Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MałaMiiii25

Czy SĄ TU PANOWIE OKOŁO 40TKI MAM DO NICH PYTANIE

Polecane posty

Gość MałaMiiii25
a co dopiero jak osiągnie sie pewien wiek uważasz,że kobieta potrafić robić loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet-39.
Nie wystarczy umieć. Trzeba to jeszcze lubić. Dla faceta patrzeć jak mu dziewczyna robi namiętnie loda to dodatkowy bodziec. Jak patrzy zalotnie w Twoje oczy..., ech rozmażyłem się. Znikam bo jak wcześnie w łóżku wyląduję to może mnie coś miłego spotka :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
to idz do swojej staruszki powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet-39.
A kto mówił, że jest stara. Kobieta 30 lat jeszcze daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
ale ja nie jestem matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"jak odbieracie kobiet w wieku 25-26 lat?" Jako coś spotykanego dosyć często w przyrodzie, a więc naturalnie. "czy możecie je traktować na poważnie?" - jeżeli takie są, to nie tylko możemy, ale wręcz musimy. "czy to tylko tak na raz albo romans?" - nie bardzo rozumiem pytanie. Czy może masz na myśli takie scenariusze? Pierwszy: 1. Spotykam kobietę 25-26 lat. 2. Wygląda na poważną. Tak więc ją traktuję. 3. Bzykam ją, jak stwierdzę, że tego ode mnie oczekuje. Alternatywny wygląda tak: 1. j.w. 2. Ewidentnie nie wygląda na poważną. Na luzie więc ją traktuję. 3. Opowiadam jej film/książkę, który/którą wiele razy oglądała/czytała. Tzw romans. Ona posikując w majtki zaczyna mi jeść z ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"on tak jakby się prz mnie"spinał", czerwienił itp." - dosyć naturalne reakcje wiekowego organizmu. Słyszałaś coś o chorobach, których prawdopodobieństwo występowania rośnie lawinowo wraz z wiekiem? Mówi ci coś choroba wieńcowa czy nadciśnienie tętnicze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużbymchciałaalenieweim
ma żonę ?dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"zaczepiłabym ale co jesli zle odbieram jego sygnały? nie zniosłabym takiego wstydu" - kolejne zdanie, którego nie rozumiem. W jakim celu chcesz go zaczepiać? Czy chcesz mu powiedzieć jakie leki są najlepsze w jego chorobie? Masz rację, prawdopodobieństwo złej diagnozy jest ogromne. Chyba, że robisz już specjalizację z kardiologii; nie będzie wstydu jeżeli z góry się do tego przyznasz, że jeszcze dużo nauki przed tobą, ale "starasz się". Jeżeli chcesz natomiast zaczepiać go w innym celu, to oczekuj i oceniaj jego sygnały po zaczepce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"zerkam ukradkiem a Ty prostujesz plecy" - zerknij na swojego ojca jak mu będziesz przedstawiała swojego 40 letniego "chlopaka". Zobaczysz jak się będzie prężył, aby pokazać, że nie jest taki stary JAK JEST. I jak nerwowo zareaguje na słowa matki przypominającej mu o wzięciu tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"Czy SĄ TU PANOWIE OKOŁO 40TKI MAM DO NICH PYTANIE" - czy zaspokoiłem twoją ciekawość, czy może masz jeszcze jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet-39.
Chłopie o czym ty gadasz, jakie choroby, jakie tabletki. Może 60 lat to już faktycznie to stadium, ale 40? Zobacz ilu jest sportowców, którzy w tym wieku osiągają około 90% sprawności i wydolności 30 latka. Wszystko zależy jak człowiek żyje, jak chla, żre i siedzi przed TV to faktycznie może być już nie bardzo, ale jak prowadzi w miarę zdrowy i aktywny tryb życia to to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
facet-39., rzeczywistości nie zaczarujesz. "jakie tabletki", "Zobacz ilu jest sportowców, którzy w tym wieku osiągają około 90% sprawności i wydolności 30 latka." - powiedz mi ilu? Pomiń brydzystów, szachistów, kręglarzy, bilardzistów itp. Nie będę dyskutował o tym czy to jest 90% sprawności i jakim kosztem jest osiągane. Na pewno nie bez pigułek. Natomiast na pewno kosztem zwykłych ludzkich przyjemności. "jak prowadzi w miarę zdrowy i aktywny tryb życia to to jest ok" - jest ok jak popatrzy na w miarę normalnego 60 latka, ale nie na w miarę zdrowego aktywnego 30 latka? Jurny facecie jeszczenieczterdziestoletni. Lada dzień możesz zostać zaskoczony. Zanim będzie za późno zrób sobie badania. Przestaniesz posługiwać się zwrotami "znam takich co to...." w tym wieku to ho, ho, hooooo.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet-39.
No tak się składa, że właśnie zrobiłem sobie serię badań z czystej ciekawości po 5 latach i wiesz co? Większość wyników jest lepszych niż te 5 lat temu. A to dlatego, że od 2 lat regularnie uprawiam sport - 2x w tygodniu pływam, 2x razy siłka. Zastanawiam się nad bieganiem, ale niestety miałem poważną kontuzję kręgosłupa w wieku 27 lat i obawiam się, że bieganie może mi nie służyć. Nie twierdzę, że mijające lata nie mają wpływu na zdrowie i wydolność, ale jest wielu 30. latków, którzy mają gorsze zdrowie i kondycję ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
