Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Otyła Karolina 30 lat

RESTRYKCYJNA DIETA + ĆWICZENIA / 35KG DO ZRZUCENIA

Polecane posty

Adziam, gratulacje spadku wagi :) Nie martwcie się małymi grzeszkami, dobrze mówisz Adziam, wtedy łatwiej się trzymać diety i czlowiek się tak nie rzuca nagle na jedzienie. Jak raz na tydzień trochę zgrzeszymy to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz lepiej :D ja to wogole mam jeszcze gorzej bo internet jest zabroniony (tzn tylko do pracy) i generalnie jade na hasle kolegii a system potrafi odtworzyc kazda otfierana wczesiej strone gdyby chcieli mnie sprawdzic :P wiec kumpel powiedzial ' tylko mi tutaj nie szalej na internecie' :) ale i tak wszyscy wiedza ze sobie smigam zreszta latwo by bylo poznac ze to ja :) same polskie strony :P a u mnie w biurze jestem jedyna z zagranicy sami angole, jeden irlandczyk i dwie szkotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziwisz się, że śmierdzą ludzkim potem i nie tylko, jak miejska mało a ludzi kupa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina :) dziekuje oczywiscie ze grzeszki sa wskazane ja tam jestem tylko czlowiekiem lubie czuc smak na podniebieniu nie moglabym sobie powiedziec - juz nigdy wiecej czekolady, paczka, bitej smietany, smazonego schabowego, frytek czy hamburgera z mc donalda :D przeciez trzeba sie czasem porozpieszczac oczywiscie nie mowie tu o codziennym rozpieszczaniu bo wlasnie takie jedzenie spowodowalo ze stanelam na 70... :) ale jak sobie tak czlowiek powie po kazdym kg mala nagroda ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdziu.... nie dobaczylam posta 87 na wczesniejszej stronie i przeczytalam posta amany o pocie... i mysle ze.. kurcze co ona odwala?:P czytam wczesniejsze posty o szefach mysle... przeciez nie pisalam ze smierdza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osiemdziesiat siedem smierdza potem, cholernie, szczegolnie latem, fuj... milego spacerku spowrotem talia osy :D no prosze:P na bank kolega mowil prawde tylko ty przesadzasz :D ale ja wiem jak to jest bo mi tez sie ludzie stukaja w glowe jak mowie ze jestem na diecie ;) ale przeciez zawsze sie dazy do tego zeby lepiej wygladac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowy przyklad niedoczytania :D a juz chcialam powiedziec 'nie przesadzaj, nie jest tak zle, az tak potem nie jedzie :D' w sumie to fom fom ... managerowie to odpicowani, odperfumerowani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to mam takie zakwasy ze szok chodze jak pogieta prawy posladek mnie boli auaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadłam zupke pomidorową z winiar, ale powiem, ze Knorr lepsza. i teraz ja się spociłam;-) Dzisiaj postanowiłam, że wypalę tylko 2 papierosy i jak narazie się trzymam a do domu już za 2 godziny, więc dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adziam - chyba szef kucnął przy Tobie,, bo zamilkłaś czy to już pora lunchu?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezle nie?:P nie nie, to od wczoraj ! szlam te pare km w butach na obcasie i dalo mi to w kosc a raczej w dupe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pale :) a maz rzucil 4 miesiace temu po 15 latach :) wzielam go na sposob kupilam nam ubezpieczenie na zycie i tam wpisalam ze nie palimy (jemu ze rzucil) i jezeli cos by sie stalo (tfu tfu) i zobaczyli by ze palil polisa traci na waznosci :D:D:D:D:D poza tym on palil tylko w pracy, nigdy po powrocie do domu, nigdy przy dzieciach poza tym chcial przytyc to ma przytyl 5 kg juz :D wyszlo mu to tylko na zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też palę tylko w pracy, no czasami jak więcej wypiję to mykam na balkonik. Mój nigdy nie palił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asmana :D hehe :P nie kucnal, dalej tkwi na spotkaniu ale napisalam posta i mi go wcielo musialam od nowa pomidorowa z proszku? najadlas sie?:P ja mam lunch o 13. 30 czyli twoje 14.30 :) dzisiaj ryz pilau, kurczak smazony na oleju kokosowym i szpinak w serku philadelfia, i troszke pomidorkow koktajlowych generalnie obiad na winie co sie nawinelo rano w lodoce pod reke to wrzucilam do pudla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popalalam. cos w ten desen jak ty po alkoholu..myk, maszka, dwa maszki ale jak zaszlam w ciaze z pierwszym dzieckiem... fujjjj... obrzydlo mnie i tak zostalo fiu cale szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boże kochany jakie Ty wyszukane dania wcinasz. Mleczko kokosowe?- nigdy nie uzywałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asmana - fajnie ze dzisiaj jestes :P inaczej bym pizdzielca dostala z samotnosci:) osiemdziesiat siedem sie trajkocze jakimis busami swoja droga 87? gdzie ty jedziesz? na drugi koniec Pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszukane?? hehehe padlabys ryz kupiony w tesco, juz zrobiony z przyprawami, tylko podgrzewasz w mikrofali kurczak? wyjelam rano piersc roztopilam olej kokosowy (to wyglada jak smalec tylko z kokosa, mega zdrowy:)) i rzucilam, zrobilo sie samo szpinak? do garnka , lyzka oliwy z oliwek po 5 min, dodalam lyzke serka, wymieszalam dodalam 7 pomidorkow koktajlowych przygotowanie? 10 min, z czego 9 min to czekanie na kurczaka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no otóż to, brzmi bajecznie, chyba dzisiaj sobie zrobię takie cudo na obiado - kolacje, ale bez tego ryżu:-P 87 pewnie zachaczyła o jakiś sklep i znowu kupuje sukienkę i szpilki:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słyszałam, ja go jem, bo lubię, dużo czosnku z jogurtem (bo nie śmietaną) mniam, mniam aż mi ślinka cieknie. Weź podziel się, ja tu o zupce z proszku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe spoko ten sam fax co wczoraj?:P ja te lubie szpinak :D mama juz w samolocie :D wiezie soczysta upieczona karkowecze.. mniamm... ja pierdziele juz wiem ze zbliza sie moj lunch time bo normalnie kiszki mi marsza graja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jestem glodna to mysle tylko o jedzeniu ludzie sie zamienaja w chodzace kotlety na nogach, klawiatura w talerz spaghetti...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten sam fax:-) Super, ze mamusia przylatuje, do mnie przyjada na święta, bo mieszkam 520 km od nich:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×