosc tych tematow :) Mamy z M fajne zycie, rozumiemy sie dobrze i dopoki sama nie zaczelam tematu dziecka to nie mielismy uczucia ze okolwiek nam brakowalo. Moze warto do tego wrocic? :) x Mon Cheri, nie pozwalaja M wyzywac sie na sobie! To jest dorosly facet i nerwy moze schowac do kieszeni. Ja uwazam, ze wszystko zaczyna sie od tego jak sie do siebie odnosimy w domuw codziennych sprawach i nie zgadzam sie na to, zeby M wyladowywal swoje nerwy na mnie. Probowal pare razy ale ale szybko mu przeszlo na skutek bliskiego spotkania ze SMOKIEM :-D x Karmi_, w naszym wieku to moze potrwac zeby wyszlo a profesor na pewno sobie z tego zdaje sprawe. Mysle, ze z iseminacja to tak jak z probami naturlanymi: trzeba przynajmniej przez rok probowac. x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. Jak mnie sie nie chce isc do pracy dzis lo matko :( Ivanko ja wiem ze to bylo zyczliwe co powiedzialas i mowiac szczerze ja tez sie ciesze ze po 5 latach zwiazku maz nadal jest w stanie "gotowosci" 3 razy dziennie jesli przyjdzie ochota:) pochlebia mi to Nie mam nanic ostatnio energii, jakas taka ciagle zmeczona jestem, najchetniej lezalabym w lozku caly dzien. Piekna dzis pogoda u nas az kawa smakuje lepiej:) Moj maz ma urodzinki w tym tygodniu i sprawiam mu niespodzianke, mam nadzieje ze sie ucieszy. Czytalam kobietki ze ciezko wam w obecnosci par z malutkimi dziecmi badz kobiet w ciazy. Ja wrecz przeciwnie, wiec to chyba kolejny dowod na to ze ja jednak nie bardzo pragne kolejnego dziecka Lubie przebywac z maluchami ale po kilku godzinach wrecz sie ciesze kiedy przekazuje je w ramiona rodzicow. U nas w rodzinie bedzie nowy dzidzius za 2miesiace i w ogole mnie to nie wzrusza. Chetnie pojde by nowego czlonka rodziny przywitac ale doskonale wiem za jak bede szla do domu po wizycie to bedzie towarzyszylo mi uczucie ulgi ze to nie na mnie spadly wszystkie te obowiazki zwiazane z wychowaniem pociechy:( No wiec widzicie dziewczyny ze ja jakis inny przypadek jestem, Zadnych staran w wyliczone dni, zadnych suplementow, ba nawet kwasu foliowego nie biore. I coraz odwazniej z mezem otwarcie mowimy ze tak nam jest dobrze i po co to zmieniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy no i wlasnie o tym mowie! Mamy fajne zycie i w moim przypadku kolejne dziecko nie jest szczytem moich pragnien. Mam inne marzenia ktore powoli realizuje i jestem szczesliwa. Tak jestem bardzo szczesliwa. Cudze dzieci mnie nie wzruszaja w ogole, a wrecz irytuja,nigdy natomiast nie wzbudzaja uczucia zazdrosci. Wczoraj bylismy ogladac z m meble i byla tam mloda kobieta z bardzo malutkim dzieckiem ktore niemilosiernie sie darlo. Popatrzylismy z mezem po sobie i .....poszlismy na kawe, do sklepu z meblami powrocilismy natomiast kiedy mamy z dzieckiem juz nie bylo. Same widzicie ze material na rodzicow z nas kiepski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) ! Dziewczynki ja się pisze na piątkowe wieczory !!! jak tylko o imprezach piszecie, wyskakuję jak Filip z konopi ;) pić mogę wszystko i to w nieograniczonej ilości , i nie tylko czerwone winko ;) no bo nie muszę się martwić że ciąża mnie zaskoczy :P Karmi hitem tego topiku są Twoje imprezy w zakładzie pogrzebowym, za każdym razem mnie osobiście rozbrajasz. Ivanko, a jak Tata ? pozdrawiam Was wszystkie , Tesso odezwij się !!! szkoda że ze starej ekipy Blue lady się nie odezwała ..Blue , jesteś tam ??? buziaki dla wszystkich 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabieram go do 5 * hotelu, nazwy nie powiem bo nigdy nie wiadomo kto znajomy na cafe siedzi, znana siec w kazdym razie na swiecie, a kolacja w restauracji u pana ktorego gotowanie wiekszosc z nas zna z telewizji, Maz nie wie nawet ze gdzies jedzie, urlop w pracy zalatwilam " za niego" juz dawno:) Mysle ze sie ucieszy gdyz oboje kochamy dobra kuchnie i fajne hotele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nowa bielizna:) i zabawka o ktorej zawsze marzyl ale to juz za duzo szczegolow:) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila dawaj dalej:) a kiedy tam jedziecie? Mila