Do ludzi rozumiejących Biblię i wierzących. Możecie mi to wyjaśnić?

Witam. Czy ktoś może mi wytłumaczyć co to właściwie znaczy, że Jezus umarł za nas, by odkupić nasze grzechy i że jest naszym Zbawicielem i że każdy z nas nosi grzech już w momencie urodzenia, chodzi o grzech pierworodny? Co mają wspólnego z nami ludzie żyjący ponad 2 tys. lat temu? Proszę o poważne odpowiedzi bez wyśmiewania się z tej wiary, chciałabym zrozumieć te kwestie.

Przecież to kwestia wiary a nie zrozumienia.

Jak już ktoś wyżej napisał - rozumem nic tu nie zdziałasz.

Pewne sprawy tak, ale o pewnych można 'opowiedzieć', ludzie z większą wiedzą na pewno mają coś do powiedzenia na ten temat. Wcześniej nie interesowałam się Pismem Świętym, nie czytałam go.

"co to właściwie znaczy, że Jezus umarł za nas, by odkupić nasze grzechy" - to znaczy dokładnie nic, a może raczej znaczy tyle, byś uwierzyła, że jesteś słaba i zła, i potrzebujesz kogoś, kto będzie Ci mówił jak masz żyć i co myśleć. Spróbuj może na jakiś katolickim forum popytać, może na forum Frondy, tam zdaje się są ludzie wierzący zorientowani w takich kwestiach.

ja to rozumiem tak: nie ma takich ludzi którzy są bezwzglednie dobrzy. nawet jak sie starają z całych sił to i tak mają swoje ludzkie ograniczenia. Na przykład wyniesione z dzieciństwa ( :P) Jezus jest odbiciem Boga Ojca i pozwolił, aby ludzie zrobili mu krzywdę po to, aby się opamietali. Poczuli że to nie tak miało być, poczuli swoje własne ograniczenia w miłości. Zrobił to tylko po to, aby ludzie spotykając sie kiedyś z MIŁOŚCIĄ wiedzieli, że wracają do domu a nie bali sie jej albo nagle zobaczyli swoją małość do tego stopnia, że odrzucą BOGA CZYLI MIŁOŚĆ. On tego nie potrzebował dla siebie, on dał to ludziom, bo wiedział, że to jedyna droga. A ponieważ Bóg jest miłością to każdy kto znajdzie swoją nikłość może zanieść ją do Boga i powiedzieć przepraszam, to było złe teraz juz o tym wiem. I Bóg, dlatego, że Jezus już za nas cierpiał wybaczy natychmiast nie żądając kary ani żadnej rekompensaty...

że nie będziesz musiała pójść do piekła po śmierci - jeśli nie będziesz tego chciała :-)

Ok, dziękuję za wypowiedzi

bardzo skomplikowane pytanie zadałaś:) to znaczy tą częśc o grzechu pierworodnym i ludziach 2 tys lat temu :)

Licencjo, a Ty masz jakiś pogląd w tej kwestii?

nie mogę odpowiedziećw całosci , bo jako protestantka nie wierżę ,zę jakiś grzech jest " grzeszniejszy " :) od innego - mówie o grzechu pierworodnym :) Ale chętnie napiszę co to to znaczy ,ze Jezus za nas umarł :D

12 Dlatego też jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli... 13 Bo i przed Prawem grzech był na świecie, grzechu się jednak nie poczytuje, gdy nie ma Prawa. 14 A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama. On to jest typem Tego, który miał przyjść. 15 Ale nie tak samo ma się rzecz z przestępstwem jak z darem łaski. Jeżeli bowiem przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich śmierć, to o ileż obficiej spłynęła na nich wszystkich łaska i dar Boży, łaskawie udzielony przez jednego Człowieka, Jezusa Chrystusa. 16 I nie tak samo ma się rzecz z tym darem jak i ze [skutkiem grzechu, spowodowanym przez] jednego grzeszącego. Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów. 17 Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego - Jezusa Chrystusa. 18 A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. 19 Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi. 20 Natomiast Prawo weszło, niestety, po to, by przestępstwo jeszcze bardziej się wzmogło. Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska, 21 aby jak grzech zaznaczył swoje królowanie śmiercią, tak łaska przejawiła swe królowanie przez sprawiedliwość wiodącą do życia wiecznego przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. rzymian 5:12-21

jako człowiek popełniasz grzechy , różne . Wszyscy je opełniają. jako grzesznik , nosicielgrzechu , które jest plugastwem przd Bogiem nie mozesz wejść do Nieba . Potrzebny jest Ktoś kto ten grzech odkupi , zmaże ,tak żebyś mogła stanać przed Bogiem czysta . I tu włąśnie wkracza Jezus , Bóg ,Syn Boga , Człowiek - Bóg , bez grzechu a jednak decyduje sie umrzeć z ciebie ,za mnie , za wszystkich ... I umiera , ale także zmartwychwstaje jako władca Życia ale i Śmierci , jako Ofiara Przebłagalna .

czy już rozumiesz??

