Toksyczni rodzice- chcę się wreszcie wynieść z domu!!

Mam ogromny problem z rodzicami, od razu dodam, że od zawsze próbowali niańczyć mnie i moją siostrę (starszą o 3 lata), jednak ja wcześniej zaczęłam ich odcinać od siebie i uczyć ich niejako że jestem już organizmem działającym samodzielnie. Moja siostra zrobiła to dużo za późno ale to już inny dłuższy w dodatku temat. Otóż problem wygląda następująco, za każdym razem gdy gdzieś wychodzę albo wyjeżdzam moi rodzice obrażają się na mnie (nie wiem czy obrażają to dobre słowo, może- stają się zimni). Mam wrażenie że mają mi za złe każde wyjście czy przyjemność. Gdy przychodzi do mnie mój chłopak też mam wrażenie że są niezadowoleni i przestają się odzywać. Non stop starają sie mnie kontrolować- o której mam zajęcia, o której wychodzę z pracy, jakie mam zajęcia w szkole, o której będę wracać ze szkoły, co kupiłam etc. Może się wam to wydać błache, ale ja mam dość takiego kontrolowania i wypytywania o to czy sra****m dziś 2 czy 3 razy :| W każdym bądź razie pracuję i uczę się jednocześnie i chcialabym wynająć mieszkanie pod warszawą z chłopakiem. Finansowo mam wrażenie że dalibyśmy radę ale mimo wszystko boję się trochę. Jakie są wasze doświadczenia z samodzielnym mieszkaniem? czy mogę liczyć na jakieś rady?