ja też cudzych dzieci nie uwielbiam mówiąc delikatnie, ale swojego pragnę bardzo bardzo, Ty jesteś młodsza masz czas możesz liczyć na cud i jechać spokojnie na furmance...u mnie to już właściwie koniec starań :( może jeszcze miesiąc lub dwa....ale kasa się już kończy na ten cel i u nas w PL mój wiek już raczej nie podchodzi pod leczenie bez invitro, tym bardziej, że nasienie mojego M raczej nie daje zbytnio szans. No nic koniec smętów jadę na działkę na 2 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miłe Panie, widzę że dyskusja od rana trwa, ja po pracy i po zakupach, brzuch mnie ćmi ale nie boli, zobaczymy co jutro sex był wczoraj to teraz trzeba czekać na owulację, nie wiem czy uda mi się dać wam znać bo prosto wyjeżdżam, cieszę się że męża będę miała po ręką w razie akcji, poza tym proza życia, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ja dzisiaj niestety pracuję. Ale jeszcze tylko jutro i też będę miała długi weekend :) Stefciu, narobiłaś mi ostatnio ochoty na tequilę i na wyjazd z M zażyczyłam sobie ten trunek ;) Chociaż staram się ostatnio nie pić mocnych alkoholi, bo głowa już nie ta :D SM, ale sobie wypoczniesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam do nadrobienia:DAle dałam radę:) Widzę, że temat cudzych dzieci cały czas aktualny:)Powiem Wam, że ja popadam ze skrajności w skrajność. Z jednej strony smutek, z drugiej radość, że mam wolność. M powiedział wczoraj, że jak słyszy o problemach z dziećmi i o wzajemnych stosunkach rodzice - dorosłe dzieci, to cieszy się, że nie ma potomstwa.... 🌼 Ja nie mam planów majówkowych. Dziś i jutro w pracy, w czwartek niestety też. Tak więc nie ma co za bardzo planować. Rachela, życzę Ci udanej podóży sentymentalnej:)Doczytałam, że macie z Karmi powiązania rodzinno-terytorialne:DMoże przyczynią się kiedyś do wspólnej kawki w realu:) Mon cheri, masz rację, że jesteśmy piękne i wspaniale młode:D Sm, odpoczywaj na wyjeździe i korzystaj z wszystkich możliwych zabiegów rehabilitacyjnych. Wrócisz pewnie jak z pełnymi akumulatorami, a m stęskniony może zapomni o pilnowaniu się;):D Ivanka, dzięki za łapanie z abrzuch przy spotkaniu z bocianami:)Jak trzymałaś za wszystkie, to pewnie za mnie też;)Przynajmniej taką mam nadzieję:) Mila, mój m też ostatnio bardzo chętny do igraszek:DMoże wiosna tak na niego wpływa...no i ja oczywiście:P Stefanio, fajnie, że się odezwałaś:) 🌼 Weekend mieliśmy towarzysko-rozrywkowy:DW sobotę urodziny, wczoraj teatr. Była więc kultura niższa i wyższa:DZa to dzisiaj myślałam, że nie wstanę do pracy. No i żeby zrelaksować się wybieram się wieczorem na zabiegi w salonie kosmetycznym:)Dostałam na urodziny dwa vouchery do salonu i umówiłam się dzisiaj na pierwszą wizytę. Mam tyle lat, ale jeszcze nigdy nie byłam na masażu całego ciała, jedynie na zabiegach na twarz, ale to też dawno temu. Pani wymieniała czekające mnie zabiegi, ale nawet dobrze nazw nie pamiętam. Dopytałam tylko, czy będę musiała rozebrać się do rosołu;) Pogoda fatalna, zimno strasznie i pada, w sam raz na nastrojowy masaż i inne takie przy blasku świec. Szkoda tylko, że m nie ma. Fajnie byłoby, gdyby czekał na mnie w domu, jak wrócę taka zrelaksowana:)No cóż, nie można mieć wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dostałam te dwa voucher, od różnych osób, które nie wiedziały o sobie nawzajem, to zapytałam, czy to jakiś podtekst:PCzy dają mi do zrozumienia, że powinnam bardziej o siebie zadbać:P Rachela, ja na szczęście już w domu. No ale Ciebie czeka za to długaśny weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i Lili się pojawila. Lili a to spotkanie ze znajomymi to była kultura wyższa czy niższa;) Kiedy będziesz M miała? Rachela jak postępy w ogrodzie. My właśnie zaraz jedziemy do centrum ogrodniczego trochę kasy wydać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze kobietki!!mam 30 lat i staram sie juz ok 8 lat !mam za soba in vitro i nie udane w przyszlym miesiacu mam kolejene ale jakos nie mam juz nadzieji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi ty jesteś zapalona