facet-39., gratuluję dobrego zdrowia. "jest wielu 30. latków, którzy mają gorsze zdrowie i kondycję ode mnie" - powiem więcej; zapewne i 20, a nawet 15 latków. Niestety czasu nie zatrzymasz. "od 2 lat regularnie uprawiam sport" - czyli od 37 roku życia. Dlaczego tak późno zacząłeś? Czy przypadkiem nie dlatego, że zdałeś sobie sprawę z tego, że "robisz się stary" i próbujesz "zatrzymać" ten proces? Czy chcesz może powiedzieć, że gorszą kondycję, przy takim jak ty zdrowiu mają ludzie równi ci wiekiem, ale uprawiajacy sporty dla higieny nie tak jak ty od lat 2, a od 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaruzellaMarzeńńń
pan około 40tki ma jakies kompleksy bo juz nigdy nie będzie miał żadnej 25tki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaruzellaMarzeńńń
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
Trochę odbiegliśmy od tematu. Powracając do niego pozwolę sobie stwierdzić, że czterdziestolatek dbający o zdrowie i kondycję nie jest konkurentem w tym względzie dla 25/26 latka podobnie traktującego te sprawy. Bez względu na indywidualne cechy poszczególnych organizmów 25/26 latek jest jeszcze na krzywej wznoszącej się. Czterdziestolatek zaś co najwyżej jeszcze "niby w apogeum" (tzw druga młodość), za którym już jest tylko ostra jazda w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaruzellaMarzeńńń
to smutne co mówisz a lecisz na dziewczyny 20kilku letnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAN OKOŁO 40TKI
"pan około 40tki ma jakies kompleksy bo juz nigdy nie będzie miał żadnej 25tki" Pan około 40tki ma na pęczki 25 latek. Lepią się do niego jak autorka topiku do swojego macho. Imponuje im to, że jest taki dojrzały. Wie co one chcą usłyszeć, więc dokładnie to im mówi. Ma pozycję zawodową i towarzyską. Dobrze im robi w łóżku. Nie tylko dlatego, że wie JAK TO SIĘ ROBI, ale też dlatego, że MUSI to robić dłużej, czyli MUSI bardziej urozmaicać. Ale też PAN OKOŁO 40TKI ma świadomość, że 25/26 latek ma to jeszcze ciągle przed sobą, a on już raczej zaczyna myśleć o "świętym spokoju" tak koniecznym po SZALONYCH EKSCESACH. Nie musi udawać, że stworzy z 25 latką cudowny związek "na całe życie" (zgodnie z jej rozumieniem tego określenia). Dlatego idzie zawsze na całość z każdą, o którą zaczepi oko. Daje im raj na ziemi. Tu i teraz. Dopóki nie zauważy, że one "dojrzewają do czegoś więcej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy tam wiecie
Wszystko zalezy tylko i wylacznie od indywidualnych predyspozycji danego czlowieka! Jestem juz kobieta po 40 i za nic nie zamienilabym swojego 45 letniego faceta na jakiegos mlokosa!!! Bo gowniarze oprocz wigoru nie potrafia dac kobiecie nic fajnego!! Szybki i nudny numerek moze zadowolic tylko mloda dziewczyne,ktora nie wie jeszcze czego chce i nie zna tak naprawde swojego ciala. Moj dojrzały facet jest silny jak tur,,pelen wigoru ,,w zyciu nie przytrafila mu sie wpadla z problemem erekcji i potrafi dac wyrafinowany sex ,,na najwyzszym poziomie! Wiec nie chrzańcie tutaj o 40 letnich panach,jak o dziadkach,ktorzy juz tylko patrzec moga! No chyba ,ze macie takie doswiadczenia zyciowe,,Ja mam inne,,zupelnie odwrotne:)))) A jesli chodzi o tego czerwieniącego sie pana , to zwyczajnie zmieszany jest widac!! Tym bardziej ,ze on zapewne tez zauwazyl Twoje autorko spojrzenia . Chyba sami sie nakrecacie,Ty i on wzajemnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna38latka
Kurczę nic nie pojmuję..Inteligentny 40-latek wdaje się w dyskusję z niezbyt rozgarniętą siksą i utyskuje na swój wiek..Doprawdy niezrozumiałe zachowanie. Możliwe, że ze względu na swój zbliżony do Ciebie wiek, nie jest to dla mnie "normalne", niemniej jednak zagłębiając się w to co piszesz dochodzę do wniosku, że nie godzisz się z upływem czasu, który na wszystkich niezależnie od wieku odbija swe piętno. Szczerze powiedziawszy to lubię swój wiek i swą dojrzałość. Nigdy nie miałam z tym problemu i odkąd tylko pamiętam zawsze podobali mi się faceci po 30-tce. Jedyna smutna prawda to taka, że z upływem czasu ten przedział wiekowy się nie zmienia. Obawiam się, że jako sędziwa staruszeczka również z apetytem spoglądać będę na panów właśnie w tym wieku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś młokos
"Jestem juz kobieta po 40 i za nic nie zamienilabym swojego 45 letniego faceta na jakiegos mlokosa" - lepiej nie chcieć tego czego mieć nie można. Ja bym za nic nie posunął takiego próchna. Idź próchno do próchna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
do co wy tam macie: tak! to chba to,że się nakręcamy wzajemnie ! to pierwsza rozsądna odpowiedź, dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMiiii25
jakis młokos- jesteś prostakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna38latka
Podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisała moja przedmówczyni. Mam identyczne zdanie i podobne doświadczenia. Brawo Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwieniejący się pan
"on zapewne tez zauwazyl Twoje autorko spojrzenia" - i jak to z prawiczkami bywa zaczerwienił się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×