No dobra teolodzy ! A co z ludźmi żyjącymi i zmarłymi przed Chrystusem ? W czambuł do piekła ???? Głupa tniecie ?????

wszyscy ci , którzy żyli i pomarli przed Jezusem będą osądzeni na podstawie Zakonu albo sumienia . proste .

człowiek musi w życiu nagrzeszyć nawet święci i jakoś sobie musi z tym radzić.

Dzięki, już jaśniej ;) Licencjo, piękny filmik masz w stopce, czy to jest strona protestancka/katolicka czy bez przypisania ;)? Mogę spytać jak to się stało, że jesteś protestantką w katolickim kraju (chyba, że nie mieszkasz w PL)?

LICENCJA:) wszyscy ci , którzy żyli i pomarli przed Jezusem będą osądzeni na podstawie Zakonu albo sumienia . proste . Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Rzymian 6:23 ci co pomarli już zapłacili za swoje grzechy, nawet ci żyjący przed Chrystusem a wiec i oni prze ofiarę chrystusową maja nadzieje na zmartwychwstanie

Bzdetów kościółkowych nie masz rozumieć,bo one z nauką i rozumem to nic wspólnego nie mają,w te bzdety masz po prostu wierzyc i koniec,albo miec je gdzieś

czyli Jezus umierając chciał wykupić nasze grzechy chciał cierpieć za nas ale byśmy my docenili i nie grzesazyli ale ludzie zrobili inaczej. w momencie urodzenia jesteśmy zarażeni grzechem przez Ewe ponieważ ona zgrzeszyła i wtedy diabeł zwyciężył dlatego my za nią musimy odpokutować o to chodzi

treść tego filmiku, napisy znaczy nie są przypisane do żadnego kościoła - to Biblia , po prostu :) dla każdego i zawsze taka sama :) mieszkam w Polsce , jestem protestantką ,bo takak podjęłam decyzję . Szukałam czegoś co zapełni pustkę w sercu i duszy i znalazłam Boga , i to nawet nie chodzi mo o kościół taki czy inny , ale Bóg pozwolił mi sie znaleść:) tak bezkościelnie :)

a coz tu rozumiec? wiara i religia sa dla ludzi slabych psychicznie i tyle.

dfhfdh, w jaki sposób musimy odpokutować za Ewę? Przecież Jezus nas zbawił i nasze grzechy z tego, co rozumiem? Licencjo, to ciekawe, może o tym trochę opowiedzieć jak Bóg zapełnił Twoją pustkę w sercu?

lubicie te kretyńskie bajki ,tak jak lubicie oglądać horrory i fantastyke,to to samo młoty bezmózgie!

Z pytaniem zwracam się tylko do katolików/ludzi wierzących, za krytykę wiary dziękuję, zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest wierzący.

Biblia mówi ,że niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Panu :) i tak też było ze mną , nie byłam ani zbyt grzeszna ani zbyt święta niż inni , ale odkąd dorosłam na tyle ,zęby zdawać sobie sprawę ,żę isnieje COŚ więcej niz tylko widzimy - niespokojne było moje serce :) A Bóg jest dla mnie Ojcem , Ojcem Doskonałym dlatego jako dziecko nie mam problemów z podporządkowaniem czy uznaniem Jego autorytetu , dlatego jestem spokojna i bezpieczna . Bo cokolwiek sie nie stanie - Bóg , mój Ojciec jest ze mną :D polecam każdemu .

licencja- jakiej marki byla ta pralka?

ostanio gdiześ przeczytałam ,że w pewnym wieku nikt nie jest już ateistą:D i penie jest w tym sporo racji :)

to racje, ja wierzylam jak mialam 7 lat. mysle,ze wiekszosc ludzi wierzylo gdy bylo dziecmi.