ogrodniczka, to ja też się muszę pochwalić, 1 maja musimy wsadzić 1000 drzewek brzozy i 250 olchy, drzewa już m zamówił, zalesiamy pole gdzie już posiały się samosiejki, jak się za porę lat wprowadzimy do naszego budowanego domu to będzie jak znalazł do kominka, - przecież nie będę kupować drzewa jak mam pole - tylko sadzić drzewa, myślę że nie za późno bo wcześniej nie było jak, a więc m nie da mi się nudzić - właśnie kostuch przyszedł do sadzenia drzew który m kupił na allegro, przeraża mnie ilość drzew ale znajomi pomogą i rodzice, więc damy radę - mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, pojęcie kultury wyższej i niższej jest oczywiście względne i zależne od indywidualnego podejścia:DDla mnie kulturą wyższą jest coś dla ducha, niższą dla ciała:DAle są momenty, że może być odwrotnie;)Najważniejsze, że obie przypadły mi do gustu i zaspokoiły moje potrzeby:D Jolka, ja też uważam, że na sadzenie drzew nigdy nie jest za wcześnie. Fajnie jest wprowadzić się, jak wokoło jest zielono:)Brzozy bardzo szybko rosną, tylko liści potem mnóstwo:D Kasikon, witaj:)Widzę, że masz już trochę staranek za sobą;) Lecę pod prysznic i heja na stół:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakos zyje.. My narazie nie mamy planow wakacyjnych. 4-8 lecimy w najblizszymi przyjaciolmi na bikertreff Malaga. Maz z 3 przyjaciol zostali czlonkami gruppy nazwijmy to heehh i szykuje sie nieza zabawa w 4 * Hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczynki Ja po wizycie u gina.No i tak nadal mam brać bromka i duphaston.Infekcii żadne nie ma i w/g niego wszystko jest o.k.Zrobił mi szybkie usg żeby tylko sprawdzić czy jest jakiś pęcherzyk i był 16mm .Powiedział że u mnie z racji dwóch ciąż w niedługim okresie czasu raczej nie ma poważnych problemów tylko te hormony muszą się wyregulować.Stwierdził że najbardziej podejrzewa nie pękanie pęcherzyków ale mimo wszystko chce żeby minęło pół roku prawidłowego leczenia a jak coś to w czerwcu mam przyjść i dostanę coś na ich pękanie.I ogólnie jest on dobrej myśli. Dziewczyny widzę że z Was niezłe ogrodniczki.Ja nie mam zbyt wielu kwiatów w ogrodzie(brak czasu i troszkę lenistwa) ewentualnie mogę pochwalić się sadem.Już się nie mogę doczekać czereśni.A tak to mam po prostu duży trawnik i parę świerków. Karmi ja myślę że profesor doskonale sobie zdaje sprawę że inseminacja nie zawsze się udaje.Próbujcie dalej.Wiem że ciąża w rodzinie to trudny temat życzę Ci abyś mogła w nią zajść zanim to się uda siostrze i koleżanką po prostu zasługujesz na to.Trzymaj się dzielnie. Mila pozazdrościć takiego męża:) W sumie ty też szalona babka jesteś.Dobraliście się;) Mnie generalnie cudze dzieci też jakoś nie wzruszają ale ciąże właśnie szczególnie wśród bliskich nie są zbyt łatwe. Aha mam już przedszkole dla córci:D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandarynko super wieści, napisz czy bierzesz coś na wzrost pęcherzyków, ja jutro idę na monitoring i jestem bardzo ciekawa co powie gin, czy same pękną czy trzeba zastrzyków, u mnie ostatnio były też 16mm ale chyba nie pękły, pożyjemy, zobaczymy, super że córcia dostała się do przedszkola, mój syn idzie do 1 klasy gimnazjum o będzie się działo, już się boję, tyle się złego mówi o tych gimnazjach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasikon hej , hej Stazem pasujesz :( Ach , dziewczyno nie zawsze pierwsze in vitro konczy sie sukcesen , mam nadzieje n ze teraz sie powiedzie !!! Do tego czasu moze chcesz sie przylaczyc :) Ostrzegam , ze piszemy o wszystkim , niezle z nas ziolka ;) W koncu ile idzie tylko o staraniach ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potem popisze , nie chcialam tylko by nowa znajoma miala wrazenie , ze jej nie dostrzeglysmy :) X Gerwazy - problem , ze poza momentami gdy mojemu m odbija - nasze stosunki sa super fajne i wielu nam zazdrosci i naprawde nikt by sie nie spodziewal , ze moze byc czasem tak beznadziejnie :( Nawet sie czesto zastanawiam czy to nie jakas schizo , czy co - jakby bylo ich dwu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×